orsini Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 ttaaaaa zakochal:))))na bank sie zakochal:))ale we wlasnym chyba **** pisana robie, sa juz po przegladzie w zeszlym tygodniu, a pisana tatuuje 1 osoba i sie trzeba umawiac z nia i dopiero jadziemy dzis:)))
Ka-Vanga Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 Hihi, mam smieszny kawal pasujacy do "okolicznosci" - chyba :wink: : W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani się pyta dzieci - Jakie dźwięki wydaje krowa. Malgosia podnosi rękę: - Muuuu, proszę pani. - Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty? Grześ podnosi rękę - Miauuu, proszę pani. - Bardzo dobrze, Grzesiu Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy? Jasiu podnosi rękę. - No Jasiu powiedz - zachęca pani. - Na ziemie skurwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi..
orsini Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
orsini Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 cos mi sie zaczknelo:))czy jak,ze 2 razy to samo
orsini Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 No dzieciaczki czas do domku sie zabierac:))ksiazka czeka:)))) fajny ten Kod Leonardo:))))zaraz mi sie skonczy:((( ale to nic milej nauki coniektorym zycze hihihi:)))))))))))))
sh_maniak Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 SH_maniak a szto Ty tu dzielasz?:))))) a wprosiłam się :D Ja ciemniak ze sznaucerów jestem, więc może się dokształcę :oops: Znam dwa naprawdę piękne sznaucerki, mówie tak aby mnie tu przyjeli :lol: i nie pogonili :chainsaw:
Ka-Vanga Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 Znam dwa naprawdę piękne sznaucerki, mówie tak aby mnie tu przyjeli :lol: i nie pogonili :chainsaw: hihihi, no ladnie :wink: .
malawaszka Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 hahaha Orsini ale się uśmiałam z Twojej opowiastki o odwiedzinach :lol: a swoją drogą to kolo ładny sk****; ja bym mu nie zrobiłą awantury, ale przy żonce jakieś takie lekkie przytyczki, żebu tylko on zakumał o co chodzi i żeby się zesrał ze strachu w gacie :evilbat: NIE MA LITOŚCI DLA SK**** :evilbat:
Mek Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 DO ORSINI mek mi wytlumaczy jako przedstawiciel samczego rodzaju o co tu chodzi,ze faceci (nie wszyscy,ale duuuuuuzo) tacy wierni i w ogoole. Tu nic nie na do tłumaczenia jedni są spox a drudzy parapety . aha, bo w ogoole to ja je wczoraj mialam tatuowac,ale tez cos pie*** i tatuujemy dzis:))ale to dobrze, bo ja tam przesadna jestem:)) Orsini czy to oznacza , że tego pieska za krycie dałaś bez tatuażu?????????????
malawaszka Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 Miniaturka na Paluchu!!!!!!!!! :( Będą 2 tygodnie czekać na odnalezienie właścicieli a potem mogą być adoptowane po zaszczepieniu i sterylizacji/kastracji to wiadomość z 11.12.2004r za stronki palucha Może słyszeliście o zaginionym sznaucerku w Waw-ce
Marta-m Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 malawaszko a może wiesz coś wiecej o psiaku??????
malawaszka Posted December 14, 2004 Posted December 14, 2004 niestety martuś - tylko tyle jest na stronie wolontariusza z Palucha - jakbyście byli zainteresowani to może napisz maila, albo niech Rodzice zadzwonią - teraz i tak jest na kwarantannie, więc do 25 nie do wydania - ale słodka psinka - nie wiem jak wytrzyma tyle czasu w schronisku :(
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 mek: tak:))a po co mu tatuaz?:))))) a tak serio to jechal wczoraj na ciecie uszkow i zatatuuje sie go jak sie wygoi:))))nie ma gornej granicy czasu kiedy zatatuujesz psiaka SH_maniak: taaaa, ja tez nie mam zielonego pojecia o haszczorach:))ale i tak Cie lubie:))))
sh_maniak Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 SH_maniak: taaaa, ja tez nie mam zielonego pojecia o haszczorach:))ale i tak Cie lubie:)))) czuję się wpropszona na maxa :biggrina: Wzajemnie Orsini 8)
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 SH_maniak dzieki:)) a wez powiedz co siedzi w tym koszyku???grzyby takie wielkie???bo pies na ziemi to widze
Agatka Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 Biedny psiaczek... A ma tatuaz??? przeciez jesli ma to mozna spróbowac poszukac przez ZK... Ja zawsze robie tatuaze w pachwinie i nie ma problemu z ewentualnymi cieciami uszu. Ale kupi mi sie to nie trzyma... Jak zrobili CI przeglad bez tatuazu... U nas to nie mozliwe. Tatuaz ma byc zrobiony najpóxniej w dniu przegladu... Zreszta to ma rece i nogi bo jak np szczeniak ma jakas wade i wpisza w protokole ze to szeniak nr X a potem sie go zatatuuje jako nr Y... Dziwne zwyczaje... Ale widac u Was tak mozna... A u nas mróz i szron i nie chce mi sie isc do pracy.... A tak na marginesie to wszyscy sie przyznali do wieku z wyjatkiem jednej osoby.... orsini no chyba sie nie wstydasz ;) :lol:
sh_maniak Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 SH_maniak dzieki:))a wez powiedz co siedzi w tym koszyku???grzyby takie wielkie???bo pies na ziemi to widze nasze wiejskie kanie 8) Orsini co ja mam robic :-? mam dylemat gdzie sprzedać moja czarnulkę do Estonii czy Finladii, zgupieję przez to :-?
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 nie, NIGDZIE nie widzialam,ze tak to jest ujete. jest tylko,ze w 7 tygodniu najwczesniej,a jak sobie zatatuujesz w 7 miesiacu to nie problem. U mnie nie bylo wad wiec nie ma problemu,ze szczeniaka X podmienie na Y:)))) ja tatuowalam pisana i w pachwinie. Pisana tatuownica nie boli psiaka,tatuaze sa czytelne i trwalsze,owszem sa i drozsze,ale coz-odejda mi koszty chipowania przy wyjazdach zagranicznych bo numer jest wiekszy i grubszy.Pisana tatuownica ma jeszcze jedna ceche, o ktorej moze u Was nie wiedza: jest jak pioro-a wiec przyzwyczaja sie do reki!i powinna jej uzywac tylko 1 osoba i u nas tak jest! a co za tym idzie trzeba sie na tatuowanie umawiac.A poza tym ta osoba jest sedzia kynologicznym,wiec nie ma mozliwosci aby cos bylo nie tak-przeciez dostaje druczek z przegladu miotu,u Was nie daja? Bylam umowiona na poniedzialek,ale cos im wyskoczylo i przeniesli na wczoraj,a wczoraj juz tamten mial termin umowiony wiec bedzie zatatuowany pozniej i w czym tu problem?aha,a pomaga w trzymaniu drugi sedzia kynologiczny i gdyby nie to , ze moja suka (matka szczeniat) jest jego wspolwlasnoscia to oni we 2ke by od razu przeglad zrobili:)))
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 SH-Maniak daj www tych miejsc zobaczymy gdzie:))no tam gdzie ja beda wiecej wystawiac:))ale i tam gdzie maja mniej psow,zeby w kojcu nie wyladowala jakims
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 hahaha czyli jednak grzyby:))kurcze co tam u Was jakis drugi Czarnobyl byl,ze TAKIE grzyby rosna?:)))))
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 a w ogole to nie rozumiem jak podmienic szczeniaka X na Y???toc ja w dniu tatuazu dopiero na 100% decyduje,ze szczeniak X bedzie szczeniakiem X,a jak mi sie nie spodoba to mu zmieniam na Y, bo np. moj szczeniak ma miec na imie X,a jesli mi sie nagle spodoba ten Y to tego Y nazywam X i tatuuje go numerem Xa. wiec jakie podmienianie???nie kumam za bardzo:)))))
Agatka Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 Ja tez bym robiła pisakiem gdyby ktos go miał w Krakowie... Ale niestety nie odwaze sie jechac z 7 tyg maluchami do p. Małgosi pod Warszawe... zeby zrobic tatuaz... Nie chodizło mi o to ze ty masz wady czy cos tylko tak ogólnie. W sumie co to za róznica kto robi czy sedzia czy weterynarz wazne zeby było dobrze zrobione :) A jak sie wkurze to sama sobie taki pisak kupie ;) bo jak narazie to w Krakowie nikt sie do tego nie kwapi.... a szkoda, bo zwierzaki by mniej cierpiały....
Ka-Vanga Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 Orsini co ja mam robic :-? mam dylemat gdzie sprzedać moja czarnulkę do Estonii czy Finladii, zgupieję przez to :-? moze ja nie Orsini, ale tez powiem, co ja bym na Twoim miejscu zrobila :wink: . Ja byl oddala tam gdzie bedzie bedzie czesciej wystawiana, ale tez wazne dla mnie bylo to jak sprzedawalam swoje olbrzymy, gdzie bedzie mialo malenstwo lepiej, tzn nie za duzo psow, no i co u haszczakow chyba wazne , to czy bedzie miala okazje troche "popracowac". A co do Estonii, to wcale nie jest zacofana jak nam sie wydaje, wiem bo bylam na wystawie i nawet ich wystawa byla sto razy lepiej od naszych przygotowana i sedziow mieli super zaproszonych (przynajmniej znajacych sie na rasie i obmacujacych od stop do glow :wink: ).
orsini Posted December 15, 2004 Posted December 15, 2004 SH-Maniak daj www tych miejsc zobaczymy gdzie:))no tam gdzie ja beda wiecej wystawiac:))ale i tam gdzie maja mniej psow,zeby w kojcu nie wyladowala jakims KaVanga:)))my dear:)))zobacz:)))))))kartka wczesniej:))))
Recommended Posts