Jump to content
Dogomania

Borys - niby doberman, może bauceron ... za TM [*]


wykrywka

Recommended Posts

  • Replies 473
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rozpoczął się drugi tydzień bez rehabilitacji w lecznicy. Nie ustały natomiast ćwiczenia w domu. Rzucaniem ulubionej piłeczki Borys mobilizowany jest do biegania, zaczęłam też egzekwować ponownie wykonywanie komendy siad i leżeć, czego wcześniej nie robiłam myśląc, że nie powinien jej wykonywać. Masażer z lampą na podczerwień, taki dla ludzi :evil_lol:, wykorzystywany jest dla Boryska - nagrzewam kręgosłup i masuję mięśnie tylnych kończyn oraz stóp. I ... jest bez zmian, ani lepiej, ani gorzej :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

o tak, żeby nie wykrywka...nie wiem co byłoby z Borysem :shake:
wykrywko dokonałaś cudu, walczyłaś o niego jak lwica, chodzi, CHODZI! :) :)
wiem, że chciałabyś więcej, ale cofnij się do pierwszych postów...baliśmy się, że nie wstanie, potem, że nie będzie chodził, i co? :multi:

Link to comment
Share on other sites

[B]Caha[/B] miła jesteś , ale obawiam się, że Borys będzie dowodem, że ... pomaganie nie do końca mi wychodzi :shake:

[B]Zachary,[/B] a ja cieszę się, że są tacy ludzie jak Ty :loveu:, łatwiej wtedy pomagać. Kochać Borysa to nic trudnego, trudniej byłoby go nie kochać :iloveyou:.

Link to comment
Share on other sites

Akurat dzisiaj robiłam zdjęcia Borysa leżącego w progu kuchni i przyglądającego się mojej krzątaninie. Ciemność w przedpokoju i słabe światło nie ukryły wszechobecnego bałaganu :shake:, poza tym foty wyszły nieciekawe dlatego daruję sobie wrzucanie ich na wątek :evil_lol:. Jutro zrobię zdjęcia z ..."czerwonego dywanu" ;).

Link to comment
Share on other sites

"Czerwony dywan", ponad 4 metrowy kawałek wykładziny specjalnie rozłożony w przedpokoju, by łatwiej było Borysowi chodzić i :Dog_run:. Na kaflach czy parkiecie poruszanie przypomina stąpanie po lodzie, jest w miarę dobrze, dopóki łapiny nie zaczną się rozjeżdżać, potem ... ciężko pozbierać rozpłaszczone ciało :shake: .
Na "czerwonym dywanie" Borysek ćwiczy, jest masowany i nagrzewany.

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/62/hjv1.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/28/3qzr.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/703/k732.jpg[/IMG]


Ma tam też punt obserwacyjny na kuchnię i pokój oraz ...

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/829/uhth.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/850/l665.jpg[/IMG]


... miejscówkę, gdy Maksiu zajmie jego legowisko :stormy-sad:

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/69/u8tw.jpg[/IMG]

Edited by wykrywka
Link to comment
Share on other sites

Mnie też się podoba "dywan" :razz:. Wiele lat temu, ze względu na alergię córki, z domu zniknęły dywany i chodniki. Już zapomniałam jak miło, przytulnie i cicho jest, gdy coś leży na podłodze. I jakże inaczej chodzą na takim podłożu zwierzęta. Coś mi się wydaje, że kupię więcej podobnych dywanów tzn. kawałków wykładziny i w każdym pomieszczeniu Borys będzie miał wybieg :evil_lol:. Na obecnym czerwonym dywanie Borys nie tylko leży - bawimy się na nim również piłeczką:

[video=youtube;-VeuTJI7GKc]https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=-VeuTJI7GKc[/video]


Atulek dawno nie rozmawiałam z profesorem Kiełbowiczem, lekarzem, który Borysa operował. Ostatni raz dzwoniłam w połowie lutego, gdy Borys podniósł sie na cztery łapy i zaczął samodzielnie poruszać, gdy myślałam, że rehabilitacja dobiega końca. Profesor zadowolony był z postępów rehabilitacji, wyraził ochotę na zobaczenie Borysa. Zapytał czy byłabym w stanie go przywieźć do wrocławskiej kliniki na wizytę i badanie tomografem komputerowym, oczywiście gratisowo. Miałam ponownie odezwać się za 3-4 tygodnie, gdy stan psa bardziej się ustabilizuje, by ustalić termin przyjazdu. Byłam wdzięczna za propozycję, ale zaczęłam zastanawiać się co to da. Ogólnie fajnie byłoby wiedzieć w jakim stanie jest Borysowy kręgosłup, oczywiście zakładając, że jest dobrze. Ale, gdyby jednak okazało się, że jest inaczej - kolejna operacja raczej nie wchodzi w rachubę. Postawiłam sobie pytanie czy w celu tylko zaspokojenia ciekawości warto męczyć Borysa podróżą do Wrocławia, nie wspominając o kosztach, poddawać kolejnej narkozie przed badaniem ? Rozmawiałam na ten temat z lekarzem z zielonogórskiej lecznicy, który obecnie prowadzi Borysa, z rehabilitantką, chciałam wiedzieć czy rezygnacja z wyjazdu nie będzie, że szkodą dla Borysa. Gdy zostało potwierdzone, że niczego nie zmieni ponowne badanie tomografem postanowiłam w kolejnej rozmowie z profesorem podziękować za ofertę i ... z niej zrezygnować. Wtenczas nawet na myśl mi nie przyszło, że staniemy w miejscu. Kolejne tygodnie rehabilitacji nie przynosiły oczekiwanych efektów, zrobiliśmy przerwę, do profesora ... nie zadzwoniłam :oops:

Edited by wykrywka
Link to comment
Share on other sites

Wykrywko pytałam się o opinię weterynarza nie po to abyś mi się tłumaczyła ,tylko dla tego ,że podobny przypadek miała hodowczyni mojego gończego polskiego też operowała psa we Wrocławiu. Muszę ją popytać jak przebiegała rehabilitacja i u kogo go operowała . Jak się czegoś dowiem to Ci napiszę.

Link to comment
Share on other sites

Powyższego nie napisałam jako tłumaczenia się, ale właśnie ostatnio myślałam czy nie skonsultować się znowu z prof. Kiełbowiczem, nawet próbowałam dzwonić, ale nie trafiłam na "wolną linię". Jestem ciekawa opinii Profesora, może akurat posłuży jakąś radą, chociaż czy możliwe jest to na odległość, czy w ogóle pamięta jeszcze przypadek Borysa :hmmmm:. Będę próbowała w tygodniu dzwonić punktualnie o 7.30

Atulek chętnie dowiem się czegoś o podobnym przypadku, może to tyle trwa, może to jeszcze nie koniec odzyskiwania sprawności. Będę wdzięczna za każdą wiadomość :loveu:.

Link to comment
Share on other sites

Leży mi na sercu Borysek tak nieraz jest,że poczuje się szczególny sentyment.Dlatego dzwoniłam dowiedzieć się jak przebiegała rehabilitacja gończego. Był operowany przez doktora Niedzielskiego we Wrocławiu.Długo był na lekach przeciwzapalnych i przeciwbólowych .Porównując oba przypadki wydaje mi się ,że Borys robi większe postępy niż Amber w tym samym czasie.Jego pełne dochodzenie do formy trwało ponad sześć miesięcy,ale dopiero po dwóch stanął na łapach.Teraz wskakuje i wyskakuje z samochodu podnosi nogę do sikania Zachowuje się jak by nie miał urazu.Dlatego sądzę ,że z Borysem będzie tak samo dajmy mu jeszcze trochę czasu. Wykrywko jak będziesz miała jakieś pytania chętnie odpowiem. Cały czas trzymam kciuki za Boryska.

Link to comment
Share on other sites

Pocieszyłaś mnie :lol:. Pani rehabilitantka też podkreślała, że szybko widoczne były postępy w rehabilitacji, ale myślałam, że najprawdopodobniej tak mówi każdemu :oops:. Może zbyt wiele oczekiwałam, zbyt szybko chciałam to zobaczyć. Borys dostanie tyle czasu ile będzie trzeba, nawet więcej :evil_lol:. Dla mnie najważniejsze, żeby nie cierpiał. Nie wyobrażam sobie życia, któremu ciągle towarzyszy ból :shake:. Zorientuj się atulek czy wspomniany przez Ciebie pies funkcjonuje teraz na co dzień bez leków, czy jest to możliwe, czy tylko tak prognozują lekarze?

Cudowna pogoda zachęciła nas do spacerku, dłuższego niż zwykle. Dobrze, że wsunęłam do kieszeni mały, stary, poklejony aparat fotograficzny. Zobaczcie co ukazało się moim oczom na niewielkim, rekreacyjnym osiedlowym skwerku :crazyeye:

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/703/xzuf.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/855/0mex.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/855/uvyf.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/829/em6v.jpg[/IMG]

[IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/843/ke95.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...