Jump to content
Dogomania

Chora wątroba ?


Mageda

Recommended Posts

Mam takie pytanie.

Otóż od zeszłego tygodnia mój pies - 12 letni foksterier po kastracji- zaczął się czuć źle: nie chodził, był ospały, nie jadł, miał gorączkę pond 40 stopni.
Natychmiast pojechał do weterynarza, dostał antybiotyki i inne leki domięśniowo. Podejrzewano kleszczowe zapalenie, choć wprawdzie kleszcze nikt nie znalazł.
No ale to są typowe objawy po kleszczu.
Chodziliśmy z nim tak przez kilka dni do lekarza no i można powiedzieć, że się poprawiło: gorączka spadła, apetyt jako tako wrócił, niedowład łapek ustąpił, osowiałość w połowie ustąpiła.

Dziś zobiliśmy badanie krwii: biochemiczne i morfologie.
Oto wyniki psiaka:

POTAS 5.23
ALP 556
ALAT 82
ASPAT 30
TRIGLY 89
KREAT 1,27
MOCZNIK 41
BIAŁKO 74

LEUKOCYTOZA 28,20
RBC 5,58
HGB 12,7
HCT 41,4
MCV 74,2
MCH 22,8
MCHC 30,7
PŁYTKI KRWI 281
RDW 18,1


DIAGNOZA: chora wątroba.

W poniedziałek skonsuktuje się jeszcze z innym weterynarzem.

Chciałabym poznać również wasze zdanie, czy takie wyniki, szczególnie powiększony ogromnie ALP wskazują na chorą wątrobę [IMG]http://www.psiaki.pl/forum/images/smiles/icon_question.gif[/IMG]

Lekarz powiedział, że pies musi być na diecie (kurczak, warzywka, marchewka). Po przeczytaniu forum zamierzam kupić mu jedzenie Royalla Hepatic.
Musi również dostawać 2 razy dziennie tabletki hepatil.

Link to comment
Share on other sites

Mój jamniś też ma chorą wątrobe.Wyników już nie mam,ale wydaje mi się,że chorą wątrobe rozpoznano po zawyżonym HCT.Fred jest na ścisłej diecie-je Hepatic.
Po rozpoznaniu dostawał również jakieś tabletki na obniżenie wyników(chyba właśnie hepatil).

Link to comment
Share on other sites

Ja mam suczke 10 letniego owczarka niemieckiego .Od pazdziernika zmagałysmy sie z chorą wątrobą.
Co do wynikow Twojego psiurka no wyniki swiadczą o tym ,ze cos sie z wątrobą dzieje.
Pocieszę Cie jednak u mnie suczka miała 388 Alat i ok 260 Aspat czyli duzo za duzo,ale od razu przeszłam na bardzo restrykcyjna diete - piers z kurczaka /indyka + ryz + łyzka oliwy z oliwek.Do tego dostawała tabletke Esentiale Forte dziennie.oczywiscie bardzo pilnowałam ,zeby sucz nie lezała na zimnym ,bo jak powiedziałą lekarka ludzka : wątroba nie "lubi " byc w zimnie ;) .Teraz nasze wyniki spadły Alat 37 i Aspat 24:multi: ,a usg tez nie wykazało zmian na wątrobie.
Akurat ten organ ma dużą zdolnosc regeneracyjną ,wiec istnieją ogromne szanse ,ze przy odrobinie samozaparcia wyjdziecie z tego - czego Wam ogromnie zyczę.
PS.Jesli masz mozliwosc to zrob psiakowi USG wątroby - bedzie wiadomo jaki stan jest na chwile obecną.
Trzymajcie sie i pozdrowienia dla psiaka

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za słowa otuchy

No właśnie nie mam możliwości zrobienia usg psiakowi....

Ledwo udało się zrobić mu badanie krwii.

Czy w takim razie psina nie powinna leżeć w zimnych miejscach ?
Dieta zaczeła się od wczoraj: narazie kurczak i marchewka.
Oby nie miał problemów żołądkowych.

Hepatic zamierzam kupić, ale potrzebuję narazie tylko próbki tego jedzenia, iż on może wcale tego nie chcieć jeść no i dlatego nie opłaca mi się kupić dużej paczki.

Link to comment
Share on other sites

Wg mnie raczej nie powinien lezec np na samej podłodze ....choc wiadomo ,ze czasem pies ma inne zdanie niz my i kładzie sie gdzie ma ochote.
U mnie bardzo tego pilnowałam ,ale moja Tosia chorowała zimą ,wiec temperatury były nizsze ( ja spie przy otwartym oknie ,wiec w pokoju było dosc zimno).
Co do Hepatilu ...tez chciałam go kupic ,bo to dobra karma ,ale moja wetka ,ktora jest wetem z powołania powiedziała mi ,ze jednak w naturalnym jedzeniu jest mniej "chemii " niz w suchej karmie.W sumie bałam sie troche tego ,ze bedzie zle zbilansowane jak bede gotowac ,ale jednak efekt jest,bo wyniki sie utrzymują na stałym poziomie.
Ja dawałam tylko piers z kurczaka lub indyka z ryzem + oliwa z oliwek,bo piers jesnak jest najdelikatniejsza.Jako dodatek witaminowy stosowałam Geri-Pet taką paste dla starszych psiakow ,mającą komplet witamin i nienasyconych kwasow tłuszczowych a takze L -karnityne ,wiec wspomaga serducho .

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Jest źle :(

Od tamtych wyników pies mój przeszedł na dietę Hepatic i dodatkowo dostawał tabletki Hepatil.
Rano dostawał kawałek gotowanego kurczaka z marchewką, a na wieczór suchą karmę Hepatila.

Po dwóch tygodniach pies zaczął się inaczej zachowywać. Odżył, zaczął się bawić, szczekać, sam zaczepiał do zabawy.

7 maja zrobiliśmy badanie moczu:
Wyniki:
SG 1,010
ph 5,0
PRO* >300 mg/dl
URO 0,2 E.U. / dl
przy pozostałych jest napisane negative

Lekarz zaczął podejrzewać nerki, bo za dużo białka w moczu.

8 maja Zrobiliśmy dodatkowe badania:
POTAS 4,37 MMOL/L
SOD 152,9 MMOL/L
ALP 1801 IU/L
ALAT 340 IU/L
ASPAT 41IU/L
KREAT 1,23 MG/DL
MOCZNIK 58 MG/DL
BIAŁKO 66,9 G/L
FOSFOR 3,93 MG/DL


Weterynarz nie ma pojęcia skąd tak wysoki ALP i ALAT po dwu tygodniowej diecie i tabletkach.
Nie wiadomo co się dzieje.
Coś wspominał, że to może być marskość wątroby, albo nowotwór....

Ale czemu on tak sika często. Na dwór wychodzi się z nim co dwie godziny i to też czasami się nie zdąży, bo się zsika. Strasznie dużo i często sika.
Białko zmalało. Mocznik się zwiększył o prawie 20 jednostek. Kreatynina zaś o pięć setnych jednostek spadła.

No ale co z tymi wynikami? Czemu tak się pogorszyło?? Czy ktoś spotkał się z czymś takim?


Jutro jeszcze pies będzie miał morfologie z rozmazem no i usg jamy brzusznej. Wtedy powinno się już wszystko wyjaśnić.

Strasznie się boję i czas mi się dłuży. Czy ktoś słyszał o takim przypadku ?

Link to comment
Share on other sites

na usg wyszło - marskość wątroby
lekarz przepisał mu 2 opakowania jakiś tabletek, jedne to coś chyba z cynkiem.
ma to jeść bez przerwy
nie kazał podawać hepatila, ani nie kupywać esencjale ..........

trzeba czekać, to jest śmiertelne....

czy ktoś może wie ile czasu można z tym żyć ?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

dziś znowu miał psiak badanie krwii.

ALP podskoczył do 5013 !!!!!!!!!

ALAT do 430

ASPAT do 49


pies dostaje enkorton... w tej chwili po pół tabletki, za 10 dni ma dostawać po ćwiartce..

W poniedziałek jadę do weta, ma przepisać jakieś leki.

Proszę kogoś o wypowiedź, ktokolwiek mial taki przypadek

Link to comment
Share on other sites

Mageda bardzo Ci wspólczuję :-( , powiem Ci że mój Hippies miał chłoniaka, operację - wycięcie śledziony, potem encorton i wszystko co możliwe aby mu pomóc, tylko że nie chemia. Powiem Ci że Hipek miał operację w sierpniu a odszedł od nas 15-05-07 :placz: , ale najgorsze w tym wszystkim jest to że nic tego nie zapowiadało w ciągu 24 godzin go nie było. Byliśmy na kroplówkach miał wysoką gorączkę, nie potafiliśmy nic zrobić. Pies nie wyglądał na chrego - naprawdę, nawet lekarz się dziwił że tak wygląda, a wtedy tragedia. Biedactwo niemogące chodzić z łezkami w oczach i tym strachem że go możemy tam zostawić, ale nie pozwolilibyśmy na to. Przepraszam że tak Ci tu piszę o tym ale chciałaś wiedzieć jak długo można żyć z podobną chorobą. Wiesz co jest najlepsze że Hipek do 24 godz przed śmiercią cieszył się życiem biegał z piłeczka, skakał, kochał nas mocno i gdyby nie tramal co 6 godz i inne specyfiki to prawie wogóle możnaby było zapomnieć o chorobie. Trzymam za Was kciuki. Życzę dużo zdrówka dla pieska.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję...

Nie wiem co mam myśleć.

Skonsultowałam się z lekarzem, który udziela odpowiedzi online i on napisał, że pies ma wyniki wporządku. Że teraz tak podskoczyły po tych sterydach które dostaje i innych lekach.
Twierdzi, że ten wynik, który miał na samym początku mieścił się w normie u psa w tym wieku.
Napisał, że wątrobę ma zdrową, bo miałby inne objawy, jak biegunka, wymioty, brak apetytu itd.
Stwierdził, że wyniki wróciłyby do normy, gdybym odstawiła wszelkie leki i odczekała miesiąc...
Pisał, że on podejrzewa niewydolność krążenia i serce...

Teraz nie wiem co o tym myśleć!

Link to comment
Share on other sites

No i wychodzi dla mnie stały problem czy porady online to błogosławienstwo czy przekleństwo. Nie wszystko sprowadza się do wyników - bezpośrednie badanie psa jest ogromnie ważne. Myślę ze dla Twojego spokoju i dobra psa najlepiej jak poprosisz o poradę dobrego weta bo dotychczasowe działanie wydaje mi się trochę haotyczne (ale ja tez online:evil_lol: więc mogę się mylić).Faktem jest że wprowadzone leki mają odzwierciedlenie w zmienionych wynikach, że ich wprowadzenie było działaniem dość radykalnym (ale być może uzasadnionym dla lekarza który badał psa), że objawy marskości wątroby nie manifestują się takim nagłym i silnym pogorszeniem - chyba że do już istniejącej marskości dołączyła się jakaś infekcja czy zatrucie. Dużo tych chyba więc radzę poszukaj doświadczonego weta i pokaż mu psa - szukanie odpowiedzi w internecie tylko Cię skołuje

Link to comment
Share on other sites

No cóż....

Kontaktowałam się z innymi weterynarzami również online.
Chce wiedzieć jakie są interpretacje wyników i podejrzenia innych lekarzy.

Mam mętlik w głowie.

Dowiaduję się, że to jakiś tajemniczy przypadek.

Niektórzy twierdzą, że to wątroba, ale nie marskość.

Inni, że to mogą być hormony albo problem z niewydolnością krążenia, serca....

Pies dostaje leki na wątrobę, oraz 2 sterdydy.
Kolejne badanie krwii gdzieś za 40-50 dni.

Dla mnie póki co najważniejsze jest to, że pies się czuje super! Biega, bawi się, szczeka, sam zaczepia...


Tak się składa, że dzisiaj w dzień dziecka, obchodzi on dokładnie 12 urodziny !!!!
Oby żył drugie tyle !!!
Trzymajcie kciuki..

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...