Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

 

Czekamy do poniedziałku (kolejne badania), mamy dać czas lekom na zadziałanie. Jak nie będzie spadać albo się chociaż nie zatrzyma to walka pewnie przegrana....

 

 

 

W tych najświeższych badaniach wyszło (przepiszę tylko to, co się wyłamuje z normy):

 

 

MCHC: 36,3 (norma 32-36)

 

Leukocyty: 4,95 (norma 6-12)

 

Kreatynina: 13,5 (norma 0,5-1,7)

 

Mocznik: 291 (norma 20-50)

 

Glukoza: 52 (norma 70-120)

 

Potas: 15,9 (norma 16-21)

 

Fosfor: 7,6 (norma 2,5-6,3)

 

Magnez: 3,5 (norma 1,7- 2,9)

 

 

 

W moczu stosunek białka do kreatyniny mieści się w normie, mocz przejrzysty, bezbarwny, ślady białka, brak wałeczków i śluzu, leukocyty 0-2 w polu widzenia, erytrocyty 0-2 świeże w preparacie.

 

 

 

 

Strasznie się wszystko posypało w tak krótkim czasie :(

Link to comment
Share on other sites

kiepskie te wyniki...słuchaj - popros weta koniecznie o PRZECIWBOLOWE.Niech ją nie boli...

obejrzyjcie mordkę w środku,czy nie ma zmian,np.owrzodzeniowych, szczególnie na spodzie języka - z tego powodu zwierzaki nerkowe często odmawiaja jedzenia.(poza tym,ze je mdli itp.)

Link to comment
Share on other sites

kiepskie te wyniki...słuchaj - popros weta koniecznie o PRZECIWBOLOWE.Niech ją nie boli...

obejrzyjcie mordkę w środku,czy nie ma zmian,np.owrzodzeniowych, szczególnie na spodzie języka - z tego powodu zwierzaki nerkowe często odmawiaja jedzenia.(poza tym,ze je mdli itp.)

weterynarz nie stwierdził, żeby coś ją bolało :( ale jeśli rzeczywiście lepiej dać coś przeciwbólowego to już się z nim(nią) kontaktuje

 

zmian owrzodzeniowych nie stwierdzono podczas kontroli w środę, od suczki generalnie prawie nie czuć mocznika

 

 

 

z bólem to piszę-ale twój pies wpada w mocznice(końcowe stadium pnn)   :(

 
czy są w ogóle jakieś szanse na to, że uda się powstrzymać mocznicę? :( znasz (znacie) przypadki, w których się udało?
 
 
Dzisiaj niestety, ale jest tak samo jak wczoraj; suczka nie ma ochoty chodzić, po wyjściu na spacer robi siku (w dużej ilości) i od razu chce wracać do domu, coś tam wypiła, została na siłę nakarmiona, dałam jej antybiotyk, podłączyłam do kroplówki i sobie śpi...
Link to comment
Share on other sites

Psy roznie manifestuja ból,a niektore,zmęczone I zrezygnowane choroba I cierpieniem - zastygaja w bezruchu I apatii.Szansa na wyjście z tego stanu jest niewielka,ale czekaj.Zobaczysz sama,w którą stronę wszystko pójdzie.Jeśli pjawią sie uporczywe wymioty...to wtedy będzxiesz decydowac co dalej.Bardzo współczuję suni I Tobie,to bardzo trudny,okrutny czas...Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

A moze  piesek ma mocznicę ;(  Poczytaj sobie o tym.

Dobrze ze zmieniles lekarza.

Ja moge ci z całego serca polecić Klinikę małych zwierząt w Warszawie i dr. Lechowskiego, zresztą tam każdy lekarz zna sie na swoim fachu.

Przy cushingu próby wątrobowe sa bardzo wysokie, i mocznik z kreatyniną.

Link to comment
Share on other sites

Suczce spadła kreatynina do 10,8 (przypomnę- w środę, tj 5 dni temu było 13,5) a mocznik do 238 (było 291).

 

Wzrósł fosfor do 9,0.

 

Reszta albo w normie albo na tym samym poziomie.

 

Brak nadżerek w pyszczku, niezbyt czuć od niej mocznik.

 

Na usg dalej to samo, chociaż teraz widoczny jest jeszcze stan zapalny jelit. Musieliśmy zrezygnować z kroplówek dożylnych, bo źle reagowała na leki do nich dodawane (biegunka, wymioty). Teraz dostaje podskórnie 250 ml + ranic. Do tego antybiotyk (excenel) i osłonę.

 

Mam jej też dawać alugastrain ale mega jej nie smakuje i mam z tym duży problem, bo nawet jak podam to po kilku minutach wszystko zwraca.

 

 

Odkryłam co mała ma ochotę jeść- kabanosy i kiełbasę śląską :D niezbyt zdrowo, ale musimy ją czymś napchać, bo waży już tylko 5,5 kg (przed chorobą ważyła ponad 7 kg) i odmawia jedzenia dietetycznych weterynaryjnych karm. Jest strasznie chuda, nie ma siły chodzić i zanikają jej mięśnie.

 

 

Nie wiem, czy już się cieszyć z poprawy wyników, czy lepiej nie..

Link to comment
Share on other sites

Dobrze ,że się poprawiły (wyniki),a nie pogorszyły,choc do dobrych im jeszcze daleko :(

Jeśli wymiotuje po Alugastrinie- to nie dawaj.Lekarz nie proponował Ipakitine?(wiąże fosfor,a to bardzo ważne).

Link to comment
Share on other sites

To, że się poprawiły i że zaczęła w końcu coś jeść obudziło we mnie nadzieję, że może znowu bohatersko wyjdziemy z całej tej akcji. Ostatnie 2 dni były mówiąc krótko tragiczne i myślałam, że dzisiaj wyskoczą takie wyniki, że nie pozostanie nic innego jak zdecydować się na uśpienie.

 

Weterynarz nie proponował lpakitine, zasugeruję to.

Link to comment
Share on other sites

Z calego serca Wam zyczę,żeby sytuacja zdrowotna suni wyglądała coraz lepiej.

 

 

Dziękuję, przede wszystkim w imieniu rudej :)

 

Dzisiaj rano znowu dramat, niby jadła, ale zaraz wymiotowała. Wieczorem ją nakarmiłam i jest póki co w porządku.

 

Nie chce wychodzić na spacery, wynoszę ją, wysadzam na trawniku, a ona po załatwieniu sprawy od razu robi w tył zwrot do mieszkania. Dalej dużo (w dużych ilościach) siusia bezbarwnym moczem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...