Jump to content
Dogomania

BAZYL - pinczer średni: w nowym domu !!!!


JoannaP

Recommended Posts

Oddać to ja go nadal chcę, Moniu, ale komuś kto będzie go dobrze traktował i sobie z nim jednocześnie poradzi. A tu mam wrażenie, że Państwo nie są świadomi, na co się decydują. Znam mojego psa i wiem, że łatwo im z nim nie pójdzie - już miałam do czynienia z Panią, która zapewniała, że nie takie psy widziała i potem wywaliła bazia z hotelu, bo ją pogryzł. Do mojego dzieciaka trzeba odpowiednio podejść. Nie chcę sytuacji, w której dowiem się nastęnego dnia, że albo natychmiast po niego przyjądę albo pies jedzie do schorniska lub - co gorsza - do uśpienia, bo już pogryzł wszystkich naokoło. Do ludzi z Opola zaraz będę pisać. - już nie mam po co pisać. Państwo jednak rezygnują. Albo chcą psa od razu albo wcale. Uzasadnienie jest takie, że jakby się psu źle działo, to mogę go sobie zawsze odebrać ( no właśnie), a oni nie mają czasu. A ja nie mogę im dać GWARANCJI, że odjadą z Baziem. Czyli jesteśmy w punkcie wyjścia, niestety. Proszę, nie myślcie, że szukam pretekstu, żeby nie oddać psa. Ja po prostu wiem, na co go stać i chcę uniknąć pewnych sytuacji, wynikających z nazbyt dużej wiary w siebie przyszłych właścicieli. Bazyl i tak jest nieufny, w sytuacji zagrożenia reaguje agresją, a zabieranie i zwracanie może mu jeszcze bardziej w glowie pomieszać. Komuś takiemu jak np. nowy trener oddałabym go bez wahania - podszedł do niego odpowiednio i po poł godzinie pies był już jego - wygłaskał psa w kagańcu, uspokoił, skarcił za próbę ugryzienia, bo oczywiście Bazyl spórbował, a potem zdjęli kaganiec i już przy następnym spotkaniu Bazyl witał go jak starego znajomego.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 522
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No cóż, w takim razie poczekajmy może jeszcze ktoś się odezwie.
Racja co nagle to po diable!!!
A może coś zmienić w tekście allegro bo będę za dzień lub dwa wystawiać go ponownie.

Link to comment
Share on other sites

Hopaj w góre Bazylku - coś co raz ciszej o tobie, a przecież sytaucja nadal jest trudna !! Rozumiem, że jak nie ma w opiesie, że grozi ci schron czy coś jeszcze gorszego, to zainteresowanie natychmiast spada, ale ty nadal potrzebujesz nowego domu i dobrego przeszkolenia.
Jak to osiągnąć by więcej osób zaglądało do tego tematu i spróbowało pomóc ? Przecież DogoMania to potęga, więc?....

Link to comment
Share on other sites

Bazylek znów na allergo :
[URL]http://www.allegro.pl/item244702052_16_mies_rodowodowy_pinczer_sredni_oddam.html[/URL]

Aniu do opisu w aukcji dodałam pare słów kture napisałaś tu na dogmanii, przepraszam, że nie spytałam wcześniej. Mam nadzieję, że się nie gniewasz ale jeśli nie chcesz aby one tam były to mów a wykasuję.

Przydałyby się nowe zdjęcia, szkoda, że nie otwierają się u mnie te co przesłałaś. Spróbuj przesłać je może komu innemu może ktoś otworzy ;)

Link to comment
Share on other sites

TU [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=6259[/URL] jest instrukcja jak krok po kroku wstawić na dogmanię zdjęcia
jek Ci się uda to ja stąd przechwycę ;)

Link to comment
Share on other sites

Też myślałam o ogłoszeniu za granicę ale skoro AnkaS chce aby pies najpierw poznał się z nowymi właścicielami itp to może być to poprostu niewykonalne, niestety ...

Link to comment
Share on other sites

Na kijiji,de albo markt.de możan wybrać sobie region blisko granicy z Polską... myślę, że jakby był ktos zainteresowany to byłby w stanie odwiedzić Bazia przed ewentualnym jego wzięciem.

może spróbujcie też poruszyc sprawę Bazia na wystawach psów...a nóż ktos się znajdzie.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam cały wątek . Joasiu widzę jak ci zalezy i wiem że uwielbiasz swoje psiaki - nie martw się będzie dobrze. Podziwiam też właścicielkę Bazyla która pomimo różnych sytuacji chce go oddać w naprawdę dobre ręce.
Myślę że kastracja mogła by pomóc. Skoro choć trochę jego cech jest w genach to jasne że pies nie powinien być reproduktorem. Po drugie po kastracji psa nie pielęgnuje się prawie wogóle . Tylko musi w ciepłym wybudzić się z narkozy. Ale przy tym zabiegu jest niewiel krwi , nie ma szwów i praktycznie za dwa , trzy dni pies jest już ok . Wiem bo nasz Bruno został wykastrowany i uważamy to za świetną decyzję choć mnóstwo ludzi nam to odradzało, jako kaleczenie psa.
Uwierzcie że dla psa dominującego , agresywnego dla innych zwierząt, i skłonnego do ucieczek jest to naprawdę uwolnienie od wielu emocji nad którymi zwierzę nie potafi zapanować. Kastracja + intensywne ,konsekwentne szkolenie daje świetne rezultaty , ap ies po wykastrowaniu moim zdaniem brdziej kocentruje się na przewodniku i uspokaja się wewnętrznie. Tyle z moich doświadczeń.

Trzymam kciuki za dobry dom dla łobuza , myślę że potrzebuje bardzo konsekwentnego przewodnika , i kogoś kto stanowczo pokaże co mu wolno a co nie .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...