Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
5 minut temu, dOgLoV napisał:

Od razu mi sie przypomniało jak brat powiesił balon z helem ( pies scoobdoo) pod sufitem a w nocy zeszło z niego troche helu i zawisnął nad śpiącą bratową , przebudziła sie i zaczeła sie drzec " Michał ratunku duch nade mna wisi" buahahahahahaha 

Hahahaha

Posted

A ja się nie mogę doczekać wystawy w Poznaniu :P Dawno nie byłam na żadnej :P Przegapiłam wystawę w Lesznie, bo akurat miałam wolne, a to blisko. Kiedyś częściej jeździliśmy na wystawy oglądać psy, a odkąd mamy swojego to nie możemy jechać nigdzie dalej, bo nie mozemy go zostawić samego na prawie cały dzień.

Posted

Ja nie wiem gdzie pojedziemy bo nigdzie mi się nie chce choć we wrześniu dwie by się znalazły :p A młody jest w takiej fazie ze nie wygląda :p ogona nie ma w ogole , przód mu się rozrasta ale głowa mała (albo ja mam jakieś urojenia ciągle ze ma mala glowe xd) no i tyl ma słaby , więc może odczekamy troche ;) ale to wszystko wyjdzie w praniu :)  już zeszło ze mnie to ciśnienie ze muszę jeździć , za to Kamil się wkrecil i by jeździł co tydzień xd  a na Poznań raczej nie będziemy się pchać bo to szkoda kasy :p za droga wystawa xd 

Posted

Nam tez jakoś minął szał wystaw , teraz bedziemy jeździć bardziej żeby pooglądac kanary niż wystawiac , Poznan wchodzi w gre ale to też nie na 100% no i planujemy Warszawę ale to też taki luzny temat ;)

Brawo Kamil :D ktos musi Cię napedzać na wystawy :D

Posted

Powtórzę się, ale mnie nigdy nie kręciły wystawy. Być może dlatego, że ogólnie za imprezami nie przepadami, a może dlatego, że od zawsze wydaje mi się to (na podstawie opisów i relacji innych) targowiskiem próżnośc - rzecz jasna nie psów, ale hodowców, handlerów, właścicieli :)
Jak już miałabym gdzieś pojechać to zawody czy seminaria, dla mnie wystawa to strata czasu. Ale zaznaczam, że pewnie tak mówię, bo nigdy nie miałam rasowego psa o doskonałym wzorcu :p

Posted
Godzinę temu, Tyś napisał:

Powtórzę się, ale mnie nigdy nie kręciły wystawy. Być może dlatego, że ogólnie za imprezami nie przepadami, a może dlatego, że od zawsze wydaje mi się to (na podstawie opisów i relacji innych) targowiskiem próżnośc - rzecz jasna nie psów, ale hodowców, handlerów, właścicieli :)
Jak już miałabym gdzieś pojechać to zawody czy seminaria, dla mnie wystawa to strata czasu. Ale zaznaczam, że pewnie tak mówię, bo nigdy nie miałam rasowego psa o doskonałym wzorcu :p

Niestety ale masz dużo racji w tym co piszesz. Między innymi dlatego odechcialo mi się już jeździć na wystawy. Choć może na kilku gdzieś się jeszcze pokażemy tak dla zasady :p 

  • Upvote 1
Posted

Ja wystawy psów lubię oglądać. Byliśmy też raz na wystawie kotów (też jako widzowie) - widać, ze koty mają inne podejście do tego niż psy... Pies spędzi czas z właścicielem, pobiega po ringu, spotka się z innymi psami, ludzie go pogłaszczą, a koty... leżą w klatkach, zestresowane, że nie są u siebie w domu, że obcy ludzie im tu łażą, czują obce zapachy. Widać, ze wystawy nie są dla nich przyjemne. Dlatego postanowiłam, że moja kotka nie będzie wystawiana. Za to o niewystawianiu Ediego zadecydowała natura (ma wadę zgryzu) :P

Posted

Na kocich nigdy nie byłam choć dobrych kilka lat temu pamiętam że była w Kaliszu ale stwierdziłam że nie ma co iść skoro i tak mnie koty nie interesują :p 

Posted

Hej ;) 

Faceci to jednak nie myslace istoty -.-` mówiłam Kamilowi nie przeciagaj się z Leonem na kostce tylko na trawie albo piasku bo pozdziera pazury i poduszki... taa można mówić :/ efekt ? Leon ma zdarte wszystkie pazury :/   a zawsze jak mu mowie niech nie skacze tak wysoko , niech nie biega jak idiota za zabawka po panelach , daj mu juz odsapnac po aportowaniu (bo ten mały głąb to po trupach do celu , by ze złamaną łapa biegał albo ledwo by dyszal ale on zabawkę musi mieć!) to mi mówi "tak tak codziennie to słyszę głupi nie jestem" ... No i okazuje się ze jednak jest -.-`

  • Upvote 1
Posted

u nas to samo, Damian zawsze tak głupio bawi się z Shadowem. Drażni go , dokucza. A potem się dziwi, że Shadow na spacerze np. zaczyna na niego skakać (on chce się bawić tak jak w domu na panelach), a Tz oburzony, że jest brudny

  • Upvote 1
Posted

Hej :) 

Dzisiaj Leon juz szaleje normalnie :p wczoraj to chodzić nie chciał. Przeszedł dwa kroki i siadal albo szybko z jednego miejsca na drugie sprintem biegł. Aż mi go było szkoda i go nosiłam :p a dzisiaj już nie pamięta że połowy pazurów nie ma :) 

Posted
7 minut temu, Ania :) napisał:

Hej :) 

Dzisiaj Leon juz szaleje normalnie :p wczoraj to chodzić nie chciał. Przeszedł dwa kroki i siadal albo szybko z jednego miejsca na drugie sprintem biegł. Aż mi go było szkoda i go nosiłam :p a dzisiaj już nie pamięta że połowy pazurów nie ma :) 

dzielny chłopaczek

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...