Ada-jeje Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Natalia czy mozesz dac mu DT na krotki okres czasu, poinformujemy o tym fundacje bokserow. W lecznicy od wczoraj tez jest bokser i czeka na ogloszenie w Przelomie. Natalio a czy mozesz jutro zrobic mu fotki zeby tez oglosic go w Przelomie jako znaleziony, ale zdjecia musza byc najpozniej jutro do wieczora u IKA & SONIA. Quote
Jade_Natalia Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 On teraz jest w domu u kogoś, ale nie wiem czy tam zostanie, bo mają tam już suke ze szczeniakami. Zrobię mu jutro fotki. Quote
IKA & SONIA Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Fundacja bokserów działa dosyć prężnie. Gdybyś faktycznie mogła dać DT temu biedakowi byłoby fajnie. Czekam jutro na fotki wraz z opisem. Quote
IKA & SONIA Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 [quote name='Jade_Natalia']On teraz jest w domu u kogoś, ale nie wiem czy tam zostanie, bo mają tam już suke ze szczeniakami. Zrobię mu jutro fotki.[/QUOTE] Aha czyli ona ma chociaż chwilowo DT? Dobrze zrozumiałam? Quote
Jade_Natalia Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Zobaczymy jak jutro z nimi porozmawiam. Tego psa się boją, a on sam wszedł na podwórko, a nawet do domu. Teraz właśnie na noc został w domu. Trochę wychudzony jest, może komuś zaginął. Quote
IKA & SONIA Posted April 10, 2010 Posted April 10, 2010 Może zaginął,a albo ktoś go wyrzucił ... Mógł też ulec wypadkowi skoro ma problemy z poruszaniem się. Temu boksiowi z Chrzanowa udało się znaleźć bardzo szybko dt właśnie w fundacji SOS bokserom: [url]http://www.bokserywpotrzebie.pl/psy/tagowroclaw.htm[/url] Quote
Jade_Natalia Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Byłam dzisiaj na Wyrowcu, są tam chyba 3 przystanki, ale tam nie ma tego psa. Może to przez ta pogodę się gdzieś schował. mam też fotki Boksera, nie najlepsze bo pies nie chce wstać, ani wyjść na pole. [URL=http://img710.imageshack.us/i/p1240615.jpg/][IMG]http://img710.imageshack.us/img710/3840/p1240615.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img64.imageshack.us/i/p1240625.jpg/][IMG]http://img64.imageshack.us/img64/1015/p1240625.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img90.imageshack.us/i/p1240613.jpg/"][IMG]http://img90.imageshack.us/img90/5736/p1240613.jpg[/IMG][/URL] Quote
IKA & SONIA Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Natalia sama fotka to za mało. Podaj opis psiaka. Tamten pies z przystanku ma podobno dom. Ktoś go przygarnął. A czy Ci ludzie dadzą DT boksiowi? A jaki jest jego stan? Je, wstaje w ogóle? Quote
Jade_Natalia Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Został znaleziony w Zagórzu kilka dni temu. Wygląda na jakieś 5 może 6 lat. Chętnie je, ma dużo kleszczy. Wstaje i chodzi, ale bardzo nie chętnie, a jak już wstanie to dziwnie się porusza. Gdy leży i próbuje wstać to się przewraca. Jest trochę wychudzony. Bardzo łagodny dla ludzi i innych zwierząt. Może tam zostać do czasu znalezienia domu, albo byłego właściciela. Quote
Ada-jeje Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Jutro zadzwonie do UM Babice, nasza lecznica zgodzila sie go przebadac, ale UM Babice muszi pokryc koczty. Quote
IKA & SONIA Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 O to dobrze. Natalia czy ci Państwo mogą jechać z psiakiem do weta? Quote
giselle4 Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Jolu,luknij tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/threads/127197-Myszasty-ONEK-skA-ra-i-koA-ci-ma-SUPER-DOMECZEK-WrocA-aw[/URL] Quote
Jade_Natalia Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Oni nie mają samochodu. Może ja coś wykombinuje, ale chyba dopiero we wtorek. Quote
IKA & SONIA Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 [quote name='Jade_Natalia']Oni nie mają samochodu. Może ja coś wykombinuje, ale chyba dopiero we wtorek.[/QUOTE] Dobrze by było. Ja nie dam rady ani jutro ani we wtorek. Pracuję do 19:00. Quote
kasiek_ona Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 HEj Natalia. Ja jestem z borowca i jakbyś chciała mogę jutro pojechać z tobą koło 18, bo myslę, że tak będę w domu. Quote
kasiek_ona Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 podaj mi na prv numer telefonu to jak będę wyjeżdzała to zadzwonie do Ciebie. Quote
kasiek_ona Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Ada-jeje a moze by im tez wspomniec o kudłaczku, ktory sie blaka po zagorzu? Quote
Ada-jeje Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Po pierwsze ja nic nie wiem o kudlaczku, wylapywanie bezdomnych psow nie nalezy do Fundacji tylko do gminy i jezeli gmina ma podpisana umowe ze schroniskiem to nie da pieniedzy na bezdomniaka. Sprawa z bezdomna suka w Zrebcach to zupelnie inny temat, podobnie z boksiem, ktory wyglada na potraconego, a psa potaconego gmina nie ma prawa wysylac do schroniska tylko najpierw do weta, taka jest droga prawna, niestety. Quote
kasiek_ona Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 A kogo trzeba powiadamiać o bezdomnych zwierzętach jak takie widzimy? Quote
Ada-jeje Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Najlepiej nikogo, bo najczesciej sa to psy ktore maja nieodpowiedzialnych wlascicieli, ktorzy otwieraja bramke a pieski ida sobie pobiegac, nastepna grupa bezdomnych psow to uciekinierzy, czyli koczujace psy w poblizu gdzie suki maja cieczki, lub odwrotnie suki przed cieczka tez uciekaja bo wola ich natura. Jezeli w 100 procentach jestesmy pewni ze blakajacy sie pies jest bezdomny to wtedy zglaszamy do UM lub UG w zaleznosci od miejscowosci. Quote
kasiek_ona Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Osobiście, czy telefonicznie mozna to uczynić? Pytam na przyszłość, bo narazie nie widzę takich. Quote
Ada-jeje Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Wystarczy wykonac telefon do wydzialu gospodarki komunalnej i ochrony srodowiska. Quote
Ulaa Posted April 11, 2010 Author Posted April 11, 2010 Znalazłam dzisiaj wieczorem pieska... Przybłąkał się pod bar, gdzie siedziałam ze znajomymi, w centrum miasta. Padał okropnie deszcz, a on położył się na skraju pod daszkiem i ktoś wchodzący do baru go zauważył, że tam leży... Wyszłam natychmiast i okazało się, że to czarny piesek kundelek z siwym pyszczkiem. Jest mokry i okropnie się trzęsie, patrzy błagalnym wzrokiem... Właściciel baru chciał go przegonić. Poprosiłam o sznurek i szybko zabrałam go do domu, nie wyobrażałam sobie żeby został w taki deszcz, bezbronny w środku miasta na noc, ktoś mógłby go skopać. Bardzo grzecznie, wręcz wdzięcznie i radośnie szedł na sznurku. W domu rzucił się na jedzenie i wodę. Potem był niespokojny. Mama odkryła, że piesek dusi się w ciasnej obroży. Zrobiła mu posłanko koło grzejnika i teraz wdzięcznie śpi. Jutro zrobię mu ogłoszenia i powieszę w mieście. Kto go tak zostawił :mad: Pewnie jakiś pijak, urwał mu się film i zapomniał, że ma pieska :angryy: Taki kochany bezbronny dziadziuś... jak Koszałek... jak można :placz: Quote
Ada-jeje Posted April 12, 2010 Posted April 12, 2010 Wreszcie od rana udalo mi sie zalatwic sprawe boksia, :angryy: URZEDASY:diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.