*Magda* Posted July 31, 2016 Posted July 31, 2016 5 minut temu, dOgLoV napisał: Od razu mi sie przypomniało jak brat powiesił balon z helem ( pies scoobdoo) pod sufitem a w nocy zeszło z niego troche helu i zawisnął nad śpiącą bratową , przebudziła sie i zaczeła sie drzec " Michał ratunku duch nade mna wisi" buahahahahahaha Hahahaha Quote
jolkablaszczyk Posted August 1, 2016 Posted August 1, 2016 No nieźle... tosz to mozna kogos na tamten swiat wyprawic :D Quote
Ania :) Posted August 1, 2016 Author Posted August 1, 2016 Do czego to doszło żeby to Kamil mnie się pytał kiedy w końcu na jakąś wystawę pojedziemy bo dawno nie byliśmy :p a mi się nie chceee xdd Quote
Paulina94 Posted August 1, 2016 Posted August 1, 2016 A ja się nie mogę doczekać wystawy w Poznaniu :P Dawno nie byłam na żadnej :P Przegapiłam wystawę w Lesznie, bo akurat miałam wolne, a to blisko. Kiedyś częściej jeździliśmy na wystawy oglądać psy, a odkąd mamy swojego to nie możemy jechać nigdzie dalej, bo nie mozemy go zostawić samego na prawie cały dzień. Quote
Ania :) Posted August 1, 2016 Author Posted August 1, 2016 Ja nie wiem gdzie pojedziemy bo nigdzie mi się nie chce choć we wrześniu dwie by się znalazły :p A młody jest w takiej fazie ze nie wygląda :p ogona nie ma w ogole , przód mu się rozrasta ale głowa mała (albo ja mam jakieś urojenia ciągle ze ma mala glowe xd) no i tyl ma słaby , więc może odczekamy troche ;) ale to wszystko wyjdzie w praniu :) już zeszło ze mnie to ciśnienie ze muszę jeździć , za to Kamil się wkrecil i by jeździł co tydzień xd a na Poznań raczej nie będziemy się pchać bo to szkoda kasy :p za droga wystawa xd Quote
łamAga Posted August 3, 2016 Posted August 3, 2016 Nam tez jakoś minął szał wystaw , teraz bedziemy jeździć bardziej żeby pooglądac kanary niż wystawiac , Poznan wchodzi w gre ale to też nie na 100% no i planujemy Warszawę ale to też taki luzny temat ;) Brawo Kamil :D ktos musi Cię napedzać na wystawy :D Quote
Tyśka) Posted August 3, 2016 Posted August 3, 2016 Powtórzę się, ale mnie nigdy nie kręciły wystawy. Być może dlatego, że ogólnie za imprezami nie przepadami, a może dlatego, że od zawsze wydaje mi się to (na podstawie opisów i relacji innych) targowiskiem próżnośc - rzecz jasna nie psów, ale hodowców, handlerów, właścicieli :) Jak już miałabym gdzieś pojechać to zawody czy seminaria, dla mnie wystawa to strata czasu. Ale zaznaczam, że pewnie tak mówię, bo nigdy nie miałam rasowego psa o doskonałym wzorcu :p Quote
Ania :) Posted August 3, 2016 Author Posted August 3, 2016 Godzinę temu, Tyś napisał: Powtórzę się, ale mnie nigdy nie kręciły wystawy. Być może dlatego, że ogólnie za imprezami nie przepadami, a może dlatego, że od zawsze wydaje mi się to (na podstawie opisów i relacji innych) targowiskiem próżnośc - rzecz jasna nie psów, ale hodowców, handlerów, właścicieli :) Jak już miałabym gdzieś pojechać to zawody czy seminaria, dla mnie wystawa to strata czasu. Ale zaznaczam, że pewnie tak mówię, bo nigdy nie miałam rasowego psa o doskonałym wzorcu :p Niestety ale masz dużo racji w tym co piszesz. Między innymi dlatego odechcialo mi się już jeździć na wystawy. Choć może na kilku gdzieś się jeszcze pokażemy tak dla zasady :p 1 Quote
Paulina94 Posted August 3, 2016 Posted August 3, 2016 Ja wystawy psów lubię oglądać. Byliśmy też raz na wystawie kotów (też jako widzowie) - widać, ze koty mają inne podejście do tego niż psy... Pies spędzi czas z właścicielem, pobiega po ringu, spotka się z innymi psami, ludzie go pogłaszczą, a koty... leżą w klatkach, zestresowane, że nie są u siebie w domu, że obcy ludzie im tu łażą, czują obce zapachy. Widać, ze wystawy nie są dla nich przyjemne. Dlatego postanowiłam, że moja kotka nie będzie wystawiana. Za to o niewystawianiu Ediego zadecydowała natura (ma wadę zgryzu) :P Quote
Tyśka) Posted August 3, 2016 Posted August 3, 2016 Masz rację, wystawy kocie to dopiero jazda :D Quote
Ania :) Posted August 3, 2016 Author Posted August 3, 2016 Na kocich nigdy nie byłam choć dobrych kilka lat temu pamiętam że była w Kaliszu ale stwierdziłam że nie ma co iść skoro i tak mnie koty nie interesują :p Quote
Ania :) Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 Hej ;) Faceci to jednak nie myslace istoty -.-` mówiłam Kamilowi nie przeciagaj się z Leonem na kostce tylko na trawie albo piasku bo pozdziera pazury i poduszki... taa można mówić :/ efekt ? Leon ma zdarte wszystkie pazury :/ a zawsze jak mu mowie niech nie skacze tak wysoko , niech nie biega jak idiota za zabawka po panelach , daj mu juz odsapnac po aportowaniu (bo ten mały głąb to po trupach do celu , by ze złamaną łapa biegał albo ledwo by dyszal ale on zabawkę musi mieć!) to mi mówi "tak tak codziennie to słyszę głupi nie jestem" ... No i okazuje się ze jednak jest -.-` 1 Quote
mar....ka Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 u nas to samo, Damian zawsze tak głupio bawi się z Shadowem. Drażni go , dokucza. A potem się dziwi, że Shadow na spacerze np. zaczyna na niego skakać (on chce się bawić tak jak w domu na panelach), a Tz oburzony, że jest brudny 1 Quote
łamAga Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 Ania faceci już tacy są :/ nic nie poradzisz :/ Quote
Ania :) Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 1 godzinę temu, *Magda* napisał: Hahahahaha :D w 100% prawda :p Quote
Ania :) Posted August 6, 2016 Author Posted August 6, 2016 Hej :) Dzisiaj Leon juz szaleje normalnie :p wczoraj to chodzić nie chciał. Przeszedł dwa kroki i siadal albo szybko z jednego miejsca na drugie sprintem biegł. Aż mi go było szkoda i go nosiłam :p a dzisiaj już nie pamięta że połowy pazurów nie ma :) Quote
mar....ka Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 7 minut temu, Ania :) napisał: Hej :) Dzisiaj Leon juz szaleje normalnie :p wczoraj to chodzić nie chciał. Przeszedł dwa kroki i siadal albo szybko z jednego miejsca na drugie sprintem biegł. Aż mi go było szkoda i go nosiłam :p a dzisiaj już nie pamięta że połowy pazurów nie ma :) dzielny chłopaczek Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.