Tweety Posted May 24, 2007 Author Share Posted May 24, 2007 Feluś jednak ma zmiany po tym zachłyśnięciu mlekiem więc dostał antybiotyk. Wet zalecił nam zagęszczenie mleka grysikiem albo płatkami ryzowymi, trudniej będzie wciągnąc mleko nosem tak jak robiły do tej pory. Rozrabiają niemiłosiernie, Sońka wychodzi z siebie, żeby się nimi zająć i jakoś je ogarnąć. A umyte są prima sort :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 Moim dawałam kaszę mannę na mleku, lubiły... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 24, 2007 Author Share Posted May 24, 2007 Miaucikom też smakuje, nawet Psotek nauczył sie pić ze spodka dzięki temu, więc juz wszystkie umieją. kupiłam im żwirek silikonowy, będziemy teraz uczyć się kuwetkować. (ten gliniasty usilowaly zjesc, tego ponoc mają nie ruszyć). Miałam zapytać dziś weta O Sońkę ale wyleciało mi to z głowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 Moje uczyły się na Hiltonie, takim drobniejszym, kompakt to się chyba nazywało, i nie wcinały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 I jak się podoba maluchom żwirek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted May 26, 2007 Share Posted May 26, 2007 [quote name='zdrojka']:crazyeye: Nie wiem, jaki organ jest odpowiedzialny za produkcję hormonów wywołujących laktację, ale jeśli to nie jajniki, tylko co innego, to kto wie?[/quote]za produkcję mleka odpowiada przysadka mozgowa , ona produkuje prolaktynę , brak macicy i jajnikow nie przeszkadza w latacji!!! tylko patrzeć , jak Sonka zostanie dyżurną mamką znalezionych kociąt !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 26, 2007 Author Share Posted May 26, 2007 [quote name='wandul 66']za produkcję mleka odpowiada przysadka mozgowa , ona produkuje prolaktynę , brak macicy i jajnikow nie przeszkadza w latacji!!! tylko patrzeć , jak Sonka zostanie dyżurną mamką znalezionych kociąt !!!![/quote] tej szóstki nikt nie chce, nie wiem czemu a Ty mi tu już jakieś następne wróżysz. Aż tak bardzo mnie nie lubisz?:evil_lol: Patsi, żwirek nie przypadł maluchom do gustu, tzn postały w nim, oczywiście uiłując go zjeść mimo wszystko, i tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted May 26, 2007 Share Posted May 26, 2007 Jak widzisz, że taki brzdąc zaczyna siusiać to go trzeba od razu przenieść do kuwety, żeby tam skończył. Trochę posika po drodze, ale co zrobić, jakoś je trzeba nauczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted May 26, 2007 Share Posted May 26, 2007 A próbowałaś żwirku drewnianego? Coś takiego mam na myśli: [url]http://sklep.dlazwierzat.pl/produkt.php?id=403[/url] U mnie w zoologicznym mała paczka kosztuje 3zł, a silikon to wyższa szkoła jazdy-jak Nemo zobaczył pierwszy raz go w kuwecie, to bardzo się dziwił i zastanawiał zanim "zadziałał". Może już czas wystawić maluchy na allegro? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 26, 2007 Author Share Posted May 26, 2007 Patsi, a dałaś ogłoszenie do Wyborczej? Maluchy urządziły dzisiaj konkurs:Kto bardziej wysmaruje lustro nosem. Oczywiście prym wiodła panna Rosia. :evil_lol: Ze spodeczka jedzą juz wszystkie, uczymy się kuwetkowania i z tym idzie nam gorzej :mad: Na panele w przedpokoju za to, gdy idą na spacer, wysmienicie :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted May 26, 2007 Share Posted May 26, 2007 Ogłoszenie wysłałam smsem w czwartek, ale nie kupiłam GW więc nie wiem, czy je wydrukowali, jeśli nie to napewno będzie w przyszłym tygodniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 zróbcie im koniecznie allegro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 27, 2007 Author Share Posted May 27, 2007 Felicjan i Bazyli na przechadzce porannej, poglądy na kierunek spaceru raczej sprzeczne [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/396/d6f06af17073d653.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 27, 2007 Author Share Posted May 27, 2007 kociuchy w potrzasku [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/341/f45087b6c4a1ec3c.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 27, 2007 Author Share Posted May 27, 2007 a to Psotek na konkursie: Kto bardziej obslini lustro. Niestety nie załapał sie na punktowane miejsce, musi jeszcze poćwiczyć [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/341/337f217835f051ac.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 One są słodkie :loveu: Tak wyglądały moje w wieku ok 2,5 tygodnia: [IMG]http://img166.imageshack.us/img166/8308/kotkinarkuqn3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patsi Posted May 27, 2007 Share Posted May 27, 2007 Cudne maluchy!!!Domki, gdzie jesteście?:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zdrojka Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Domki pewnie czekają, aż małe podrosną :loveu: I może nauczą się korzystać z kuwety :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 30, 2007 Author Share Posted May 30, 2007 [SIZE=4][COLOR=red]Miaucia nie żyje!!!!!!!!!!!:placz: :placz: :placz: [/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 matko - co sie stało ??????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wandul 66 Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 Tweety , czy maluchy poradza sobie juz bez matki ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasie Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 Jak to nieżyje? Co się stało? Można Ci jakoś pomóc? I co z maluchami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted May 30, 2007 Author Share Posted May 30, 2007 ja nie wiem co się stało. Jeszcze przed drugą w nocy byłam u niej , tuliła się do mnie, potem poszła do maluchów i tam one się z nią bawiły. rano, przed szóstą Robert mnie obudził, że cos jest nie tak, Sonia siedziała w pudełku, a Miaucik wciśnięta w kąt i sapiąca. Ona nauczyła się skakać na drzwi i otwierać je i dlatego Sonia tam się znalazła. Wymiotowała, miała rozwolnienie. Pojechalismy z nią na dyżur. Lekarz stwierdził, że jest w kiepskim stanie ogólnym, również związanym z karmieniem tylu maluchów, ma gorączkę. Podejrzewał zatrucie ale też i stres i do tego nałożyła się ta jej zła forma. Dostała antybiotyk, glukozę, wapno, mieliśmy zobaczyć co będzie po 4 godzinach. Przywiozłam ja do domu, ułozyłam na osobnym legowisku i posłam jej przygotowac glukozę i maluchom grysik, bo nawet nie wiem kiedy jadły. Zaglądnęłam do niej dwa razy w ciągu 10 min i za tym drugim razem zaczęła się dusić. Miałam przeczucie, że odchodzi i że nic nie mogę zrobić. Na szcęście trwało to kilka sekund ale ja stałam i nie mogłamu uwiezrzyć, że ona kilka godzin wcześniej tak się przytulała do mnie a teraz po prostu odeszła, zostawiła mi swoje dzieci pod opieką i odeszła :placz: :placz: :placz: :placz: Co ja zrobiłam źle??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 Sam grysik im nie starczy, kup preparat melkozastępczy, jest na brodowicza, kilka razy sprowadzałam też przez lecznicę z piłsudskiego. Może ktoś z dogo ma i może Ci odstąpić. Ważne, żeby kociaki miały wszytkie niezbędne witaminy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazyla Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 Tweety, przytulam Cię mocno, z całych sił... Tak mi przykro... Nie wiem co mogę napisać w takiej chwili... Tweety, wiem jak to boli... Trzymam kciuki za maluszki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.