Jump to content
Dogomania

Roksi Rubaszna Staruszka. Podzielisz się 5 zł z Suczydłem?


asiuniab

Recommended Posts

No tak, nie pomyślałam, że wpłaty będą się wykruszały. Zawsze wolę jak mam mniej psich pieniędzy niż za dużo i to mnie parę razy zgubiło.  No i rzeczywiście zbliża się zima i warto pomyśleć o worku karmy dla tego onka za polem. Jak zrobi się zimniej to zadbamy o niego. 

A co do Rozalii to jest to trudny pies i dziwny i rzeczywiście trzeba ją tolerować taką jaką jest bo inaczej się nie da. Ma ten swój tajemniczy świat, drepcze za mną krok w krok nawet w nocy jak wstanę to idzie za mną i czeka. 

 

Roza z Jordim pilnują nas w ogrodzie.

004.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
mestudio, jeśli o mnie chodzi to moje wpłaty rozalindowe możesz przeznaczyć według uznania, tzn. na potrzeby innych zwierzaków, czy to tych będących pod Waszą opieką czy tych okolicznych, którym pomagasz (np. pies sąsiadów)
 

 

jestem za

 

buziaczki dla Rozalindki ślę

Link to comment
Share on other sites

Witamy serdecznie wszystkich, którzy pamiętają Rozalię i dziękujemy za porady. Ostatnio próbuję przekonać Rozę aby bez obawy podchodziła do człowieka kiedy się stoi i wyciąga do niej rękę. Niestety Roza nigdy nie podchodzi z przodu do stojącego człowieka, który ją przywołuje. Za każdym razem w odległości dwóch metrów okrąża mnie i zachodzi od tyłu i to też z ogromną ostrożnością. Kiedy się do niej odwracam z wyciągnięta ręką to znowu ucieka na bok i zachodzi mnie od tyłu. Jedynie kiedy siedzę podchodzi do wyciągniętej ręki i to też sporadycznie bez odchylania głowy na bok i mrużenia oczu. 

Taka bida z niej strachliwa.

Zakupiliśmy legowisko ze sztucznej skóry. Postanowiłam, że na zimę wszystkie psiaki dostaną takie legowiska. Mamy jedno na werandzie od dwóch lat i jest rewelacyjne! Nie czepiają się jego kłaki, nie zamaka, łatwo się czyści, nie trzeba prać co w okresie jesienno - zimowo - wiosennym jest bardzo ważne. No i jest wyjątkowo trwałe i zawsze ładne, a nie wyglądające jak szmata pełna kłaków po dwóch miesiącach. Jak dotrze legowisko to obfocimy Rozę w nim :smile:.

 

041.JPG

 

033.JPG

 

041.JPG

Link to comment
Share on other sites

Asia, ja kupiłam takie większe, ale są różne rozmiary. My mamy takie z ekologicznej skóry, ale bez oparcia i jest rewelacyjne. Wystarczy odkurzaczem zebrać kłaki i jest czyściutkie, nic nie zostaje, nic się nie wpija tak jak w legowiska z materiału.

http://allegro.pl/legowisko-kojec-dla-psa-kanapa-ekoskora-100x80-ke3-i5444430982.html

Link to comment
Share on other sites

Obiecałam Rozowe zdjęcie w jej nowym łożu - to w dniu postawienia nowego legowiska, próba generalna - solówka. Ale z Rozą sypiają na krzywą gębę  inne potwory - kot i czasami nasza Fiźka, zdjęcia wstawię innym razem bo jeszcze tkwią w aparacie.

 

036.JPG

 

Niedziela w ogrodzie, po dwóch dniach deszczu wyjrzało słoneczko więc korzystaliśmy.

014.JPG

 

018.JPG

 

050.JPG

 

061.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ale fiźnięta mimo przytulanek naszej Buni, ma manię polowania i jak się uprze to chodzi za upatrzonym kotem i próbuje go capnąć. Teraz uparła się na znalezionego 3 tygodnie temu malucha i niestety trzeba uważać. Kot nie ma pojęcia, że coś mu grozi, a Roza pomimo mojej obecności potrafi ruszyć znienacka na niego z zębiskami. Ja jej mówię, że ma sobie iść, a ta stoi uparcie nad kotem i koniec. Przygląda się mu niby, a w rzeczywistości chce dziabnąć no i próbuje chwilami. Szczególnie bawiący się kot ją irytuje i pobudza do niecnych czynów.

No i nadal atakuje bez sensu naszą Lady, która jest niebezpiecznym psiakiem.  Co prawda postęp jest ogromny bo cały letni sezon panny spędzały wspólnie w ogrodzie i domu, ale i tak Roza ma zaćmienia i jeśli Lady się poderwie aby gdzieś podbiec to Roza uważa, że w takim momencie ma atakować. 

Nigdy bym jej nie zaufała gdyby w domu był królik czy świnka morska - wychodzące z klatki. Jestem przekonana, że skrzywdziłaby takie stworki, nie zagryzła, ale dziabnęłaby, a takie psie dziabnięcie może porządnie uszkodzić małego zwierzaka.

Mam trochę nowych zdjęć więc podmienię je w ogłoszeniu i wyróżnię na miesiąc pannie.

Link to comment
Share on other sites

i minął znowu miesiąc poniżej wstawiam rozliczenie:

Maruda666  - 20,00 04.09.2015 LupusNord  - 20,00 07.09.2015 asiuniab  - 35,00 16.09.2015 Mattilu  - 24,08 17.09.2015 dorcia2  - 20,00 29.09.2015 agnieszka103  - 10,00 01.10.2015 Maruda666  - 20,00 05.10.2015

przelew do mestudio - 149,08 zł - 06-10-2015

 

dziękuję pięknie wszystkim, za pamięć a mestudio za opiekę;

Link to comment
Share on other sites

i minął znowu miesiąc poniżej wstawiam rozliczenie:

Maruda666  - 20,00 04.09.2015 LupusNord  - 20,00 07.09.2015 asiuniab  - 35,00 16.09.2015 Mattilu  - 24,08 17.09.2015 dorcia2  - 20,00 29.09.2015 agnieszka103  - 10,00 01.10.2015 Maruda666  - 20,00 05.10.2015

przelew do mestudio - 149,08 zł - 06-10-2015

 

dziękuję pięknie wszystkim, za pamięć a mestudio za opiekę;

A my Tobie za te wszystkie rozliczenia :)

Link to comment
Share on other sites

 Za każdym razem w odległości dwóch metrów okrąża mnie i zachodzi od tyłu i to też z ogromną ostrożnością. Kiedy się do niej odwracam z wyciągnięta ręką to znowu ucieka na bok i zachodzi mnie od tyłu. Jedynie kiedy siedzę podchodzi do wyciągniętej ręki i to też sporadycznie bez odchylania głowy na bok i mrużenia oczu. 

 

kochana bidulinka co ona musiala przejść , buziaczki przesyłam dla królewny

 

ale fajne to legowisko, chyba też zamówię bo mam już dosyć ciągłego prania i powbijanych kłaków , ciekawe czy takie na 40 i 30  kg mają, zaraz sprawdzę   

Link to comment
Share on other sites

Legowisko polecam, jestem bardzo zadowolona, powoli kupuję dla innych psów i wymieniam dotychczasowe z materiału. W przyszłym tygodniu zamówimy karmę, poprzedniej starczyło na dłużej bo Roza podjada też ryż z mięskiem lub swoimi puszeczkami, a ryżu nie wydzielam tylko kupuję hurtowo dla wszystkich.

 

Serdecznie dziękujemy za ogromne wsparcie dla Rozy i zaglądanie do niej na wątek. Przyznam szczerze, że jak ją zostawiałam u siebie na tymczasie to nie miałam najmniejszego pojęcia, że Roza ma zaklepane deklaracje i bardzo się zdziwiłam jak asiuniab mi powiedziała, że będą do nas przelewane fundusze dla Rozy. 

Szkoda, że nikt o nią nie pyta, nie było nawet jednego telefonu w jej sprawie, a to już dwa lata jak jest z nami. No ale Jordi i tak jest tu dłużej i też nikt nigdy o niego nie zapytał, nie zadzwonił w jego sprawie. Mam wrażenie, że to takie ich dożywocie psie, a nie tymczas. Z drugiej strony Roza to trudny pies, dziwny, co naniszczyła i niszczy do dziś to jej. Co zasikała itd. to jej. Ściana do dziś nie wyremontowana po tym jak ją zdewastowała pazurami. Wygląda to koszmarnie przy samym wejściu, ale remont sensu nie ma bo i teraz potrafi wydrapywać dziury jak jej odbije. 

Ostatnio zeskoczyła na skróty ze schodów na werandzie....................8 schodów, a ta wariatka przez barierki w dół bo TZ wchodził po schodach, a ja otworzyłam drzwi od werandy na górze, a Roza stała na schodach i stwierdziła, że ją chcemy chyba ubić skoro jeden z jednej strony, a drugi z drugiej. Taki to pies dziwny. 

Link to comment
Share on other sites

Odwiedzam fiźniętą Rozalię na jej wątku choć od dwóch tygodni jestem okropnie przeziębiona i nic mi nie przechodzi. Dwa tygodnie kaszlu, kataru, gorączki, bólu głowy to nawet dla mnie za dużo. No ale starość nie radość.

 

U Rozalii wszystko ok, ma nowego kumpla - znajdę kocią. Tak jak na tego wrześniowego poluje na każdym kroku, tak ten kociak jej nie rusza w ogóle, przynajmniej chwilowo. Mam wrażenie, że jest zdziwiona jego przytulankami.

032.JPG

 

034.JPG

 

035.JPG

 

033.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Szkoda, że nikt o nią nie pyta, nie było nawet jednego telefonu w jej sprawie, a to już dwa lata jak jest z nami. No ale Jordi i tak jest tu dłużej i też nikt nigdy o niego nie zapytał, nie zadzwonił w jego sprawie. Mam wrażenie, że to takie ich dożywocie psie, a nie tymczas.

 

pewnie tymczasy na stałe,

niestety ludziska chcą mieć psiaki młode , zdrowe, ładne, oczywiście rasowe , po co im problematyczny psiak i w dodatku wiekowy pies-ruchomy-obrazek-0123.gif

 

ale przecudne zdjęcie -Rozalindka jak kocia mama 

 

 

035.JPG

 

stał listopadowa poleciała a

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...