Galeria mędziariny, mędziarza i zwierzaków

[marta1624]

[quote name='marta.k9080']znam kilka labków w moim mieście,wszystkie to ciapy:diabloti:[/QUOTE]
Katujcie mnie dalej :D

Aga jak 2 tygodnie to trochę Nerona wymęczycie :D Bo na pewno się polubią ;)

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']znam kilka labków w moim mieście,wszystkie to ciapy:diabloti:[/QUOTE]

Taaa labki to takie ciapoki są że aż miło :loveu:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']Taaa labki to takie ciapoki są że aż miło :loveu:[/QUOTE]

ja bym oszalała z takim psem,zastanawiałabym się czy on w ogóle żyje :evil_lol: jednak wolę psy-wariaty:loveu:

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']ja bym oszalała z takim psem,zastanawiałabym się czy on w ogóle żyje :evil_lol: jednak wolę psy-wariaty:loveu:[/QUOTE]

No to nova scotia akurat :diabloti:

[Guest wolfheart]

[quote name='dOgLoV']No to nova scotia akurat :diabloti:[/QUOTE]

za małe to:evil_lol:

[marta1624]

Aussie :D Ja teraz jakbym miała brać psa to z natury spokojnego, żeby mi się taka druga Kaja nie trafiła :D

[łamAga]

[quote name='marta.k9080']za małe to:evil_lol:[/QUOTE]

Kiedyś myślałam że sa większe , jak na wystawie zobaczyłam to aż mi się śmiać chciało że to taki pokurcz jest , ale i tak śliczne :loveu:

[Guest wolfheart]

[quote name='marta1624']Aussie :D Ja teraz jakbym miała brać psa to z natury spokojnego, żeby mi się taka druga Kaja nie trafiła :D[/QUOTE]

Aussie też jest za mały:evil_lol:

[*Magda*]

A ja miałam, mam i będę miała ONka :loveu:
Ewentualnie ONek+inny pies ;)

[marta1624]

No po spacerku jesteśmy :) Byłam z ciężarówką (Szilka z Kaja się ścięły przez chwilę, Szila broniła zabawki). Przez sekundę skakanie i warkoty a potem się lizały po pyszczkach :D I jak wracałyśmy to spotkałyśmy Aro (był z Lakim- inny pies- więc Kaja wystraszyła się) i panią ze szczylkiem Onka :loveu: 2,5 miesiąca ma, pani chce z nami spacerować bo inne psy nie akceptują jej podobno ;) A do domu wracałyśmy z sąsiadką i jej sunią PONa, więc taki spacerek psiakowy :D

Edited August 10, 2014 by marta1624

[łamAga]

Coraz więcej macie tych psich znajomych :lol:

[marta1624]

No jakoś samo to wychodzi :D Może to przez to że moja się zmieniła, bardziej się uspokoiła, nie jest taką straszną mendą jak była :D A tez większość to psy, nie suki ;) Ale nie powiem, fajnie jest, jeszcze jak chwilę idziemy grupą :D Tylko muszę go przyzwyczaić do Lakiego, żeby się nie bała następnym razem ;)

[łamAga]

[quote name='marta1624']No jakoś samo to wychodzi :D Może to przez to że moja się zmieniła, bardziej się uspokoiła, nie jest taką straszną mendą jak była :D A tez większość to psy, nie suki ;) Ale nie powiem, fajnie jest, jeszcze jak chwilę idziemy grupą :D Tylko muszę go przyzwyczaić do Lakiego, żeby się nie bała następnym razem ;)[/QUOTE]

I częściej będziecie w takim większym gronie chodzić tym bardziej się oswoi ;)

[marta1624]

Mam nadzieję ;) Ale zauważyłam że ona danego psa boi się na smyczy, a luzem chce się bawić. Tak samo było z seterem- uciekała, kłapała zębami, ale puściłam ze smyczy to się bawiła ;) Tylko dzisiaj było kiepskie miejsce na puszczenie, bo przy ruchliwej ulicy, ale będę często się umawiać to będzie czas na przyzwyczajenie ;)

[rashelek]

Znowu tu nagadane i pogubiłam już tematy, o których rozmawiacie :shake:
Dlatego witam się i upominam o zdjęcia, o!

[łamAga]

To Neron am podobnie , jak on i inny pies są na smyczach to sie rzuca a jak go spuszcze to leci do tego psa co prawda najeżony ale chce się bawić :lol:

[marta1624]

Zdjęcia.... Za dużo wymagacie :D

No moja ostatnio jest dziwna... Dzisiaj byliśmy na spacerze z Notim, a jak wracaliśmy to spotkałyśmy szczylka onka Aleksa, więc szliśmy potem razem. A na końcu jak wracałam to szedł pan z młodą suczką, Giną. I pyta czy spokojna moja. Tak popatrzyłam na jego sunie i mówię że ona suczek raczej nie lubi. A pan na to że to dobrze bo jeszcze żaden pies jego suni nie ustawił i atakuje psy :mdleje: Popuścił flexi, sunia zjeżona do nas, szczeka i warczy, a moja zaczęła zaczepiać do zabawy :D Kurcze, nie poznaję jej (w pozytywnym sensie), kiedyś za takie zachowanie u drugiej suni "rywalka" zostałaby wgnieciona w glebę (moja zawsze lubiła tylko spokojne suczki, a nie warczące od samego poznania i wyskakujące jej na grzbiet, a tu teraz nawet takie akceptuje ;))

A pogoda na dzisiaj to burze, na razie jeszcze wszystko wisi w powietrzu ale po chmurach sądzę że to kwestia czasu :/

[łamAga]

No widzisz , ma bardzo dobry socjal , jeszcze troche i moze bedziesz miała psa ideała :lol:

My dzisiaj planowalismy spacer w 3ma psami , ale od rana popaduje i chyba coś nam to nie wyjdzie :roll:

[marta1624]

Ja planowałam spacer z Aro, ale burza z gradem przyszła :(

Kaja ideał... HAHAHA! Pożartować można :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']Ja planowałam spacer z Aro, ale burza z gradem przyszła :(

Kaja ideał... HAHAHA! Pożartować można :D[/QUOTE]

u nas zapowiadali grad ale jakos go nie było i nie ma :shake:

no co , moze Cie zaskoczy kiedyś :evil_lol:

[Guest wolfheart]

[quote name='marta1624']

No moja ostatnio jest dziwna... Dzisiaj byliśmy na spacerze z Notim, a jak wracaliśmy to spotkałyśmy szczylka onka Aleksa, więc szliśmy potem razem. A na końcu jak wracałam to szedł pan z młodą suczką, Giną. I pyta czy spokojna moja. Tak popatrzyłam na jego sunie i mówię że ona suczek raczej nie lubi. A pan na to że to dobrze bo jeszcze żaden pies jego suni nie ustawił i atakuje psy :mdleje: Popuścił flexi, sunia zjeżona do nas, szczeka i warczy[/QUOTE]

moja by jej łeb odgryzła :diabloti:
normalnie ręce opadają,ludzie są bezmyślni

[marta1624]

A jaki pan zmartwiony że moja jej nie ustawiła... :mdleje: Nie wiem tylko czemu mój pies ma być kozłem "poprawiającym" zachowanie jego suni (pomijając, że za dużo to by nie poprawiła, najwyżej pogorszyła :roll:).

Aga ona już mnie zaskakuje, ale aż tak to chyba nie da rady :D

[łamAga]

[quote name='marta1624']A jaki pan zmartwiony że moja jej nie ustawiła... :mdleje: Nie wiem tylko czemu mój pies ma być kozłem "poprawiającym" zachowanie jego suni (pomijając, że za dużo to by nie poprawiła, najwyżej pogorszyła :roll:).

Aga ona już mnie zaskakuje, ale aż tak to chyba nie da rady :D[/QUOTE]

chciała bym żeby Neron zaskoczył mnie chociaż na tyle co Ciebie Kaja ;) a ten labek z którym mielismy isc na spacer też ma na imię Kaja :evil_lol:

[Guest wolfheart]

[quote name='marta1624']A jaki pan zmartwiony że moja jej nie ustawiła... :mdleje:[/QUOTE]

moja kiedyś "ustawiła" Yorka,biegał i kąsał ją,to mu tak pizgła,że poleciał jak szmata...nie chciałam tego,ale trzy razy prosiłam właściciela żeby zabrał psa,udawał że nie słyszy.Ja nie będę dusiła swojego psa kolcami,bo jakieś małe g*wno biega nam pod nogami i szuka zaczepki.

[marta1624]

[quote name='dOgLoV']chciała bym żeby Neron zaskoczył mnie chociaż na tyle co Ciebie Kaja ;) a ten labek z którym mielismy isc na spacer też ma na imię Kaja :evil_lol:[/QUOTE]
Jeszcze cię zaskoczy :D

No to menda z niej będzie :D Ale przyjemna :D