malagos Posted September 15, 2014 Posted September 15, 2014 Cholerka, nieciekawie... Będę zaglądać. Czy spawę by rozwiazało zabranie tych 5 psów, tak? Quote
*Gajowa* Posted September 15, 2014 Posted September 15, 2014 Byłyśmy dziś z Gabi na szczepieniu p/wściekliźnie i przy okazji na długim spacerku. Gabi już samodzielnie wskakuje do samochodu i nawet podczas jazdy nieśmiało wygląda przez okno /do tej pory lezała przywarta do podłoża/. Do gabinetu tym razem weszła na własnych łapkach pokonując 8 schodków i dwie pary drzwi, podczas szczepienia była bardzo dzielna. Zapłaciłam za szczepienie 20 zł i następne 20 zł za Fiprex, który jej zakropię dziś na noc . Quote
kabaja Posted September 15, 2014 Posted September 15, 2014 Gabi nie chciała być gorsza od Saby i też była dzielna dzielna :) fajnie ,że jest coraz odważniejsza i nie boi się samochodów i schody już nie przerażają . 5 psiaków to trochę dużo do zaopiekowania .Gdyby z tym facetem można było się dogadać to można by ogrodzić jakąś tanią siatką . No nic ,będziemy kombinować Quote
auraa Posted September 15, 2014 Author Posted September 15, 2014 kto otrzyma więcej głasków?jedna z czarnych suczek i kawałek drzwi wejściowych. Widać w jakim są stanie...dwie czarne sunie. Większa matka z guzem i mniejsza córcia. Sunie były przerazone całym zamieszaniem i cały czas chowały się do domu. One są bardzo delikatne zwłaszcza ta młodsza to taki malutki elfik. Jest prześliczna. To spełnienie marzeń wielu miłośników psów. Quote
auraa Posted September 15, 2014 Author Posted September 15, 2014 pod ręką widać kawałek guza. Ona tak się bała a facet tak nieudolnie ja trzymał, że nie chciałam jej stresować bo strasznie piszczała.Czarne uciekaja a biały koniecznie chce być blisko Quote
auraa Posted September 15, 2014 Author Posted September 15, 2014 Nie wiem jak im pomóc. Teoretycznie mają pana ale oprócz tego nie mają nic. Porządnie jedzą w weekendy, bo Marzena z Krysią je karmią. Ale co będzie zimą? Najgorsze że to są suczki.Facet ich nie bije, ale o nie nie dba. Zresztą nie dba o siebie. To jest wegetacja. Ważne żeby były papierosy i piwko.Karmy w większej ilości nie można mu zostawić bo przepadnie. Przepadły też lepsze garnki na wodę. Albo wziął je dla siebie albo sprzedał. To co widać na zdjęciach przyniosły dziewczyny. Psy rzucają się na jedzenie tak, że trzeba je wcześniej rozdzielić na porcje i dać wszystkim jednocześnie. Choć ta najmniejsza je wtedy kiedy dziewczyny odejdą. 1 Quote
auraa Posted September 15, 2014 Author Posted September 15, 2014 nie wiem jak edytować pierwszy post. Pojawia się tyle znaków, że zgłupiałam.Doszła wpłata od yucca- 30zł. Quote
margoth137 Posted September 15, 2014 Posted September 15, 2014 i ja się nie mogę do dogo teraz przyzwyczaić... Quote
Nadziejka Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Ciociu o matko .. jakie bidunie ..... wplacilam wczoraj 15 zl dla Sabuni i Gabuni Quote
Nadziejka Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Ciociuniu auro slij mi proszę swój telefon na pw kochana siedze i mysle i kombinuje ciociu a czy kochana Gajowa przyjelaby te czarna z guzem i te malunka czarnuszenke , za jaka kwote za dwa serduszka? pomoge w oplatach i na leczenie będzie trzeba pianiazkow sporo ..o matko .... na ten czas mogę slac ok 250 zl , na razie oczywiście ...zimowe rzeczy dla nas poczekają z kupnem mysle i mysle i nosze nasza niunie na rekach , patrze w oczka ona mi mowi , aby się nie poddawac nigdy nastepna wplata wieksza bylaby ok końca miesiaca ciociu auro pw nie da się wyslac ku Tobie Quote
auraa Posted September 16, 2014 Author Posted September 16, 2014 Gajowa na razie nie ma miejsca. Ma za dużo psów. Sabę wzięła tylko dlatego, ze wcześniej były razem z Gabi. Szukam pilnie kogoś na wizytę przed adopcyjną dla Saby w Wildze.trzymajcie kciuki! Tylko kto jest z tamtej okolicy? Quote
yucca Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 auraa na dole postu obok "multicytowania" masz "edytuj"- klikasz i już , a po napisaniu posta "wyślij". Jakoś do tego doszłam i się dało edytować :) Trzeba coś pomyśleć z tymi pieskami przed zimą, nie wyobrażam sobie jak spędzą mroźne dni na tym podwórku :lookarou: Quote
auraa Posted September 16, 2014 Author Posted September 16, 2014 Te czarne chyba śpią w domu. Nie jestem tego pewna ale uciekały do domu i z niego wyszły.W gorszej sytuacji są rude sunie. Zwłaszcza ta młoda pod eternitem. Moja buda jest zajęta przez innego biedaka, który stał w polu przy pustakach bez żadnego schronienia.Domu szuka biały pies bo on nie ma gdzie się podziać.Trzeba naprawdę pomyśleć jak sensownie im pomóc.Najwpierw niech chociaż Gabi lub Saba znajdą dom. Nie możemy zakopać się finansowo a te ze wsi nie mają nawet chyba imion nie mówiąc o szczepieniach czy odrobaczeniu. To jest Pięć psów i 1500 zł miesięcznie minimum za sam hotel! Operacji i to szybko potrzebuje czarna sunia. Wydaje mi się, ze ona cierpi. Te suczki są bardzo wycofane. Muszę się dowiedzieć czegoś więcej na ich temat.Co z nimi zrobić? Quote
malagos Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 Zagladam i myślę, myślę, myślę.... Ten guz jest na sutku? ciekawe, czy nie ma mniejszych na innych sutkach, wtedy trzeba wyciać cała listwę mleczną. U nas w Ostrołęce operacja takiego jednego guza to pewnie ok. 150 zł, ale zawsze mozna negocjować cenę... Z wilgii była na dogo Ingamm czy jakoś podobnie, ale zbanowana jakis czas temu - moze ma ktoś do Niej telefon? Quote
auraa Posted September 17, 2014 Author Posted September 17, 2014 To naprawdę trudno stwierdzić. Sunia jest przerazona. Trzeba by ja zabrać i dopiero wtedy lekarz mógłby zdiagnozować. Spróbuję poszukać czy nie ma do niej maila. W starej były ale teraz nie wiem. Quote
*Gajowa* Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 Dla Gabi potrzebna wizyta pzedadopcyjna z Gdańsku , czy znacie kogoś ? Znalazłam tylko martasekret, chyba rzadko bywa na Dogo ale napiszę do niej. Quote
kabaja Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 no proszę jaki urodzaj na wizyty dla naszych pięknych suniek ;) na błyskawicznej mapie dogo znalazłam z Gdanska daśka .post 1091 . z Garwolina czyli w miarę niedaleko Wilgi była yumanji ,ale nie wiem czy jeszcze tam mieszka przypomniałam sobie ,że kiedyś był watek mikropsiaków i tam działały dziewczyny zajmujące się takimi maluchami jak ta najmniejsza sunia .może u nich spróbować . Quote
Mazowszanka13 Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 Z Gdańska była Lobaria i chyba FLY auraa, czy udało Ci się wysłać faktury i wypełnioną metryczke do Ostatniej Szansy ? Quote
margoth137 Posted September 18, 2014 Posted September 18, 2014 jeszcze z Gdańska jest rudakacha (mama martsekret) i lumix :0 Quote
auraa Posted September 18, 2014 Author Posted September 18, 2014 Tam jest pusto. Dziewczyny nie są aktywne. Nie ma adresów mailowych. Od wczoraj wieczorem mój post jest jako pierwszy. Quote
malagos Posted September 18, 2014 Posted September 18, 2014 Jak pomóc tym suczkom, co mozna zrobic? Quote
kabaja Posted September 18, 2014 Posted September 18, 2014 auraa a kontaktowałaś się z daśka .wcześniej pomyliłam post 1098 podaje tam mail do siebie .a może spróbuje skontaktować się z wolontariuszami schroniska w Gdańsku ,albo TOZ . Nie sądziłam ,że znalezienie kogoś z Gdańska jest takie trudne .Jakoś wszystkich wymiotło z dogo . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.