Jump to content
Dogomania

4 roczne mikropsiaki pinczerki kolorowe do adopcji w schronisku! Szukamy DT, DS!


Joven

Recommended Posts

  • Replies 442
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='piechcia15']oo jak fajnie:) a skąd się domek wziął?jacyś znajomi czy do ciebie zadzwonili?[/QUOTE]
Pan zadzwonił do mnie z ogłoszenia.
Dzisiaj byłam zrobić pa, nomen omen w Mysłowicach...
Zakochałam się w tych młodych , uroczych ludziach:)
Olaf będzie miał wspaniałą Rodzinę a na dodatek będzie mieszkał w przepięknym, ogromnym mieszkaniu:)
Państwo są fantastyczni, rozmawiałam z nimi jakby dziecko mieli adoptować.
Są bardzo przejęci i każdy drobiazg był dla nich istotny. Nawet radzili się mnie czy miseczki postawić w kuchni, czy w salonie...:)
Olaf będzie z nimi spał w łóżku, wylegiwał na ogromnej kanapie ... Rozwalili mnie zupełnie jak zaczęli się martwić czy mu telewizor w salonie nie będzie przeszkadzał.
[B]Uważam ,że domek jest na 100 w 10-cio stopniowej skali:)[/B]:):)

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam dzisiaj z Anetką i po Twojej reakcji też się nie mogła Państwa nachwalić:) Bardzo się cieszę, że Olafek trafi do takiego wspaniałego domku. Po tych historiach, które były z Brysiem i Rokim trzeba Państwa baaaaardzo uczulić na to, aby szelki były ciasno założone, najlepiej podwójna smyczka i adresówka....

Właśnie Anetka zastanawiała się czemu do Ciebie ktoś dzwonił....Chyba ja ogłaszałam Olafka i musiałam (nie po raz pierwszy zresztą;)) coś pochrzanić z numerem. Niektóre portale nie przyjmą ogłoszenia bez obowiązkowego wpisania nr telefonu i czasem, kiedy już robię n-ty pakiet pod rząd zdarza mi się gdzieś tego numeru nie zmienić:/ Dobrze, że to był Twój numer i wiedziałaś o jakiego psiaka chodzi;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Rozmawiałam dzisiaj z Anetką i po Twojej reakcji też się nie mogła Państwa nachwalić:) Bardzo się cieszę, że Olafek trafi do takiego wspaniałego domku. Po tych historiach, które były z Brysiem i Rokim trzeba Państwa baaaaardzo uczulić na to, aby szelki były ciasno założone, najlepiej podwójna smyczka i adresówka....

Właśnie Anetka zastanawiała się czemu do Ciebie ktoś dzwonił....Chyba ja ogłaszałam Olafka i musiałam (nie po raz pierwszy zresztą;)) coś pochrzanić z numerem. Niektóre portale nie przyjmą ogłoszenia bez obowiązkowego wpisania nr telefonu i czasem, kiedy już robię n-ty pakiet pod rząd zdarza mi się gdzieś tego numeru nie zmienić:/ Dobrze, że to był Twój numer i wiedziałaś o jakiego psiaka chodzi;)[/QUOTE]
Rozmawiałam cały czas o szelkach, obroży , podwójnej smyczy, adresatce , chipowaniu:) Poza tym otwieraniu drzwi i syndromie wiecznego uciekiniera(tfu, tfu).
Państwo wiedzą,że nigdy go nie mogą spuścić ze smyczy, smycz rozciągana ma być wysokiej jakości, na początek krótka, drzwi nie można otwierać zanim się Olafa nie zabezpieczy i nie mają ufać żadnym ogrodzeniom ani bramom....
Przejęci pognali po zakupy dla Olafa:)

Link to comment
Share on other sites

Jestem bardzo zadowolona ,że pojechałam na to pa.
Muszę przyznać,że rzadko ma się okazję widzieć tak niesamowite , wysmakowane wnętrza.
Byłam pod wrażeniem...
Młodzi ludzie z taką klasą i kulturą, wyrwani jakby z innego świata:)
Nie wiem czy nie są jakimiś artystami , plastykami, bardzo by pasowali gdyby tak było:)
A więc Olafku pakuj zabawki i jedź do swojej nowej Rodziny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']ja już nie wiem co się z nim stało:( czy to możliwe że on jeszcze żyje?:( czy taki pies da sobie radę na 'wolności' ?obłęd normalnie :(
fajnie że taki fajny domek:) jak już umową będzie podpisana to ja wyślę im kwit od czipa do podpisania.[/QUOTE]
A on ma chip?
Nie wiedziałam ,że ma...Zadzwonię i powiem.

Link to comment
Share on other sites

wszystkie mają:) tylko Kasia jak była w Krakowie omyłkowo zabrała kwity ze sobą do Pabianic:) i teraz musze każdemu wysyłać:)

napisali ludzie od Czarnego/Gucio/teraz Pimpek
niestety złe wieści i tu :( zmienił im się jakiś rodzaj pracy na bardziej wyjazdową, a on nie za bardzo ludzi jeździć autem, a zostawać sam w domu tez nie umie nawet na chwilę więc będą starali się znaleźc mu inny dom. Tak poza tym nie mogą się go nachwalić, że szybko się uczy, że kochany i fajnie się bawi zabawkami. ALe nieufny do obcych nadal, akceptuje tylko ich. Na dzieci warczy. Domu najlepiej szukać w warszawie bo wg nich o nie lubi jeździć w aucie. Mają zrobić mu nowe zdjęcia i porobimy ogłoszenia. Powiedzieli że z ta adopcją się nie spieszy, że poczekają ile trzeba i z bólem serca się rozstaną.No ale trudno. Już chyba przywykliśmy że ta 7 nie jest szczęśliwa...

Link to comment
Share on other sites

Ojjj piechcia, zdecydowanie maluchy mają pecha:(
Choć z drugiej strony nadal by tkwiły w schronisku, w budzie, a tak Alis, Mikuś, Rozi, Gacek mają domki, Olafek dzisiaj też pojechał. Guciowi znajdziemy na pewno domek, bo to słodka malizna:) Tylko ten nieszczęsny Bryś :(

Ciekawe jak tam Olafek, no i Anetka, bo potwornie się dzisiaj denerwowała, jak z Nią rozmawiałam, bardzo przeżywa rozstanie z Olafkiem, bo naprawdę się do niego przywiązała....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Ojjj piechcia, zdecydowanie maluchy mają pecha:(
Choć z drugiej strony nadal by tkwiły w schronisku, w budzie, a tak Alis, Mikuś, Rozi, Gacek mają domki, Olafek dzisiaj też pojechał. Guciowi znajdziemy na pewno domek, bo to słodka malizna:) Tylko ten nieszczęsny Bryś :(

Ciekawe jak tam Olafek, no i Anetka, bo potwornie się dzisiaj denerwowała, jak z Nią rozmawiałam, bardzo przeżywa rozstanie z Olafkiem, bo naprawdę się do niego przywiązała....[/QUOTE]
Pojechał:) Państwo zachwyceni maluszkiem, Anetka bardzo przeżywa ale wie,że pojechał do naprawdę dobrego domu.
Rozmawiałyśmy o Brysiu...
Trzeba spróbować jakąś ekipę w nocy zorganizować , Pan chyba odpuścił...:(
Umieram o tego psiaka ,taki mały , okruszek, przez jakiś głupi karabińczyk ze smyczy...:(
Ogłoszenia nowe trzeba porobić , schroniska sprawdzić...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']wszystkie mają:) tylko Kasia jak była w Krakowie omyłkowo zabrała kwity ze sobą do Pabianic:) i teraz musze każdemu wysyłać:)

napisali ludzie od Czarnego/Gucio/teraz Pimpek
niestety złe wieści i tu :( zmienił im się jakiś rodzaj pracy na bardziej wyjazdową, a on nie za bardzo ludzi jeździć autem, a zostawać sam w domu tez nie umie nawet na chwilę więc będą starali się znaleźc mu inny dom. Tak poza tym nie mogą się go nachwalić, że szybko się uczy, że kochany i fajnie się bawi zabawkami. ALe nieufny do obcych nadal, akceptuje tylko ich. Na dzieci warczy. Domu najlepiej szukać w warszawie bo wg nich o nie lubi jeździć w aucie. Mają zrobić mu nowe zdjęcia i porobimy ogłoszenia. Powiedzieli że z ta adopcją się nie spieszy, że poczekają ile trzeba i z bólem serca się rozstaną.No ale trudno. Już chyba przywykliśmy że ta 7 nie jest szczęśliwa...[/QUOTE]
Jakiej wielkości jest Gucio i jak się dogaduje z innymi psiakami?Czy jest tak malutki jak Olaf?

Link to comment
Share on other sites

Ja też właśnie dzisiaj rozmawiałam z Anetką na ten temat i stwierdziłam, że Pan odpuścił, bo poszukiwania nie mogę polegać na tym, że chodzi się w ciągu dnia i się rozgląda. Skoro nikt go w przeciągu takiego czasu nie widział oznacza tylko jedno-on wychodzi w nocy, bo w dzień jest za bardzo wystraszony albo co gorsza po prostu go w tej okolicy nie ma (ale wolę tak nawet nie myśleć....)

Edited by paula_t
Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Ewu, to jest Gucio:

[IMG]http://imageshack.us/a/img22/2175/imgp5972.jpg[/IMG]

przeklejam tekst do ogłoszeń Kasi:

[B]Gucio wyróżnia się wśród rodzeństwa pozytywną energią. Jest wesoły, szuka kontaktu z człowiekiem, lubi wskakiwać na kolana i być głaskanym. Gucio to psiak bardzo energiczny, uwielbia bieganie i zabawy z innymi psami. Chętnie wskakuje na ręce co rekompensuje brak umiejętności chodzenia na smyczy. Ma ok. roku, waży ok.4 kg. Szuka dobrego, odpowiedzialnego i cierpliwego domu.

[/B]

Ja też właśnie dzisiaj rozmawiałam z Anetką na ten temat i stwierdziłam, że Pan odpuścił, bo poszukiwania nie mogę polegać na tym, że chodzi się w ciągu dnia i się rozgląda. Skoro nikt go w przeciągu takiego czasu nie widział oznacza tylko jedno-on wychodzi w nocy, bo w dzień jest za bardzo wystraszony albo co gorsza po prostu go w tej okolicy nie ma (ale wolę tak nawet nie myśleć....)[/QUOTE]
To jest chyba Gacek?
Oszaleję , niczego już nie łapię...
Tylko Bryś miał pecha ale trzeba pomyśleć co zrobić żeby ten pech się odwrócił...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']Paula to ja już niczego nie rozumiem... Czemu dziewczyny piszą od Czarnego?
Ten Gucio ma ds czy nie?
A ten czarny ,który pojechał do Warszawy to też Gucio?[/QUOTE]

Fakt....Kurczę, chyba coś pomyliłam przez to, że każdy tutaj nazywa psiaki po swojemu i po prostu wróciłam do zdjęć i tekstów do ogłoszeń i tam to był Gucio:roll:
Tak, chodzi o tego Gucia czarnuszka, którego wkleiłaś! Przecież ja sierota sama go wiozłam do tej Warszawy! Już mi się chyba ten prawie 40-stopniowy upał na mózg rzucił. Już zmieniam posta.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam bzika na punkcie tego czarnego...Gucia:)
Jestem w nim od chwili kiedy go zobaczyłam zakochana..
Niestety nie mam prawa brać więcej psiaków:(
O Brysiu myślę non stop...
A może ogłoszenia w Gazecie Krakowskiej wykupmy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='paula_t']Przepraszam ewu jeszcze raz za wprowadzenie w błąd, ale zobaczyłam tylko Gucio i od razu poleciałam zobaczyć który to, a nie doczytałam Czarnuszek;)[/QUOTE]
Oj tam, , oj tam, za co przepraszasz...:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']jestem zdecydowanie za wykupienie ogłoszenia, pytanie tylko ile sobie zażyczą za takie ogłoszenie ze zdjęciem :(??

Nie wiem jak Czarny się nazywał inaczej, dla mnie zawsze był Czarnym :)chodzi o tego co pojechał do Warszawy:)[/QUOTE]
Moja miłość...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...