iwop Posted November 10, 2007 Author Posted November 10, 2007 Tylko Medor wie jak to NAPRAWDĘ jest z Guciem. :shake: Quote
Szyszka Posted November 10, 2007 Posted November 10, 2007 [B]Własnie dostałam wiadomość, że Pani Ela była w domu u Gucia.[/B] Wynika z niej ze Gucio jest radosny i wesoły, w miseczce miał jedzenie, przytył, rany na skórze wygoiły się i nie wykazuje objawów maltretowanego psa, tzn. nie boi się, nie kuli. Podobno wręcz wyglądało to tak jakby bał się, że Pani Ela go zabierze. Widać, ze jest wszystko ok. Takie mam wiadomości, mam nadzieje, że Gucio rzeczywiście jest szczęśliwy. Quote
AMIGA Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 Czy ta pani Ela była u Gucia sama? Jeśli tak, to - wybaczcie, nie jest to dla mnie całkowicie wiarygodna opinia po tym, co tu wyczytałam:shake: Quote
kaja555 Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 No właśnie, jakoś tak nie mogę o tym psiaku zapomnieć. Czy aby na pewno wszystko jest ok? Szyszka: może już teraz, po przerwie, dopuszczą Ciebie z powrotem do sprawy? Może da się od tej p. Eli wyciągnąć imię i kontakt do tej tajemniczej nowej Pani Gucia i przynjamniej z nią szczerze porozmawiać? Quote
Szyszka Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 Mam inny plan....a raczej mamy, ale szczegóły jak już uda nam się go zrealizować.....Trzymajcie kciuki:cool3: Quote
sacred PIRANHA Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 [quote name='Szyszka']Mam inny plan....a raczej mamy, ale szczegóły jak już uda nam się go zrealizować.....Trzymajcie kciuki:cool3:[/quote] trzymamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:diabloti: Quote
madziorna Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 [quote name='Szyszka']Mam inny plan....a raczej mamy, ale szczegóły jak już uda nam się go zrealizować.....Trzymajcie kciuki:cool3:[/QUOTE] [B][I][COLOR="RoyalBlue"]A może jednak uchylisz rąbka tajemnicy?... :cool3: [/COLOR][/I][/B] Quote
Szyszka Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 Nic z tego..... :diabloti: Bo sie nie uda.... Quote
sacred PIRANHA Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 [quote name='Ayia']HieHie jestesmy podle :evilbat::siara:[/quote] [quote name='Szyszka']Nic z tego..... :diabloti: Bo sie nie uda....[/quote] cisza...ani slowa...trzymac kciuki i juz:diabloti: Quote
Szyszka Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 Tak jest. Kciuki trzymać, bardzo prosze;) Quote
kaja555 Posted November 11, 2007 Posted November 11, 2007 [quote name='Szyszka']Mam inny plan....a raczej mamy, ale szczegóły jak już uda nam się go zrealizować.....Trzymajcie kciuki:cool3:[/quote] W takim razie trzymam mocno! :happy1: Bądżcie podłe jak trzeba!:evil_lol: Quote
szajbus Posted November 12, 2007 Posted November 12, 2007 Szyszka to ja trzymam kciuki.I powiedz cos kobito! Quote
AMIGA Posted November 12, 2007 Posted November 12, 2007 Kiedy tak mniej więcej będziemy mogły się spodziewać czegoś konkretniejszego??? Quote
Szyszka Posted November 12, 2007 Posted November 12, 2007 Myślę, że w tym tygodniu. Ale błagam, bądźcie cierpliwe, bo różnie może być... Quote
Gosiapk Posted November 12, 2007 Posted November 12, 2007 co się dzieje w sprawie Bangladesza? na jakie wiadomości czekamy? :roll: Quote
AMIGA Posted November 14, 2007 Posted November 14, 2007 Dobrze, że to Dogo znowu odżyło, bo już nie mogłam sie doczekać żeby się coś nowego dowiedzieć. Ale widzę, że czekamy cierpliwie dalej :p Quote
Szyszka Posted November 14, 2007 Posted November 14, 2007 Pogoda nam niestety nie sprzyja.... Każdego wieczoru pada.... Mam nadzieje, ze może jutro sie poprawi. Quote
Ayia Posted November 14, 2007 Posted November 14, 2007 cichosza cichosza idzie zima zła.. my sie zimy nie boimy... :diabloti::-o Quote
kaja555 Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 aaa, ja się chyba troszkę domyślam...trzymam kciuki!;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.