Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

kurcze - moze bona by mogla pojechac zamiast twojej mamy? bona deklarowała pomoc przeciez. ja wiem ze okres przedswiateczny. To moja wina te swienie - powiedz Mamie ze to absolutnie moja wina ale jakby Twoja Mama zobaczyła te 40 zwierzaków, to wierz mi - napewno by wziela tez. Zaraz im zmienilam - strasznie brudno mialy - klatki nie mialam czym umyc, wiec jest tylko opłukana. A jak daliśmy ziarno - to zjadły bardzo szybko i trzeba było dawać dokładkę ;) One mają juz domek, nie chcialam zeby juz tam zostały - dziewczyny wracaja 28 - i moga przyjechać po nie . Umowa adopcyjna itd , wiadomo. Powiedz Mamie ze wyszyje jej piękną torbe lniana - tylko niech powie z czym chce?

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mam chętną na świnki z labo , wstepnie przepytana i zatwierdzona hihi ;) , jeszcze bedzie dopytywanie, ale to jak pogada z rodzicami o dwóch swinkach a nie jednej i o umowie adopcyjnej

i nie wiem czy to mozliwe , ale jesli jeszcze nie są zarezerwowane, to mogłabym wstepnie w jej imieniu zarezerwować Zachariasza i Edwarda ?? :oops:

Posted

To ja się teraz odezwę jak starsza, wprawdzie niekoniecznie mądrzejsza - ale............ Wydaje mi się, że Seledynek za dużo bierze na siebie. Ja już się pogubiłam ile ona ma tych świnek, ale 9 na bank.

Dziewczyna ma złote serce, mama nerwy ze stali.......no ale są granice. Wiem, bo sama miałam moment totalnego przegięcia. Siedziałam non stop u weta, nie miałam czasu na dzieci, dom, własne zwierzęta.

TAK NIE MOŻNA. W któryms momencie musi dojść do katastrofy.

Ja bardzo Seledynku podziwiam Twoje zaangażowanie, ale wydaje mi się, że powinnaś sobie zrobić przerwę - wyadoptować to co masz......a to przecież i tak potrwa ( tym bardziej, że są wśród nich świnki chore ) I dac sobie i innym odpocząc. Przy takim nawale trzody, to się nawet nie ma kiedy ucieszyć z ich istnienia. Zapachowy PGR.

Nikogo to wina, tak wyszło - wiem, wiem sama przechodziałam.....

Posted

Nie miał kto wziąć świnek, dlatego się zgodziłam i to jest wyłącznie tylko moja wina. Mama to chciała już rozmawiać z Elurinem jak on tak może wciskać komuś tyle świnek ;) Ale wytłumaczyłam jej, że to moja decyzja i że tak wyszło z powodu choroby świnek. Mama też bardzo się przejmuje zwierzaczkami. A to co gada to nie martwcie się, nie pierwszy i nie ostatni raz. Czasem powie rzeczy, których naprawdę nie myśli. Szczególnie jak było ze mną ciężko i mama uważała, że już chce odejść i nie walczę o życie. W każdym razie obiecałam jej, że już nigdy nie wezmę tylu świnek, bo ja też uważam, że to przegięcie i już się trochę uspokoiła :) Nawet finansowe i bałaganowe problemy nie są dużą przeszkodą, ale po prostu nie potrafię wszystkim tak dużo czasu poświęcić, żeby ich oswoić. W ten sposób zrobiła się z mojego domu przechowalnia świnek a nie DT. Z czego bardzo ubolewam. Na szczęście mojemu tacie to nie przeszkadza, że w pokoju ma 3 świnki ;)

Zak i Ed nie są zarezerwowani, mogę spróbować je połączyć i zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Posted

To są moi nowi tymczasowicze. Dwóch Panów. Ten z czarnym jest trochę mniejszym i bardziej spokojnym świnkiem. Z kolei ten z rudym cały czas na tego mniejszego turkocze. Imion na razie nie wymyślałam, ale może macie jakieś pomysły? ;)[IMG]http://b33.grono.net/128/35/gallery-38795555-500x500.jpg[/IMG]

Posted

ten brązowy wygląda trochę jak taka holenderska krowa - może Latający Holender w skrócie - Lotek?
Seledynku - czapki zgłów przed Tobą i Twoimi rodzicami. Ja wiem ze teoretycznie mogłam wziąc tych dwóch chłopaków - ale jak rozety były u mnie - to ja miałamz TZ-em dwie poważne awartury na ich temat - naprawdę ostro dość było. Poza tym - on kończy pisać doktorat i jest dosc nerwowy.No one miesiąc u mnie siedziały. Poza tym wyjezdzam - wprawdzie na dwa dni tylko - ale nie mogę TZ-a ( awanturującego się) - obarczyć karmieniem świnek. Muszę mu dać parę tygodni odetchnąć. Świnek z labo - tez nie mogę wziąc - bo one chore - i ja mam tu,na Ursynowie weta wprawdzie,tego co Apsa była u niego no i SGGW z Bieleckim - ale SGGW - pon i piątek 16.30 - 17.30 trzeba sie zapisac - a ja ze Śródmieścia mam ok 45 minut jazdy i nie mogę sie codziennie urywać z pracy. No a jak wróce z pracy po 20 - to nawet nie wiem czy ta lecznic aapsowa jest czynna

[B]cena za swinkę jest juz 10,50. To pocieszające, mam nadzieje ze wzrośnie jeszcze trochę. mozna by napisac do wystawiajacego - zeby uwazal do terrazrystów[/B]

Posted

Seledynku to jak mozesz to spróbuj je połączyć :razz: /(jest zgoda na dwie swinki ;) )

a tak wogóle to Kasia swinki juz miała , ma koty dwa i psa (mam nadzieje że nic niepokręciłam ) , ale zapoznane ze swinkami :cool3: , jest zorientowana , co do opieki :razz:



a i mam pytanie, bo ja wogóle sie pogubiłam :oops: czy Edward i Zachariasz sa w trakcie leczenia czy są zdrowe ?

Posted

Ona jest odemnie z Krakowa ;)

jesli rodzice zaakceptują umowe adopcyjna, bo w sumie tylko to zopstało, to swinki by mogły zaraz po świetach jechać, bo , nawet jak nie bedzie jeszcze wiekszego wybiegu gotowego , to ja mam wolną klatke na tymczasy :cool3: wiec by zaczekały najwyzej u mnie albo bym Kasi pozyczyła klatke poprostu
(no chyba ze teraz ktoś by do Krakowa jechał, to u mnie swieta spędza ;) , a jakby rodzice Kasi niespodziewanie zmienili zdanie , to beda szukały domu w Krakowie poprostu a Ty i tak byś była odciiązona ;) )

Tak to ona wybrała :D , tzw miłosc od pierwszego wejrzenia ;)

Posted

[quote name='Neigh']To ja się teraz odezwę jak starsza, wprawdzie niekoniecznie mądrzejsza - ale............ Wydaje mi się, że Seledynek za dużo bierze na siebie. Ja już się pogubiłam ile ona ma tych świnek, ale 9 na bank.

Dziewczyna ma złote serce, mama nerwy ze stali.......no ale są granice. Wiem, bo sama miałam moment totalnego przegięcia. Siedziałam non stop u weta, nie miałam czasu na dzieci, dom, własne zwierzęta.

TAK NIE MOŻNA. W któryms momencie musi dojść do katastrofy.

Ja bardzo Seledynku podziwiam Twoje zaangażowanie, ale wydaje mi się, że powinnaś sobie zrobić przerwę - wyadoptować to co masz......a to przecież i tak potrwa ( tym bardziej, że są wśród nich świnki chore ) I dac sobie i innym odpocząc. Przy takim nawale trzody, to się nawet nie ma kiedy ucieszyć z ich istnienia. Zapachowy PGR.

Nikogo to wina, tak wyszło - wiem, wiem sama przechodziałam.....[/quote]

Ja, jako jeszcze starsza podpisuję się pod tym obiema rękami:shake:
Te dwie świnki absolutnie nie powinny być u Seledynka, powiem więcej, ostatni rzut świnek labo też nie powinien do niej trafić, ponieważ poprzednia partia była chora i nie została wyadoptowana:shake:
Seledynku musisz dbać przede wszystkim o siebie! I ja zupełnie rozumiem Twoją Mamę.
Jeśli jest taka konieczność, ja mogę zabrać te dwie świnki sklepowe do czasu ich adopcji (w piątek, zdaje się).
A na przyszłość bardzo prosimy drogich Prezesów o konsultację w takich sprawach, może ktoś inny mógł od razu te świnki wziąć na tymczas?

Czy ktoś mógłby zalicytować tę świnkę z allegro, skoro Ronja zgodziła się dać jej DT?

Posted

no fakt - moglismy sie skonsultowac.
tzn hm ... netu tam nie bylo, ja do domu dotarłam o 22.30 , tel do Ciebie nie mam ... elurin wyjezdzal na swieta , wiedziałam ze dyzio nie został u seledynka, elurin mial oddac jej 2 swinki z labo,ale zostyły u niego w zamian za to ,ze przetrzyma te dwie, jakbysmy ich nie wzieli - to byłyby w tym sklepie az do 27 - [B]ale ogólnie to masz rację![/B]

Posted

Pucko, ja wiem, że była bardzo trudna sytuacja i nie mam do nikogo pretensji. Szkoda mi tylko Seledynka:shake: Po prostu im więcej osób jest poinformowanych, tym szybciej znajduje się jakieś rozsądne rozwiązanie.

[COLOR=deepskyblue]Telefon mój ma Seledynek, Neigh, Hala, Kimera, Bebebe i jeszcze pewnie kilka osób. Tobie też podawałam[/COLOR]:mad:

Posted

Wiecie co dziewczyny? Bo trzeba zrobić listę z naszymi numerami tel, imionami, dzielnicą albo okolicą ( jak w moim przypadku ) i do siebie rozesłać. Potem każda sobie wydrukuje.....i bedzie miała obowiązek sobie przepisać i zachować.

Posted

no faktycznie bono - miałam Twój nr tel - właśnie go znalazłam w moich kontaktach w telefonie:( Mogłam zadzwonić. Ale moją główną myślą było, ze Paweł dwóch nie odda - czyli ilość świń nie wzrośnie. Ale posypuję głowe popiołem itd ....

Posted

jezuuuuuuuuuuuu ale nie na pw - prooooooooooooooszę - na maila - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

ps. ja wiem ze jutro Wigilia - ale w tym sklepie są dwa myszoskoczki - mocno pogryzione. naprawdę mocno. Odzieliłysmy je od agresorów. odkaziłysmy rany i posmarowałysmy tormenriolem - wg tel zaleceń wetki. Ale to są rozległe rany - wg mnie wet powinien je obejrzec i ew. przepisać antybiotyk. znalazł sie dt - na ursynowie chodzi tylko o zgranie w czasie jutro odbioru - z ok. ul. Żelaznej i dostarczenie go do weta -
oaza - czynna w godzinach 10.00-12.00
elwet dr astachow- 8-15
klinika na belgradzkiej - 12-14
ja jutro pracuję 10-10. dam pieniądze na weta. czy ktoś mógłby pomóc?

Posted

szlag :angryy: malucha jakies insekty dorwaly zewnetrze :angryy: nie wiem tylko co to jest, moze swierzb? sypie go teraz "Insectin" i drapie sie, strasznie go denerwuje to :placz: co mam zrobic? mnie juz ugryzl z tego wszystkiego....

ja 26 wyjezdzam i wracam 5.. rodzice maja sie nimi opiekowac :roll:

Posted

Siatka alarmowa z tymi telefonami to dobry pomysł.

A co do świń to rozumiem, że Pucka miała problem. Faktycznie ilość sztuk nie uległaby zmianie, ale wróciłyby do mnie świnki, które miałam i mama nie byłaby taka zła, bo już je widziała i jeździła z nimi do weta. Z drugiej strony Elurin wyjeżdża i gdyby się okazało, że te sklepowe świnki są chore no to wyszłaby kaszana, więc dobrze, że tak się stało. Nawet mimo tego jak mama się zachowała.

Posted

:santagri: Moi Drodzy Świnkomaniacy.
Wszystkim Wam i Waszym Podopiecznym jak najmniej kossssssssssssssmarnych snów, jak najbrudniejszych buraków, jak najzdrowszej witaminy C i i oby natka zawsze była zielona:-)
całusy Agnieszka - Neigh

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...