JanuszPLSzczecin Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 [B]Mam zamiar zakupić szczeniaka ON,w miocie są dwa :suka i pies.Jak sądzicie,czy to dobrze ,że urodziły się tylko dwa szczeniaki?Chodzi mi tu o kwestie zdrowotne a hodowla jest znana i uznana w Niemczech.[/B] [URL]http://www.hausyu.de/dogsindex.html[/URL] Quote
Alter Idem Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 [quote name='JanuszPLSzczecin'][B]Mam zamiar zakupić szczeniaka ON,w miocie są dwa :suka i pies.Jak sądzicie,czy to dobrze ,że urodziły się tylko dwa szczeniaki?Chodzi mi tu o kwestie zdrowotne a hodowla jest znana i uznana w Niemczech.[/B] [URL]http://www.hausyu.de/dogsindex.html[/URL][/quote] Mnie by to nie przeszkadzało Quote
malaSilky Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 Mysle ze to nic zlego kiedy jest malo szczeniakow, fakt w wiekszosci miotach u onkow jest wiecej szczeniakow ale przeciesz zdazaja sie wyjatki od reguly:p A jesli masz pewnosc ze sa zdrowe to nie ma sie czym przejmowac;) Quote
Goldek Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 Ja bym spokojnie wzięła szczeniora... W końcu nie wszystkie suki rodzą 7 maluchów.(to taki przykład) Quote
Light of Shin-Ra Posted June 12, 2007 Posted June 12, 2007 A czy ta suczka miała już wcześniej szczeniaki. Jeśli tak to ile było w miocie. Są suki, które poprostu mają mniej szczeniąt. Jeśli to pierwszy miot to zwykle bywa liczny, chociaż to nie reguła. Ja bym uważnie przyjżała się rodzicom, ew. innym szczeniakom po tym reproduktorze. Taki nieliczny miot może być spowodowany poprostu predyspozycjami suczki ale też jakimiś wadami genetycznymi, które mogły spowodować resorbcję części płodów. Ja bym zasięgnęła opinii jakiegoś doświadczonego hodowcy ON-ków np. ayshe, ona hoduje już długo i mogłasby się miarodajnie wypowiedzieć. Quote
aneta Posted June 14, 2007 Posted June 14, 2007 Znam suki które raz rodziły 5 a potem 1 malucha , wszystko zależy od dnia krycia, a nawet stresu na jaki jest narażona suka od momentu cieczki do około 5 tyg ciąży. Są tez linie gdzie sie rodzi mało szczeniakóe, i przecież nie jest ważna ilośc tylko JAKOŚC, jezeli to wybitna hodowal to bym kupowała. Quote
Neiven Posted June 22, 2007 Posted June 22, 2007 Moze tez tak byc, ze suka ta byla kryta wiele razy i dlalego urodzily sie tylko 2. Hodowczyni s. i. pokryla 10-cio letnia suke i tez urodzily sie 2 szczeniaki. Jednak może byc tak, przez to ze szczeniakow jest mniej moga byc lepszej jakości. Quote
aneta Posted June 23, 2007 Posted June 23, 2007 Prawdą jest tez , ze zadużo szczeniaków w miocie po pierwsze b.eksploatuje suke, po drugie szczeniaki trzeba dokarmiac - ale zawsze moga wystąpic jakies zaniedbania w karmieniu. U mnie przy miotach 2 i 4 szczeniaków obserwuje, ze im więcej tym są drobniejsze i dopiero potem nadrabiaja, jak sa 2 to z reguły w wieku 3,5 niewiele mniejsze od mamusi :) Quote
Sonia Posted June 26, 2007 Posted June 26, 2007 [quote name='Hawana']Moze tez tak byc, ze suka ta byla kryta wiele razy i dlalego urodzily sie tylko 2.[/quote] bo...? ps. Najprostsze odpowiedzi są najlepsze - prawdopodobnie suka nie była kryta w optymalnym do zapłodnienia terminie. Jedynym minusem jest brak możliwości WYBORU szczeniaka z miotu. Quote
Neiven Posted June 27, 2007 Posted June 27, 2007 [quote name='Sonia']bo...? [/quote] skrot myslowy chodzilo mi o to ze ciąza i poród jest dla suki dużym wysilkiem fizycznym. Jezeli suka ma duzo miotow i bardzo czesto wplywa to na jakosc oraz ilosc szczeniat. Quote
JanuszPLSzczecin Posted June 28, 2007 Author Posted June 28, 2007 [B]Równie dobrze urodziły się poprostu tylko dwa psiaki bez szczególnego powodu[/B] Quote
maxi3 Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 Moja Yorczka miala 2 razy sczeniaki i zawsze tylko po 1. ;) Quote
daga10011 Posted July 1, 2007 Posted July 1, 2007 a ja znam dozyce co rodzila co miot mniej szczeniat,w ostatnim urodzilo sie tylko jedno-ale jakie piekne:loveu:.Ja tam nie widze problemu czy w miocie jest 10 czy 2-wazne aby byly z dobrej hodowli po dobrych zdrowych rodzicach:p Quote
bursztynki Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 :lol: a co za różnica ,ile było w miocie,wazne jest czy rodzice sa zdrowi i szczeniaki,no i oczywiście czy szczeniaczki są bez wad .Tak jak ktoś tu wspomniał,liczba szczeniaków w miocie zależy od terminu krycia,od budowy suki no i od reproduktora,:razz: Quote
Hania:) Posted July 20, 2007 Posted July 20, 2007 [quote name='bursztynki']:lol: a co za różnica ,ile było w miocie,wazne jest czy rodzice sa zdrowi i szczeniaki,no i oczywiście czy szczeniaczki są bez wad .Tak jak ktoś tu wspomniał,liczba szczeniaków w miocie zależy od terminu krycia,od budowy suki no i od reproduktora,:razz:[/quote] Dopiszę się i ja:) Mam takie doświadczenie za soba. Mój poprzedni psiak to był pudelek toy. JEDYNACZKA! Wet mówił, ze to świetnie, cudownie, bo mama bedzie o nią bardzo dbała, wyrośnie ładna i zdrowa panna. Niestety. Milka chorowała od 3 miesiąca życia już do końca. Dożyła niecałych 5 lat. I to z trudem. A jej mama żyje do dziś ma dziś 13 latek. Może powód był inny, ale ja myslę, że jeśli rodzi się tak malutko psiaczków, to może właśnie organizm mamy jest słaby. Zreszta nie wiem. Ale już nigdy nie kupię psa jedynaka. Berek jest yorkiem, a pochodzi z rodziny "wielodzietnej" - 5 maluchów. U yorków to jet baaardzo duzo. Całe rodzeństwo zdrowe. Oraz rozwydrzone, ale to juz inna bajka:);) Quote
Guest Agata_B Posted July 20, 2007 Posted July 20, 2007 [quote name='Hania:)']Dopiszę się i ja:) Mam takie doświadczenie za soba. Mój poprzedni psiak to był pudelek toy. JEDYNACZKA! Wet mówił, ze to świetnie, cudownie, bo mama bedzie o nią bardzo dbała, wyrośnie ładna i zdrowa panna. Niestety. Milka chorowała od 3 miesiąca życia już do końca. Dożyła niecałych 5 lat. I to z trudem. A jej mama żyje do dziś ma dziś 13 latek. Może powód był inny, ale ja myslę, że jeśli rodzi się tak malutko psiaczków, to może właśnie organizm mamy jest słaby. Zreszta nie wiem. Ale już nigdy nie kupię psa jedynaka. Berek jest yorkiem, a pochodzi z rodziny "wielodzietnej" - 5 maluchów. U yorków to jet baaardzo duzo. [B]Całe rodzeństwo zdrowe.[/B] Oraz rozwydrzone, ale to juz inna bajka:);)[/quote] I wszystkie kłapouche ? :lol: Quote
puli Posted July 20, 2007 Posted July 20, 2007 [quote=Hania:); Mój poprzedni psiak to był pudelek toy. JEDYNACZKA! Wet mówił, ze to świetnie, cudownie, bo mama bedzie o nią bardzo dbała, wyrośnie ładna i zdrowa panna. Niestety. Milka chorowała od 3 miesiąca życia już do końca. Dożyła niecałych 5 lat. I to z trudem. A jej mama żyje do dziś ma dziś 13 latek. [/quote] Skoro masz kontakt z mamą swojej pudelki to moze wiesz czy: Czy to był pierwszy miot suki? Ile było miotów? Z tym samym reproduktorem czy z innymi? Czy inne szczenieta tez chorowały? Jak włascicielka dobierała reproduktora? (pierwszy lepszy bo blisko czy starannie, analizujac rodowody i linie) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.