Szatańska galeria - czyli popaprane championy z przeklętych rewirów

[BeaC]

[quote name='Vectra']

kto chciał by Manie :razz: bo zaraz ubije :mad: :angryy: sprzątam , a gamoń mi pomaga :evilbat: zaraz jej pomogę .... kijem po doopie :diabloti:

po co ja sprzątam :niewiem:
odkurzyłam pokój , zmieniłam pościel , wymyłam tu i tam ...
wyszłam na 15 minut do kibla , wracam :mdleje: zostawiłam ręczniki papierowe i płyn do szyb :angryy: a i 4 rozrywkowe świnki i pościel i łóżko ...

dalej sobie wyobraźcie :cool1:[/quote]

[COLOR=DarkRed][B]ja chce:diabloti::diabloti::diabloti:

miała by się z kim bawić bo Luśka to ona to lubi spać i już mi Dyźka nauczyła spać, sępić.:mad:
a papierowe ręczniki??
znam........... się nie zostawia nawet jak do kibla idziesz......... zabierasz cały sprzęt ze sobą:diabloti::diabloti::diabloti:[/B][/COLOR]

[Vectra]

Sępić , to Mańka się nauczyła w drugiej dobie jak do nas przyjechała .....
Spać , śpi ..... reszta czasami też ....
a co do pozostawionego sprzętu .. to wiem , ino zapomniałam schować ...

szlag by , na 10 miałam szkolenie w pracy , no i zaspałam wstałam o 10 punkt ..

[BeaC]

[quote name='Vectra']Sępić , to Mańka się nauczyła w drugiej dobie jak do nas przyjechała .....
Spać , śpi ..... reszta czasami też ....
a co do pozostawionego sprzętu .. to wiem , ino zapomniałam schować ...

szlag by , na 10 miałam szkolenie w pracy , no i zaspałam wstałam o 10 punkt ..[/quote]

[COLOR=DarkRed][B]a widzę ze se odpuściłaś szkolenie???



:diabloti::diabloti::diabloti:[/B][/COLOR]

[Vectra]

[quote name='BeaC'][COLOR=DarkRed][B]a widzę ze se odpuściłaś szkolenie???



:diabloti::diabloti::diabloti:[/B][/COLOR][/QUOTE]
zanim bym się wykąpała , ubrała , po dogo pochodziła , dojechała , to by się szkolenie skończyło ... uprzejmie poinformowałam "górę" że zaspałam , zdziwienia nie było :evil_lol:

[BeaC]

[quote name='Vectra']zanim bym się wykąpała , ubrała , po dogo pochodziła , dojechała , to by się szkolenie skończyło ... uprzejmie poinformowałam "górę" że zaspałam , zdziwienia nie było :evil_lol:[/quote]



[COLOR=DarkRed][B]a dogo............. hmmmmmmmm nie można se odpuścić??


bo reszte to nie:eviltong:
[/B][/COLOR]

[Vectra]

a kawe , to jak mam wypić ? bez dogo nie smakuje :diabloti:

[rufusowa]

:diabloti: a ja wypiłam bez dogo i jakoś kurde smaczna była :multi::evilbat:

ciekawe dlaczego moje psy nie sępią ode mnie :hmmmm: pewnie dlatego, ze nigdy nic nie dostają :evilbat:


dzień dobry :loveu:

[bonsai_88]

rufusowa a od innych sępią? Bo u mnie młoda nie sępi tylko ode mnie... na dodatek jak coś spadnie przy mnie to czeka aż pozwolę jej wziąć... za to jak coś spadnie a mnie nie ma to może stratować żeby tylko zeżreć to spadające cuś :D

[groszek83]

Moje ode mnie też nie sępią bo i tak nie dostaną:diabloti: Ale jak reszta coś je to sie ustawiają rządkiem razem z kotami:evil_lol:

[Vectra]

ode mnie nie sępią .. czasem ,ale ja nie dziele się posiłkiem :diabloti:
za to jak Rafał ma coś do jedzenia , to cały komitet przy nim siedzi i się ślini :evil_lol:

[groszek83]

Mój kotek jest na tyle bezczelny,że jak ktoś je siedząc na kanapie czy fotelu to on wskakuje na oparcie i maca ci z tyłu łapką po talerzu w nadziei,że coś mu sie nadzieje na pazur do tego sie ślini więc ci jeszcze kapie na ramie i głowe:shake: w skrócie;smacznego:evil_lol:

[bonsai_88]

Rozumiem, że lepiej nie przyjmować od ciebie serdecznego zaproszenia na obiad... albo jeść na stojąco :evil_lol:

[groszek83]

Można jeść siedzą na taborecie bez oparcia:eviltong: albo delikatnie kliknąć koteckowi:cool3: wybór należy do użtkownika talerza:evil_lol:

[bonsai_88]

JA, właścicielka równie kochanego kotecka z przyzwyczajenia wybrałabym opcję 2 :diabloti:

[rufusowa]

[quote name='bonsai_88']rufusowa a od innych sępią? Bo u mnie młoda nie sępi tylko ode mnie... na dodatek jak coś spadnie przy mnie to czeka aż pozwolę jej wziąć... za to jak coś spadnie a mnie nie ma to może stratować żeby tylko zeżreć to spadające cuś :D[/quote]

ja nie lubie jak cos ode mnie sępi wiec nawet jak mi coś upadło to wolałam wyrzucić niż dać...to sie nauczyły :diabloti: poza tym ani jedno ani drugie nie moze jesc ludzkiego jedzenia wiec pewnie mi łatwiej :evil_lol: ja na Twoim miejscu bym wcale nie dawała chyba ze lubisz jak siedzi obok i sie ślini a Ty dostajesz niestrawności :evil_lol:

[Rinuś]

[B][I]heloł :loveu: dawno nie było i znowu tyle nadrabiania...a w skrócie możecie mi napisać co się u Was dzieje ? :evil_lol:[/I][/B]

[rufusowa]

[quote name='Vectra']ode mnie nie sępią .. czasem ,ale ja nie dziele się posiłkiem :diabloti:
za to jak Rafał ma coś do jedzenia , to cały komitet przy nim siedzi i się ślini :evil_lol:[/quote]

widocznie on tak lubi być w centrum uwagi :diabloti:

[rufusowa]

[quote name='groszek83']Mój kotek jest na tyle bezczelny,że jak ktoś je siedząc na kanapie czy fotelu to on wskakuje na oparcie i maca ci z tyłu łapką po talerzu w nadziei,że coś mu sie nadzieje na pazur do tego sie ślini więc ci jeszcze kapie na ramie i głowe:shake: w skrócie;smacznego:evil_lol:[/quote]

:evil_lol: chciałabym to zobaczyć :evil_lol: lubie bezczelne koty :loveu:

[rufusowa]

[quote name='Rinuś'][B][I]heloł :loveu: dawno nie było i znowu tyle nadrabiania...a w skrócie możecie mi napisać co się u Was dzieje ? :evil_lol:[/I][/B][/quote]

w skrócie Vectra chce komuś opchnąc Mańke, bo juz nie wytrzymuje....bierzesz? :cool3:

[bonsai_88]

[quote name='rufusowa']ja nie lubie jak cos ode mnie sępi wiec nawet jak mi coś upadło to wolałam wyrzucić niż dać...to sie nauczyły :diabloti: poza tym ani jedno ani drugie nie moze jesc ludzkiego jedzenia wiec pewnie mi łatwiej :evil_lol: ja na Twoim miejscu bym wcale nie dawała chyba ze lubisz jak siedzi obok i sie ślini a Ty dostajesz niestrawności :evil_lol:[/quote]

Kiedy myk jest taki, że jak ja jem to Birma sobie grzecznie leży obok mnie [na zawsze leży obok mnie jak jestem w domu]... za to co się dzieje, jak mnie nie ma w domu to już nie mój problem :diabloti:. A jak mi coś spadnie to młoda tylko podnosi łeb i czeka czy jej pozwolę wziąć czy nie, jak nie pozwalam to gapi się cicho i bez ślinienia na to leżące a nie na mnie :cool3:.

Ps. o niestrawność u mnie nie tak łatwo :evil_lol:

[rufusowa]

[quote name='bonsai_88']Kiedy myk jest taki, że jak ja jem to Birma sobie grzecznie leży obok mnie [na zawsze leży obok mnie jak jestem w domu]... za to co się dzieje, jak mnie nie ma w domu to już nie mój problem :diabloti:. A jak mi coś spadnie to młoda tylko podnosi łeb i czeka czy jej pozwolę wziąć czy nie, jak nie pozwalam to gapi się cicho i bez ślinienia na to leżące a nie na mnie :cool3:.

Ps. o niestrawność u mnie nie tak łatwo :evil_lol:[/quote]

wiec ona nie sęp :p grzeczna dziewczynka jest :evil_lol:

[Rinuś]

[quote name='rufusowa']w skrócie Vectra chce komuś opchnąc Mańke, bo juz nie wytrzymuje....bierzesz? :cool3:[/quote]
[B][I]ha biorę ale z całym osprzętem /?:razz:[/I][/B]

[bonsai_88]

Ja wezmę i bez osprzętu ;)

[groszek83]

Ja bym nie brała małe to...wredne...gryzące...:shake:












:diabloti:

[SZPiLKA23]

Wypadłam z obiegu, nic nie wiem co sie dzieje:tard: