Oskarka (Olcia) i Carmen błękitnookie huski. Są wieści z nowego domu. :)

[Beata_Dorobczyńska]

Hala, jak ma to Tobie pomoc to pojedz i z daleka popatrz na suczydełka .
Ja wezmiesz 10-tego na tymczas to się przyzwyczaisz :)

Nie dziw sie Panu Markowi, ze nie pisze, zycie tak szybko biegnie, ze ja zazwyczaj nie wiem jaki jest dzien tygodnia a czasem jaki to miesiac.

Pozdrawiam i głowa do góry :)

[Hala]

Właśnie napisałam kilka zdań do pana Marka......... I wysłałam foty Soni znad morza. Zobaczymy, może odpisze?

[Hala]

Niestety nikt na moje listy nie odpowiada.......... :roll:

[AMIGA]

A to bardzo daleko od Ciebie? Może bys się wybrala na wycieczkę - tak przypadkiem w tamte strony :evil_lol:

[Hala]

bardzo daleko........... ja jestem z poznania, a suczki są na południowej granicy

[AMIGA]

A podesłac kogoś na zasadzie wizyty poadopcyjnej by się nie dało?

[Hala]

Tak sobie siedzę i myslę, że zaraz napiszę do pana Marka z zapytaniem co u suczydeł. :razz:

[Hala]

cóż, list swój wysłałam, dostałam nawet potwierdzenie, że mój list został otwarty... Jednak odpowiedzi nijakiej. :placz:

[BIANKA1]

To może zadzwoń :roll:

[Hala]

Moim zdaniem, facet po prostu nie chce ze mną rozmawiać. Ale jak chcesz, mogę spróbować. :oops:

[BIANKA1]

[quote name='Hala']Moim zdaniem, facet po prostu nie chce ze mną rozmawiać. Ale jak chcesz, mogę spróbować. :oops:[/quote]Mnie też kazałaś ciągle wydzwaniać w sprawie Kropencji :cool3: Dzwoń :roll:

[Hala]

No właśnie, a co uKropencji jaśnie hrabiny?

[BIANKA1]

[quote name='Hala']No właśnie, a co uKropencji jaśnie hrabiny?[/quote]
Nie wiem :roll: Za duzo miałam tymczasów , żeby wszystkie monitorować :cool1:
Jak mi sie uda odejśc z dogo , to bedę wydzwaniała po domkach :roll:

[Beata_Dorobczyńska]

Dzwonilas Hala ?

[Hala]

jutro zadzweonię

[AMIGA]

Pewnie, że dzwoń. To już przecież tyle czasu upłynęło odkąd nie ma o suniach żadnej wiadomości :-(

[Hala]

Jakoś głupio mi zadzwonić. Bo przecież facet nie daje znaku życia od listopada, czy grudnia. A wiem, ze czyta moje listy. :shake:

[masienka]

ale on nie wie, ze Ty wiesz, ze czyta ;)

[BIANKA1]

Przecież Cie nie zje :cool3: Co głupio :cool3: Dzwoń i radosnym świergotem zapytaj jak Twoje byłe podopieczne .A jak nie , to dawaj numer ja zadzwonie.:evil_lol:

[Hala]

Jak to nie wie...przeciez potwierdza przyjecie listu. Tak jest na wp. :angryy:

[AMIGA]

Ja na wp tak nie mam, więc tak nie jest zawsze. To chyba musi sie mieć w ustawieniach poczty zaklepane.
No i co Halu - dzwoniłas??

[Hala]

Nie dzwoniłam i się chyba nie odważę :cool1:

[BIANKA1]

Dawaj telefon , ja zadzwonię :cool3:

[Hala]

Właśnie napisałam smsa do pana Marka. Jeśli nie odposze do wieczora... to zadzwonię do niego. Choć mam wrażenie, że nie spotkam się z miłym przywitaniem. :mad:

[BIANKA1]

Nie zje Cię przeciez :cool3: