piescofajnyjest Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 tez zagladam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 poszła obroża do Mirona jest przepiękna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabaja Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 a co z wizytą u weta .czy da radę jakoś to zrobić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorija Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 Trafiłam tu dzięki Agata rettttyyy on jest do adopcji? I nikt o jeszcze nie wziął? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 [quote name='kabaja']a co z wizytą u weta .czy da radę jakoś to zrobić?[/QUOTE] Mortes zawiozla do wetów rtg Mam nadzieję, że jutro bedę wiedziała, co o rtg sądza nasi weci, z którymi wspołpracujemy, czy ew. jesli będzie konieczna operacja dadzą radę zrobić czy nie...jesli nie - musimy szukać kogoś innego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 Bardzo dziękujemy kieleckim Cioteczkom za pomoc:-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 (edited) [quote name='andzia69']Mortes zawiozla do wetów rtg Mam nadzieję, że jutro bedę wiedziała, co o rtg sądza nasi weci, z którymi wspołpracujemy, czy ew. jesli będzie konieczna operacja dadzą radę zrobić czy nie...jesli nie - musimy szukać kogoś innego[/QUOTE] Jaka operacja?Karo biega i nic mu obecnie nie dolega? Dlaczego mowa jest o operacji...?Ledwo mamy pieniądze na jego hotel.... Czy ten RTG jest prawidlowo zrobiony? Edited February 12, 2014 by ick Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted February 12, 2014 Author Share Posted February 12, 2014 Może żadna operacja nie będzie potrzebna. Ick na dniach polecą do Ciebie na bazarek dwa opakowania cieni Diora, róż Diora i pomadka Paco Rabanne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poziomka Posted February 12, 2014 Author Share Posted February 12, 2014 [quote name='Yorija']Trafiłam tu dzięki Agata rettttyyy on jest do adopcji? I nikt o jeszcze nie wziął?[/QUOTE] Cudeńko mamy u Mirona prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 [quote name='ick']Jaka operacja?Karo biega i nic mu obecnie nie dolega? Dlaczego mowa jest o operacji...?Ledwo mamy pieniądze na jego hotel.... Czy ten RTG jest prawidlowo zrobiony?[/QUOTE] Ick - ja cię bardzo przepraszam, ale o tym, że Karo kuleje byla mowa nie dzisiaj, nie wczoraj tylko od początku. Miron pisal, ze pies kuleje jak za długo pobiega - jakas przyczyna tego jest. I mówiłam wczesniej, ze trzeba brać taką ewentualność, że BYĆ może będzie potrzebna operacja - przytoczyć posta?. Ja to co piszę, pisze na podstawie tego, ze wiem jaka byla historia psa, że była mowa o kulawiźnie i o tym, co było mówione o rtg. Czy rtg byl zrobiony prawidlowo - nie wiem, nie bylo mnie przy tym - pies został zawieziony do weta przez schron. Arthroflex nie jest lekiem - jest naturalnym wspomagaczem i na jednego psa dziala na innego nie, może wspomóc, ale NIE WYLECZY! przyczyny. A przyczyn kulawizny może byc cala kopa! W takim razie może poczekamy na sugestię do którego weta sobie życzycie psa zawieźć, zeby nie było, ze może ten jest niedobry, a tamten lepszy. Mortes się zgodziła psa zatransportować. Więc czekamy na sugestie gdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
devoner Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 [quote name='andzia69']Ick - ja cię bardzo przepraszam, ale o tym, że Karo kuleje byla mowa nie dzisiaj, nie wczoraj tylko od początku. Miron pisal, ze pies kuleje jak za długo pobiega - jakas przyczyna tego jest. I mówiłam wczesniej, ze trzeba brać taką ewentualność, że BYĆ może będzie potrzebna operacja - przytoczyć posta?. Ja to co piszę, pisze na podstawie tego, ze wiem jaka byla historia psa, że była mowa o kulawiźnie i o tym, co było mówione o rtg. Czy rtg byl zrobiony prawidlowo - nie wiem, nie bylo mnie przy tym - pies został zawieziony do weta przez schron. Arthroflex nie jest lekiem - jest naturalnym wspomagaczem i na jednego psa dziala na innego nie, może wspomóc, ale NIE WYLECZY! przyczyny. A przyczyn kulawizny może byc cala kopa! W takim razie może poczekamy na sugestię do którego weta sobie życzycie psa zawieźć, zeby nie było, ze może ten jest niedobry, a tamten lepszy. Mortes się zgodziła psa zatransportować. Więc czekamy na sugestie gdzie.[/QUOTE] andzia macie swoich sprawdzonych wetów,którym ufacie,więc nie ma się nad czym zastanawiać,Karo potrzebuje diagnozy na zaraz żeby to co jest w łapie nie pogłębiało się,myślę że wszyscy którym zależy na losie psa zdecydują tak samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 Cioteczki, spokojnie. Karo musi być przebadany przez weta i do tego nikt nie ma wątpliwości. A jak będą wyniki , bedziemy decydowały co dalej robimy. A jeśli chodzi o weta to liczymy na Was Cioteczki z Kielc, nam z drugiego końca Polski czy świata trudno decydować o wecie tam w Kielcach bo nie mamy żadnej wiedzy o weterynarzach w Kielcach. Musimy zrobić wszystko aby Karuś był zdrowy i musimy mu znaleźć cudowny domek, to jest nasz cel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 A ja na dobranoc idę obejrzeć po raz n-ty filmik z brykającym Karusiem:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 (edited) [quote name='miron h']Karo dalej bryka i szaleje. Musze go nawet stopować bo nie chce aby się przeciążał. Stał się pewniejszy siebie i próbuje dominować inne psy, szczególnie Brutusa. Dlatego muszę mieć ich na oku, bo Brutus to taka wielka, kochana ciapa :P Karo próbował górować nad liderka stada :evil_lol: no cóż, leżał zaraz na plecach , grzeczniusi :D Chociaż Dara 2 razy od niego mniejsza i lżejsza :cool3: Do obcych jest bardzo nieufny. Jak ktoś wchodzi na podwórko, to Karo znika w budzie. Czasami da się przekupić kiełbaską. Jednak do mojej babci ( ku jej rozpaczy ) podejść nie chce. Nie zauważyłem aby się uskarżał na ból. Fitmina na stawy cały czas dostaje, chociaż powoli się kończy :) Ogólnie pies ideał, nie szczeka, nie wyje. Tylko jak mnie widzi rano to jest pisk w kojcu ^^ Nie załatwia się w kojcu, tylko na zewnątrz. Próbowałem go skusić na wejście do domu, ale jak na razie nie dał się :) Zagląda przez drzwi i leci brykać dalej :P Co do odrobaczania, to podobno był, ale i tak dostał u mnie na wszelki wypadek. Na smyczy trochę ciągnie, ale potem idzie spokojnie. Do innych psów się nie wyrywa.[/QUOTE] ................................................................................... Obecnie Karo nie kuleje tylko bryka i szaleje...I o jakiej operacji jest tutaj mowa? Czy to zdjęcie RTg bylo prawidlowo zrobione?To jest b. wazne pytanie ? Ważne jest b. dobre ulozenie psa do zdjęcia RTGb?I wnikliwa obserwacja chodu psa i zachowanie ?Aby stwierdzić czy piesa cokolwiek boli i dokucza? Czy to zdjęcie RTg zrobione szybko przez schron ma byc podstawą jakies sugestii weta czy ma być powodem do operacji?Tylko jakiej operacji? Jakiego schorzenia? Łapę mozna przebadać jeżeli ja oszczedza... Ale czy jakas operacja jest potrzebna? To b.wazna decyzja? Edited February 12, 2014 by ick Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 [quote name='miron h']Karo dalej bryka i szaleje.[B] Musze go nawet stopować bo nie chce aby się przeciążał.[/B] [/QUOTE] [quote name='ick']................................................................................... Obecnie Karo nie kuleje tylko bryka i szaleje...I o jakiej operacji jest tutaj mowa? Czy to zdjęcie RTg bylo prawidlowo zrobione?To jest b. wazne pytanie ? Ważne jest b. dobre ulozenie psa do zdjęcia RTGb?I wnikliwa obserwacja chodu psa i zachowanie ?Aby stwierdzić czy piesa cokolwiek boli i dokucza? Czy to zdjęcie RTg zrobione szybko przez schron ma byc podstawą jakies sugestii weta czy ma być powodem do operacji?Tylko jakiej operacji? Jakiego schorzenia? Łapę mozna przebadać jeżeli ja oszczedza... Ale czy jakas operacja jest potrzebna? To b.wazna decyzja?[/QUOTE] Cytuj cały ciąg myślowy. To, że Karo nie kuleje przy ograniczeniu ruchowym nie znaczy, że nie ma problemu. Ja byłam z nim na dłuższym spacerze. Uwierz mi, miał problemy. [quote name='ick']Witaj, nie wiem po co tu jakies skojarzenia dotyczace kolejnego roku.. Karo dopiero przyjecha do Mirona. [B]Nadal nie miał dobrych badań[/B]... Nic nie pisze aby czekać spokojnie...To nie moje słowa ..[B]Tylko rzetelnie...[/B] Tylko jak będziemy pewni co z nim i co mu dolega a nie spekulować. To bylo tutaj zbyt dlugo spekulowane i to było przeszkoda w dzialaniu. Znichęcalo to rowniez osoby zainteresowane jego adopcja . Najlepiej niech sie wypowiadaja osoby go finansujące jego pobyt w hotelu. Mam nadzieje,że mój finasowy zastrzyk bazarkowy to umozliwi.. Ogloszenia zrobimy przez Poziomkę .Na dogo mozna wykupic pakiety ogloszeń...[/QUOTE] Chyba nie masz wątpliwości, że konieczna jest rzetelna ocena stanu zdrowia Karo. Obejrzenie płyty z rtg to tylko wstępna ocena, konieczna będzie wizyta u wetów i prawdopodobnie kolejne rtg, a po stwierdzeniu co psu dolega dalsza decyzja odnośnie leczenia. [quote name='Sara2011']Cioteczki, spokojnie. Karo musi być przebadany przez weta i do tego nikt nie ma wątpliwości. [B]A jak będą wyniki, bedziemy decydowały co dalej robimy.[/B][/QUOTE] Chyba o to chodzi, prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 [quote name='miron h']Karo rozkwita :) Podskoki i wachlowanie ogonem na mój widok :lol: Z psami wszystkim w zgodzie, biegają sobie na spokojnie razem. Zamykam go jeszcze w kojcu na noc i co parę godzin w dzień, żeby się nie przeciążył zbytnio. Bawi się, szaleje. I jak dotąd nie uskarża się na ból ani nie oszczędza zbytnio. Robię to za niego :P Włączyłem mu do jedzenia Fitmin na stawy mojego staruszka :lol: Co do karmy, ma lekkie rozwolnienie po Purninie, ale to jeszcze nic nie znaczy, bo wiadomo zmiana karmy, środowiska. Zjada z apetytem :) Pozdrawiam :)[/QUOTE] cytat całkowity postu 1412 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 [quote name='miron h']Karo dalej bryka i szaleje. Musze go nawet stopować bo nie chce aby się przeciążał. Stał się pewniejszy siebie i próbuje dominować inne psy, szczególnie Brutusa. Dlatego muszę mieć ich na oku, bo Brutus to taka wielka, kochana ciapa :P Karo próbował górować nad liderka stada :evil_lol: no cóż, leżał zaraz na plecach , grzeczniusi :D Chociaż Dara 2 razy od niego mniejsza i lżejsza :cool3: Do obcych jest bardzo nieufny. Jak ktoś wchodzi na podwórko, to Karo znika w budzie. Czasami da się przekupić kiełbaską. Jednak do mojej babci ( ku jej rozpaczy ) podejść nie chce. Nie zauważyłem aby się uskarżał na ból. Fitmina na stawy cały czas dostaje, chociaż powoli się kończy :) Ogólnie pies ideał, nie szczeka, nie wyje. Tylko jak mnie widzi rano to jest pisk w kojcu ^^ Nie załatwia się w kojcu, tylko na zewnątrz. Próbowałem go skusić na wejście do domu, ale jak na razie nie dał się :) Zagląda przez drzwi i leci brykać dalej :P Co do odrobaczania, to podobno był, ale i tak dostał u mnie na wszelki wypadek. Na smyczy trochę ciągnie, ale potem idzie spokojnie. Do innych psów się nie wyrywa.[/QUOTE] i również całkowity ostatni cytat Mirona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 (edited) [quote name='andzia69']Mortes zawiozla do wetów rtg Mam nadzieję, że jutro bedę wiedziała, co o rtg sądza nasi weci, z którymi wspołpracujemy, czy ew. jesli będzie konieczna operacja dadzą radę zrobić czy nie...jesli nie - musimy szukać kogoś innego[/QUOTE] I cytuje zakończenie postu...andzia69..z zapytaniem ..post 1563 [COLOR=#000000][I]W takim razie może poczekamy na sugestię do którego weta sobie życzycie psa zawieźć, zeby nie było, ze może ten jest niedobry, a tamten lepszy.[/I][/COLOR] [COLOR=#000000][I]Mortes się zgodziła psa zatransportować. Więc czekamy na sugestie gdzie. [/I][/COLOR] A moje pytanie bylo> I czy to jedyne zdjecie Rtg,zrobione rok temu szybko przez ten schron jest podstawą do operacji [LIST] [*]osteotomia podkrętarzowa [*]odnerwieni stawu biodrowego – może być wykonywana zarówno u młodych, jak i dorosłych psów, ale tylko w przypadku bolesności [*]amputacja głowy i szyjki kości udowej [/LIST] I jakiej operacji ?To powazna decyzja.Operacja i długoletnia kosztowna rehabilitacja. Lekarz weterynarii, do którego trafia pies z podejrzeniem dysplazji stawów biodrowych, prowadzi bardzo szczegółowy wywiad i wykonuje szereg badań – tzw. prób specjalnych . Należy wykonać kilka zdjęć Rtg– w kilku pozycjach (ułożeniach kończyn). Łapke przednią trzeba przebadać a to stare zdjęcie nie pokaże nam nic nowego co łapce teraz dolega....Pozdrawiam Edited February 13, 2014 by ick Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miron h Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 Dosyć dziewczyny. Bo to będzie chyba pierwszy i ostatni pies z dogo wzięty przeze mnie. Karo zdiagnozowany być musi. Po dłuższej zabawie widać, że się oszczędza. Nie było tego widać w pierwszych dniach, gdzie jeszcze nie był puszczany na cały dzień z kojca. Teraz mu niestety muszę dawkować to szaleństwo, mimo tego że widzę, jak jest szczęśliwy, kiedy biega ze stadkiem. Od paru dni kuleje mi też na przednia łapkę, ale to wydaje mi się, że raczej źle stanął, szczególnie , ze gdzieniegdzie jest lód na wybiegu. A chyba każdy z nas chce wiedzieć, co dolega Karo. Ja osobiście trzymam kciuki, żeby nic mu nie było :) A dysplazja, to wiadomo, zmora dużych psów i niejeden z nią dożył sędziwego wieku. Więc nie ma co załamywać rąk :P Mortens ma jeszcze dzisiaj i jutro możliwość zawiezienia Karo do weta. Mam nadzieje, że już będzie wiadomo, co tam jest na tej płytce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 Miron rulez :cool2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 Uważam,że decyzyjność w sprawie Karo trzeba zostawić Mironowi i dziewczynom, które mają z nim bezpośredni kontakt i możliwość pomocy. Wiem ,że u Mirona ma opiekę właściwą,że jest bezpieczny. Wiem też ,ze dziewczyny andzia,PaSja, ewab sa bardzo skrupulatne i o każdego psa walczą, dbają o właściwą diagnostykę i opiekę.:p Nam pozostaje kibicować i pomagać na miarę możliwości. Atmosfera na wątku też jest ważna.;);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 (edited) [quote name='savahna']Uważam,że decyzyjność w sprawie Karo trzeba zostawić Mironowi i dziewczynom, które mają z nim bezpośredni kontakt i możliwość pomocy. Wiem ,że u Mirona ma opiekę właściwą,że jest bezpieczny. Wiem też ,ze dziewczyny andzia,PaSja, ewab sa bardzo skrupulatne i o każdego psa walczą, dbają o właściwą diagnostykę i opiekę.:p Nam pozostaje kibicować i pomagać na miarę możliwości. Atmosfera na wątku też jest ważna.;);)[/QUOTE] Jestesmy na jego watku i kazdy widzi jego finanse... Wymiana zdań osób b. wazna i diagnostyka, opieka jest b.wazna . Niestety strona finansowa jest równiez b. wazna. Trzeba to sfinansowac a Karo nie ma zadnej fundacji ,ktora może mu w tej sytuacji pomóc.. Zabieram głos ,bo moj obecny bazarek pokryje koszty hoteliku i jedzenia i wzmacniające chrząstke i kości suplementy na przyszłe miesiace, bo jak wiemy nie ma pełnych deklaracji miesięcznych. Dziekujemy za kibicowanie. Tu nie chodzi o podgrzewanie ani chłodzenie atmosfery.. Potrzebne sa tutaj bardzo dobrze przemyslane i rozsądne decyzje w sprawie Karusia. Łapkę trzeba prebadać,bo może to jaks stara niewyleczona kontuzja...Pozdrawiam Edited February 13, 2014 by ick Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 Tak czy siak Karo musi być zdiagnozowany i koniec z fusów wróżyć nie będziemy wiec nie ma co spekulować... [B]Najpierw wizyta u weta[/B] a potem będziemy dyskutować i myśleć co dalej wszyscy chcemy przecież dla niego jak najlepiej :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 mysle,ze kazdy na watku ma prawo do swojego zdania i wypowiedzi. jestesmy chyba zgodni co do tego ,ze wizyta Karo u dobrego wet powinna sie odbyc ze wzgledu na lapinke . odczytanie rtg starego i ewentualnie drugi rtg jesli bedzie potrzeba /to nie taki duzy koszt/ a potem zobaczymy co bedzie bo gdybac to sobie mozemy odn chorob,operacji itp;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted February 13, 2014 Share Posted February 13, 2014 no ciekawa jestem jak nasz Przystojniak będzie wyglądał w szkockiej kracie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.