aniah Posted August 22, 2015 Posted August 22, 2015 Lejla wszystkich wita :) Lejla to młodziutka, około roczna sunia. Jest niewielka - ma ok. 37 cm w kłębie. W schronisku sporo straciła na wadze - aktualnie waży ok. 5-6 kg. Jest bardzo przyjaźnie nastawiona do całego świata; zarówno do ludzi jak i do psów. Do każdej napotkanej osoby podchodzi i chce być głaskana. Z większością psów dogaduje się bez problemu. Widać po jej zachowaniu, że jest jeszcze szczeniakiem - lubi się bawić, a przy tym potrafi podgryzać. Z tego powodu lepiej, żeby w przyszłym domu nie było małych dzieci. Na smyczy przez większość czasu chodzi ładnie. Ma krótką, łatwą w pielęgnacji sierść. Kontakt: 514324200, [email protected] Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Lejla51815Rok37CmOk6Kg29072015AniaHyrnik# 1 Quote
aniah Posted August 22, 2015 Author Posted August 22, 2015 Dzisiaj był mój pierwszy spacer z Lejlą ;) Już w boksie ucieszyła się na mój widok, a zaraz po wyjściu chciała się bawić. Uwielbia pieszczoty, do każdego chętnie podejdzie ;) Na spacer poszłyśmy razem z Toro, którego co chwilę zachęcała do zabawy, choć ten nie zwracał na nią większej uwagi. Na smyczy szła ładnie, chociaż miała "zrywy", w czasie których podskakiwała, wyrywała do przodu itp. Niestety mało je. W boksie ma praktycznie pełną miskę. Do parówek po czasie się przekonała, ale puszki już nie chciała :( Trochę to martwiące, ale mam nadzieję, że dzięki spacerom, będzie coraz lepiej ;) Nauczyła się dzisiaj całkiem nieźle reagować na imię, ale nie była parówkami zainteresowana na tyle, żeby nauczyć się siadać :D Quote
choba Posted August 22, 2015 Posted August 22, 2015 Jestem :) Mam nadzieję, że chudzinka szybko przybierze na wadze. Quote
maciaszek Posted August 23, 2015 Posted August 23, 2015 Jestem i ja. Lejla powędrowała gdzie trzeba ;) Quote
aniah Posted August 28, 2015 Author Posted August 28, 2015 Wczoraj zaczęłyśmy od porcji kurczaka. Tym razem jadła chętniej, choć nie ode mnie, a od Pana Darka ;) Potem spacer wzdłuż byłych torów. Lejla szła grzecznie przy nodze, a gdy wyrywała się do przodu, to reagowała na moje poprawki. Niestety zrobiła się nachalna w stosunku do towarzysza Toro - co chwilę go podgryzała :D Jemu się to nie bardzo podobało, a warknięcie wcale nie pomogło. Potem jeszcze kilka psów chciała tak pozaczepiać, które na szczęście nie zwróciły na to uwagi. Po powrocie do schroniska usiadłyśmy sobie w cieniu i dałam jej do zjedzenia resztę kurczaka. Najpierw nie była nim w ogóle zainteresowana, ale po czasie sama podeszła do miski i wszystko wsunęła :) Uczyłyśmy się też imienia, co idzie nam coraz lepiej i próbowałyśmy komendy siad - próbowałam na wszystkie sposoby, żaden jak na razie nie działa (naciskanie na tyłek uważa chyba za zabawę, bo zaczyna mnie podgryzać). Ale kiedyś na pewno nam się uda ;) Quote
aniah Posted August 29, 2015 Author Posted August 29, 2015 Nawet nie zdążyłam się z Lejlą porządnie zaprzyjaźnić - poszła dzisiaj do domku :) zamieszka w Wojkowicach z 83-letnią Panią. Przyjechała po nią jej córka z mężem i mówili, że gdyby coś się stało, to się dziewczyną zaopiekują. Trzymam za słowo :) Quote
Thaenda Posted August 29, 2015 Posted August 29, 2015 Trzymaj się Lejla i mam nadzieję, że w domu zaczniesz jeść :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.