agamika Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 :shake: biedactwa :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bajon Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [ Kto może pomóc, niech pisze.[/quote] [SIZE=4][COLOR=seagreen]Gdyby udało się z transportem do Poznania, to dwie mogę tymczasować ,jak już wcześniej pisałam:razz:[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=#2e8b57]pzdr[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Mam nadzieje, że świnki dojadą całe i zdrowe do Warszawy. Przez moje świnie chyba zwariuję. Kolejna noc niedpospana. Do 3 "walczyłam" z Małym, żeby przestał obgryzać kraty. Cytryna nie pomogła, założyłam tekturkę między pręty - nic nie dało, zaczął się złościć, kopać w trocinach z furią, tak chciał przejść na druga stronę klatki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Ja cały czas w gotowości na tymczasy . Kupiłam klatkę 70 tkę i czekam :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Dokończę historię - kiedy Mały się wściekał, Jurand spał w domku, nie reagował na jego zachowanie, nie interesował się. W końcu nie wytrzymałam i wypuściłam Małego, żeby pobiegał, a on zaczął bębnić w kraty z zewnątrz... :nono:Wzięłam zaspanego Jurandka do transporterka, po chwili Jurand tarabonił w prety transporterka, myślałam, że :stupid:. Wyniosłam transporterek a Jurandem do łazienki, a Małego zostawiłam na wybiegu, gdzie spał do rana pod kanapą. Szkoda mi ich bo się denerwują, Jurand ciągle zmienia miejsce i chyba tez ma już tego dość. Dzisiaj idę po mniejszą klatkę, gdzie umieścimy Juranda. Tyle, że nie ma pewności, że Mały przestanie gryźć pręty swojej klatki. Ja zwariuję!!!! Czy macie może jakieś pomysły jak rozwiązać sytuację? Oszaleję do reszty, już warczę na ludzi w pracy, ja chcę spaaaaaać!!!!:huh: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elurin Posted January 10, 2008 Author Share Posted January 10, 2008 Prośki z Krosna bedą jutro. Czy ktoś się kontaktowal z Zytką w sprawie odbioru świnek? Kareno - chyba dwie klatki to najlepsze rozwiązanie...A gryzienie prętów - chyba będziesz musiała poczekać, aż sam się uspokoi, albo stawiać klatkę z Jurandem poza zasięgiem wzroku Małego. Mam nadzieję, że Jurandowi przejdą te napady agresji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimera Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Kareno, ile masz miejsca w mieszkaniu - tzn. czy kilka pokoi? I jak spokojnie jest u ciebie - biega dużo ludzi, psów, dzieci, etc? Bo może spróbowałabyś, choć tymczasowo, odizolować jedną świnkę w drugim pokoju nawet bez klatki. Jeśli tylko to możliwe ze względów bezpieczeństwa, świnki doskonale się czują w domu bez zamknięcia. Trzeba się tylko liczyć z tym, że trzeba zbierać bobki z podłogi kilka razy dziennie, a czasami nawet zetrzeć kałużę siuśków. Otwarta klatka lub transporterek posłużyłyby za domek-kuwetę, ale lepiej postawić jeszcze kuwetę króliczą, położyć kocyk w jakimś przytulnym miejscu, np. pod stołem, krzesłem, fotelem - albo postawić mały plastikowy taborecik zamiast domku. Duża przestrzeń doskonale pomaga na wyhamowanie nieprzyjaznych zachowań samców, nawet jeśli są dwa na tym samym terytorium. Po prostu jeden ucieka i chowa się gdzieś, kiedy drugi atakuje, i w ten sposób zmniejsza się ilość konfliktów. Widzę to po swoich świnkach. Co prawda one nie kłócą się na serio, ale jedyne poważniejsze skubanie za futro i rozrzucanie ściółki ma miejsce wtedy, gdy Puszek chce pokazać Bobkowi, że jest ważniejszy, a obaj są akurat w klatce. Gdyby byli zamknięci, być może doszłoby do czegoś więcej, a tak, na zgrzytanie zębami Puszka, Bobcio przyjmuje pozę pojednawczą, czyli podnosi głowę (obaj to robią), wyskakuje z klatki i idzie sobie gdzieś dalej. Po chwili obie świnki pasą się grzecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Mamy 2 pokoje, całe mieszkanie 40 m2. świnki są w pokoju "roboczym", drugi jest "gościnny" i chciałabym, żeby taki pozostał. :lol: Nigdy nie wiadomo kiedy wpadna goście ,a zabobkowany dywan to nie jest dla wszystkich "normalny" widok, tak jak dla nas. Ostatnio słyszałam, jak znajomi mówią o nas że jetseśmy "jak Gucwińscy" - myslę, że daleko nam do nich, ale miło słyszeć, co prawda to chyba nie miał być komplement, ale dla mnie był :evil_lol: i że biobki świnek na podłodze to przesada. To co ja mam im korki powkładać jak biegają???:lol: ?Ale po prostu niektórzy ludzie nie rozumięją pasji do zwierząt. Jurand ma teraz dużo swobody, transporterek otwarty gdy jesteśmy w domu czyli od ok. 16 do 23. Małego wypuszczamy osobno, ale on zaraz chce wracać do klatki. Razem na razie ich nie wypuszczę, bo poleci futro - dosłownie :evil_lol: Mały zostanie w 100, a Jurandowi kupujemy dzisiaj 60-tkę. Mam nadzieję, że tak jak piszesz, Mały uspokoi się na większej przestrzeni, a Jurandowi wystarczy 60, bo dla niego najważniejszy jest domek, poza tym będą dużo biegali, jak radzisz. Co do zbierania bobków z dywanu - to już ok 2 razy dziennie to robię i codziennie praktycznie podłoga jest do mycia :lol: Dziekuje za rady, zobaczymy, może czas uspokoi swinkwe i nasze nerwy :angryy: ;) P.S. Zapomniałam dopisać - nie mamy innych zwierząt, co do dzieci to czasami przychodzi TZ-a siostrzeniec 3 latek, ale nie za bardzo interesuje się świnkami, także jest raczej spokojnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimera Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Moje na szczęście bobczą głównie pod fotelem oraz do kuwety, ale poważnie się zastanawiam na kupnem malutkiego odkurzacza na baterie, żeby wygodniej zbierać te koraliki. Niektórym ludziom wszystko przeszkadza i chcieliby widzieć tylko sterylne, nieużywane wnętrza. Tacy pewnie niechętnie wchodzą również do domów, gdzie są małe dzieci, bo tam pełno rozrzuconych i rozdeptanych zabawek, szmatek, ubranek, etc. Nota bene, niedawno czytałam na amerykańskim forum wątek, jak sprzedać dom, w którym są świnki morskie. Ludzie wymieniali się radami, z których większość dotyczyła także maskowania obecności małych dzieci w domu. Aha, skoro w domu nie masz innych zwierząt, może warto byłoby się zastanowić nad zbudowaniem świnkom zagródki, coś w stylu tego, co ma Maitris? Nieźle wygląda przy swoich rozmiarach i jest świetne dla świnek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayia Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Zadziwia mnie jedno w klatce jak nic nie bylo oprcz miski i warzyw byl spokoj i nie bylo walki miedzy nimi juz dluzszy czas, wlozylam im dzis poleczke i hamak zaczely sie klotnie, myslalam ze bawia sie wiec je wypuscilam aby mogly na wiekszym polu sie poganiac... no i chlopaki sie pogryzly... spinter zostal ugryziony :angryy: Dzidziemu juz odbija maksymalnie, zastanawiam sie nad kastracja jego bo juz mam dosc jego zachowania, caly czas tylko napastuje Spintera mimo ze ten jest wiekszy :angryy: Nie daje mu nawet zjesc bo zaraz go przegania :mad: Chyba wiecej 2 mlodych samcow nie bede miec, dziewuchy sa spokojniejsze i nie kloca sie tak :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kimera Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Nie kastruj Dzidziego, małe prawdopodobieństwo, żeby to pomogło na agresję, a może się nie wybudzić z narkozy - on i tak jest taki niewyrośnięty. Jeśli się nie biją na śmierć i życie, tak mocno do krwi, to może im jeszcze przejdzie. W nastoletnim wieku samczyki często się biją, żeby ustalić hierarchię, potem się uspokajają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lexi Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 skoro przed włożeniem tych rzeczy nie było problemu, to może wyjmij i zobacz czy wszystko wróci do normy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='Ayia']Zadziwia mnie jedno w klatce jak nic nie bylo oprcz miski i warzyw byl spokoj i nie bylo walki miedzy nimi juz dluzszy czas, wlozylam im dzis poleczke i hamak zaczely sie klotnie, myslalam ze bawia sie wiec je wypuscilam aby mogly na wiekszym polu sie poganiac... no i chlopaki sie pogryzly... spinter zostal ugryziony :angryy: Dzidziemu juz odbija maksymalnie, zastanawiam sie nad kastracja jego bo juz mam dosc jego zachowania, caly czas tylko napastuje Spintera mimo ze ten jest wiekszy :angryy: Nie daje mu nawet zjesc bo zaraz go przegania :mad: Chyba wiecej 2 mlodych samcow nie bede miec, dziewuchy sa spokojniejsze i nie kloca sie tak :lol:[/quote] Ayia, przykro mi, sama przez to przechodzę. Jednak nie zdecydowalabym się na kastrację. Na razie czekam. Właśnie TZ przytargał nową klatkę :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ayia Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 eh.. w klatce spokoj sie robi, tylko jak sa wypuszczane do chodzi do groznych spiec i leje sie czasem krew :mad: [SIZE=1][COLOR=White]moze je nie wypuszczac :evil_lol: [SIZE=2][COLOR=Black]bylam dzis na gieldzie i... Cavia Complet kosztuje 6,18 :-o [/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Chciałam siępochwalić nową klatką dla świnek. Przyjechała do mnie dziś, jest boska. :diabloti: Zrobiłam przemeblowanie w pokoju. A TZ powiedział, że się wyprowadza. :razz: I oczywiście chciałam wszystkim przedstawić Bogusia (ten malutki czarny). Przyjechał do mnie przedwczoraj z Gorzowa. :) [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/1462/img4333mg2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/3499/img4334qa6.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/4893/img4341mo8.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/3229/img4343gm7.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/244/img4344mq7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/3558/img4346ie6.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img140.imageshack.us/img140/6668/img4348ev3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img114.imageshack.us/img114/4065/img4350og5.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bajon Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Hala prośki superaśne, fajnie wyglądają razem......:loveu: .....tylko czemu trocin poskąpiłaś??;) pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Hala , ale śliczne maleństwo :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka_su1 Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Super razem wyglądają - Boguś, Ziutek i Stachu :lol:. Dobrałaś ich do siebie idealnie. I klateczka też fajna, bardzo fajna, tym fajniejsza, że taka sama jak moja :evil_lol:. Przy okazji zdjęciątko mojej klateczki. [IMG]http://images30.fotosik.pl/139/bd0d736227d3463fm.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karena Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Halu, gratuluje pięknych prosiaczków. Taka klatka jest bardzo fajna, tez mam taką. Tylko, że teraz siedzi w niej sam Mały, a Jurand ma już nową klatkę 60-tkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elurin Posted January 10, 2008 Author Share Posted January 10, 2008 [COLOR=Black]Są jazdy z tymi prośkami z Krosna. Cyt. z Gryzoni: [/COLOR][QUOTE]podaj pełen dane, na wszelki wypadek, bo zawsze jak cos kupowałem i wysyłano mi taką forma paczkę to dane były potrzebne, samo imię niewystarczy, bo jak by chciał kierowca sprawdzić twoją tożsamość to samo imię mu na pewno ([COLOR=red][B]![/B][/COLOR]) nie wystarczy A co do wysyłki to dzień wcześniej ci dać znać nie mogę, jak by, co będę chciał je wysłać jutro rano o czy na pewno ([COLOR=red][B]![/B][/COLOR]) powadomię cię telefonicznie, jak już to zrobię[/QUOTE] Przejmuję sprawę odbioru świnek. Szkoda tylko, że chyba jutro nie dotrą - mogłyby od razu jechać do Lexi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebebe1 Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 Halu, dobrze, że Stachu dołączył, bo takie dwie maciupeńkie świnki wyglądały komicznie w takiej wielkiej klacie :evil_lol: Ale klata pierwsza klasa. I napisz proszę prośbę o aktualizację pierwszego posta - chodzi o tę świnkę co koleżanka mojej Eli ją zadoptowała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bebebe1 Posted January 10, 2008 Share Posted January 10, 2008 [quote name='Lexi'] ja mam tylko jedno pytanko: czy gdyby świneczki trafiły na śląsk w piątek, to byłby możliwy odbiór w ten sam dzień bądź w sobotę? bo akurat przyszły tydzień mam 2 zmianę, więc te 2 dni powinny chociaż trochę zakreślić sytuację (oczywiście doglądanie będzie stałe, ale jednak co swoje obserwacje to swoje :) ) jeśli trzeba będzie to ja chętnie podjadę do Będzie bądź Wojkowic(?) [/quote] Lexi, masz gg? Mój nr 642333, jakby co, to możemy obgadać sprawę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.