aguchna Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 Czy możecie polecić jakiś preparat dzięki któremu w dość szybkim czasie sierść psa stalaby się gładka i błyszcząca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucyper Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 Na moim psiaku najlepie sprawdza się łycha oleju do miski z suchą karmą posypaną łyżeczką siemia lnianego. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonya-Nero Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 Moja sunia miala zmatowiałą sierść na skutek długotrwałej choroby. Podawałam jej krople KERABOL i sierść nabrała połysku w ciągu dwóch tygodni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 Aguchna, zdecydowanie łyżka oleju jadalnego lub oliwki, codziennie do żarcia. Jeśli psu nic nie dolega- futro będzie piękne, nawet już po kilku dniach. No chyba, że psiur jest źle karmiony- wtedy nawet butelka oleju nie pomoże. Ale takiej ewentualności nie biore pod uwagę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Carie Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 Na moim psiaku najlepie sprawdza się łycha oleju do miski z suchą karmą posypaną łyżeczką siemia lnianego. :lol: A mi wet powiedział że siemie jest dobre na sierś ale powinno być mielone bo jak się podaje całe nasiona to obkleja przewód pokarmowy i źle wchłania mikroelementy. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguchna Posted February 22, 2004 Author Share Posted February 22, 2004 Dziękuje wszystkim za porady :lol: Powiedzcie jaki olej podawać... słonecznikowy, sojowy czy też lepiej oliwę z oliwek? Sanyo, jakiej firmy Kerabol masz na myśli? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucyper Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 Carie bez obawy, posypuję mielonym :lol: ja podaję olej kujawski Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonya-Nero Posted February 22, 2004 Share Posted February 22, 2004 KERABOL jest produkowany przez Zakłady Farmaceutyczne BIOWET sp. z o.o. w Gorzowie Wlk., a stanowią połączenie biotyny i cynku. Ja go wybrałam, bo moja sunia była na ścisłej diecie i nie mogłam jej podawać zbyt "bogatych" odżywek. Generalnie na wybłyszczenie sierści są stosowane preparaty zawierajace nienasycone kwasy tłuszczowe, a więc i siemie lniane (jest sprzedawane specjalne odtłuszczone i zmielone), oleje, oliwa jak i preparaty z nich wytworzone z dodatkami witamin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted February 24, 2004 Share Posted February 24, 2004 Ja dodaję oliwę z oliwek extra vergine, może też byc olej kukurydziany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 24, 2004 Share Posted February 24, 2004 A ja siemię (mielone) parzę i podaję w postaci gluta. Tak podobno najefektywniej wykorzystuje się wszystkie wartościowe składniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darek Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Ja podaje swojemu psu raz w tygodniu żółtko i ma piekną,błyszczącą sierść,mozna tez podawać siemie lniane(dostępne w aptece)do jedzenia-ale jedno albo drugie rozwiązanie-nie dwa naraz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguchna Posted February 25, 2004 Author Share Posted February 25, 2004 Wypróbowałam na moim psiaku zarówno siemię, jak i olej... I niestety, ale nie chce wcinać jedzonka, w którym kryją się te dwa "przysmaki" :( Czy możecie mi polecić jakąś alternatywę... może jakieś witaminki w proszku lub tabletkach, które mogłabym mu podawać zanim nauczy się jeść naturalne nabłyszczacze :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 aguchna myślę, że powinanaś po prostu spróbować przekonać psa do jedzenia (wiem, że to może śmiesznie zabrzmieć) ale mnie się to udało mam dwa psy i każdemu podaję zupełnie oddzielnie tran nalany na spodeczek Blue bez problemu zlizuje natomiast Atos - w życiu czegoś takiego nie wziął by do pyska ale raz drugi zamachałam mu najpierw paróweczką przed nosem po czym podsuwałam spodeczek, jak tylko zamoczył dzioba to dostał kawałeczek parówki teraz nie ma problemów z tranem (z tym, że najpierw sprawdza co mam w ręce "czy mu się opłaca męczyć" :lol: ) ale jak sprawdzi, że mam smakołyk sam wylizuje spodeczek do czysta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Aguchna, nie sugeruj się Atosem ( :D ), większość psów lubi tran, a Atos to chyba hrabia :P . Moje kundle wcinają tranik aż im się uszyska trzęsą. Zamiast tranu możesz kupić OMEGAN, który jest specjalnie na sierść, a produkowany jest na bazie tranu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguchna Posted February 25, 2004 Author Share Posted February 25, 2004 Mokka, a co to jest ten OMEGAN i jakiej jest firmy oraz gdzie go mogę kupić? Postaram się przekonać swojego futrzaka, aby jednak skusił się na jedzonko z dodatkami, ale on jest naprawdę niechętny, a nie chciałabym żeby głodował... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 :hmmmm: O siemieniu wiem, o żółtku też, o oleju też... zresztą podaję je swoim psiakom... Ale nie słyszałam, że psom można podawać tran ... (?) Czyli kupujecie w aptece i tak na spodeczku podajecie? I to wpływa na sierść? I ile można podać? :) :hmmmm: Człowiek się całe życie uczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Tran zawiera nienasycone tluszcze i witaminy (chyba) A i D. Daje sie ok. lyzeczke dziennie. Mozna polac po prostu jedzenie, bo nadaje mu wspanialy (dla psa) zapach przechodzonej ryby. Nie wiem, czy w Polsce mozna dostac, ale jest np. tran z watroby dorsza firmy Trixie i kosztuje okolo 5 euro za butelke. Moja suczka za nim przepada! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wind Posted February 25, 2004 Share Posted February 25, 2004 Katerinas, Tran najlepiej podawac w formie Omeganu. Z grubsza chodzi o dostarczanie psiakowi NNKT. Podajemy go w ilosci 10 ml na 10 kg wagi psa. Omegan oprocz tranu zawiera takie olej sojowy. Najlepszy efekt otrzymuje sie podajac Omegan przez 4 tygodnie, potem dwa tygodnie przerwy w ktorych podaje sie Lavete Super. Nastepnie znowu wracamy do Omeganu. I jeszcze jedno Omeganu czy tez czystego tranu nie wolno przedawkowac. Przedawkowanie Omega-6 (znajduje sie w olejach roslinnych i tluszczach zwierzecych) moze wywołać silną reakcję zapalną organizmu w przypadku zadrapań, skaleczeń, ukąszeń, obecności pasożytów lub alergenów. Z kolei kwasy tłuszczowe typu Omega-3 (oleje rybie, tran, siemie lniane) łagodzą stany zapalne w organizmie i u wielu zwierząt przyczyniają się do zmniejszenia drapania się przy podrażnieniach skóry i sierści. Ale zbyt wysoki poziom kwasów tłuszczowych Omega-3 pociąga za sobą niekorzystne skutki uboczne, takie jak słabsze krzepnięcie krwi, co może prowadzić do krwotoków. pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaAB Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Atos nie hrabia :P ale rybę lubi tylko do wytarzania się :wink: a co do tranu to daję im OMEGAN (tak napisałam tran bo jest on w składzie OMEGAN'u - co czuć :D ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguchna Posted February 26, 2004 Author Share Posted February 26, 2004 A gdzie w Warszawie mogę kupić OMEGAN? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Atos nie hrabia :P ale rybę lubi tylko do wytarzania się :wink: Zuch chłopak! Ale Moni do pięt nie sięga, bo ona po wytarzaniu się wrąbie jeszcze rybkę. Aguchna, Omegan można kupić w większości sklepów z artykułami dla zwierząt, a także w lecznicach. Uważaj tylko, żeby z Ciebie nie zdarli, bo ja kupuję go w cenie do 18zł. za butelkę, ale widziałam po ponad 20zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katerinas Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Wind i Perfetia - dziękuję za odpowiedzi :) (szczególnie Wind - dzięki za wyczerpujące wytłumaczenie :D ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Aha, a co do zwykłego tranu, to w sklepach z art. zwierz. też jest (chyba właśnie Trixie), można np. kupić w Karusku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aguchna Posted February 26, 2004 Author Share Posted February 26, 2004 Mokka, a gdzie kupujesz go za 18 zł.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 26, 2004 Share Posted February 26, 2004 Łomatko, muszę sobie przypomnieć, bo ostatnio nie kupowałam, jak ruszę zwoje mózgowe, to Ci napiszę. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.