Jump to content
Dogomania

Jade_Natalia

Members
  • Posts

    847
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jade_Natalia

  1. Biedny, wygląda strasznie ta rana....
  2. [quote name='Jade_Natalia']Dzisiaj w Zagórzu znaleźliśmy sukę, bardzo młodą, uszy ma jak spaniel. Czarna z białą krawatką. Gdyby ktoś zgłosił, że zaginęła, to suka jest u nas.[/QUOTE] A tak wygląda, tylko zdjęcie z telefonu: [URL="http://img62.imageshack.us/i/20110128373.jpg/"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/2589/20110128373.jpg[/IMG][/URL]
  3. Dzisiaj w Zagórzu znaleźliśmy sukę, bardzo młodą, uszy ma jak spaniel. Czarna z białą krawatką. Gdyby ktoś zgłosił, że zaginęła, to suka jest u nas.
  4. To Cezar ma już na koncie[SIZE=2] [/SIZE][SIZE=2][B]2123,25 zł. [/B]Książeczka zdrowia Cezara jest u mnie.[/SIZE][SIZE=3][/SIZE]
  5. [quote name='IKA & SONIA']Byłam dzisiaj u Cezarka, zrobiłam fotki i nakręciłam filmik. Jego stan jest gorszy niż wtedy kiedy go widziałam ostatnio :( Natalio od jak dawna jego stan zaczął się pogarszać?[/QUOTE] Na początku było dobrze, później z czasem było już coraz gorzej. Szczególnie teraz jak zrobiło się zimniej na polu...
  6. Po dopisaniu tych wydatków do pierwszego postu Cezar jest na minusie.
  7. To dobrze, że już wiadomo co mu jest i, że można to wyleczyc.
  8. Wet stwierdził, że Cezara to nie boli:roll:. A poza tym za 30 minut ma po Cezara przyjechać jego nowe DT;)
  9. Jakoś sobie radzi jeszcze i oby jak najdłużej.
  10. Już praktycznie nie używa swoich tylnych łap do chodzenia, tylko je ciągnie za sobą. Chociaż teraz bardziej koło domu się trzyma. Rozumiem, ze to DT po 3 stycznia nieaktualne?
  11. No już przeważnie leży koło domu, ale czasami zdarza się, że idzie do sąsiada i tam pod schodami się chowa...
  12. Często jest tak, że kładzie się byle gdzie i leży. Jak zamknę go w kojcu, to może 5minut posiedzi i przeciska się przez bramkę. Nie wiem, czy propozycja tego DT jest nadal aktualna, ale najlepiej by było, gdyby Cezar jak najszybciej tam trafił.
  13. Cezar nie chce byc w kojcu, ani nigdzie zamkniety, woli lezec na sniegu i trzasc sie z zimna...
  14. Kiedy Cezar będzie mógł jechac do nowego DT?
  15. Poczekajmy na ten domowy DT. Może w lepszych warunkach się coś zmieni.
  16. Ciężko decydować. Dopóki cierpią ludzie na jego widok, to jeszcze da się jakoś przeżyć, ale jak już pies cierpi:-(. Wet dzisiaj stwierdził, że jego to nie boli, ale nie wiem na jakiej podstawie, bo nawet go dokładnie nie obejrzał. Trudna decyzja, bo lepszego DT dla niego pewnie nie ma, a wiadomo, że w domu by mu było lepiej. Może niech go ktoś inny obejrzy i coś powie.
  17. Może zostać, tylko, że Cezar ucieka do sąsiada i chowa się u niego pod schodami. Próbowaliśmy go w kotłowni trzymać, ale nie chciał. Teraz na noc, to i tak on i Lady są wypuszczone. Nawet tata mój zostawia im otwartą taką jakby niby dużą zamykaną budę wyścieloną słomą, ale Cezar tam nie chce wejść. Dobrze, że chociaż je i pije. Zrobił się taki inny niż był, bardziej osowiały. Mi się wydaje, że te łapki go bolą, bo dawniej tak nie robił jak teraz i był inny.
  18. Byliśmy z Cezarem u weta. Wet stwierdził, że decyzje musimy podjąć sami. Cezar nie chodzi już praktycznie na tą łapę, tylko włóczy ją za sobą, sam nie wchodzi już po schodach, ani nie da rady wejść do auta. Nawet zrobił się taki osowiały, nie cieszy się już tak jak dawniej. Teraz jak już śnieg spadł, to ciężko mu chodzić w tym śniegu. Wet stwierdził, że nic już nie można zrobić, jeśli chodzi o jakieś leczenie i poprawę chodzenia. Z jednej strony bardzo żal go usypiać, z drugiej żal na niego patrzeć, jaką trudność mu sprawia poruszanie się.
  19. Cezar raczej nie szuka nowego DT. Nie wiem, co powiedziała moja mama, bo mnie przy tym nie było. A poza tym jak moglibyśmy go uśpić, skoro to nie nasz pies? Cezar się coraz gorzej porusza, więc chcieliśmy by ktoś jechał do weterynarza, by ten ocenił co z nim dalej będzie. Rodzice nie są zbyt zadowoleni z tego względu, że Cezar często ucieka z kojca, nie daje się wtedy złapać. Nie wiem dlaczego ucieka, ale być może dla tego, że Cezar zawsze bał się deszczu i burzy, więc teraz jak jest gorsza pogoda, to potrafi otworzyć kojec i wyjść, najczęściej się chowa u sąsiada, bo jest tam nie ogrodzone.
  20. Cezarowi powoli kończy się karma. I chyba by się go przydało zaszczepić, bo podobno w Zagórzu już są jakieś przypadki wścieklizny i jest zakaz wstępu do lasu z psami.
  21. U Cezara wszystko dobrze. Nie wiem, czy te łapki go bolą, ale próbuje uciekać z kojca. Chociaż nie wiem jakby był kojec zamknięty, to on i tak się przeciśnie. Nawet go próbowaliśmy na smyczy przypiąć, żeby nie dosięgał bramki, ale przegryzł smycz.
×
×
  • Create New...