Ebin_Spurdo Posted March 29, 2013 Posted March 29, 2013 [czesc] serdecznie wszystkim użytkowników forum. Mam wielki problem z bzem, jak nazwa tematu wskazuje mój pies je kupe. Problem zaczął się jakieś 2 tygodnie temu, podczas regularnych spacerach po lesie kiedy to puszczałem go wolno. Po powrocie do domu w mieszkaniu zacząłem wyczuwać smrud. Winowajcą okazał się pies, od ktorego wyczuwalem fekalia ale o tym dalej. Kilka dni później zauważyłem mojego psa grzebiącego w liściach przy drzewie, jako ze nie reagował na moje nawoływanie. Jak sie okazało, pies miał cały pysk wysmarowany fekaliami. Od tego czasu piesio jest regularnie trzymany na zmyczy, jednak to nie powstrzymuje go to od ciągnięcia mnie z całą siłą w kierunku krzaków i innych psich nieczystości zaśmiecających parki czy chodniki. Nigdy wczesniej nie spotkałem się z taką sytuacją - pierwszy raz widzę by mój pies miał chcice na inne psie kupki. Na dziś dzień pies dostaje normalne, pełnowartościowe jedzenie (suche Frolics + puszka Pedigree), więc nie powinien narzekać na dobre jedzenie. Co moze byc przyczyna? Moze ktos z was mial podobny problem i moglby mi pomoc? Z gory przepraszam za bledy i literowki, pochodze z Ukrainy wiec jezyk jeszcze nie opanowalem do konca. Dziekuje zgory. :-( Quote
Ebin_Spurdo Posted March 29, 2013 Author Posted March 29, 2013 Pies wabi sie Zalgo, jest jamnikiem. :cool1: Quote
Sukóru Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 Frolic i Pedigree to jedne z najgorszych karm. Tak jak pisze gamnma, jeśli pies przedtem tego nie robił a teraz zaczął to pewnie ma niedobory witamin i minerałów albo flory bakteryjnej. Zmień dietę, poradź się weterynarza jakie suplementy możesz dawać a najlepiej zrób badania. Samemu możesz dawać to co napisała gamnma, zamiast żwaczy możesz dawać Rumen Tabs (nie śmierdzą tak jak suszone albo surowe żwacze) albo puszki ze żwaczami Lunderland (słyszałam, że są dobre ale sama nie próbowałam bo żywię psa tylko surowym) Quote
gryf80 Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 jeśłi chcesz zostac przy tych karmach to koniecznie musisz uzupełniać psia diete witaminami i minerałami a na pewno wit z gr b,albo jak pisze sukóru albo w tabletkach rumen tabs mikity Quote
pshemcod Posted March 30, 2013 Posted March 30, 2013 Kup Ruben Tabs i dawaj mu dwa razy dziennie . Kosztuje 8 zł i starcza na kurację . Kup żwacze w sklepie zoologicznym i raz dziennie mu dawaj. Jeśli zjada swoja kupię, daj mu ananasa i ogórka kiszonego. Serdecznie pozdrawiam . 1 Quote
Ebin_Spurdo Posted March 31, 2013 Author Posted March 31, 2013 Tak, chodzi o karme Frolic. Dziekuje, czym predzej wybiore sie do weterynarza i poprosze o rade. Dzis rano probowalem dac psu ogorka, ale w ogole tego nie chcial zjesc. Ostatnio jest taki niemrawy i apatyczny. Z ananasem jeszcze nie probowalem. Do weterynarza przejade sie we wtorek. Smieszna sprawa z tym bzem, mowie wam. Zalgo mnie oblegal kiedy załatwialem swoje potrzeby w toalecie, drapal i węszyl. Choć i tak drzwi do toalety zamykam by nie mogl sie dostac. Tym lepiej, ze pies nie dosiegnie do klamki (jamnik). W sumie od 4 dni podaje mu czekolade (na swoj sposob barwa i konsystencja przypomina kope), bo poradzilem sie kolegi z innego forum ktory poradzil by karmic go codziennie jedna tabliczka, by odzyskal magnez. Na razie jest w porzadku, od paru dni pies jest spokojniejszy i wiekszosc czasu lezy. Nie podszedl nawet dzis do wiekanocnego stolu. Czuje dobrze z tego powodu, taki grzeczny sie zrobil. Chociaz od wczoraj tylko lezy i sapie. Dziekuje za poleceni mi tabletek, jak tylko bede mial mozliwosc to je kup(i)e. :cool2::cool1: Quote
Kyu Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 [quote name='ebin_spurdo']tak, chodzi o karme frolic. Dziekuje, czym predzej wybiore sie do weterynarza i poprosze o rade. Dzis rano probowalem dac psu ogorka, ale w ogole tego nie chcial zjesc. Ostatnio jest taki niemrawy i apatyczny. Z ananasem jeszcze nie probowalem. Do weterynarza przejade sie we wtorek. Smieszna sprawa z tym bzem, mowie wam. Zalgo mnie oblegal kiedy załatwialem swoje potrzeby w toalecie, drapal i węszyl. Choć i tak drzwi do toalety zamykam by nie mogl sie dostac. Tym lepiej, ze pies nie dosiegnie do klamki (jamnik). W sumie od 4 dni podaje mu czekolade (na swoj sposob barwa i konsystencja przypomina kope), bo poradzilem sie kolegi z innego forum ktory poradzil by karmic go codziennie jedna tabliczka, by odzyskal magnez. Na razie jest w porzadku, od paru dni pies jest spokojniejszy i wiekszosc czasu lezy. Nie podszedl nawet dzis do wiekanocnego stolu. Czuje dobrze z tego powodu, taki grzeczny sie zrobil. Chociaz od wczoraj tylko lezy i sapie. Dziekuje za poleceni mi tabletek, jak tylko bede mial mozliwosc to je kup(i)e. :cool2::cool1:[/quote] błagam, powiedzcie, że to prowokacja! Quote
LadyS Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 [quote name='Ebin_Spurdo']Tak, chodzi o karme Frolic. Dziekuje, czym predzej wybiore sie do weterynarza i poprosze o rade. Dzis rano probowalem dac psu ogorka, ale w ogole tego nie chcial zjesc. Ostatnio jest taki niemrawy i apatyczny. Z ananasem jeszcze nie probowalem. Do weterynarza przejade sie we wtorek. Smieszna sprawa z tym bzem, mowie wam. Zalgo mnie oblegal kiedy załatwialem swoje potrzeby w toalecie, drapal i węszyl. Choć i tak drzwi do toalety zamykam by nie mogl sie dostac. Tym lepiej, ze pies nie dosiegnie do klamki (jamnik). W sumie od 4 dni podaje mu czekolade (na swoj sposob barwa i konsystencja przypomina kope), bo poradzilem sie kolegi z innego forum ktory poradzil by karmic go codziennie jedna tabliczka, by odzyskal magnez. Na razie jest w porzadku, od paru dni pies jest spokojniejszy i wiekszosc czasu lezy. Nie podszedl nawet dzis do wiekanocnego stolu. Czuje dobrze z tego powodu, taki grzeczny sie zrobil. Chociaz od wczoraj tylko lezy i sapie. Dziekuje za poleceni mi tabletek, jak tylko bede mial mozliwosc to je kup(i)e. :cool2::cool1:[/QUOTE] Jeśli chcesz go zabić, to jesteś na doskonałej drodze. Czekolada jest dla psów trująca - może Ci się pies podtruł i dlatego jest spokojny. Poza tym nie trolluj. Quote
Ebin_Spurdo Posted March 31, 2013 Author Posted March 31, 2013 Nikogo nie prowokuje, zarejestrowalem sie na forum checia zaczerpniecia rady a nie dyskutowania o tym kto kim jest. Tutaj zdjecie Zalgusia: [IMG]http://i45.tinypic.com/w0rr13.jpg[/IMG] Jak widac na zdjeciu, obecny stan piesia. Przepraszam, ale nie wiedzialem ze psy nie moga jesc czekolady. Nie czyniłbym psu krzywdy, gdybym wiedzial. Ale powiedzcie mi teraz - czy moge psu dawac slodycze dla uzupelnienia diety? Czesto je chipsy, czasem pare frytek zje, rybe i rozne specjały znajdujace sie na stole. Ostatnio nawet dostał mieso z homara podane w iscie krolewski sposob. Pedobear, załosny typek z ciebie, nawet mi ciebie nie zal Quote
Sukóru Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 Czekolady nie dawaj, dla psa jest trująca, może nawet zabić psa szczególnie małego. Dla psa słodycze są zbędne, jeśli chcesz dać psu czasami coś słodkiego to daj łyżeczkę naturalnego miodu (dużo bardziej wartościowy niż słodycze). Chipsy też bym odrzuciła (za dużo przypraw i w ogóle to jest syf). Przysmaki ze stołu jeśli nie są za mocno przyprawione nie powinny zaszkodzić podawane raz na jakiś czas ale zważywszy na to, że jamniki mają tendencje do tycia to ograniczyłabym je. Unikaj też cebuli i winogron. Quote
pshemcod Posted March 31, 2013 Posted March 31, 2013 [quote name='Sukóru']Czekolady nie dawaj, dla psa jest trująca, może nawet zabić psa szczególnie małego. Dla psa słodycze są zbędne, jeśli chcesz dać psu czasami coś słodkiego to daj łyżeczkę naturalnego miodu (dużo bardziej wartościowy niż słodycze). Chipsy też bym odrzuciła (za dużo przypraw i w ogóle to jest syf). Przysmaki ze stołu jeśli nie są za mocno przyprawione nie powinny zaszkodzić podawane raz na jakiś czas ale zważywszy na to, że jamniki mają tendencje do tycia to ograniczyłabym je. Unikaj też cebuli i winogron.[/QUOTE] zgodzę się z tobą w 100 % . Nie wolno też dawać psu kości drobiowych , inaczej pękają niż wołowe . tłumaczę się z tym ogórkiem i ananasem - po tym kupony są śmierdzące (śmierdzące jak śmierdzące, ale bardzo nie przyjemne) i to ma psa zniechęcić do jedzenia "kuponów" . Vicotria Stilwell miała taki przypadek z jedzeniem odchodów i tez dała ananasa i ogórki ;) Ćwicz jeszcze komendę "zostaw/nierusz/niewolno" . No życzę wszystkiego dobrego dla was . ;) pozdrawiam ;) Ps. A jak ogórków kiszonych nie chce, to można dać mu kapustę kiszoną ;) Quote
stella1551 Posted July 2, 2013 Posted July 2, 2013 Ja mialam podobny problem .Kupowalam najrozniejsze rzeczy(rumen tabs,zwacze,witaminki,karma royal canin),nic nie pomagalo.Suczka wciagala swoje kupale.Ostatecznie zaczelam ja karac,dostawala klapsy,podnosilam kupe jej pod nos i krzyczalam ,ze nie wolno,pozniej podgladalam gdy zalatwiala sie na ogrodzie,ona rozgladala sie czy nie widze i sie dobierala a ja wyskakiwalam i znowu kara.Po jakims czasie wiedziala,ze pewnie widze ja ,wiec robila kupe i szybko od niej odbiegala,ogladala sie tylko z daleka za kupa.Ja wychodzilam ,sprzatalam kupe i smakolyk w nagrode dostawala.Skonczylo sie na tym ,ze odzwyczaila sie od zjadania kupali.Czasami tylko odwraca sie do kupy,powacha i odchodzi.Wiem ,ze karanie jest zle ,ale w moim przypadku pomoglo.Dodam,ze nigdy nie byla karana tylko rozpieszczana,wiec dla niej bylo szokiem,ze zostala ukarana.Zaufania do mnie nie stracila a etap zjadania kupali od pol roku mamy za soba. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.