Ania_i_Kropka Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 Na szczęście skóra Bambka wygląda lepiej i widać po nim, że już mu tak strasznie nie dokucza jak na początku. Quote
Maćka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 No więc mam pomyslne wiadomości !!! Moja mama chciałaby Bambulka, kiedy byłby juz do adopcji, bo w pierwszym watku wyczytałam, że po kwarantannie i po kastracji. Z kim trzeba podpisać umowę adopcyjną itp. chodzi mi o sprawy czysto techniczne bo trzebaby wykombinować transport. Ja mieszkam w Warszawie, ale mama niestety na podkarpaciu a jak sie domyślam Bambulek gdzieś w Olsztynie bądź w okolicach ?? Ja jadę do mamy w sierpniu, ale niestety nie jestem zmotoryzowana i będę jechać część pociągiem a część na rowerze z rodzina, boję sie, że taka wyprawa byłaby za męcząca w jakimś transporterku dla psiaka po przejściach dlatego będę chciała mu zagwarantować jakiś wygodny transport. Quote
Hania:) Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [quote name='oktawia6']ja używam słów Kotańskiego po modyfikacji "[B][SIZE=4][COLOR=red]Śpieszmy się kochac psy, one tak szybko odchodzą...."[/COLOR][/SIZE][/B][/quote] To parafraza słów Ks. Jana Twardowskiego;) Ale niewazne czyja, ważne że mądra!:loveu: Maćka! Brawo!!!!! Quote
Maćka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Acha, jeżeli mogłabym polecić cos na problemy skórne dla Bambulka, kiedys miałam na tymczasie u siebie jednego psiaka u którego walczyłam z nużycą, też koszmarnie łysiał a naskórek wygladał jak jedna wielka ciemieniucha. Super sprawdził się czeski środek "Roboran", który zbawiennie zadziałał w połaczeniu z "Omeganem" juz po tygodniu na skóre i sierść, po tygodniu łuszczenie zanikło i pojawił się meszek włosowy. Teraz od obecnych włascicieli tegoż psiaka wiem, że nie ma juz nawrotów choróbska. Quote
Ania_i_Kropka Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 Maćka to super wiadomość. :multi::multi::multi:. Psiak kończy kwarantannę w sobotę. W poniedziałek zostanie wykastrowany więc myślę, że w następną sobotę spokojnie będzie mógł wyruszyć do nowego domku. Umowę adopcyjną trzeba będzie podpisać ze schroniskiem, więc albo papiery pojadą razem z Bambkiem lub faksem. Myślę, że z transportem damy radę coś wykąbinować. Gdzie dokładnie mieszka twoja mama? Quote
oktawia6 Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [B][COLOR=magenta]Macka[/COLOR][/B] :placz: :loveu: :placz: :loveu: :eviltong: :loveu: :multi: jak dla mnie te słowa zawsze z Kotańskim się kojarzyc będą:evil_lol: dziewczęta-rowerek pociąg nie!!!!! [B][SIZE=4][COLOR=red]chyba już teraz powinnyśmy poprosic dobrego człowieka o prośbę na wątku transportowym???[/COLOR][/SIZE][/B] [B]P.S. to moja lista ścisła lista 3 kandydatów na domek tymczasowy jest 2 pieskowa nie 3;) :cool1: [/B] Quote
Ania_i_Kropka Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 Musimy poczekać na odpowiedź Maćki w jakim mieście mieszka jej mama i zaczynamy działać Quote
Maćka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Przepraszam, mojemu dziecku spalił się komputer i nasz okupuje a w dodatku mam nalot teścia... Moja mama mieszka w małej miejscowosci o nazwie Narol, ta mieścinka znajduje się 17 km od Tomaszowa Lub. w kierunku Przemyśla. Może tez być tak, że Bambusiek trafia do mnie do Warszawy i ja jadę z nim do mojej mamy busem, bus jedzie 4,5 godziny i ma postój w połowie drogi gdzie psiak mógłby załatwic swoje potrzeby. Umowe bez problemu możemy przesłać potem do schroniska czy którejś z Was dziewczyny listem poleconym priorytetowym. Moja mama bardzo sie ucieszyła, że Bambuś będzie kastratem, tam jest mój znajomy weterynarz, ale ludzka mentalność jest jak na wsi, czyli psy się płodzą bo szkoda im kasy na kastracje, więc i weterynarz nie jest z tym związany na codzień, a lepiej żeby psiaczek miał super fachową opieke pod tym względem :) Quote
Ania_i_Kropka Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 Z dowiezieniem przystojniaka do Warszawy nie będzie problemu. Czyli rozumiem, że mam rezerwować jutro Bambiego dla twojej mamy?:lol: Quote
Maćka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [quote name='Ania_i_Kropka']Z dowiezieniem przystojniaka do Warszawy nie będzie problemu. Czyli rozumiem, że mam rezerwować jutro Bambiego dla twojej mamy?:lol:[/quote] TAK !!!! hehe on jest kochany, zaraz wrzucę sobie fotke na telefon i wyslę mmsem do mamy. W sierpniu będę u niej prawie dwa tygodnie to napstrykam fotek i po powrocie do domu wrzucę tutaj :) Quote
Ania_i_Kropka Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 No ja myślę, że będzie mnóstwo fotek pięknisia w nowym domku :evil_lol: bo jak nie to:mad:. Quote
Maćka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Ale niestety dopiero w drugiej połowie sierpnia, mama nie ma internetu, a fotki będą napewno :) Quote
oktawia6 Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 piękne wiadomości-oby nie było gorąco-bo on jest pieskiem a płaską kufą-bardzo łatwo może się przegrzac znacznie szybciej niz "normalny" pies-w autobusie 4.5 godziny na takie upały jak teraz-to duże ryzyko-chyba, że klimatyzacja będzie. i bardzo mi się podoba to mądre stwierdzenie "ludzka mentalnośc jest jak nav wsi" to prawda bo ludzie jak sądzą, że pilnują psa czy suki-niesterylizowanej i nie kastrowanego to wszystko jest super-tylko potem jak ich zwierzę umiera na nowotwór sutka, ropomacicze lub przerost prostaty w zaawansowanej formie to zadają pytanie "dlaczego?" a moja odpowedz jest bezwzględna i prosta "a z głupoty" [B]Macka twe słowa są mądre i jesteś bardzo rozsądna w tym co piszesz-pochwalam tak roztropną postawe w 200% !!!:lol: [/B] oby się wszystko udało bezbłędnie dopiąc na ostatną łapkę!!!:lol: :p P.S. Macko z jakiej dzielnicy jestes? ja z Rembertowa-tak jak w nicku..od niedawna-tak siętylko zastanawiam czy będę mogła Bambusia zobaczyc na żywo jak u Ciebie Bambusia... Quote
Maćka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Jasne że będziesz mogła go zobaczyć :))) Mieszkam niestety kawałek od Ciebie bo na włochach, ale pociagiem miejskim to przecież raz dwa i jestes u mnie a tym bardziej, że na PKP włochy mogę po Ciebie wyjść z Bambusiem spacerkiem bo to rzut kamieniem. Te busy którymi ja jeżdżę są z reguły klimatyzowane, a jak nie są klimatyzowane to kierowcy dbają o to aby w busie pasażerom nie było za gorąco. Będę zresztą miała dla Bambusia wodę na drogę, no i busy nie są te małe tylko te większe, więc miejsca jest więcej. Jak będę jechać to mojego synka będę chyba musiała wziąć ze sobą, tak więc i jemu wykupie miejscówkę a co za tym idzie, będziemy mieli sporo miejsca dla siebie. Moja mama sie bardzo ucieszyła z fotek mmskiem, Bambuś jej sie bardzo spodobał i juz widzę mine mojego braciszka gdy wróci z wakacji u mojej siostry. Teraz kiedy jego ojciec zmarł to dla 8 latka psiak będzie dobrym zajęciem, żeby zapomnieć o najgorszym bólu, mały kocha zwierzaki i od dłuższego czasu męczył mame o psa lub kota, ale mama pracowała za granicą więc nie było mowy o pupilu, teraz kiedy musi siedzieć w kraju to i ona chce mieć psiego towarzysza. Psiaka przynajmniej przypilnuje na ogrodzie a koty nam notorycznie ginęły, jak drugi nam zaginął to mama sie poddała i powiedziała, że nigdy więcej kota ( ma takiego sąsiada ale dowodów neistety brak by go oskarżyć ) a psy mu na szczęście nie przeszkadzają, tym bardziej, że Bambuś przeciez nie będzie biegał w samopas. Jak znam brata to zaraz go przemyci do łóżka hehe Quote
Alpina Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Dopiero trafiłam na wątek...Przeczytałam go jednym tchem... [B]Maćka[/B] super, że go zabierasz...:multi::multi::multi: Jednego nie trawię - wrednych, wrednych starych bab bijących psy...:shake: Wierzę, że kiedyś ona dostanie od życia kubeł zimnej wody na swój głupi łeb i dotrze coś w końcu do niej... Jak można znęcać sie nad takim maluchem...I ktoś, kto go skopał, też powinien od losu dostać to samo... Ale się wściekłam...:angryy: Szczęście, że zakończenie takie wspaniałe.. Quote
Diana S Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 [B]Macka[/B] swietna wiadomosc bedzie psiaczek mial zapewniony kochajacy dobry domek....:p:p Quote
iwonamaj Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Wspaniała wiadomość- Bambuniu, teraz juz zawsze będziesz szczęśliwy!!! Quote
oktawia6 Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 a ja będę szczęściarą, która go osobiście zobaczy!:multi: :ylsuper: Quote
Ania_i_Kropka Posted July 22, 2007 Author Posted July 22, 2007 Bambi będzie świetnym towarzyszem dla twojego brata. Teko psa nie da się nie kochać:loveu: Quote
Jagoda1 Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Tak, Bambuś podbija serca od pierwszych minut... Quote
Ziutka Posted July 22, 2007 Posted July 22, 2007 Niech Ci się kochany Bambusiu wiedzie jak najlepiej w nowym domku :multi: :multi: Maćka....dzięki za wspaniały dom dla psiaka :loveu: :loveu: Quote
desdemona Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 boze, jak mozna byc tak glupim i podarowac psa komus, kto po prostu zwierzat nienawidzi??? Quote
Maćka Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 [quote name='desdemona']boze, jak mozna byc tak glupim i podarowac psa komus, kto po prostu zwierzat nienawidzi???[/quote] Niestety niektórym brakuje wyobraźni :angryy: A ja czekam na wiesci o Bambulku :) Quote
Jagoda1 Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 Jeszcze jedno zdjęcie Bamusia:lol: [IMG]http://img65.imageshack.us/img65/3914/p7200034li0.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.