Zytka Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Odpowiedz od gadarza na moją reklamację: niestety nie mam już żadych na sprzedaz, zostawiłęm sobie 5szt dla siebie na rozród, zapakowane były dobrze, tylko na twoją prośbe musiaęłm je podzielić na samiczki i samce prze co zrobilo im sie jeszcze ciaśniej, oczywiście wiem że to moja wina, tak jak napisałełaś miały zapewne złą wentyalcje, człowiek uczy sie na własnych błędach, jednak szkoda ze kosztowął mój bł.ąd życie 5świnek ;/, nie chciaęłm ich wysyłac, ale wysłałem na twoja , prośbe, takj czy tak, stracięłm 5szt, więc za nei też trzeba choc połowe ich ceny zapłacić, gwarantuje ci że gdy je wysyłalem były w świetnej formie, wszystkie ! Quote
invictus hilaritas Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 my jeszcze nie zaplacilismy za swinki? to zapalcimy mu za 1 zywa !!! niech z nas nie robi debili !!! Quote
Hala Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [B]Pucka [/B]wszystkie przedstawione swiniaki są u mnie na stałe. Nie potrafię ich oddać komuś. Jutro jeszcze jadę obejrzeć proski z ogłoszenia na animalii. Mam je wziąźć do siebie. Czy zostaną u mnie, nie wiem. A TZ..cóż...ma cheć się wyprowadzić. :evil_lol: Quote
seledynek Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Zytka']Odpowiedz od gadarza na moją reklamację: niestety nie mam już żadych na sprzedaz, zostawiłęm sobie 5szt dla siebie na rozród, zapakowane były dobrze, tylko na twoją prośbe musiaęłm je podzielić na samiczki i samce prze co zrobilo im sie jeszcze ciaśniej, oczywiście wiem że to moja wina, tak jak napisałełaś miały zapewne złą wentyalcje, człowiek uczy sie na własnych błędach, jednak szkoda ze kosztowął mój bł.ąd życie 5świnek ;/, nie chciaęłm ich wysyłac, ale wysłałem na twoja , prośbe, takj czy tak, stracięłm 5szt, więc za nei też trzeba choc połowe ich ceny zapłacić, gwarantuje ci że gdy je wysyłalem były w świetnej formie, wszystkie ![/quote] Zytko a pisałaś, że ciała się tak szybko nie rozkładają? Przecież było czuć zapach. I jeśli byłaby zła wentylacja to ten jeden by nie przeżył. A nawet jakby przeżył byłby w złym stanie, a on był żywotny. Te argumenty do niego nie trafiają? I tak w ogóle po co mu 5 świnek do rozrodu? Nie wystarczą 2? Quote
invictus hilaritas Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 wiecej swinek bedzie mial z 5 niz z 2 ;) Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 No to super :angryy: Skoro tak to tłumaczy to co możemy zrobić. Nie wierzę mu, ale nie mamy dowodów. Cholera jasna i jeszcze kolejne będzie skazywał na cierpienia. Co w tej sytuacji robimy? Jeszcze pisze, że szkoda, że jego błąd kosztował życie świnek! Taki wrażliwy się nagle zrobił, może jeszcze płakał nad nimi :angryy: Pisał, że oddzielił samiczki od samczyków, a chyba były w jednym pudełku, tak? Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Skoro tak... Po prostu to jest dla nas lekcja na przyszłość, odbiór tylko osobisty i koniec. :shake: Ze Stargardu cisza, nie wiem, co o tym myśleć, bo osoba wystawiająca podała mi specjalnie komórkę, bo nie będzie na necie przez kilka dni, więc nie ma sensu pisanie kolejnych maili. A na sms nie odpowiedziała. Quote
Mokisia Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Witam :) Pozwole sobie napisać pare zdań o Nikusiu:) Więc tak: prosiak jest super! Spodziewałam sie dzikusa, a on jest bardzo ciekawski, już na drugi dzień gdy przyszłam do domu to zaczął do mnie "gadać" :) Teraz wlasnie siedzi ze mną na łóżku, przytulony do moich kolan:) i co chwile sobie gruchocze, albo sie rozłazi, albo ciekawie rozgląda:) Zaraz potym jak go przywiozlam to się zakopal w kupce siana i słomy i udawał że go nie ma. Nie chciał też jeść. martiwlo mnie to bardzo. Wyciągnelam go z klatki i zaczęłam tulać:loveu::loveu::loveu: wlazł mi pod sweter i tak sobie drzemalismy. Potem zaczął mnie lizać i podgryzać. A w nocy zjadł całe sianko i jabłko:) Także jest ok! siwnka cudna, zadbana, oswojona- ukłony dla Seledynka. Jak narazie nie planuje towarzystwa dla Nikusia. Myslę, że trzeba z tym troche poczekac. Jutro wstawie jakies zdjecia:) paaaa! Quote
invictus hilaritas Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Mokisia zapraszamy na nasze forum: [URL]http://www.swinkimorskie.eu/forum/[/URL] :) Quote
bebebe1 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Przemyślałam sprawę naszych martwych świnek tak w miarę (!) na chłodno, porównałam z przepisami, które dała na stronę Karena i wyszło mi, że nic nie możemy zrobić :-( Na chwile obecną, w świetle tego maila, którego ku...tas przysłał (a którego z cała pewnością nie omieszka użyć, gdyby czuł się przez nas zagrożony), możemy mu zarzucić jedynie oszustwo, polegające na sprzedaż martwych świnek zamiast żywych. Wyłga się, że wymagaliśmy wysłania towaru w ten sposób i on nie miał wpływu na naszą decyzję. Natomiast, gdybysmy chcieli mu udowodnić, że świnki włożone do pudełka już były martwe w chwili rozpoczęcia podrózy, musielibyśmy zrobić maluchom sekcję zwłok, bowiem tylko to dałoby pewność kiedy nastąpił zgon. Sam fakt uśmiercania zwierząt będzie facet tłumaczył potrzebą gospodarczą (ma węża, to coś mu musi dawać jeść itp). Nikt nie uwierzy nam na słowo, że świnki zaczynały się rozkładać - znaczy może i ktoś nam uwierzy, ale wiecie, że wątpliwości są rozstrzygane na korzyść oskarżonego. Jeśli ktoś widzi brak logiki w moim rozumowaniu, to niech mi wskaże. Ale te zdjęcia, które ma Elurin wskazują jednak na taką możliwość, że gość zamroził świnki żywcem (przytulone). [B]A to już jest przestępstwo.[/B] Tak więc uważam, że powinniśmy przesłać zdjęcia oraz krótką informacje o tym, co sie stało do TOZ-u. Co TOZ z tym zrobi, na to już nie mamy wpływu :-( No i zgodnie z przepisami, powiadomić musi ten, kto jest stroną, czyli osoba, która odbierała świnki, ew. ten, kto zamówił "towar" :shake: Pozostali mogą występować jako świadkowie. Jeśli czujecie się na siłach... Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 bebebe, ja tez mam wrażenie, że niewiele możemy zrobić. Co dokładnie oznacza "potrzeba gospodarcza"? Bo z prawa jestem noga i to lewa tyle co sama zinterpretuję tyle rozumiem :lol: Ale nawet jeżeli to można podciągnąć pod "potrzebe gospodarczą" nie kóci się z przepisem: [SIZE=3][I][FONT="] 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:[/FONT] [FONT="] 12) stosowanie okrutnych metod w chowie i hodowli zwierząt, [/FONT][/I][FONT="]Co do TOZ-u możemy zapytać tak ogólnie ich jak postępują w takich sytuacjach, czy takie sprawy jak zamrażanie zwierząt na pokarm są karalne i podchodzą pod przestępstwo. I w zależności co odpowiedzą, zrobić coś dalej lub nie.[/FONT][I][/I][/SIZE] Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 A tak na zdrowy rozum, bez przepisów i paragrafów - skoro trzymanie, np. psa bez wody i ochrony przed deszczem i słońcem jest już przestępstwem to zamrożenie żywych świnek chyba tym bardziej. Mamy jego ogłoszenie, w którym wyraźnie pisze, że mrozi, może nie te, ale w ogóle. Chciałabym zrobić cokolwiek, niech to będzie tylko zapytanie ogólne skierowane do TOZ. P.S. Mam problem z Małym, bo nie chce biegać na wybiegu, tylko koczuje przy klatce Juranda, albo gryzie pręty chcąc się do niego dostać. Zwariuję z nimi!:roll: Quote
bebebe1 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Tak, jedyne, co możemy zrobić, to poinformować TOZ, że [B]naszym zdaniem[/B] świnki są [B]mrożone żywcem. [/B]I dołączyć załączniki. Koniec, kropka :shake: Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Kto napisze? Chyba powinnyśmy poczekać na zdanie Zytki? Quote
bebebe1 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Karena'] P.S. Mam problem z Małym, bo nie chce biegać na wybiegu, tylko koczuje przy klatce Juranda, albo gryzie pręty chcąc się do niego dostać. Zwariuję z nimi!:roll:[/quote] U mnie Gotfrydzik od 2 dni gryzie pręty, bo chce do dziewczyn :) Nie mam sumienia dać go do drugiego pokoju, bo sie biedaczek zanudzi sam. Ale u mnie problem się rozwiąże we wtorek, jak go Eleonora weźmie. Gotfrydzik (zwany uporczywie przez Elę Eryczkiem :) nie wiem czemu) ma na płatku ucha taka maleńka narośl, jakby pod skórą umiejscowił mu sie łepek od szpilki. Co to może być? Quote
bebebe1 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Karena']Kto napisze? Chyba powinnyśmy poczekać na zdanie Zytki?[/quote] Tak, zdecydowanie, zwłaszcza, że ona "zamawiała", tak? Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Tak, Zytka zamawiała. Zrobiłam fotkę ogłoszenia z kompa, w razie, gdyby usunął posta :razz: Jest tam wyraźnie napisane, że "robi" też mrożonki. Myśle, że to nie jest tylko pojedynczy gadziarz który robi coś takiego i watro by było jakoś zarzucić temat do TOZ-u. Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Słuchajcie, dostałam mail od sprzedającej ze Stargardu, że zakończyła aukcję, ale oferta nadal aktualna. Zapytałam ile w końcu jest świnek do oddania 1 czy 2 i jaka jest płeć. Czekam na odpowiedź. Quote
Korenia Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='bebebe1']Gotfrydzik ma na płatku ucha taka maleńka narośl, jakby pod skórą umiejscowił mu sie łepek od szpilki. Co to może być?[/quote] Może to być krwiak, wystarczy, że inny proś go dziabnął . Quote
Karena Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Mam coś fajnego na bazarek - plakat z autografem Jurka Owsiaka :multi: Wstawię jutro, bo już dzisiaj padam, ale chyba na dogo, bo na caviarni mało nas do licytacji jeszcze. Quote
pucka69 Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 mój nowy bazarek": [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9287164#post9287164[/URL] edit: seledynek - wyszyłam torbę dla Twojej Mamy : [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/gb1.jpg[/IMG] Quote
seledynek Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='bebebe1'] Gotfrydzik (zwany uporczywie przez Elę Eryczkiem :) nie wiem czemu) ma na płatku ucha taka maleńka narośl, jakby pod skórą umiejscowił mu sie łepek od szpilki. Co to może być?[/quote] Jak do mnie trafił to już to miał. Wetka mówiła, że to tkanka bliznowata po ugryzieniu. Nie boli go to, więc się nie martw. Powiedz tylko czy wzdęcia się powiększają? Normalnie je? Quote
seledynek Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='pucka69'] seledynek - wyszyłam torbę dla Twojej Mamy : [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/gb1.jpg[/IMG][/quote] Pucko śliczna torba :lol: Mama była zdziwiona i napadła na mnie, że robię z niej wiedźmę na forum! :P Ale jest zadowolona :) Quote
seledynek Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Mokisia']Witam :) Pozwole sobie napisać pare zdań o Nikusiu:) Więc tak: prosiak jest super! Spodziewałam sie dzikusa, a on jest bardzo ciekawski, już na drugi dzień gdy przyszłam do domu to zaczął do mnie "gadać" :) Teraz wlasnie siedzi ze mną na łóżku, przytulony do moich kolan:) i co chwile sobie gruchocze, albo sie rozłazi, albo ciekawie rozgląda:) Zaraz potym jak go przywiozlam to się zakopal w kupce siana i słomy i udawał że go nie ma. Nie chciał też jeść. martiwlo mnie to bardzo. Wyciągnelam go z klatki i zaczęłam tulać:loveu::loveu::loveu: wlazł mi pod sweter i tak sobie drzemalismy. Potem zaczął mnie lizać i podgryzać. A w nocy zjadł całe sianko i jabłko:) Także jest ok! siwnka cudna, zadbana, oswojona- ukłony dla Seledynka. Jak narazie nie planuje towarzystwa dla Nikusia. Myslę, że trzeba z tym troche poczekac. Jutro wstawie jakies zdjecia:) paaaa![/quote] Mokisiu bardzo się cieszę :loveu: Myślę, że jak za jakieś pół roku spróbowałabyś dołączyć do niego innego samczyka to byłoby w porządku ^^ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.