Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Dioranne']
Poza tym, jeśli komuś zależy tylko na tytułach i fejmie to po co zostawał hodowcą? :roll:[/QUOTE]

bo np w życiu mu nie wyszło... :D żona nie kocha, dziecko nie jest sławną modelką, praca słaba etc etc. Poza tym ja na fb zauważam taki trend że wszystko jest "lubię to" że wszystko jest "pięknie, gratki" "so cute, so nice" Chociaż tak na prawdę nie jest :) A jak ktoś napisze szczerą opinie to od razu jest atakowany.

W każdej rasie przychodzi jakaś moda, więc zaczyna się hodowanie pod kolor, pod długość kufy, etc etc Jak hodujesz zgodnie z nurtem to jesteś fajny a jak masz czelność się wyłamać to ... usłyszy się kilka epitetów :) U mnie w rasie np ostatnio jest wielkie poruszenie ze względu na wielkość ( w standardzie wielkość jest jakaś absurdalna- bo pies średniej wielkości ma mieć od 58 do 65 cm :shake:) a jest to jedyna rzecz która łatwo można zmierzyć, bo np osadzony ogon, czy uszy kto by tym się przejmował, ale wielkość i zęby to już tak... bo łatwo sprawdzić :)

Posted

[quote name='Dioranne']

Skoro mówimy o labach - sam ich charakter jest według mnie OK, jedyne co mi w nich "przeszkadza" to ich taka flegmatyczność, a także wygląd, bo często lab to po prostu beczka. I nie chodzi mi w tym momencie o dużą klatę piersiową, bo taką klatę laby mają, ale o duży brzuch, który z "naturalną" dużą klatą tworzy piękną beczkę. Mimo, że ogólnie rzecz biorąc laby lubię to nie chciałabym mieć takiego psa. ;)[/QUOTE]
Może i takie osiedlowe, babciowe labradory są flegmatyczne, może i są beczkowate, ale to jest tylko i wyłącznie wina ludzi, którzy do tego doprowadzili - bo pies nie miał zapewnionej odpowiedniej ilości ruchu, bo dostawał resztki z obiadu pod stołem. Ale to nie jest wzorzec rasy. Labradory to psy aktywne, potrzebują zarówno zmęczenia fizycznego jak i psychicznego, inteligentne, uwielbiają się uczyć i łapią wszystko w mig. Moja ma aktualnie 30kg wagi, po sterylizacji już się waga unormowała i wszyscy chwalą za ten wygląd i dziwią się że labrador taki szczupły...
Ale wiem że następny pies to labek nie będzie, za dużo jest ras które chcęlepiej poznać żeby zostawać przy labkach, mimo że to jak dla mnie super psy ;)

Posted

A więc tak... Szczylowa wyprawka wygląda tak: (brakuje tu tylko konga klasycznego, którego nie chciało mi się już wyciągać z szafki i obroży oraz smyczki, które są aktualnie u babci, bo z nich biorę wymiary do szycia :D):
[IMG]http://images67.fotosik.pl/26/23fba263bd13e9d4gen.jpg[/IMG]

Posted

Jak zobaczyłam zająca, to padłam... Myślałam, że będzie trochę mniejszy, a to jest takie ogromne, że spokojnie dziecko mogłoby się tym bawić :D Wubba mi nie piszczy, albo ja nie potrafię jej nacisnąć. Natomiast zając jest za głośny jak dla mnie :D

Posted

Nie no, to jest aż śmieszne! Wszyscy dostają niebieskie, a tylko MÓJ I TAK JUŻ ZNIEWIEŚCIAŁY łipet musiał dostać ruszofą :evil_lol:

DCDC w weekend, mam odebrać tam piłkę ażurową i pewnie zrobię już zakupy "na przyszłość" :cool3:

Posted

[B]kasencja, [/B]Wubba Snugga nie powinna piszczeć z tego, co mi wiadomo. Moja również nie piszczy i nawet nie pomyślałam, że może powinna...?

Posted

A to moze mi sie cos uroilo, ze powinna :D Patrze na to, ze wubba zając piszczy, a zwykła nie, moze faktycznie tak tak ma byc :)


Na moim blogu napisałam o szykowaniu/kupnie wyprawki. Nie chciałabym robić tu niepotrzebnej reklamy, a chciałabym, żeby ktoś przeczytał i powiedział, co o tym sądzi, czy nie wprowadzam ludzi w błąd i tak dalej... Moglby/chcialby ktoś? Jak tak, to podam na priv link :)

Posted

[B]kasencja,[/B] ja też chętnie poczytam ;)
Teraz w tesco rzucili fajne zabawki, ale ceny zabójcze jak dla mnie, wolę dołożyć parę zł i kupić coś z konga, gdzieś na stronie widziałam zabawki właśnie z tej firmy co są w tesco, ale teraz nie umiem znaleźć :evil_lol:

Posted

[quote name='kesencja']Ceny masakryczne, już wolę kupić stix z konga, niż takie niepewne coś za tą samą cenę, masakra :<[/QUOTE]
Jakościowo wyglądają fajnie, no ale i tak ja też wolę coś pewnego ;)

Posted

Tak sobie myślę... Zabawki są, smycze oraz obroże są, więc co teraz?
Jak sądzicie, co powinno kupić się jako następna cześć wyprawki?

Posted

Ja nie kupuje misiek strikte dla psów w wyprawce, mam takie fajne, nie za duże miski za kilka złoty, "domowe", ale nieużywane. Miski to dla mnie trochę zbędny wydatek, jak legowisko :)

Posted

Mam nadzieję, że niedługo uda mi się podłączyć pod wątek, ale wyprawka nie będzie dla psa. ;) Coś "knuję", ale mamę przekonać nawet do najbardziej przemyślanego pomysłu czy planu jest dość ciężko namówić. Ale będę próbować, bo gra jest warta świeczki.

[B]kesencja [/B]byłaś zainteresowana małpą, którą ma Młody. Otóż te zabawki co wrzucili do TESCO i o których pisała Kesja były tuż obok małpy, więc jest nadzieja, że razem z rzutem tych zabawek pojawiła się i małpa. Sama planuję się wybrać do naszego TESCO, żeby sprawdzić czy u nas czasem asortymentu nie poszerzyli (jak dotąd było bardzo kiepsko jeśli o psią część chodzi), ale jakoś zebrać się nie mogę. :roll:

[B]Skyy[/B], a z klatką jak sytuacja "stoi"? Tak mi się nasunęło, bo o klatce nic nie wspomniałaś (albo ja - tradycyjnie - zapomniałam, że wspominałaś :lol:).

Posted

Jakieś gryzonie? :D
Tak, tak! Niestety, u mnie w TESCO jej nie ma... Jak będę jeszcze kiedyś, to znów popatrzę. Kurdę, a tak się na nią napaliłam. Były jedynie smycze, ale takie nie za fajne i jak za taką cenę, to się nie opylało..

Posted

[quote name='xxxkaluniaxxx']miseczki? :cool3:[/QUOTE]

Miski sądzę, to takie małe coś, co niekonieczne jest warte zachodu planowania i rozglądania się, aczkolwiek nie powiem, ponieważ będąc w TKMaxx'ie, często zaglądam do psiego sektora "jadalni" i nawet dla starszej suki mam upatrzony zestaw (a basset dalej je i pije z czego popadnie).



[quote name='Dioranne']
[B]Skyy[/B], a z klatką jak sytuacja "stoi"? Tak mi się nasunęło, bo o klatce nic nie wspomniałaś (albo ja - tradycyjnie - zapomniałam, że wspominałaś :lol:).[/QUOTE]

Klatka w planie jest, nawet dwie (tak myślę), ale sądzę, że niekoniecznie już teraz, zwłaszcza, że jeszcze trochę czasu mam a ponieważ to będzie eksport możliwe, że od strony hodowcy zaopatrzę się w klatkę. ;-)

Posted

Coraz częściej mam wrażenie, że ludzie mi w myślach czytają... :lol: [B]kesencja [/B]jesteś bardzo blisko. Swoje gryzonie mam i stałego powiększenia stadka nie planuję. Chciałabym zostać (chociaż na okres wakacyjny) dt dla uszatych, ale mamę "urobić" pod ten pomysł będzie, delikatnie mówiąc - ciężko. ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...