Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja konia juz tez bym raczej nie chciala, nie na wlasnosc, ale z jazd rezygnowac nie ma co;) Psy by sie wybiegaly, ty na konia one za Toba i w las:diabloti:

Posted

Niestety kontuzja mojego kopytka , uniemożliwia mi tego rodzaju uciechy. Ale czasem jak mam okazję , lubię posiedzieć w siodle. Jeździłam kilka ładnych lat... :)

Pokazywałam mamie wczoraj jeżyka afrykańskiego :loveu: ja jej tylko pokazywała , a ona mi od razu z grubej rury , to gdzie postawimy jego terrarium :hmmmm: :roll:
Ale podobał się bardzo :) :diabloti:

Posted

No prosze nie wiedzialam, ze jezdzilas :) Zawsze marzylam o wspolnych przejazdzkach z psem po lesie, niestety Azy nie udalo mi sie przyzwyczaic, ale moze... ;)

A jezyki afrykanskie sa bombowe ;)

Posted

Jeździłam od 2 klasy szkoły podstawowej :) Praktycznie do 18 roku życia ... później już się nie składało ;) Mój piesek jeździł ze mną do stajni , tylko on był deko niereformowalny i miał brzydki zwyczaj , łapania konika za nóżkę , dlatego na czas przejażdżek , mieszkał w stajni :diabloti: kurde ile lat to temu było ? :evil_lol: zważywszy że lat 18 skończyłam w 1996 roku :diabloti:
Żeby to były TE czasy i moje pomysły i wiek z tamtych lat , to pewno konika bym miała na własność ... niestety wtedy to było bardzo trudne do realizacji , już nie na wzgląd kasy.
Jak skończyłam 18 lat , to owszem kupiłam sobie koniki , tylko mechaniczne :evil_lol:
Jeśli idzie o fanaberie zwierzęce , to ja miałam piękne dzieciństwo , moi rodzic nigdy mi nie zabraniali mieć zwierzów. Grzecznie spełniali moje fantazje :) Problem tkwił w czym innym , co teraz nie występuje - nie było takiego łatwego dostępu do tego wsiego. Dlatego tym bardziej doceniam , że wyciągali to wsio z pod ziemi :grins: Teraz to się idzie , kupuje i się ma ... kwestia kasy , wtedy kasa nie była żadnym problemem ... tylko byle akwarium czy klatkę dla zwierzaków , trzeba było knuć z pod lady.

Posted

[quote name='Vectra']

Pokazywałam mamie wczoraj jeżyka afrykańskiego :loveu: ja jej tylko pokazywała , a ona mi od razu z grubej rury , to gdzie postawimy jego terrarium :hmmmm: :roll:
Ale podobał się bardzo :) :diabloti:[/QUOTE]
no to jak już jeżyk będzie to chcemy dużo zdjęć ! świetne są te jeżyki .

Posted

[quote name='Alicja']Będziemy mieć Jurka w rodzinie :loveu: :lol:[/QUOTE]
mam już jednego , mój chrzestny ma tak na imię :diabloti:

[quote name='gops']no to jak już jeżyk będzie to chcemy dużo zdjęć ! świetne są te jeżyki .[/QUOTE]
muszę poszukać , kogoś kto to hoduje i napaść taką osobę , by to obejrzeć z bliska. Czytałam o tych zwierzakach , niby w teorii dość prosto wsio wygląda. Jednak wolę by ktoś mi opowiedział i pokazał.

I tak w pierwszej kolejności dostanie chomika , na urodziny ... 15 maja ma.

Posted

ja chyba miałam podobnie jak Vectra w domu zawsze miałam pełno zwierzaków, jedyne co to o psa musiałam bardzo długo walczyć bo tata się nie zgadzał (za to sprowadzałam wszystkie bezdomne burki z podwórka do domu :evil_lol:)... ale potem jak już się udało tatę przekonać do psiaka to psiak jeździł ze mną wszędzie, na rower, na stadninę itp. ... potem jakoś czasu brakło na konie ... a teraz postanowiłam wrócić i nie żałuje, podobnie jak za dzieciaka często jeżdżę na stajnie z Fazulcem który najpierw sprawdza wszystkie zakamarki podwórka w poszukiwaniu "skarbów" :diabloti: a potem dzielnie biegnie za nami w terenie - nawet już w spokojnym galopie dotrzymuje nam kroku :grins:

Posted

[quote name='Vectra']
Pokazywałam mamie wczoraj jeżyka afrykańskiego :loveu: ja jej tylko pokazywała , a ona mi od razu z grubej rury , to gdzie postawimy jego terrarium :hmmmm: :roll:
Ale podobał się bardzo :) :diabloti:[/QUOTE]
ja zrobiłam mały wywiad, zaraz napiszę PW ;)

Posted

Dostalam pierwsza wiadomosc ad lucerny od koniarzy ;)
Jest cos takiego [url]http://www.podkowa-liny.pl/produkty.php?kategoria=18&lang=pl[/url] (trzeba znalezc sieczka lucerny, nie mix a sama lucerna) - zawiera toto 90% lucerny wiec chyba calkiem niezle. Smacznego:eviltong:

Posted

[quote name='Unbelievable']ja zrobiłam mały wywiad, zaraz napiszę PW ;)[/QUOTE]
bardzo dziękuje :buzi:
[quote name='Agnes']Dostalam pierwsza wiadomosc ad lucerny od koniarzy ;)
Jest cos takiego [URL]http://www.podkowa-liny.pl/produkty.php?kategoria=18&lang=pl[/URL] (trzeba znalezc sieczka lucerny, nie mix a sama lucerna) - zawiera toto 90% lucerny wiec chyba calkiem niezle. Smacznego:eviltong:[/QUOTE]
to teraz gównozjadka do testów potrzeba :)
ale dzięki , zapisuje .. pewno po bachorach dla któreś maciory się przyda.
to taka ciemna strona macierzyństwa u suk. dobry trop by wiedzieć , czy suczka sumiennie opiekowała się potomstwem :diabloti: gdy ma nieprzyjemny wyziew z paszczy :evilbat:

Posted

Vectra, próbowałaś szpinaku ? Zaciekawiła mnie skuteczność tej lucerny, okazuje się, że tutaj najważniejszą rolę pełni chlorofil. Wyczytałam że szpinak jest bogaty w chlorofil.

Posted

[quote name='Migori']Vectra, próbowałaś szpinaku ? Zaciekawiła mnie skuteczność tej lucerny, okazuje się, że tutaj najważniejszą rolę pełni chlorofil. Wyczytałam że szpinak jest bogaty w chlorofil.[/QUOTE]

oooo to jest ciekawe .... mój wprawdzie qp nie zjada ale korzonki , ziemię i trawki , a my w domu wszyscy uwielbiamy szpinak więc może i Ozzy by popróbował

Posted

[quote name='Alicja']oooo to jest ciekawe .... mój wprawdzie qp nie zjada ale korzonki , ziemię i trawki , a my w domu wszyscy uwielbiamy szpinak więc może i Ozzy by popróbował[/QUOTE]
Moja Amy kiedyś zjadła szpinak z nami i zadziałał jak trawka. I za moment był zwrot ;) także uważajcie ;)

Posted

Moja jadła szpinak, jak jej z mordy waliło szambem. Taką papę ugotowaną. Smakowała.
Na smród pomogło, póki jadła było okej, potem doszłam do tego z jakiego powodu jej tak wali, wycofałam z jadłospisu i jest okej.

Posted

To testujcie proszę , wszelkie możliwe sposoby ... czym więcej tym lepiej.
Ja napisałam co działa , więcej na kim testować nie mam co , bo co to za test , skoro nic nie zmieni ? ;) A bez testowania , niestety odpowiedzi nie ma , czy coś działa czy nie.
Ja jednak uważam , że ten skład Vitapolu ma coś w sobie , bo jak wspomniałam lucerca Rinti nie odniosła skutku :grins:

dokładnie to było to
[URL]http://www.telekarma.pl/p4544/vitapol.lucerna.granulowana.350.g.htm[/URL]

a raz mi krakvet przysłał to [URL]http://www.krakvet.pl/vitapol-pokarm-pelnowartosciowy-gryzoni-granulat-p-8059.html[/URL]

I Terrierek był zachwycony najbardziej ... smakiem tegoż granulatu.

Testowana gromada psów , były testowane na VITAPOLU i to działało. Z innymi nie mam porównania , bo Rinti nie działało ....

Posted

[URL]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/17042012193.jpg[/URL]
:evil_lol:


Ło matko :) Od kiedy lotołapanki są domowymi pupilami?
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=dZOUxEORIMA&feature=related[/URL]

A ten jeżyk afrykański?
Boże, jestem 100 lat za murzynami :roll:
miałam tylko chomiki i prosiaki...WSTYD! :evil_lol:

Posted

[quote name='anetta'][URL]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/17042012193.jpg[/URL]
:evil_lol:


Ło matko :) Od kiedy lotołapanki są domowymi pupilami?
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=dZOUxEORIMA&feature=related[/URL]

A ten jeżyk afrykański?
Boże, jestem 100 lat za murzynami :roll:
miałam tylko chomiki i prosiaki...WSTYD! :evil_lol:[/QUOTE]
widać stara już jesteś :diabloti:

a to mój kochany szczeniaczek , takich to ja mogę mieć tysiące :loveu:

[IMG]http://i1090.photobucket.com/albums/i376/pennstaff1/20042012449.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Luzia']Kurczak, obserwuję tą galerię od baaardzo dawna i dalej Was nie lubię :diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE]
bo my nie jesteśmy tu od lubienia :diabloti:

Posted

[quote name='Unbelievable']przepraszam? :evil_lol:[/QUOTE]
dawaj więcej ;) kurcze niesamowite są te zwierzaki. Nie że ja chce je wsie NIE NIE , ale poczytać lubię i popatrzeć.
Jestem strasznie do tylu w takich kurdupelkach :loveu:

Pierwszy raz , jeżyka to widziałam na FB , słowo honoru , ja myślałam że to fotomontaż :oops: :evil_lol:
Skontaktuje się jakoś do osób , które mi podesłałaś , za co dziękuje jeszcze raz. Porozmawiam i dowiem się , czy na pewno jeżyk da radę u mamy w domu.
Jeżyk rządzi , ukradł moje serce .... dlatego może , że ja lubię jeże te "zwykłe" dla mnie ciekawe to zwierzaki od zawsze ...
Mamie jeżyk się też spodobał , bo nie ma ogona jak szczur i ma buzię i rączki :loveu:
I jak wspomianałam , pokazałam jej to skaczące z szaf :diabloti: bardzo się jej podobało również ,ale nie dała by rady psychicznie z takim skoczkiem ;)
O jeżyku dałam poczytać , dziś miała co robić .. zamiast mi piec i gotować :diabloti: i jest na tak.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...