olkuskie psiaki potrzebują pomocy -DT, DS, ogłoszenia, sterylki! Pomozecie?

[Ada-jeje]

[quote name='elik']Jolu, wiedziałaś op tym od początku, bo rozmawiałyśmy na ten temat. Czemu więc nie zajęłaś wówczas takiego stanowiska, tylko teraz, gdy "jest już musztarda po obiedzie", gdy akcja w zasadzie ma się ku końcowi.[/QUOTE]
Elu, ja nie siedze na jednym watku, dawno o tym zapomnialam ze u Ciebie na koncie jeszcze sa pieniadze, myslalm ze ta sprawe juz uregulowalas. Nie jestem w stanie pamietac o wszystkim, raczej sama musisz sie kontrolowac i pilnowac.

[ajw]

Nie chcę się wtrącać, ale rzeczywiście Elik bardzo pomogła poprzez udostępnienie swojego konta i myślę, że jeśli jest szansa dla Toli na domek to warto przelać te pieniążki na benzynę, ewentualnie można Toli kupić obróżkę, smycz czy karmę na dobry początek z tych 170 zł, ale to moja opinia.

Edited October 14, 2013 by ajw

[Ada-jeje]

[quote name='ajw']Nie chcę się wtrącać, ale rzeczywiście Elik bardzo pomogła poprzez udostępnienie swojego konta i myślę, że jeśli jest szansa dla Toli na domek to warto[B] przelać te pieniążki na benzynę,[/B] ewentualnie można Toli kupić obróżkę, smysz czy karmę na dobry początek z tych 170 zł, ale to moja opinia.[/QUOTE]
owszem, jestem za.

[elik]

Cieszę się, że uzgodniłyśmy stanowisko :)
Po zapłaceniu za transport 80 zł pozostanie jeszcze 90,14 zł.
Rozmawiałyśmy z Panią Martą o tym, że wartałoby zaszczepić Tolę na choroby wirusowe. Pani Marta nie zdąży, ponieważ Tola z powodu kaszlu kenelowego dostaje antybiotyk i trzeba będzie odczekać ze szczepieniem około 2 tygodni po odstawieniu antybiotyku.
Co proponujecie ?

[Ada-jeje]

[B]kilka slow od Marty, o DS Toli[/B]
jestem spokojna o Tole, dom dla tej suńki idealny, pod względem temperamentu opiekunki i charakteru Toli myślę że się dobrze zgrają, wszystko oki, zresztą Tola jak by wszystko rozumiała - od razu poczuła się świetnie w nowym miejscu, jak nas Pani odprowadzała do bramki to Tola wyszła z nią i zobaczyła że odchodzimy to ona sama wróciła do domu stała pod drzwiami wejściowymi pokazując że chce już iść do siebie. Ogrodzenie szczelne. Wszystko OK. Cieszę się bardzo że tak trafiła.Ponieważ Tola jest po terapii antybiotykowej to za ok 2 tyg można ją zaszczepić na wirusówki wiec uzgodniliśmy że Pani pojdzie z nią do weta i koszt szczepienia pokryje p.Ela. ( faktycznie ludzie skromni wiec myślę że to dobra decyzja ).

Toli kupiłam obrożę bo mam już dość za każdym razem dawania moich, za co zwróciła mi Ela 18 zł.
reszte poniesionych kosztow dopisze elik.

[elik]

Przepraszam, że dopiero teraz zdaję relację, ale właśnie dzisiaj przeprowadzaliśmy się na zimę do Krakowa. Tam pakowanie, przygotowanie domu do zimy, tu rozpakowywanie. Ufffff mam dość, padam na pisk :roll:
Pani tak przyjęła Tolę, że ta faktycznie od razu poczuła się jak u siebie. Sprawdziłyśmy z Panią Martą całe obejście czy w ogrodzeniu nie ma dziur - nie znalazłyśmy. Zauważyłam w jednym rogu niewielkie obniżenie i poprosiłam, żeby pan domu się temu przyglądnął pod kątem uniemożliwienia Toli wydostania się tamtędy na zewnątrz. Pan Jurek jest specem w kilku dziedzinach, a właściwie to taka złota rączka - wszystko potrafi :)
Pani Marta kupiła dla Toli smycz i obróżkę, ale okazało się, że córka pani, jak tylko dowiedziała się, że w domu będzie pies, to kupiła smycz automatyczną. Pani Marta robiła zakupy dzisiaj, więc będzie mogła smycz zwrócić.
Tola ma do dyspozycji niezbyt dużą przestrzeń wokół domu, ale sama jest niewielka więc na pewno jej to wystarczy. Poza tym będzie wychodziła na spacery, a jak przywyknie i zrozumie, że to jej dom na zawsze, to będzie mogła pobiegać po ogrodzie, który nie jest ogrodzony. Latem, jeśli będzie miała na to ochotę, będzie mogła korzystać z budy, ale nie będzie przywiązywana.
Po udzieleniu wskazówek odnośnie jedzenia, wychowywania itp oraz po podpisaniu umowy adopcyjnej, odjechałyśmy, a Tola najwyraźniej zadowolona z nowej sytuacji pozostała w swoim domu.
Tolu, szczęścia na nowej drodze życia :loveu:
Tak jak napisała Ada-jeje zwróciłam Pani Marcie 18 zł za obróżkę, a także 60 zł, jako zwrot kosztów za przywiezienia Toli do DS - wpiszę to w rozliczenie.
Umówiłyśmy się z DS, że za 2 tygodnie, jak odporność Toli wzrośnie po chorobie i antybiotyku, zawiezie Tolę na szczepienie przeciwko chorobom wirusowym. Tola jest młodym psem i trzeba to zrobić, bo niestety będzie miała styczność z kleszczami więc musi być zabezpieczona przed chorobami wirusowymi.
Jak wrócę nad Rabę, to na pewno odwiedzę Tolunię i będzie relacja zdjęciowa.


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246698-Zorka-już-w-DS-)-zbieramy-na-hotel-dla-Sarci-i-karmę-dla-Toli?p=21368549#post21368549"]Aktualne rozliczenie majątku trzech suniek z Olkusza, którym szczęście dopisało i szybko znalazły swoich LUDZIÓW.[/URL]

Edited October 16, 2013 by elik

[elik]

Niedobrze :shake:
Rano zadzwoniła do mnie pani Kazimiera. Tola pogoniła jej koty, które siedzą teraz u sąsiadki i boją się wrócić do domu, naskoczyła na pana Jurka, gdy ten przyszedł do domu, gryzie po piętach i skacze na ogrodzenie dla kur, przez co te usiłują wyskoczyć z zagrody.
Tłumaczyłam powody takiego zachowania i prosiłam, żeby pani Kazia dała Toli czas na oswojenie się z sytuacją. Zapewniłam, że nie zostawimy ją samej, że pani Marta, która zna lepiej ode mnie "sposoby na psy" na pewno poradzi jej co i jak ma robić, ale to musi potrwać. Tola musi czuć się w jej domu bezpieczna.
Dzwonię do pani Marty, ale nie odbiera telefonu. Będę dzwonić do skutku.

[Becia66]

Tola nie chce być wiejskim burkiem co to przy kurach w zagrodzie siedzi :diabloti:. Oczywiście żarty na bok, może to dom nie dla niej, ostatnio wrócila do nas sunia po 3-dniowej adopcji, goniła Yorka tej Pani, a może raczej on gonił, źle się tam czuła, piszczała, szczekała, chciała wydostać się z domu biegając od okna do drzwi szarpiąc przy tym firanki. Kilka dni po powrocie do przytuliska poszła do kolejnej adopcji, mieszka w bloku już ponad miesiąc i wg opiekunów jet cudowna, wspaniała i grzeczna. Czasami nie ma co na silę uszczesliwiać psiaka miejscem, w którym z jakichś powodów źle się czuje.

[elik]

[quote name='Becia66']...Czasami nie ma co na silę uszczesliwiać psiaka miejscem, w którym z jakichś powodów źle się czuje.[/QUOTE]

Na pewno nie mozna tu nic na siłę, ale też i nie ma co od razu rezygnować.
Wydawało się, że sunia od razu przylgnęła do Pani i to z wzajemnością. Mogą to być problemy adaptacyjne. Trzeba obserwować przez kilka dni jak rozwijają się stosunki pomiędzy rezydentami, a Tolunią i dopiero podejmować jakieś decyzje.
Już rozmawiałam z Panią Martą i będzie konsultacja telefoniczna. Na razie poczekajmy na rozwój wydarzeń.

Pani Marta przysłała mi kiloka zdjęć, które zrobiła wczoraj podczas przekazania Toli.

Nowa obróżka Toli
[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-GhyntJxiY0c/UmC38ci9GwI/AAAAAAAAGGg/aW67_F87xNw/s512/obróżka1.jpg[/IMG]

[/CENTER]


metka obróżki

[IMG]https://poczta2.nq.pl/imp/view.php?popup_view=1&mailbox=INBOX&index=31&actionID=view_attach&id=2&mimecache=9b968538686815f17b82c0e706d102f3&img_data=1[/IMG]
[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-X9ihbww3TIA/UmC37-zVE0I/AAAAAAAAGGU/o4wWuxrO8QM/s512/metka obróżki.jpg[/IMG]

[/CENTER]

Tola w DS

[IMG]https://poczta2.nq.pl/imp/view.php?popup_view=1&mailbox=INBOX&index=31&actionID=view_attach&id=4&mimecache=9b968538686815f17b82c0e706d102f3&img_data=1[/IMG]
[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-qWZ8fu5ifek/UmC6Tfw_rZI/AAAAAAAAGHU/faOMJ65Ocho/s512/Tola%20w%20DS.jpg[/IMG]

[/CENTER]

Tola z Panią Kazią, ale była taka "nakręcona", że niestety zdjęcie wyszło nie ostre.

[IMG]https://poczta2.nq.pl/imp/view.php?popup_view=1&mailbox=INBOX&index=31&actionID=view_attach&id=6&mimecache=9b968538686815f17b82c0e706d102f3&img_data=1[/IMG][URL="https://picasaweb.google.com/102376465900371863113/Tola#5935946548197666818"][CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-iJnUC6_dJ3g/UmC374MHMAI/AAAAAAAAGGQ/hdJgsmXE9io/s512/Tola w DS.jpg[/IMG]

[/CENTER]

[/URL]

Edited October 18, 2013 by elik

[Becia66]

nie widzę ani jednego zdjęcia, wy też ?

[elik]

Ja widzę wszystkie.

[Ada-jeje]

ja tez nie widze zadnego zdjecia

[elik]

Dziwne, ja teraz też nic nie widzę, a jeszcze wczoraj były. Jak to możliwe ? :crazyeye:
Wklejałam bezpośrednio ze zdjęć w mojej poczcie, czyżby to był powód ? Chyba jednak muszę poprzez jakiś serwer ze zdjęciami.

[ajw]

Ja teraz widzę zdjęcia, ale już tak miałam, że nie widziałam, zalogowałam się od nowa i zdjęcia były.
Tolciu nie goń kotów błagam cię !!

[elik]

[quote name='ajw']Ja teraz widzę zdjęcia, ale już tak miałam, że nie widziałam, zalogowałam się od nowa i zdjęcia były...[/QUOTE]
Teraz skopiowałam z Picasa Web Albums więc mam nadzieję, że nie będą znikały :)

[quote name='ajw']...Tolciu nie goń kotów błagam cię !![/QUOTE]

I nie zbliżaj się do kur, bo one wtedy wariują

[ajw]

[quote name='elik']Teraz skopiowałam z Picasa Web Albums więc mam nadzieję, że nie będą znikały :)



I nie zbliżaj się do kur, bo one wtedy wariują[/QUOTE]

Otóż to!!:razz:

[elik]

Póki co nie ma dalszych telefonów i mam nadzieję, że to milczenie dobrze rokuje.

[elik]

Dzisiaj z konta Fundacji pokryty został koszt leczenia Toli z kaszlu kenelowego w kwocie 151,20 zł.

Telemikotko, bardzo proszę uaktualnij rozliczenie funduszy suniek.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/246698-Zorka-już-w-DS-)-zbieramy-na-hotel-dla-Sarci-i-karmę-dla-Toli?p=21368549#post21368549"]Tu znajdziesz aktualne rozliczenie.[/URL]

Dziękuję :)

[Ada-jeje]

elik prosze wplacic na konto Fundacji [SIZE=3][SIZE=2]92,14 zł ktore masz na swoim prywatnym koncie. Za szczepienia Toli, niech Pani wezmie fa na Fundacje.[/SIZE][COLOR=#800080]
[/COLOR][/SIZE]

[elik]

[quote name='Ada-jeje']elik prosze wplacic na konto Fundacji [SIZE=3][SIZE=2]92,14 zł ktore masz na swoim prywatnym koncie. Za szczepienia Toli, niech Pani wezmie fa na Fundacje.[/SIZE][COLOR=#800080]
[/COLOR][/SIZE][/QUOTE]

Też myślę, że tak będzie najlepiej, bo akcja szukania domów dla suń jest (mam nadzieję) zakończona. Ale skoro to wolą darczyńców te pieniądze znalazły się na moim koncie (aczkolwiek niechętnie i jak widać miałam słuszne obawy), to mylę, że to ajw powinna zadecydować, co zrobić z resztą kasy. Zdarza się, że darczyńcy chcą przekazać pozostałą część jakiemuś innemu psu.

[COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]Pani Marta przysłała teksty ogłoszeń i zdjęcia bezdomniaków, które [/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2] przebywają[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2] u Niej na Jej wikcie. Była mowa o tym, że zamówimy dla tych psów ogłoszenia.[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#800080][SIZE=3]
[/SIZE][/COLOR]

[COLOR=#800080][SIZE=3]Ajw bardzo proszę powiedz, co mamy zrobić z resztą kasy w kwocie 92,14 zł, które pozostają na moim koncie.
[/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]
[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#800080][SIZE=3]
[/SIZE][/COLOR]

Edited October 23, 2013 by elik

[temikotka]

uzupełniłam rozliczenie

[elik]

[quote name='temikotka']uzupełniłam rozliczenie[/QUOTE]

Dziękuję :)

[Ada-jeje]

[quote name='elik']Też myślę, że tak będzie najlepiej, bo akcja szukania domów dla suń jest (mam nadzieję) zakończona. Ale skoro to wolą darczyńców te pieniądze znalazły się na moim koncie (aczkolwiek niechętnie i jak widać miałam słuszne obawy), to mylę, że to ajw powinna zadecydować, co zrobić z resztą kasy. Zdarza się, że darczyńcy chcą przekazać pozostałą część jakiemuś innemu psu.

[B][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]Pani Marta przysłała teksty ogłoszeń i zdjęcia bezdomniaków, które [/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2] przebywają[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2] u Niej na Jej wikcie. Była mowa o tym, że zamówimy dla tych psów ogłoszenia.[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#800080][SIZE=3]
[/SIZE][/COLOR][/B]

[COLOR=#800080][SIZE=3]Ajw bardzo proszę powiedz, co mamy zrobić z resztą kasy w kwocie 92,14 zł, które pozostają na moim koncie.
[/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]
[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#800080][SIZE=3]
[/SIZE][/COLOR][/QUOTE]
sprawe ogloszen zalatwila Zosia i oplacila z wlasnej kieszeni.

[ajw]

[quote name='elik']Też myślę, że tak będzie najlepiej, bo akcja szukania domów dla suń jest (mam nadzieję) zakończona. Ale skoro to wolą darczyńców te pieniądze znalazły się na moim koncie (aczkolwiek niechętnie i jak widać miałam słuszne obawy), to mylę, że to ajw powinna zadecydować, co zrobić z resztą kasy. Zdarza się, że darczyńcy chcą przekazać pozostałą część jakiemuś innemu psu.

[COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]Pani Marta przysłała teksty ogłoszeń i zdjęcia bezdomniaków, które [/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2] przebywają[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2] u Niej na Jej wikcie. Była mowa o tym, że zamówimy dla tych psów ogłoszenia.[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#800080][SIZE=3]
[/SIZE][/COLOR]

[COLOR=#800080][SIZE=3]Ajw bardzo proszę powiedz, co mamy zrobić z resztą kasy w kwocie 92,14 zł, które pozostają na moim koncie.
[/SIZE][/COLOR][COLOR=#000000][SIZE=3][SIZE=2]
[/SIZE][/SIZE][/COLOR][COLOR=#800080][SIZE=3]
[/SIZE][/COLOR][/QUOTE]

Ja chciałabym przekazać pieniądze właśnie na psiaki Pani Marty. Teraz ogłoszenia są opłacone, ok, ale one za jakiś czas wygasną i wtedy można będzie wykorzystać właśnie te pieniądze na nowe ogłoszenia. Takie jest moje zdanie. Potrzeb jest zawsze wiele więc Pani Marta na pewno pieniążki dobrze wykorzysta.

[Ada-jeje]

[quote name='ajw']Ja chciałabym przekazać pieniądze właśnie na psiaki Pani Marty. Teraz ogłoszenia są opłacone, ok, ale one za jakiś czas wygasną i wtedy można będzie wykorzystać właśnie te pieniądze na nowe ogłoszenia. Takie jest moje zdanie. Potrzeb jest zawsze wiele więc Pani Marta na pewno pieniążki dobrze wykorzysta.[/QUOTE]
w takim razie prosze elik przekaz pieniadze Marcie, ktora jest z nami w kontakcie, ktorej zaplacilismy za dwie kastracje, za leczenie nie tylko Toli ale tez suni ktora Tola zarazila, sama wiesz bo to Ty przelewalas kase za fa przyslane od Marty za nasza zgoda. Pisalam juz raz jestes czlonkiem zarzadu i nie wolno Ci trzymac pieniedzy na wlasnym koncie prywatnym. Dalsza dyskusje nie bedziemy prowadzic na dogo tylko przez poczte.