Dea Posted October 2, 2007 Author Posted October 2, 2007 [CENTER][B][COLOR=red]ZDARZYŁ SIĘ CUD!!!:multi:[/COLOR][/B][/CENTER] No ja tego inaczej nazwać nie umiem, zresztą na razie w ogóle wierzyć mi się nie chce:shake:. [B]TUSIA ZOSTAŁA ZAADOPTOWANA!!![/B]:-o Wiecie, jak mi dzisiaj zadzwonili ze schroniska to sobie normalnie siadłam, żeby nie upaść. Ludzie zobaczyli ją na stronie [URL="http://www.schronisko.cieszyn.pl/"]www.schronisko.cieszyn.pl[/URL] i wczoraj przyjechali ją poznać. Wyprowadzono im ją na spacer, wyszła z wielkimi oporami, ale jakoś ją przekonali. Pochodzili z 20 minut, pojechali. Dzisiaj przyjechali, ona znowu opory, żeby wyjść z kojca, ale jak ich zobaczyła ruszyła nieśmiało ogonkiem:razz: No i zwięli ją...:loveu: Ja to muszę zobaczyć na własne oczy, dostanę adres, pojadę tam w przyszłym tygodniu. Wierzyć mi się nie chce. Trochę gdybamy z kierowniczką, czy to nie byli właściciele, bo ją znaleziono w Brennej, a oni też są z Brennej... Jeśli tak to ojjjjj:angryy: po 2 latach się przypomniało, ale jeśli nie, to ja ich osobiście chcę ucałować za to serce!!! Może się trochę dziwicie mojemu szokowi, ale gdybyście zobaczyli jej stan psychiczny to zrozumielibyście. No nie wierzę, nie wierzę:shake: Będę się cieszyć tak całkiem po wizycie u nich. Żeby to byli najlepsi ludzie na świecie!!! Zasłużyła na to! Quote
Dea Posted October 2, 2007 Author Posted October 2, 2007 W schronisku od kilku dni jest bardzo ładny, czarny, około 3 letni spaniel. Jeszcze nie mam zdjęć. Prawdopodobnie przeszedł z Czech, nikt go nie szuka. Jest wesoły i przyjacielski. Kto ma kontakt ze spanielomaniakami??? Quote
basia Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 Dea, napisz tutaj [URL]http://psitulisko.w.interia.pl/[/URL] Quote
Dea Posted October 2, 2007 Author Posted October 2, 2007 [quote name='basia']Dea, napisz tutaj [URL]http://psitulisko.w.interia.pl/[/URL][/quote] Dziękuję:loveu: Widziałaś post o Tusi? Quote
dariaopole Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 biedny Duduś:( ciesze się , że Tusia w domku !!!!:multi: Quote
basia Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 [QUOTE]Widziałaś post o Tusi?[/QUOTE] Widziałam. Chociaż tyle dobrych wieści ;) Quote
martasuwałki Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 [quote name='Dea'][CENTER][B][COLOR=red]ZDARZYŁ SIĘ CUD!!!:multi:[/COLOR][/B][/CENTER] No ja tego inaczej nazwać nie umiem, zresztą na razie w ogóle wierzyć mi się nie chce:shake:. [B]TUSIA ZOSTAŁA ZAADOPTOWANA!!![/B]:-o[/quote] :multi::multi::multi::multi: Z tego wynika, że nigdy nie można tracić nadziei! Oby sunia była szczęśliwa! Quote
Dea Posted October 5, 2007 Author Posted October 5, 2007 A oto maluchy, które ledwo odratowano. Jeden niestety nie dał rady pokonać parwo, ale pozostała piątka czuje się coraz lepiej. Czekają na domy, choćby tymczasowe, bo ich odporność jest jeszcze prawie żadna, w każdej chwili mogą zachorować... [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/2858/tndsc03420ot6.jpg[/IMG] [IMG]http://img63.imageshack.us/img63/73/tndsc03421rk5.jpg[/IMG] [IMG]http://img218.imageshack.us/img218/2427/tndsc03422gb2.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/4525/tndsc03423vf0.jpg[/IMG] [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/6433/tndsc03424ac8.jpg[/IMG] Quote
Dea Posted October 8, 2007 Author Posted October 8, 2007 Są dwa następne, ludzie co to się dzieje:-( Jeden taki mix kaukaza z podhalanem:p Quote
jade Posted October 8, 2007 Posted October 8, 2007 szczeniaki? pokazuj - widzę, że jakoś przypadł Ci do gustu:p Quote
Dea Posted October 8, 2007 Author Posted October 8, 2007 Jeszcze nie mam fotek. Trochę się martwię, bo dali je zaraz obok tych chorych na parwo, mam nadzieję, że ta choroba już przeszła i nie zarażają. Quote
madzia828 Posted October 8, 2007 Posted October 8, 2007 kurcze mam nadzieje ze maluchy się nie pozarażają:shake: Quote
Dea Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 Maluchy zdrowieją w oczach:loveu: A z tych nowych ta kuleczka w typie kaukaza już poszła do adopcji, został kundelek. Może jutro uda mi się tam podjechać zrobić zdjęcia. Mamy też kotka maleńkiego w schronie, sam jeden wśród tylu piesków:-( Quote
Dea Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/8343/tndscf0679ca8.jpg[/IMG] [IMG]http://img222.imageshack.us/img222/3793/tndscf0680ok9.jpg[/IMG] [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/6227/tndscf0681rp9.jpg[/IMG] Quote
basia Posted October 10, 2007 Posted October 10, 2007 Dea, no właśnie co ze spotkaniem organizacyjnym?? Miało być jutro w Cieszynie, miały być dodatkowe osoby do pomocy. Co z tym spotkaniem? Ja już sobie cały grafik poprzestawiałam .. :( Quote
Dea Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 Basiu a jakby tak pocztę odebrać:cool3: :diabloti: Quote
basia Posted October 10, 2007 Posted October 10, 2007 Nie mam nic w rzadnej skrzynce! Ani na outlooku ani na privach z dogo.. Quote
Dea Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 Elektroniczną, e-mail znaczy się:evil_lol: Spotkanie aktualne, choćbym miała na czworakach tam iść (choroba nie puszcza), napisałam do Ciebie jakiś czas temu:p Quote
basia Posted October 10, 2007 Posted October 10, 2007 Dea, nie mam nic!! Tylko mi napisz gdzie i o której się spotykamy? Dziewczyny wiedzą? Quote
Dea Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 oj, ciekawe, wysłałam ze skrzynki [U]d[/U][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] o 21.38, mam w wysłanych. Wyślę jeszcze raz. Quote
Dea Posted October 10, 2007 Author Posted October 10, 2007 A mogę:-) "Basiu schronisko ma do tego to, że przecież miałyśmy wcześniej jechać - ty na spacerki z Elą, a ja na zdjęcia:-))) I później o 18-tej spotkanie z dziewczynami. Ja się trochę kiepsko czuję, ale jesli pan Zbyszek będzie mógł, to chcę trochę fotek zrobić. O 18-tej najlepiej chyba gdzieś w Rynku, ale tak, żeby móc spokojnie pogadać. Może w tym lokalu na rogu, na Głebokiej, w byłym Camelu? Tam teraz jest spokojnie, mało ludzi, można usiąść w rogu i wszystko obgadać. Atina nie może jutro, co z tą klatką dla niej na sobotę? Dogadałyście się? Jeśli nie, to mogę jej ją jutro zabrać, ona mieszka w Międzyświeciu, odbierze ode mnie albo jej podrzucę. Szceniaki zdrowieją, kotek ten chory zawieziony do katowic:-)" Koniec cytatu:-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.