oI0 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Kermit jest juz u nas :) , to jest niemozliwe zeby byl agresywny do kogokolwiek :) warknie - owszem ale w zabawie, caly czas spedza z nami, nie cche byc zostawiony sam w domu, wiec chodzi ze mna do pracy :), kochany uroczy i ogromnie wdzieczny. Dziekujemy za takie szczescie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted June 14, 2007 Author Share Posted June 14, 2007 JAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA brawo! :multi: :multi: :multi: Tajemniczy czlowieku!skad sie dowiedziales,fotki i opis,prosze,prosze,prosze,prosze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 [B][COLOR="Red"][SIZE="2"][SIZE="3"]CO?????????????????[/SIZE][/SIZE][/COLOR][/B] I Brązowa nic mi nie napisała! :mad: Witajcie na dogo!!! :multi: :multi: :multi: Jejku, nie wiem, co napisać... Gdzie Kermit mieszka? Imię zostało? Jejkuuuu, no i co jeszcze porabia? Od kiedy w domu jest? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Czekamy!!!! Piszcie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oI0 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 a dowiedzielismy sie znikad , bylismy poszukac jakiegos psiaka do adopcji i moja zona zobaczyla go w boxie, taka milosc od pierwszego spojrzenia :) imie jak najbardziej zostalo , idealnie pasuje do niego :) mieszka w sopocie :) prawie codziennie wieczorem mozecie nas zobaczyc na plazy w okolicach hotelu Grand , albo w ciagu dnia w Club`ie 70 (do godziny 21:00 wejscie od ulicy ogrodowej ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Witajcie Kermitowi ludzie! Mam nadzieję że będziemy jeszcze o nim słyszeć, to sławny chłopiec i strasznie się cieszę że ma kochający dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Ale super!!!! Tak sobie przyszli i wyszli... z Kermiciakiem utrapionym :lol: To byli [B]jego[/B] ludzie, tak miało być! Brązowa, wybaczam Ci, bo nic nie wiedziałaś ;) Cofam pałkę! Trzeba wysłać na tę plażę jakichś paparazzi, co cioteczki? Ja w wakacje sobie pojadę i zza krzaków Kermita pooglądam :diabloti: Ile dni on już w nowym domu śpi? Co robi, co lubi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 no to widzę że bulwiak cudnie trafił do pracy od razu zagonili:cool3: a on może papierkową robotę woli czy w gastronomii:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oI0 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 no wiec tak jest z nami 3 dzien , smycz jest mu obca wiec chodzenie z nim po monciaku jest utrapieniem :) - no ale z czasem sie nauczy :), uwielbia zabawki naszego fiflaka - fretki ktore mu notorycznie podkrada :) fiflak mu niezostaje dluzny i podbiera mu jego ogromne kosci co komicznie wyglada :D , narazie obwa****a sie przez klatke bo niestety jak juz bylo wspomniane kermit niestety byl szczuty na koty, a wiadomo dla psa niewielka roznica czy kot czy fretka :/ moze sie przyzwyczaja narazie osobno wychodza na spacery. poslanie psiak ma obok naszego lozka bo nigdzie indziej nie chce spac, kiedy jedno z nas wyjdzie z mieszkania stoi pod drzwiami i teskni - boji sie ze zostanie poraz kolejny zostawiony. Jak go tylko wzielismy ze schroniska odrazu dostal rozwolnienia i masakrycznie puszcza baki ! niweiemy czy to spowodowane jest zmiana otoczenia czy moze zmiana karmy, wiec robimy mu diete na suchym jak to sie nie zmieni w najblizszych dniach lecimy do wterynarza. Jest to najwspanialszy psiak swiata ! :) Pozdrawiamy Paulina i Wiktor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oI0 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 [B]Olenka_f[/B] Ja pracuje jako menager a moja Luba jest barmanka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Kochani, to was zmartwię. Bąki pewnie zostaną, to taka uroda bulw :evil_lol: Dziwię się, że jeszcze nie wpakował się na łóżko :razz: Jak to zrobi, to już tam zostanie... Życzę powodzenia w oswajaniu smyczy, ja robię to już 7 lat. W nocy chrapie??? :cunao: Ależ się cieszę, że on tak wspaniale trafił!!! Ciotki, a jak nam się możliwosci poszerzyły... Gdy zrobimy zlot, to do Figi (Olenko ;) ) wpadniemy na kebab, a do Kermita na wodę mineralną... A tak serio, rozwolnienie jest normalną sprawą przy adaptacji psa schroniskowego. To wynik zmiany pożywienia i stresu związanego z nowym otoczeniem. Kermit niedawno został zwrócony do schroniska, on jeszcze nie jest pewny, czy to nie sen... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oI0 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 hehee jak pierdnie to wszyscy uciekaja z biura :) , chrapie to tylko ja :P a łóżko to było pierwszym miejscem w mieszkaniu które odwiedzil :) staramy sie go zwalac ale róznie to bywa :) aha nieluuuuubi sie kapac :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Hihihi, przyznaj, ze te ucieczki mają swoje dobre strony!!! My pozbyliśmy się w ten sposób wielu natrętnych gości, zostali swojacy :evil_lol: Przecież te niespodzianki śmiertelne nie są... Czyli tak, stawiam, że bedzie spał w łóżku. :lol: Wejdź z nim do wanny czy morza, to kąpiele polubi - byle dobra zabawa była!!! Nie strzeze zazdrośnie żadnego z Was? Jedzenia nie pilnuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oI0 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 nie obydwoje z nas traktuje tak samo , do miski moge wsadzic reke , tylko w zabawie jak che mu odebrac pilke czy butelek to powarczy ale tak widocznie musi :D , ta osoba ktora go wczesniej zabrala z schroniska jakis bujd naopowiadala, Kermit tak samo na obcych nie rzuca sie nie warczy , a jedynie zacheca do zabawy :) ale keidy chcemy opuscic go na chwile ... nie ma szans odrazu przybiega i sprawdza gdzie jestesmy i co robimy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Czyli zachowuje się typowo dla rozwydrzonych bulw, a one wszystkie takie ;) Największą przyjemnością są takie siłowanki: Ty mi zabieraj, a ja nie dam. To podobno niewychowawcze, bo pobudza do zachowań dominujacych, czy coś tam, ale ja też miekka jestem i bawię się tak głupio :oops: Wiesz, za jakiś czas musicie spróbować nauczyć go, żeby zostawał sam, bo przecież nie wszędzie będziecie mogli go zabrać. Uwiążecie się na amen. On się nauczy i zrozumie, ze wrócicie. Ludzie, którzy wzięli go pierwszy raz, bali się psów i on to wyczuł, tak myślę... To starsze osoby były, a on taki świrek :evil_lol: Super, że możesz zabierać go do pracy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia25 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Bardzo ale to bardzo się cieszę , że się mały gapiszonek doczekał i tak szczęśliwie trafił! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Celina12 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 No pięknie..Akuszki Ulubieniec ma tak Cudny DOMEK...:multi::multi::loveu::loveu: Chociaż mam bzika na punkcie jamników-odkąd poznałam akuszkowe Bulwiątka jestem zakochana w nich po uszy :diabloti: Czy imię zostało??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Rany!!!!Ja tak do tyłu jestem???!!!Kermit w nowym domu???!!!:multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 On z zaskoczenia wzięty :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deedee77 Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 Ale radocha!!!!!:multi::multi::multi:Po prostu nie mogę się nacieszyć, uwierzyć!!!! I z tego co czytam to na "swoich" wreszcie trafił!!!!!:loveu: (swoich-znaczy opiekunów którzy na prawde potrafią się nim zająć jak należy):lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewiora1 Posted June 15, 2007 Share Posted June 15, 2007 no to jak kermit bakala pusci ,,to bar bedzie swieciel pustkami:eviltong: :eviltong: :eviltong: u mnie przydalby sie taki na piatkowe i sobotnie szifty!!!!ale bylby raj a jaki luz,,,,ale pomarzyc sobie moge o takim supermanie!!!!!:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oI0 Posted June 15, 2007 Share Posted June 15, 2007 wczoraj wieczorkiem kermit pokazal zabki , zaczal warczec i szczekac na ochrone a kiedy ci chcieli sie zblizyc skulony schowal sie za mnie ... ktos podobny do nich musial go wczesniej skrzywdzic :/ dzis juz wyspany szaleje po miszkaniu a to z koscia a to z pileczka i demoluje wszystko co stanie na jego drodze :D :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted June 15, 2007 Share Posted June 15, 2007 Cóż, demolowanie to jak wiemy najlepsza zabawa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaerjot Posted June 15, 2007 Share Posted June 15, 2007 Podkakiwał ochroniarzom? A to glutek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted June 15, 2007 Share Posted June 15, 2007 Jaki glutek :mad: Bojowiec nadmorski :p Bała się, ale wystartował bronić Pana... Cudo nie pies! Może był przeganiany w czasie tułaczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.