pomocy!!

[Kejti123]

Witam, mam ogromny problem, zapewne nie raz był już tu poruszany ten temat, aczkolwiek zadnego z przeczytanych przeze mnie postow nie moge od odniesc do swojego. Zaczne od poczatku, dany problem na na imie Diablo i w kwiateniu skonczy 3lata. Pies jest ze mna praktycznie od poczatku swych dni bo zostal przeze mnie przygarniety, gdy mial niespelna 2 tygodnie. Piesek od zawsze mial mnostwo energii i byl nadpobudliwy. Generalnie pies jest przyjazny, niestesty z tego co zauwazylam im jest starszy tym jest bardziej agresywny. Mam duzy problem,gdyz pies od jakiegos czasu zaczal zucac sie na ludzi,psy a co gorsza gryzie bez powodu mojego chlopaka(dodam ,ze mieszkamy razem od poltorej roku) i poza tymi incydentami pies go bardzo lubi. Zdarzalo mu sie takze ugryzc moja przyjaciolke,ktora rowniez wczesniej ze mna mieszkala, tyle ze wtedy pies dostawal przyzwolenie np. na spanie znami w lozku, co teraz wogole nie wchodzi w gre. Mysle,iz istotny jest fakt ze ok rok temu pies zostak poddany kastracji ,poniewaz bardzo lubil atakowac ludzi i psy w celach seksualnych. Zabieg ten nie wplynal jednak na ilosc energii psa, nadal jest ciagle pobudzony( dodam,iz potrafi biegac ze mna po ok 5-6 km dziennie,a jest to sredniej wielkosci kundel). Wravajac do tematu pies jest napewno bardzo do mnie przywziazany , nie moge go nawet zostawic pod sklepem bo ujada jak szalony puki nie wyjde.W domu notorycznie znosi moje rzeczy do siebie na poslanie ,a gdy mu cos nie pasuje rozgryza je. Ostanimi czasy jego agresja zaczela odbijac sie rowniez na mnie, zastanawia mnie sposob w jaki to robi, poniewaz sam sie lasi do glaskania, poczym bez powodu zaczyna sie jezyc i warczec(gdy w takiej samej sytuacji jest moj chlopak pies rzuca sie na niego). Moglabym wymieniac bardzo dlugo jego dziwne zachowania, jednak jest to dlamnie temat rzeka. Dodam jedynie ze psu zarzylo sie ugryzc takze obce mu osoby. chcialabym sie dowiedziec czy wie ktos moze co mam zrobic w takiej sytuacji?badz ma podobne doswiadczenia, z tego co mowil mi weterynarz pies jego zdaniem jest poprostu bardzo dominujacy, ja jednak bardziej zastaniam sie czy nie ma on jakiejs pies chroboy psychicznej? czy wogolejest cos takiego? prosze o pomoc, bo jak tak dalej bedzie to chyba bede musiala uspic pieska, a tego bym bardzo nie chciala , boja rowniez jestem doniego bardzo przywiozana:((

Edited February 7, 2014 by Kejti123

[Martens]

Czy psa widział jakikolwiek specjalista od psich zachowań, szkoleniowiec? (Nie weterynarz ;) on jest od leczenia, a nie od behawioru i układania) Od tego należałoby zacząć, bo po opisie, nawet najdokładniejszym, nikt nie zdiagnozuje przyczyn ani wyleczy psa z agresji, szczególnie w nietypowym przypadku.

Istnieją problemy psychiczne na tle neurologicznym, czy choroby które mogą powodowac takie zachowanie (np. guz mózgu) - jednak brałabym pod uwagę, że problemy psa mogą wynikać z jakichś Waszych błędów, szczególnie że pies wychowany bez matki i rodzeństwa rzadko jest łatwym przypadkiem i trzeba dużej wiedzy i wysiłków, żeby zniwelować w zachowaniach psa skutki takiego "sztucznego" wychowu.

[wrona88]

Tak czytam twoj post i ostatnim zdaniem jestem przerazona!!!!!!!!!! Masz psa 3 lata i chcesz go uspic bo jest problem???? Ja tez mialam bardzo agresywnego boksera ( jego agresywnosc wynikala z poprzedniego wlasciciela ktory chcial zrobic z niego psa do walk) i tez mialam ogromny problem ale psiak byl z nami do ostatnich swoich dni. Z tego co piszesz wydaje mi sie ze nie dalas psu zadnych zasad, norm dopuszczalnych zachowan.... najpierw spal z toba potem wywalilas go z lozka zeczy twoje zabiera pies robi co chce.... ale to chyba ty mu na to wszystko pozwolilas i zatarlas granice PANI-PIES to jest jeszcze mlody piesek ktory szybko sie uczy takze ja bym radzila duzo dyscypliny, cierpliwosci i wyrozumialosci. A kastracja nie wplywa na calkowita zmiane charakteru psa....

[Bandyta]

W pierwszej kolejności udaj się do weterynarza. Może jest jakiś problem ze zdrowiem, który powoduje lub w jakiś sposób nasila takie zachowanie. I nie dopuszczaj do sytuacji, w których pies gryzie ludzi. Robił to wielokrotnie jak sama piszesz, więc wiesz kiedy może ugryźć.
Moja suka ma 8 lat. Od początku była bardzo pobudzona i zawsze gotowa do szalonych biegów. Od jakiegoś czasu już taka nie jest. Przestałam z nią te dzikie biegi uprawiać. Gonitwę za piłką zamieniłam na spokojne długie spacery. Po jakimś czasie nawet spuszczona ze smyczy wolała zajmować się obwąchiwaniem trawnika niż, jak wcześniej, znosić wszystko co mogłabym jej rzucać. W domu też jest spokojna. Po prostu nauczyła się odpoczywać.
Niestety masz poważny problem z agresją i wydaje mi się, że sama nie dasz rady go rozwiązać. Poszukaj fachowca, który zobaczy psa i będzie w stanie pokierować Twoimi dalszymi poczynaniami.
Powodzenia.

[gryf80]

co do sytuacji na dworze-kup dobry kaganiec(mam na myśli na prawde dobry czyli taki w którym pies może otworzyc pysk w celu wentylacji)

[Kejti123]

[quote name='Bandyta']W pierwszej kolejności udaj się do weterynarza. Może jest jakiś problem ze zdrowiem, który powoduje lub w jakiś sposób nasila takie zachowanie. I nie dopuszczaj do sytuacji, w których pies gryzie ludzi. Robił to wielokrotnie jak sama piszesz, więc wiesz kiedy może ugryźć.
Moja suka ma 8 lat. Od początku była bardzo pobudzona i zawsze gotowa do szalonych biegów. Od jakiegoś czasu już taka nie jest. Przestałam z nią te dzikie biegi uprawiać. Gonitwę za piłką zamieniłam na spokojne długie spacery. Po jakimś czasie nawet spuszczona ze smyczy wolała zajmować się obwąchiwaniem trawnika niż, jak wcześniej, znosić wszystko co mogłabym jej rzucać. W domu też jest spokojna. Po prostu nauczyła się odpoczywać.
Niestety masz poważny problem z agresją i wydaje mi się, że sama nie dasz rady go rozwiązać. Poszukaj fachowca, który zobaczy psa i będzie w stanie pokierować Twoimi dalszymi poczynaniami.
Powodzenia.[/QUOTE]

No wlasnie chodzi oto ze nie wiem kiedy moze ugryzc i dlaczego,np. pare dni temu kiedy lezalam z moim chlopakiem na lozku i ogladalismy film ,zerwal sie po czym bardzo mocno zaatakowal jego stope, zrobil to bez powodu. czasami jego zachowanie momentalnie sie zmienia, staje sie albo agresywny albo bardzo wystraszony. w zwiazku z tym ma moze ktos namiary na dobrego fachowca w warszawie? z gory dziekuje

[gryf80]

wpierw jak kto.s wyzej radził-udałabym się do lek wet,w celu oceny zdrowia.

[Koszmaria]

zrób mu badania krwi-na początek
podwyższony poziom białek może sugerować nowotwór.

skąd jesteś?
w Krakowie jest świetny gabinet wet,w którym panie weterynarz starannie podchodzą do diagnozy zwierząt.ja tam jeżdżę ze wszystkimi poważniejszymi problemami moich zwierząt.
[Alvet na Gabrieli Zapolskiej 21]

[mozarcik]

[quote name='Kejti123'] w zwiazku z tym ma moze ktos namiary na dobrego fachowca w warszawie? z gory dziekuje[/QUOTE]
Polecam Pana Piotra
[url]https://www.facebook.com/NaPsaUrokCentrumTerapiiPsow?fref=ts[/url]