asiamm Posted September 11, 2007 Author Share Posted September 11, 2007 Nando, rozbójniku, miło cię znów widzieć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted September 11, 2007 Share Posted September 11, 2007 Dobrze widzieć taki szczęśliwy pycholek Nando:loveu:. Ciekawe, dlaczego ta rana tak się ślimaczy. Myśmy mieli sunię z poderżniętym gardłem przez sznurek , on tkwił w tej ranie z 3 miesiące i wydaje mi się,że rana po oczyszceniu szybciej sie zagoiła:roll:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 jutro idziemy do weta, na "przegląd"- mam wrażenie że rana z ostatnimi dniami goi się lepiej, wyraźnie się skróciła i zwęziła i mniej się ślimaczy-może odrobaczenie coś dało? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='erka']Dobrze widzieć taki szczęśliwy pycholek Nando:loveu:. Ciekawe, dlaczego ta rana tak się ślimaczy. Myśmy mieli sunię z poderżniętym gardłem przez sznurek , on tkwił w tej ranie z 3 miesiące i wydaje mi się,że rana po oczyszceniu szybciej sie zagoiła:roll:.[/quote] wet powiedział, że to może tak długo trwać, bo metal wszedł w reakcje z ciałem, podejrzewam że sznurek nie wydziela jakiś bakterii co ułatwiło leczenie waszego pieska, poza tym nie wiemy jak długo nanduś miał tą "obroże " na sobie....jest jeszce jedna rzecz ktora mnie niepoki- jego zrost w miejscu gdzie się zagoiło, dostał też na swojego bliznowca maść, ale mam wrażenie że nie bardzo pomaga, czy w przypadku waszego psa stosowaliscie jakies preparaty aby zrosty nie były takie napiete? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/681/s5000787oz2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img252.imageshack.us/img252/1863/s5000794id4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/6158/s5000790bi5.jpg[/IMG][/URL] kilka zdjeć urwisa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img256.imageshack.us/img25\6/1842/s5000903dn9.jpg[/IMG][/URL] a tu szelma już po harcach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/1842/s5000903dn9.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 13, 2007 Author Share Posted September 13, 2007 Albo mi się wydaje albo Nando u Was zmężniał :) To ile on już cieszy Was swoim towarzystwem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='asiamm']Albo mi się wydaje albo Nando u Was zmężniał :) To ile on już cieszy Was swoim towarzystwem?[/quote] 21 września stuknie miesiaczek :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 [quote name='foxi']21 września stuknie miesiaczek :P[/quote] [B]foxi[/B] zycze wam baaardzooooo wielluuuuuuu takich rocznic:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 pozwolę sobie również zaprezentowac jeszce jednego członka rodziny, który w przeciwieństwie do nas za psami nie przepada hehehehe[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/3193/ciapek011st0.jpg[/IMG][/URL] pan ciaposław Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 i jeszce kilka zdjątek z dzieciństwa[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/7384/ciapek015ea9.jpg[/IMG][/URL][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/2320/ciapek031xo5.jpg[/IMG][/URL][URL="http://g.imageshack.us/g.php?h=527&i=ciapek031xo5.jpg"][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/2320/ciapek031xo5.8ef016e1d5.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 13, 2007 Author Share Posted September 13, 2007 kjuik na pasztet dla Nando :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 i moje ulubione[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/4659/ciapek030rm3.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 tak było dwa lata temu, obecnie z ciaposława jest 3 kilo pasztetu i niedługo dołącze jego nowe zdjątka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wilejkaros Posted September 13, 2007 Share Posted September 13, 2007 Mój baranek Critters też ma już prawie 3 kg. A był taki maleńki! Taki offowik króliczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gwen Posted September 15, 2007 Share Posted September 15, 2007 hmm... czym Wy je tuczycie? ja mojego od prawie 8 lat szykuje na pasztet a tu masz Ci los ledwie dwa kilo i nie chce być więcej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gwen Posted September 15, 2007 Share Posted September 15, 2007 a jak ciaposław dogaduje się z Nando? Też tak myśle o psie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 17, 2007 Share Posted September 17, 2007 ciapek póki co nie wie jeszcze o istnieniu nanda, staramy sie mu oszczędzić stresu,nie chciał się zaprzyjaźnić z yorkiem rodziców kubusiem, który jest niewiele większy od naszego króla, a co dopiero z takim zadziorą jak nasz łapserdak hehehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 17, 2007 Share Posted September 17, 2007 nando miał bardzo intensywny wekend, w piatek skoro świt odwiedzili nas rodzice, w związku z tym, że nie bardzo toleruje obcych ludzi w jego domku, tuż przed przybyciem gości został wyprowadzony na spacerek, potem przywitał się z rodziną , na dzień dobry obłaskawiono go szynką- wbrew moim stanowczym sprzeciwom-i jak można było przewidzieć pani poszła w nodstawke, a nowi przybysze stali się dla niego atrakcją dnia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 17, 2007 Share Posted September 17, 2007 trochę obawialismy się o yorka, bo nando dość żywiołowo okazuje swoją radość i chęć zabawy "boksując" czy to człowieka, czy to zwierza, na szczeście nasz podopieczny wykazał się delikatnością o którą nigdy bym go nie podejrzewała, koło środy będą nowe zdjątka nanda i kuby Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 17, 2007 Share Posted September 17, 2007 w sobote nanduś zaliczył polowanie na grzybiarzy w powidzkich lasach, bardzo pięknie wystawial nam cudze koszyki, poza tym maluch cierpi jeszcze na chorobe lokomocyjną choć uwielbia jeździć autkiem, i już wiemy że na dłuższe trasy biedak musi jechać na czczo, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 17, 2007 Share Posted September 17, 2007 rana z prawej strony zabliźniła się juz prawie cała , a zdrugiej strony wyraźnie się zmniejsza, nawet nie wiecie jak się cieszę , a nado chyba rozumie , że te wszystkie zabiegi sa dla jego dobra, podczas zmiany opatrunku jest bardzo grzeczniutki, merda sobie ogonkiem, i nie trzeba go już prawie wcale unieruchamiać, stoi spokojnie jak baranek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted September 17, 2007 Author Share Posted September 17, 2007 [quote name='foxi']rana z prawej strony zabliźniła się juz prawie cała , a zdrugiej strony wyraźnie się zmniejsza, nawet nie wiecie jak się cieszę , a nado chyba rozumie , że te wszystkie zabiegi sa dla jego dobra, podczas zmiany opatrunku jest bardzo grzeczniutki, merda sobie ogonkiem, i nie trzeba go już prawie wcale unieruchamiać, stoi spokojnie jak baranek[/quote] super!!!!!!!!!!!!!!!!!! a co do tego stania jak baranek to raczej nie uwierzę :P Co zrobiliście z Kubusiem podczas jego wizyty u Was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
foxi Posted September 17, 2007 Share Posted September 17, 2007 a nic, nando bardzo go polubił, cały czas hasał za nim i próbował lizać mu jajka, których nasz kastrat nie posiada hehehehe, a kuba gdy sie zmeczył pieszczotami chapał go za pysiol-i wtedy ku mojemu zdziwieniu nando mu odpuszczał, hmmm z arisem nando ma wypracowany całkiem inny układ- dręczy go zabawą aż aris do budy nie ucieknie a potem czai sie na niego i tylko czeka kiedy znów bedzie mógł mu pokazać kto tu rządzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.