Jump to content
Dogomania

zanieczyszczenie siersci- sposoby


Lupo

Recommended Posts

Czesc!
Mam pytanko, czy macie jakies sposoby na usunięcie zabrudzenia z siersci haszczaka? Zabrudzenie to najprawdopodobniej żywica z jakiegoś iglaka. Sklejona siersc znajduje się na brwi tuż nad okiem. Jak macie jakis sprawdzony sposób albo pomysł to bedziemy Wam wdzieczni. Pozdro!

Link to comment
Share on other sites

A ja dorzucam pytanie o przypadek gumy do żucia :p
Jakiś czas temu, pies się położył na takim czymś- na szczęście wkleiła się idealnie w łokieć, więc nie było trudno tego wydłubać.
Ale gdyby wkleiła się w długą sierść byłaby chyba porażka.
Z ciekawości zapytam, czy ktoś znalazł sposób na usuwanie gumy do żucia wklejonej w futro.
Z góry informuję, że propozycje typu "wyciąć wszystko, jak leci" nie będą mile widziane :cool1:

Link to comment
Share on other sites

ja to bym chciała wiedzieć jak sie usuwa olej silnikowy :)
dodam że pranie psa tysiące razy nie wiele pomaga


co do żywicy najpierw tak jak zapewne gumę do żucia ( choc tego przypadku nie miałam) należy rozmiękczyć wodą z jakimś szamponem a potem poprostu wyprać. Zywica schodzi z sierści ze zwykłym szam[ponem co do gumy nie wiem ale wydaje mi się że przy rozmoczeniu można ja jakoś wydłubać.

Link to comment
Share on other sites

Hej,
Jeżeli chodzi o usuwanie zabrudzeń z oleju/smaru itd. to sprawdzałem na sobie wiele razy z konieczności. Wszelkie mydła i szampony mają znikomą skuteczność, natomiast doskonale spisuje się pasta BHP i proszki do prania. Oczywiście absolutnie nie namawiam do prania w tym psa, jednak punktowo można spróbować to zastosować na samą sierść.
Co do usuwania innych zabrudzeń - polecam benzynę ekstrakcyjną, również miejscowo i z zatrzeżeniem używania na skórze (na ludzkiej niby nic się nie dzieje, ale u psa wolałbym nie ryzykować).

A Kasiu - gumę do życia już miałem kiedyś nieprzyjemność wycinać razem z kawałkiem sierści :-(

Pzdr

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nitor-Nivalis']co do żywicy najpierw tak jak zapewne gumę do żucia ( choc tego przypadku nie miałam) należy rozmiękczyć wodą z jakimś szamponem a potem poprostu wyprać. Zywica schodzi z sierści ze zwykłym szam[ponem co do gumy nie wiem ale wydaje mi się że przy rozmoczeniu można ja jakoś wydłubać.[/quote]

No, żywica ma szansę się roztopić, ale guma jest nieroztapialna niestety- próbowałam rozpuszczalnikiem również i żadnego efektu :roll:

[quote name='HUSKYTEAM']A Kasiu - gumę do życia już miałem kiedyś nieprzyjemność wycinać razem z kawałkiem sierści :-([/quote]

Łeeee.... :shake:
Miałam nadzieję, że ktoś wpadł na jakieś odkrycie mniej drastyczne....
Bursztyn akurat pacnął w gumę idealnie łokciem, na którym ma na dodatek modzela, więc sierści mało ucierpiało.
Ale na przyszłość, obawiam się, że szczęście może mnie opuścić, a mieszkając w mieście trzeba się liczyć z tego typu atrakcjami, jak szwędające się wszędzie wypluwajki :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NigdyNigdy']No, żywica ma szansę się roztopić, ale guma jest nieroztapialna niestety- próbowałam rozpuszczalnikiem również i żadnego efektu :roll:
[/quote]

Guma rozpuszczalna nie jest ale
jak sie ja troche rozmoczy to mozna latwiej jakims grzebien zebrac ja z wlosow.
Rozpuszczalnikiem bym nie probowala strasznie niszcza wlos

Link to comment
Share on other sites

sposób na szampon niestety zawiódł, chociaż nie jestem pewny czy z winy szamponu czy mojego psa. jak był mały w zabawie z innym psiakiem (walka o dołek) ucierpiało jego oko. miał pękniętą spojówkę i trzeba było kilka dni zapuszczać krople. od tamtego czasu nienawidzi jak robi się cokolwiek przy jego oczkach. zabrudzenie jest tuż przy oku- dlatego też sposób musi być w 100% nieszkodliwy. może jak szatan uśnie to coś wtedy wykombinuję

inne pomysły mile widziane

Link to comment
Share on other sites

no moi drodzy kiedyś pupila swojej córki czyściłem z gumy do żucia co prawda to kot ale myślę ze najlepszy jest trunek sinych nosków tak zwana błękitna laguna dla tych co jeszcze nie załapali to dyna tura ale ta prawdziwa niebieska i jeszcze jeden sposób rodem ze szpitala benzyna medyczna lub dezyfekator o nazwie spitaderm ten ma właściwości o dziwo cudowne rozpuszcza wszystko co organiczne .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piotrjan']Sposób na gumę :

zmrozić ją kostką lodu , potem próbować delikatnie wyczesać .[/quote]

Dzięki! :loveu:
Mam nadzieję, że nie trzeba będzie wypróbowywać ;)

[quote name='jolka11']Kasiu ja już Ci mówiłam ,ze do zamrażarki na trochę :eviltong: i po gumie .[/quote]

Ja tylko nie wiem, czy to całego psa do zamrażarki trzeba, czy tylko łapę....
Cały się raczej nie zmieści, a sama łapa to trzeba by psa trzymać pionowo przez jakiś czas- niekomfortowo :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...