Jump to content
Dogomania

Lira,Inka,Figa, Tajga - LIF-e galeria + T :-)


Recommended Posts

  • Replies 7.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

Dzisiaj po przedszkolu dobre wiści. instruktorzy (czy jak to się mówi na prowadzącego??) oraz o dziwo kilku uczestników stwierdziło duże zmiany u Lirki. nawet nie warczała na prowadzącego a nie lubi bardzo tego pana co to chodzi i się wymądrza :evil_lol: i ogólnie rozchmurzona. Ona ma czasami tekie "zawieszki". Np. siedzimy sobie w pokoju. Tz wychodzi na chwile do kuchni i wraca a ona warczy!! jakby obcy człowiek wszedł. tak samo ma do mojej mamy. no ale bądźmy dobrej myśli.
ciagle jeszcze stoimy na granicy ,żeby ten jej strach przerodził się w coś dobrego, nie odwrócił przeciwko światu.
a czy już mówiłam że od 6 czerwca mała przechodzi do grupy starszych psów i rozpoczyna szkolenie posłuszeństwa :multi: :lol:
jak przeczytałam zakres szkolenia to sama mam stracha
:cool3:
teraz wklejam zdjęcia :lol: moją pasją (jeżeli chodzi o makro to przedmioty, faktury, gra swiatła. i czasem rośliny. dzisiaj w odsłonie 1 -dmuchawiec i koniczyna ;) a na dokładke nie makro tylko pięknie mieniąca sie woda. niesamowita.jak obraz :cool1:

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/339/402a46846f2a4ac6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/339/4b200d42172aeca5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/394/a4b3d6d89f35ea69.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/339/a8386458e32e548a.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/394/ccaf00d3c4c77b8c.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/339/fc8a403683d3e227.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images20.fotosik.pl/394/b752eca38e00e61c.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images21.fotosik.pl/339/2828f131bd78c36b.jpg[/IMG][/URL]

Posted

:crazyeye: makra świetne! Dmuchawiec w ogóle nie wygląda jak dmuchawiec:loveu:

A panienka pięknie poważnieje na pyszczku, śliczne zdjęcia:loveu:

Posted

hyhy dziekujemy za dobre słowa :loveu:
aparat klasy średniej chyba.bardzi przyzwoity canon A610.odpowiednik analogowego EOS 300.mam oba te aparaty i widzę jednak wiele róznic i wiele zalet. ta cyfrówka ma "tylko" 4krotny zoom optyczny.ale tak wszystko zgrane,że takie makro robi już od 1cm:crazyeye: nawet w jego opisie podali,ze od 5 . nie wiedzą co mają :evil_lol: no i ma świetne programy kolorystyczne.ale o tym można pisac i pisać :p

a depilator doszedł wczoraj i dlatego jestem juz cała w kropki i piszcząca przy ocieraniu spodni :lol: ale jutro sukienka i "w miasto":cool3:

a burza w końcu i ulewy doszły do Was??

Posted

:evil_lol: eee tam, nie znasz się :eviltong: ;) jeden ma robaczki a drugi wewnetrzne życie dmuchawca. miejsca starczy dla wszystkich :cool1:

dzień nowy rozpoczął się upałem wielkim. Lira śpi na zmiane przy lodówce i pod łóżkiem. z tego gorąca ciągle też pcha się do wanny :lol: czasami jak ja jestem w środku :crazyeye: a TZ ja wpuści bo stoi pod drzwiami i piszczy :lol:
dzisiaj spędza dzień na wsi z innym psem. co prawda nie bardzo się lubią ale zawsze to ciekawe towarzystwo. Lira tego psa po prosytu nie zauważa. robił wszystko ,żeby ją ładnie przywitać. oddał miske z wodą, oddał jedzenie przynosił co lepsze patyki do nóg a ona nic. jaka niedostępna :lol: a kawaler taki przystojny :evil_lol:

Posted

Przestane tu zagladac,bo zanim o Lirce przeczytam,to musze przebrnac o pogodzie :(
A u nas sloeczka jak nie bylo tak nie ma,a stopni az 14!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co Ona taka niedostepna dama? Biedny psiut,tak sie stara a Lira jak ta skala.

Posted

*zaba* ale przecież przyjeżdzasz do Polski już niedługo?? zobaczesz bedziesz jeszcze chętnie wracała do Duńskich chłodów :cool3:

a tamten pies jest cudowny. niestety został kupiony na targu ( miał być wilczur a jest rottwailero-wilczur :lol: ) do pilnowania posesji. Natura obdarzyła go jednak gołębim sercem i chętnie bawiłby sie z każdym potencjalnym złodziejem :lol:

Posted

Od-Nowa - talenty to ty masz - i literackie:lol: , i fotograficzne:loveu: i na dodatek zaje..ste banerki robisz!!!

Jak juz podejmę tą decyzje i zmienię tytuł Zgredkowego watku to zrobisz mi ładny banerek z moimi 3 zgredowskimi psiutkami????? bo po prostu pociagnę ten wątek jako cd życia Zgredzia plus moje 2!

Posted

andziu, wiesz,że bardzo czekamy na tą decyzje :evil_lol:

a w ostatnim zdaniu to chyba wkradł się błąd... miało być chyba [B]CUD[/B] życia Zgredzia plus moje 2 :lol:

uciekam zarobkować.wpadne wieczorem na przeszpiegi.
a zostawie pytanie... co myślicie o niewychodządzym domku dla kota?? nigdy nie miałam kota... a taki niewychodzący domek wydaje się przekleństwem ale kompletnie się na kotach nie znam..pytam bo knuję na boku ;-)

Posted

Moja dawna sasiadka miala 2 koty i tez cale zycie byly w domu.Nie wygladaly na nieszczesliwe..,poprostu nie znaly innego zycia.Byly rozpieszczone do granic wytrzymalosci.
A co Ty tam knujesz??

Posted

:evil_lol::evil_lol::evil_lol: - widzę, że nie tylko mój Mąż ma zacięcie do kotów. W czwartek o mało nie staliśmy się właścicielami małego kociego dziecka - jedynie moje jęki, że nie jesteśmy zupełnie do tego przygotowani spowodowały to, że kicia została u ojca p. Jacka...

btw. uważam, że do zaakceptowania są dwa rozwiązania. Albo kot wolno wychodzący, albo kot domowy...mam w pracy 2 przypadek - Julek wygląda na szczęśliwego...wyprowadzanie kota na spacer jest dla mnie nieporozumieniem - wybaczcie, ale dla mnie to chore...

Posted

nowy dzień i nikt nie budzi :cool3:

wczoraj nie pisałam bo dzień okropnie zapchany robotą. i troche nerwów też było. kolega u którego wczoraj TZ był z Lirą trochę zepsół nam prace nad sunią. Nakrzyczał na nią,że weszła do kuchni. a samo już to,że wszedł do kuchni było dla niej takim stresem,że sama by uciekła, ale on stał w drzwiach . Lirka spłaszczyła się na ziemi a on na nią nakrzyczał. Lira ze strachu się posisiała:shake: . na to przybiegł TZ Lire "uratował" a po przegryzieniu sprawy kolegę do pionu ustawił. Sprawa niby normalna, ale kolega był uprzedzony o postepowaniu wobec suni. no i sam ma psy.ech... wiecej jej tam nie puszcze.:roll:

knuję cichutko w sprawie towarzysza dla Lirki. o drugim psie pomyślimy za rok a tymczasem ciągle zastanawiam się nad kotem. Lira się kotami nie interesuje. mijamy ich czasem sporo i z jej strony jest dobrze. to koty walnięte robią głupi miny w jej strone i czasem syczą:lol: . no ale gdyby tak uknuć małego kota to myślę,że jest duża szansa na powodzenie:razz:
z TZ też wstępne rozmowy były. nie powiedział oczywiście TAK,bierzmy ale jak tak sobie głośno myślałam o jakimś pręgowanym to się zaraz oburzył: "pręgowany??!! nie, tylko czarny":lol: skąd ja to znam...:loveu:
podsumowując: mała czarna kotka. trzeba przeprowadzić z Lirą próbe;)

Posted

będzie kotecek:loveu:
Radzę napisać pw do wandul66 ona ratuje kotki ze jakiegoś okropnego schronu, teraz ma ich kilkanaście:crazyeye:
Missiek albo coś w tym stylu też ma sporo kotecków uratowanych z Olkuskiego schronu i mieszkają w miarę blisko:razz:
Już szukam ich wątków;) :lol:

Posted

właśnie myślę jak to zrobić. by chyba lepiej poszukać na miejscu. żeby spróbować. bo co w wypadku jak się bardzo nie polubią?? muszę to przemyslec. na razie przegladam ogłoszenia;)

Posted

o nie nie byłam. nie znam tego. zaraz poszukam ;)

znalazłam i szukałam. troche tam pomieszane, bo nie piszą miast w tytule a czasami nawet w treści. więc potrwa to dłużej.

oczywiście znalazłam "swojego" kota na końcu świata ;-) ma rok. mam nadzieje,ze szybko znajdzie dobry dom.
[URL]http://koty.dominik.chmaj.net/adopcje/inka/[/URL]

Posted

Od-Nowa , super ,ze pomysleliscie o towarzyszu :multi:

Co do zdjec to sa super. Ja w swoim czasie tez lubilam ,uwielbialam lapac pszczolki, oski i inne latadla na obiektyw makro. Mysle ,ze kiedys jeszcze bede robic troche takich zdjec, pieknie wychodza .Twoje sa sliczne :loveu:
Pozdrownienia dla panci i Liry :cool3:

Posted

cieszę się że Wam się podoba :loveu:
no dobra... nie wytrzymałam i skontaktowałam się z panią , która się opiekuje kotką. więcej nic nie napisze na razie rozmowy wstępne. najważniejsze jest to,że mieszkała w pierwszym domu z psami i jest do nich przyzwyczajona.
;) a to że ma Inka na imie to już chwyt poniżej pasa :lol: dobrze ,że nie Misia.....bo już bym siedziała w pociagu.
dzisiaj wezmę na dywanik TZ . wieczorem mam rozmawiać z opiekunką kotki.chyba muszę się dokształcić szybko w sprawach kocich :razz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...