Jump to content
Dogomania

Seter a rower


Malawi

Recommended Posts

Witam.
Jestem właścicielką 6-letniego setera irlandzkiego. Wiadomo jest to pies wymagający dużo ruchu. Z powodu moich problemów ze zdrowiem, lekarz zalecił mi jazdę na rowerze. Jako kompana wybrałam swojego pieska. Nadmieniam, że nie jest on przyzwyczajony do wyczerpującego wysiłku. Co do roweru , to już w zeszłym roku biegał przy rowerze z mężem, ale na krótkich dystansach (powiedzmy 30 min). I mam kilka pytań :

1. Ile czasu musi minąć od karmienia, abym mogła psa zabrać na rower ( i jaka karma puszka czy sucha )?
2. Ile czasu może pies biec przy rowerze.? Wiadomo , nie galopem, tylko szybkim chodem.
3. Ile przerw robić i jak długie one mają być ?
4. Ile czasu musi minąć aby po bieganiu podać psu posiłek ?

Link to comment
Share on other sites

Sama jeżdżę w wolnych chwilach z weimarem więc postaram się pomóc ;)
1.Ja wychodzę raczej po dłuższej przerwie od jedzenia od godziny wzwyż.
2.Zaczynałam od 20 min, a teraz jak jest dobra pogoda itp. to do max. 1,5 godziny.
3.Przerwy... Hymm.... Staram się robić je dopiero w tedy gdy widzę że pies zaczyna szybciej dyszeć ( nie chodzi mi tutaj o zamęczania psa, po prostu o szybszy oddech niż na zwykłym spacerze) lub zwalniać.
4.Wiele osób uważa że przynajmniej 30 min żeby pies nie dostał skrętu żołądka. Ja jak idę z psem na rower to wieczorową porą, gdyż w tedy nie podaję już psu pokarmu.

Link to comment
Share on other sites

Z tym karmieniem to jest tak, że lepiej dmuchać na zimne - setery mają skłonności do skrętów. Ja biorę swoje psy na rower rano PRZED śniadankiem, albo popołudniu (czyli jakieś 6-7 godzin po jedzeniu). W praktyce bezpieczniej nakarmić psa PO bieganiu :) Nie ma wtedy większego znaczenia ile minut to będzie, pies zjada i idzie odpocząć.

Jeżeli pies w tym roku jeszcze nie miał takiego intensywnego ruchu to warto zacząć od bardzo krótkich dystansów. Na początek zawsze (!) rozgrzewka, porządne wysiusianie, można się poszarpać zabawką, żeby rozgrzać mięśnie itp. Potem na start np. 10-15 minut i po 5-10 minut przedłużać ten okres codziennie, robiąc np co 2-3 dni przerwę dla mięśni.

Ja zawszę pedałuje z taką prędkością jaką wybiera mój pies (zwykle na samym początku muszę ją hamować, bo ma nadmiar energii) i od tego zależy jak długo biegamy i jak często robimy przerwy :) Fajnie zrobić przerwę w połowie zaplanowanej trasy, żeby psiak mógł poniuchać, odpocząć i trochę odsapnąć.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Moja starsza suka za młodu dużo biegała przy rowerze. Zaczynałyśmy od kilku kółek w parku, potem 5km, następnie 10 i tak chyba do 25 dobiłyśmy. 
Najlepiej ustalić trasę tak żeby jak najkrócej pies musiał biec po chodniku/asfalcie. Strasznie ścierają się na nim łapki. 
Na długie trasy mojej suce najbardziej odpowiadało tępo 11-12km/h (jeździłyśmy z licznikiem)  wtedy truchtała z boku roweru. Jak psiak spuszczony to wiadomo, że może biec swoim tempem, najwyżej zostanie troszkę w tyle jak się zawącha. 
Dodam jeszcze że najlepiej u nas sprawdziły się szelki typu norweskiego, nie przekręcały się - polecam :) 

Co do przerw to ja uczyłam moją sucz, że jak biegnie to nie ma rozglądania się, wąchania, więc obowiązkowe przerwy chociaż na siku co jakieś 15minut + jedna dłuższa na luz i węszenie. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...