JankaBezZiemii Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 [quote name='malawaszka']no ale kto i co za orędzie ma wygłosić - orędzie to wygłosi jutro Ania albo Danusia jak będzie po spotkaniu bo przeca nie znamy gościa to co tu głosić po [U][B]krótkiej rozmowie[/B][/U] tel nakierowanej głównie na umówienie się na spotkanie :eviltong:[/QUOTE] :roll: już się nawet człowiek emocjonować nie może - czekaj tez będziesz kiedyś stara i będziesz żyć wyłącznie życiem innych :diabloti: Quote
malawaszka Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 [quote name='JankaBezZiemii']:roll: już się nawet człowiek emocjonować nie może - czekaj tez będziesz kiedyś stara i będziesz żyć wyłącznie życiem innych :diabloti:[/QUOTE] ja już jestem stara i żyję wyłącznie zyciem innych - psów :diabloti: a o krótkiej rozmowie było nie mojej z Danusią (bo to nie jest możliwe :evil_lol: ) tylko mojej i Danusi z tym panem :eviltong: Quote
JankaBezZiemii Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 [quote name='malawaszka']ja już jestem stara i żyję wyłącznie zyciem innych - psów :diabloti: a o krótkiej rozmowie było[SIZE=4][B] nie mojej z Danusią (bo to nie jest możliwe :evil_lol: [/B][/SIZE]) tylko mojej i Danusi z tym panem :eviltong:[/QUOTE] tak też podejrzewałam :evil_lol: Quote
malawaszka Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 [quote name='JankaBezZiemii']tak też podejrzewałam :evil_lol:[/QUOTE] żeby nie było to ja zwykle jestem tylko w roli słuchacza potakiwacza - tak samo jak podczas rozmów z Pysią - same gaduły mi się trafiają :errrr: :scared: Quote
JankaBezZiemii Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 [quote name='malawaszka']żeby nie było to ja zwykle jestem tylko w roli słuchacza potakiwacza - tak samo jak podczas rozmów z Pysią - same gaduły mi się trafiają :errrr: :scared:[/QUOTE] pogadaj ze mną :roll: czasem myslę że powinnam była sobie zamiast slepego to głuchego psa wynaleźć :evil_lol: malo tego - dziś widziałam się z dziewczyną z dogo - ciemno, zimno wyszła przed dom na chwilę niby w krótkich spodenkach - beblałyśmy ponad godzinę :crazyeye: widząc się pierwszy raz .... ,,baby są jakieś inne" - ot święte słowa ;) Quote
malawaszka Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 no i będzie chora - Ty to jesteś ... :nonono2: Quote
JankaBezZiemii Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 [quote name='malawaszka']no i będzie chora - Ty to jesteś ... :nonono2:[/QUOTE] wiesz co - nie umiem ocenić kto więcej beblał - to wcale nie musze być ja :razz: ja to nawet wspominałam tak po matczynemu że zimno :siara: Quote
wilczy zew Posted December 12, 2013 Posted December 12, 2013 [quote name='malawaszka']żeby nie było to ja zwykle jestem tylko w roli słuchacza potakiwacza - tak samo jak podczas rozmów z Pysią - same gaduły mi się trafiają :errrr: :scared:[/QUOTE] taaa...ze mną to nie chce gadać :watpliwy: Quote
malawaszka Posted December 12, 2013 Author Posted December 12, 2013 [quote name='wilczy zew']taaa...ze mną to nie chce gadać :watpliwy:[/QUOTE] :mad:jakie znowu nie chce? raz nie odebrałam bo miałam ręce zajęte pewnie sprzątaniem po Viki... a tu zaraz że nie chce! a też gaduła jesteś haha, ja jedna taki milczek :D Quote
WATACHA Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 [quote name='malawaszka']:mad:jakie znowu nie chce? raz nie odebrałam bo miałam ręce zajęte pewnie sprzątaniem po Viki... a tu zaraz że nie chce! a też gaduła jesteś haha, ja jedna taki milczek :D[/QUOTE] Ja przez telefon też, za mną się krótko gada:p Quote
malawaszka Posted December 13, 2013 Author Posted December 13, 2013 w oczekiwaniu na spotkanie: [video=youtube_share;hetk9mIqd18]http://youtu.be/hetk9mIqd18[/video] ależ ona sie zmieniła :loveu: Quote
ania0112 Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 Monia mam Ci przekazać, ze gdyby mama tyle nie gadał to Nari dalej w traumie by była bo mama nic tylko gadała gadała i nari myślała, ze już lepiej coś zrobić iż słuchać trucia:p no i jeszcze " czego się spodziewałaś oddają psa nauczycielce?" ale musze przyznać, ze mam to gaduła nad gadułami Quote
malawaszka Posted December 13, 2013 Author Posted December 13, 2013 [quote name='ania0112']Monia mam Ci przekazać, ze gdyby mama tyle nie gadał to Nari dalej w traumie by była bo mama nic tylko gadała gadała i nari myślała, ze już lepiej coś zrobić iż słuchać trucia:p no i jeszcze " czego się spodziewałaś oddają psa nauczycielce?" ale musze przyznać, ze mam to gaduła nad gadułami[/QUOTE] :roflt: no dobra a jak spotkanie???????? bedzie co z tego??????? Quote
Margi Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 No właśnie,bo tu o gadulstwie a ma być o ważnej sprawie.:lol: Quote
ania0112 Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 znowu Monia z mamą peplają... no czekamy na info od Pana, ma się zastanowić i pogadać z żoną ale to żona raczej go namawiała na adopcje wypłoszka. Pan oczekiwał dzikuska i był w szoku, że ona taka fajna. Pan robił super wrażenie, psy go polubiły nawet Narcia chętnie podchodziła i go lizała i dawała się głaskać. Pan musi nauczyć się chodzić z pieskiem na smyczy i chyba nie znał szelek ale to nie problem dla niego, ma działkę ogrodzoną niedaleko domu więc miała by gdzie wyszaleć się bo na razie spacerki tylko na smyczy.. Quote
JankaBezZiemii Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 [quote name='ania0112']znowu Monia z mamą peplają... no czekamy na info od Pana, ma się zastanowić i pogadać z żoną ale to żona raczej go namawiała na adopcje wypłoszka. Pan oczekiwał dzikuska i był w szoku, że ona taka fajna. Pan robił super wrażenie, psy go polubiły nawet Narcia chętnie podchodziła i go lizała i dawała się głaskać. Pan musi nauczyć się chodzić z pieskiem na smyczy i chyba nie znał szelek ale to nie problem dla niego, ma działkę ogrodzoną niedaleko domu więc miała by gdzie wyszaleć się bo na razie spacerki tylko na smyczy..[/QUOTE] fajnie :) a żona też była? pepluchy no!!! Quote
Margi Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 Zapowiada się całkiem dobrze.:lol: to teraz trzeba trzymać kciuki :kciuki: Quote
ania0112 Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 nie żony nie było. koleżanka żony obcina pieski i z żoną oglądały Nari na fb i to właśnie zona wypchała pana do Nari bo takiemu strachulcowi trzeba dać szanse. no zobaczymy czy pan się nie przestraszy tego pracowania i spacerowania na smyczy.. Quote
Pysia Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 [quote name='malawaszka']żeby nie było to ja zwykle jestem tylko w roli słuchacza potakiwacza - tak samo jak podczas rozmów z Pysią - same gaduły mi się trafiają :errrr: :scared:[/QUOTE] O! Nic nie poradzę ze tylko Ty mnie rozumiesz bo inni znajomi to chyba uważaja że mam niepokolei w głowie ( o psy chodzi ;) ). Quote
Margi Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 [quote name='Pysia']O! Nic nie poradzę ze tylko Ty mnie rozumiesz bo inni znajomi to chyba uważaja że mam niepokolei w głowie ( o psy chodzi ;) ).[/QUOTE] Pysiu nie przejmuj się.Moi znajomi też tak uważają.:evil_lol: Quote
Pysia Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 To może się wymienimy numerami? :evil_lol: Quote
Pysia Posted December 13, 2013 Posted December 13, 2013 Mój nr. tel. jest dla każdego dostępny ;) Wystarczy kliknąć na banerek i wejść w kontakty ;) I już :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.