Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[B]Witam potrzebuje pomocy [/B][FONT=Wingdings]:placz:[/FONT] dziś rano odeszła moje suka [FONT=Wingdings]:placz:[/FONT] zostawiła 6 szczeniaków które urodziły się w sobotę co dalej mam robić? czym karmić szczeniaki? co zrobic żeby one przeżyły??

  • Replies 80
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='oOAdAsOo'][B]Witam potrzebuje pomocy [/B][FONT=Wingdings]:placz:[/FONT] dziś rano odeszła moje suka [FONT=Wingdings]:placz:[/FONT] zostawiła 6 szczeniaków które urodziły się w sobotę co dalej mam robić? czym karmić szczeniaki? co zrobic żeby one przeżyły??[/QUOTE]


Dzwoń do weta niech przyjedzie natychmiast może niech weżmie ze Sobą preparat mlekozastępczy dla szczyli-a co od rana jedzą szczeniaki??????

Posted

Prepatat mlekozastepszczy ale to natychmiast , a do tego pipetka taka specjalna , powinienn wziaśc ze sobą , wazna jest temperatura , maluchy nie moga sie przeziebić ani przegrac, trzeba je myc i masowac brzuszki .

Popytaj weta czy gdzies jaks suka nie ma młodych moze udałoby sie podkarmić je, nie dobrze :( nie dobrze!!!
Ty nie czekaJ na nic tylko wet!!!!!

A skad jestes????

Posted

Szukaj mamki, a na razie karm co 2 godziny mlekiem dla szczeniąt, do kupienia w sklepie zoo.
Najwazniejsze zeby im bylo cieplo, ja takiego maluszka trzymalam pod lampą w kocyku.
Moze w schronisku mają karmiącą sunię, pytaj wszedzie, u weta tez.

Posted

rozmawialem z wetem nie dal mi zadnego preparatu bo nie mial mowil tylko zeby narazie dawac bebiko takie jak dla noworodkow i karmie je od rana nim tak srednio co godzine jak maluchy robia sie glodne ale nie wiem czy to wystarczy teraz sobie spia pod kocem tylko jeden glodomor sie rusza

Posted

Ja byłam w takiej samej sytuacji.od pierwszych godzin życia karmiłam maluszki mlekiem zastępczym kupionym u weterynarza..Było to mleko royal canin.W środku w opakowaniu była też buteleczka i smoczki o różnym rozmiarze.Na początku karmiłam co 2 godziny w dzień i w nocy.Póżniej koniecznie trzeba maluszkowi wymasować brzuszek.Do tego musi być koniecznie utrzymana temperatura ok 30 stopni.Ciężka praca ale warto.Moje maluchy mają teraz 5 tyg.

Posted

witaj skad jestes? jesli potrzebujesz pomocy to pisz!!!

niedawno wykarmialam takiego maluszka,i wyrusl na silnego psa.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=57342[/URL]


Najlepiej uloz maluchy na poduszcze elektrycznej ,ustawionej na 1.
Karm je co 1,5 godziny/Jaka rasa??/.
Najskuteczniejsza w wychowie maluszkow jest mieszanka

Mleko MLEKOWITA Mleko w proszku Pelna/Dawne Niebieskie/
dotego rumianek.
odrobina glukozy.

Przygotuj mieszanke
na 100ml wody 8 lyzeczek mleka,1 lyzeczka naparu z rumianku i na czubku noza glukozy.

pokarmienie musisz namoczyc w oliwce platek kosmetyczny i delikatnie masowac brzuszek aby male sie wypruznily.

Z tym bebikiem to ostroznie,czesto maluszki potym mleku maja kolki i wzdecia.

Posted

dzieQje wszystkim za odp mam jeszcze jedno pytanie narazie daje im pokarm strzykawka ile tego pokarmu maja dostac tak zeby im to nie zaszkodzilo nie wiem slyszalem ze nie wiecej niz 1cm to prawda?

Posted

Strzykawke odstwa,bo mozesz nieswiadomie wstrzyknac pokarm do tchawicy i maluszki zadlawia podusza.Kup plastkikowa butelke dla niemolat.ja podawalam kroplomierzem po kilka kropelek,ale to jest York !!z dnia na dzien pare kropel wiecej.Wydaje mie sie ze lepiej mleczka mniej niz przesadzic z nadmiarem.
Dlatego lepiej butelka z przedzialka ,wtedy zauwazysz sama ile wypije.

Posted

Nie wiem czy z psami jest tak samo jak z kotami ale jeśli tak to żeby się wypróźniły trzeba masować bezpośrednio odbyt. Brzuszki też oczywiście.
Karmienie musisię odbywać w takiej pozycji jak je karmi matka - czyli brzuszkiem do dołu. Odwrotna pozycja może spowodować zachłystywanie się.

Trzymam kciuki!

Posted

[quote name='oOAdAsOo']rozmawialem z wetem nie dal mi zadnego preparatu bo nie mial mowil tylko zeby narazie dawac bebiko takie jak dla noworodkow i karmie je od rana nim tak srednio co godzine jak maluchy robia sie glodne ale nie wiem czy to wystarczy teraz sobie spia pod kocem tylko jeden glodomor sie rusza[/quote]
Bebiko nie nadaje sie dla szczeniąt. Karm albo mieszanką i ktorej napisała Mona4 albo w sklepie zoologicznym kup mleko dla szczeniąt-20 zl wiaderko.Na opakowaniu jest przepis jak przyrządzic. Kup tez butelki ze smoczkiem dla szczeniąt, strzykawka odpada, bo wstrzykniesz do pluc i maluszki zejdą.
Pytaj o mamkę w schronisku, bo samemu raczej nie wychowasz maluchów.Takim maluszkom wystarczy ok 1 cm co 2 godziny, w nocy tez trzeba karmic niestety.

Posted

Bebiko się nie nadaje, w ogóle krowie mleko się nie nadaje.Co to za "jaśnie oświecony" wet? Jest dużo mniej tłustsze niż sucze i ma zupełnie inny skład. Tak jak Ci radzą na wątku kup natychmiast mleko sucze w zoologicznym sklepie lub poszukaj w przygabinetowych sklepach u innego weta.Kup buteleczki dla niemowląt najmniejsze jakie są, w smoczkach jesli nie ma dziurki to zrób cienką igłą i do dzieła...Po każdym posiłku masuj dupcie i brzuszki tylko delikatnie najlepiej wilgotną watką namoczoną w ciepłej wodzie...Brzuszki najlepiej masować po bokach żeby niczego takim kruszynkom nie uszkodzić...Masowaniem pobudzasz szczenięta do wypróżniania się i sikania...Temp. w pomieszczeniu musi być stała. Powyżej 25 stopni. Karmienie mniej więcej co dwie godziny. Jeśli przygotujesz za dużo mleka i zostanie to nie możesz go przechowywać dłużej niż na dwa następne karmienia.Szczeniaki trzeba ważyć aby sprawdzić czy przybierają na wadze...Najlepiej na elektronicznej wadze takiej z głębszą miską..Skontaktuj się z dobrym wetem bo ten, co Ci zaproponował Bebiko jest chyba niedouczony...
Co do strzykawki to jest na nic...Jak zalejesz psiaka to zejdzie na zachłystowe zapalenie płuc...Ja Ci tego nie radzę, tylko butelka..

Posted

przepraszam ze pszesz dopiero teraz ale zajety bylem maluchami dzieQje za wszystki rady przydaly sie maluchy sa zdrowe i dnia na dzien widac jak przybywa im sily i masy tez xD mam ich fotki ale nie wiem jak dodac mysle ze bdzie juz dobrze ale nie chce zapszac

Posted

[quote name='oOAdAsOo']przepraszam ze pszesz dopiero teraz ale zajety bylem maluchami dzieQje za wszystki rady przydaly sie maluchy sa zdrowe i dnia na dzien widac jak przybywa im sily i masy tez xD mam ich fotki ale nie wiem jak dodac mysle ze bdzie juz dobrze ale nie chce zapszac[/quote]
wyslij mi foty na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] wstawie je na dogo:lol:

Posted

slyszalem o tym zeby kot wychowal psa troche smieszny przypadek bo to byl bernardyn widzialem to na wlasne oczy ale dzieQje za dobre checi co bylo suce? dokladnie nie wiem oszczenila sie w sobote w niedziele byla u weta bo nie mogla chodzic w poniedzalek jak o 6 rano zawieziona byla do weta tylko ze juz innego mowil cos o beztlenowcach? dostala serie zastrzykow kroplowke ale nie pomoglo gdy jechalem z nia drugi raz wszystko w niej tylko strzelalo wet mowil ze to cos podobnego do ludzkiej sepsy?i ze to dostalo sie do krwi i ze nie bylo dla niej szansy na ratunek ;(

Posted

Kurcze. Przykro mi, że mamusia nie żyje. Mam nadzieję, że maluchy wyrosną za to na super psiaki i znajdziesz im odpowiedzialne domki (tym bardziej, że to pitusie...). Małym dzieciom, gdy mają kolkę jelitową podaje się napar z kopru włoskiego do picia. Tzn. gdy są wzdęcia brzuszka. Ponoć u szczeniąt też to działa:roll: , ale głowy nie daję

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...