Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Marta - chyle czolo przed Devisem:loveu: Wyobrazam sobie jaka jestes dumna (ja tam bym sie puszyla jak paw:cool3: )
Ja jutro jak nie bedzie lalo, zabieram glaba do Wloclawka na trening, zeby mi wstydu gamon nie przyniosl na zawodach - on tam troche umie, ale do takich jak Devisa wynikow mu daleko - JESZCZE RAZ OGROMNE GRATULACJE!!!
Ogolocilam dzis Lucyne z futra:crazyeye: , biega sobie golusienka i jakos jej to nie przeszkadza. Wielbicielom krotkich fryzur trzeba przyznac racje, ze taki wlos latwiej utrzymac w czystosci, no i sucz nabrala mi takiej lekkosci. No i po raz kolejny stwierdzam, ze to calkiem przyzwoita sucz:lol: - czyjka w miare dluga, grzbiecik prosciutki, ogonek wysoko osadzony, katy fajne i ten jej wyraz, eh to jest niepowtarzalne - no i oczywiscie jest najwspanialsza, bo moja;) :lol:

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

:lol: Devisek tez lysiutki jest, wloski na lapkach krotkie, ale zadowolony chlopak,
Czapla Devis to taki nierowny jest strasznie, no i jeszcze mu sie nie zdarzylo zeby biegal tak szybko na zawodach jak na treningu-tchorz:lol:
IraKa szkoda ze Cie nie bylo bo fajne tory byly, ja juz w A2 ale nie wiem czy to nie wstyd bedzie;)

Posted

Żałuję bardzo ale co zrobić chociaż święta trzeba z rodziną spędzić.
A jak poszło reszcie ekipy? Może info na PW wyślesz żeby Wam kerrakowego wątka nie zaśmiecać;)

Posted

Marta - nie narzekaj na Devisa, rowny czy nie, to i tak lepsze niz chec pozarcia kazdego "wroga", choc i tak jest juz zdecydowanie lepiej niz bylo.
Pobiegal sobie wczoraj gamon calkiem slusznie i ja tez no i oczywiscie mam zakwasy:roll: , jutro to sie pewnie nie rusze - coz, starosc...:lol: Oczywiscie doszlam do wniosku, ze prowadze go beznadziejnie, ruszam sie jak mucha w smole, a niewyzyty Niunio z racji mojej powolnosci czasem przejmuje inicjatywe. Cos czuje, ze na tych zawodach, to bedzie calkowita klapa:roll:

Zaneta - do Lodzi nie zglaszalam zadnego potwora, chyba ze bedzie mi sie chcialo, to pojade czysto towarzysko. Mysle o Radomiu, bo to tak w polowie drogi miedzy Plockiem a Rzeszowem, moze sie jeszcze uda namowic Wladka od Twojego dzieciecia, zobaczymy.

Marta - a gdzie obiecane zdjecia?:mad:

Posted

Witam wszystkich po obfitych Świętach,
Marta- wielkie gratulacje dla Devisa,
Żaneta - ja będe w Opolu, to może się poznamy osobiście:lol: , ale do Łodzi raczej nie- dość mam daleko,
Czapla-dobrze myslisz z ta odległością- bardzo licze na Twój przyjazd, może mój małżonek tez pojedzie- bo się za Toba stesknił, no zobaczymy, a Włódziu, jak się odezwie to bede go namawiać:evil_lol:

Posted

a dziekuje ze gratulacje, obiecuje ze niedlugo bede miec zdjecia na plycie to zamieszcze, a wogole to chyba Devisowi watek zamieszcze osobny na galerii, wtedy wstawie wiecej zdjec,
a w jaki dzien wystawiane sa kerraki w Lodzi- w sobote czy w niedziele i ile jest z Lodzi do Plocka?

Posted

Czpala a biegasz z Niuniem na pileczke? jakby ze mna poszedl to chetnie bym sobie po zawodach z nim cos przebiegla, bo mnie interesuje jak inne kerraki biegaja, a zasuwac to musisz, no chyba ze nauczysz psa pracy na odleglosc, my podstawowe tego elementy robimy na treningu, ale na zaowdach i tak wole zasuwac bo on sie jak jest wydygany to na odleglosc nie pojdzie,
a TuathaDea bedzie na zawodach?
ja jeszcze sie nie zglosilam bo nie wiem czy na jeden czy na dwa dni, lada chwila sie dowiem

Posted

Zebra - ja tez sie stesknilam za Twoim malzonkiem:eviltong: :lol: i nawet mozesz mu dac ode mnie buziora:buzi:
Marta - Niunio nie zupelnie biega na pileczke, ma taka swoja marchewe i jak ja bedziesz miala, to spokojnie pobiegnie z Toba. Jesli wezme ze soba Lucyne, to ta tez z Toba poleci pod warunkiem, ze bedziesz miala w reku kawalek kielbachy, a Sasanka to z nikim i za nic nie poleci, nawet ze mna, bo glab totalny:lol:
Z Plocka do Lodzi jest ze 120 km i dosc ciezko sie jedzie, tak trzeba miec zaplanowane 2 godziny na jazde.
TuathaDea bedzie na zawodach,
hmm chyba odpowiedzialam na wszystko.

Posted

ok to jak nie masz nic przeciwko to bym Twoje psiory przetestowala jak bedzie gdzie- z czystej ciekawosci:)
Flaire napisala ze kerraki sa w sobote wystawiane wiec w najgorszym wypadku przyjade do Ciebie wieczorem w sobote, chce pogodzic jedno i drugie- i pokazy -jesli oczywiscie beda no i zawody, choc wiem ze sedzia bedzie dosc postawny wiec moze byc z moim psem problem ale co tam, pobawimy sie:cool3:

Posted

Uwaga - to mój pierwszy kontakt z wszystkimi miłośnikami kerraków i całej psiej sforki.
Bardzo lubię czytać Wasze wątki i mam nadzieję, że mnie również przyjmiecie do Swojego grona. Moje imię już kilkakrotnie gościło na tym forum z czego bardzo się cieszę.
Nie mogę nie podziękować Majce dzięki której Milka znalazła się w moim domu i oczywiście Magdzie, która bezinteresownie szkoli mnie w strzyżeniu mojej kochanej suni.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam!:loveu:
Niestety jeszcze nie potrafię dodać zdjęcia mojej Milki ale mam nadzieję, że dojdę i do tego.

Posted

Władek - Witamy W końcu! :multi:
Marta - Jeszcze raz (tym razem na forum) gratki dla Was obojga :multi: :multi: :multi: :multi:
Żaneta - Ja będę w Łodzi z Aisą i w Radomiu z Aisą i Amikiem:roll: A co słychować w ogóle? Jak tam Mieszko?

A z tymi łysymi kerrakami... Czaplo, aż się ciśnie na usta : A nie mówiliśmy ? ;)

Posted

Wladku - witamy w koncu:lol: im nas wiecej tym weselej i zawsze to jakies swieze spojrzenie. Pisz jak najwiecej o swojej Milce, mnie juz wici doszly o jej swietnym charakterku i sadze, ze to w duzej mierze Twoja zasluga:loveu:

Majaa - ja nigdy nie mowilam, ze nie ma zalet posiadanie lysego kerraka, tyle, ze mi to estetycznie nie bardzo odpowiada:lol: nawet nie wiesz jak sie Lucynie dostaje od lysoli i brzydali;) :lol:
I do Radomia sie chyba jednak przejade zeby w koncu obejrzec sobie Amika.
Wladku - dasz sie namowic na ten Radom? Milke tez bym chetnie poznala:p

Posted

No nareszcie!!!! Bardzo ciesze sie że udału Ci sie zalogowac i cos napisać, pisz jak najczęściej:lol:
Czapla- czyli na Radom jesteśmy umówione- to teraz namawiaj TuthaDea:evil_lol: , a ja mam nadzieję, że Włodek pojedzie ze mną:lol: .
A tej Łodzi to juz Wam zazdroszczę:placz: , ale ja mam dość daleko i tylko w tamtym roku mój małżonek dał sie namówić na taki wyjazd, ale wiedział po co jedzie- maluch miał skończyc Mł. Ch. - inaczej chyba wracałybysmy autobusem:cool3: .
A ja sie ciesze na Opole, mam nadzieje poogladać i poznać nowych kerrakomaników:lol: .

Posted

Dzień Dobry wszystkim.
Dawno nie pisałem, ale każdy oczekujacy na przychówek wie jaki to stres. Nareszcie się urodziły i zrobiły nam wielkanocnego zajączka. Dunia jest mamusią 5 piesków i 2 suczek. Pieski, raczej byczki, ważyły prawie po 400 gram. Dziewczynki jak przystało na damy po 250 gram. Całe szczęście że towarzystwo jest zdrowe a mamusia dzielnie nimi się opiekuje. Trochę było problemów z pierwszym szczeniaczkiem, którego długo nie mogła urodzić a w Niedzielę Wielkanocą na pomoc weterynaryjną nie można było liczyć.
Gokaiba

Posted

Gratulacje dla Gokaiby no a przede wszystkim dla dzielnej mamusi:multi: Ladne stadko sie wyklulo, bedziesz mial wesolo jak dzieciarnia podrosnie:evil_lol:
przylaczam sie do prosby Marty o fotki - cudnie wyglada mamusia z maluszkami:loveu:

Posted

na 80% bede w sobote (6.05) na pokazach w Lodzi wiec zapraszam wszytskich kerrakowcow, mam nadzieje ze sie spotkam z jak najwieksza iloscia osob,
Czapla wiec na 100% bede u Ciebie sobota wieczor:lol: na dniach wysylam zgloszenia

Posted

Będę w Łodzi .... Aisa też ....... Ale czy pójdziemy po ringu czy zaliczymy kompromitację.... hmmmmmm:razz:
Najgrzeczniejszy z moich psów ( o ile takie są, no może za wyjątkiem canario, który jest grzeczny, bo ...... mu się po prostu nie chce być niegrzecznym :cool3: ) ostatnio postanowił, że zrobi wszystko, jak Pańcia chce za wyjątkiem porządnego biegania przy nodze :-( Trzeba popracować ...... znów ......

Posted

Oj Maja - widziała kilka razy na ringu Twoja Aise- i mysle że jej nie doceniasz, napewno pokaże się z jak najlepszej strony:multi: .
No i myślę , że zdacie relacje jak co i komu:cool3:
Gokaiba- ja równiez gratuluje Mamusi i czekam jak wszyscy na zdjatka:cool3:

Posted

Nikt nie mowil, ze psy, to hobby dla leniwych - ja jeszcze mam zakwasy po poniedzialkowym treningu, jest juz lepiej, ale w wekeend i tak poprawie:razz: , jak strzyge bestie, to kregoslup cierpi.
A Aisa sie pokarze, choc oczywiscie pocwiczyc nie zaszkodzi.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...