azalia Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Yogiś już pojechał. Oczywiscie w dzień leżakował na kanapie,a w nocy wpakował sie nam do łóżka i wywalił brzusio do głaskania,które wprost uwielbia. Yogi to naprawdę fajny pies,przymilny,kochany i taki poczciwy. Quote
Rubik Posted November 5, 2014 Author Posted November 5, 2014 A tu bazarek, z którego połowa pieniędzy będzie dla Yogiego http://www.dogomania.com/forum/topic/143803-nowa-bi%C5%BCuteria-na-trzy-cele-do-1311-godz-2200/ Quote
beta ata Posted November 5, 2014 Posted November 5, 2014 Yogi śpi, oczywiście w koszyku ;-) Pewnie u mnie tez spałby na łóżku, ale moja Tami jest zazdrosna o łóżko ;-) i nie pozwala mu wchodzić, uważa, że spanie w pościeli pańciów to jest przywilej, na ktory trzeba dlugo pracować, Lars też nie od razu dostał "pozwolenie", na kanapy mógł wchodzić od razu, ale na łóżko dopiero po pół roku, gdy mu do konca zaufała :-) . Nie ingeruję w to, bo wiem, że ona jest wrażliwa i to łóżko traktuje jak azyl i zarazem gwarancje, że nie traci swojej pozycji mimo obecności "psów trzecich" ;-) Yogi też z czasem pewnie zostałby zaakceptowany na łóżku, ale tu z kolei ja mam nadzieję, że nie zdąży, bo wcześniej znajdzie dobry domek :-) Quote
Rubik Posted November 5, 2014 Author Posted November 5, 2014 Też na to liczę, że domek znajdzie się szybko :) Choć, czy przy takich dwóch opiekunkach Yogi będzie chciał opuszczać wasze pielesze? :) Beta ato, jeśli Ci się uda, zrób maluchowi jakieś zdjęcia, ja zacznę go wtedy ogłaszać. Quote
Kamila Proc Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 A tu bazarek, z którego połowa pieniędzy będzie dla Yogiego http://www.dogomania.com/forum/topic/143803-nowa-bi%C5%BCuteria-na-trzy-cele-do-1311-godz-2200/ oczywiscie wpadne, podrzuce przynajmniej Quote
azalia Posted November 6, 2014 Posted November 6, 2014 Pewnie,że tęsknię,to taki przymilak kochany. Quote
Nadziejka Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 Yogusiu :calus: dzień dobry :loveu: pozdrawiam słoneczko misiowe :calus: Quote
halszka Posted November 7, 2014 Posted November 7, 2014 zaglądam do chłopaka i nieustannie kciukam za domek :kciuki: Quote
Rubik Posted November 7, 2014 Author Posted November 7, 2014 Niezmiennie dziękuję za odwiedziny :) Wpłynęła deklaracja od milagros i moja :) Quote
Rubik Posted November 10, 2014 Author Posted November 10, 2014 Ypgi miał mieć dzisiaj kastrację. Odbyła się? Beta ato, a co z paragonami za karmę i kwotą dla weta, bo chciałabym uregulować wszystko? :) Quote
Nadziejka Posted November 10, 2014 Posted November 10, 2014 Kciuki mocno mocno za psie serduszko :calus: :calus: :calus: :calus: Quote
beta ata Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Cześć! Przepraszam za brak systematyczności, mam swoje problemy. Jednak bez obaw, gdyby coś złego sie działo, dałabym znać. Tak, wczoraj była kastracja, wszystko w porządku, zabieg w normie, a po zabiegu Yogi nawet nie byl senny. Bardzo nie podoba mu sie kołnierz, ale bezwzględnie musi go mieć, bo bardzo interesuje się ranką i z pewnościa natychmiast by sobie wylizał i wygryzł szwy. Ogólnie jest w dobrej formie i dobrym humorze, no może nie w tej chwili, po zabiegu, ale ogólnie biega jak torpeda, łasi sie i wpina na kolana, trochę sie wygłupia, uwielbia spacerki i wsuwa z apetytem. Troszke przybrał na wadze, ważył wczoraj 9,8kg :-) Quote
Nadziejka Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Niech się wszystko pięknie goi misiuniu :calus: :calus: :calus: :loveu: Quote
ajw Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Zaglądam i ja do psiaka i trzymam mocno za niego kciuki :) Niestety rzadko mogę bywać na dogo ponieważ po tej zmianie nie działa mi tak jak powinno :( Quote
Kamila Proc Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 no to fajnie, ze tak to zniosl dzielnie Quote
Nadziejka Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 Nowa ciocia u misia Yogunia :calus: :calus: :loveu: :loveu: Quote
Rubik Posted November 12, 2014 Author Posted November 12, 2014 Beta ato, trzymam w takim razie kciuki za powodzenie Twoich osobistych spraw. Witam wszystkich u Yogiego! Quote
beta ata Posted November 12, 2014 Posted November 12, 2014 Wreszcie znalazłam ładowarkę do aparatu (bo "zgubiła mi się" ;-) ) , jak sie naładuje, to wreszcie bedę mogła cyknąć zdjecia. Pacjent czuje sie dobrze. Oczywiście dostaje środek przeciwbólowy jeszcze. Najbardziej na świecie obecnie chciałby zrzucić ten abażur i wyrwać szwy ;-) U wetów jest do zapłaty 300zł za wszystko, umówiłam sie z nimi, że dostaną bezposrednio na konto od skarbnika Yogisia. Rubik, prześlę Ci ich konto mailem. Szczerze mowiąc, to dość drogo wyszło, no ale ceny ida w górę, a ja ostatnio kastrowałam psa rok temu, szczepionka kompleksowa też pewnie nie staniała... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.