Elurin Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='LALUNA']Fotki też sie znajdą tylko niech ta Aga wróci i nam powie co z Kama[/quote] OK, to jak będzie juz cos wiadomo, zajmę się aukcją. Quote
LALUNA Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='Elurin']OK, to jak będzie juz cos wiadomo, zajmę się aukcją.[/quote] Dzięki Elurin:loveu: Quote
Aga_Mazury Posted April 24, 2007 Author Posted April 24, 2007 <*><*><*> Kama byłaś cudownym psem<*> dziękujemy wszystkim wspierającym.... ciężko się podźwignąć...a tutaj dziś diagnoza kolejnego psa nowotwór jąder i to tak zaawansowany, że....(byłam dziś w Olsztynie w poliklinice z trzema psiakami)...:-( .. Kama dziękuję ...wiesz za co <*>... tak mi przykro... Quote
BoWa Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Dlaczego? Co to było? Trucizna? Kama:placz:, tak mi przykro... Quote
LALUNA Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Aga zrobiłaś wszystko co mogłaś. Łatwo być przy szczęśliwym zakończeniu, udanych adopcjach, o wiele trudniej być przy tym jak umiera pies. Ale jedno i drugie jest bardzo wazne, tylko że to drugie jest o wiele trudniejsze.:-( Kama oby kolejne życie było bardziej szcześliwe ['] Aga napisz cos wiecej. Quote
gamoń Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Żegnaj suniu.:-( Szkoda ,że nie zdażyłam Ci pomóc.:-( :-( :-( Prosze o odpowiedź co się stało? Ostróda strasznie u Was dużo zgonów:shake: Quote
Neris Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Boże, biedna mała... Mam nadzieję że nie cierpiała... Quote
LALUNA Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [quote name='gamoń']Żegnaj suniu.:-( Szkoda ,że nie zdażyłam Ci pomóc.:-( :-( :-( Prosze o odpowiedź co się stało? Ostróda strasznie u Was dużo zgonów:shake:[/quote] Gamoniu, wcześniej Mars który jest weterynarzem pisał że te trutki działają z dużym opóźnieniem od 1 do 2 tyg. Kama musiała przyjść już zatruta. Brak krzepliwości wskazuje na kumarynę. Niestety bardzo rzadko udaje sie psa uratować i to właściwie tylko wtedy gdy właściciel widzi ze pies zjadł trutke i od razu zacznie leczenie. Niestety, kiedy zaczeły byc objawy krwotoczne dla Kamy juz było za późno. A badania krwi na obecność trutki tak jak Mars napisał po tym czasie juz by nic nie wykazały. Aga nic wiecej nie mogła zrobić, lekarze też. O ile ktoś zawinił, to właściciel który nie dopilnował lub porzucił psa. Quote
madzia828 Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 biedactwo szkoda ślicznotki:placz::placz::placz: Quote
Matusz Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 [B]Kamcia, psinko biegaj szczęśliwa po tęczowych łąkach !! <*> <*> :placz::placz::placz::placz: [/B] Quote
Aga_Mazury Posted April 24, 2007 Author Posted April 24, 2007 Dziękuję za dobre myśli o Kamie...<*> była cudownym psem i powinna miec cudowny dom a nie straszną śmierć...bo niewątpliwie bardzo cierpiała... odeszła sama...rano... zrobiona sekcja zwłok stwierdziła krwiaka w tyle głowy (o ile dobrze pamiętam...a mogę nie pamiętać...) i zaczął krwawić...krwotok wewnętrzny... mogło to być spowodowane urazem mechanicznym...czyli ktoś Kamie zrobił krzywdę...prawdopodobnie uraz miał już kilka dni... przepraszam, nie jestem w stanie nic więcej napisać...nie widzę klawiatury.... nie mam siły o tym rozmawiać... przepraszam Kamuś ...a miało być tak pięknie...wiesz, że momentalnie zajęłaś miejsce w moim sercu jak tylko Cię poznałam...zobaczyłam...dlatego tak bardzo chciałam w tą sobotę się do Ciebie dostać.... a Ty stawałaś na siatkę i tak na mnie patrzyłaś...prosiłas o pomoc :placz: Kamuś dołączyłas do schroniskowych aniołków ostródzkich... uściskaj Smutasa<*>, Jerrego<*>,Borna<*>,Nera<*>,Garrego<*>,Ernesta<*>, Miko<*>,Ritę<*>, Bzunię<*> Quote
neverend Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 co za czas.... świeczka na stół i łzy... Oby tylko tym naszym przyjaciołom było dobrze za tęczowym mostem... tam chyba jest piękniej.... :-( Quote
Neris Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Uraz miał kilka dni... czy to znaczy że ktoś jej to zrobił w schronisku? Quote
BasiaD Posted April 24, 2007 Posted April 24, 2007 Ojej, jak mi przykro :placz: :placz: :placz: To nie tak miało być! Nie zdążyłam nawet wysłać pieniążków! Co za los! Biegaj szczęśliwa za Tęczowym Mostem! Nie mogę pisać! Zawsze miałam szczęśliwą rękę, a tu proszę, Born za TM. Kamisia też! Nie wiem już co o tym myśleć?? Ale moja kaska jest nadal aktualna dla jakieś bidulinki ostródzkiej. Proszę napiszcie mi który piesior ( psica) jest naj bardziej potrzebujący.Jutro przelewam kaskę. Bardzo, bardzo mi przykro! Quote
LALUNA Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 [quote name='BasiaD']Ojej, jak mi przykro :placz: :placz: :placz: To nie tak miało być! Nie zdążyłam nawet wysłać pieniążków! Co za los! Biegaj szczęśliwa za Tęczowym Mostem! Nie mogę pisać! Zawsze miałam szczęśliwą rękę, a tu proszę, Born za TM. Kamisia też! Nie wiem już co o tym myśleć?? Ale moja kaska jest nadal aktualna dla jakieś bidulinki ostródzkiej. Proszę napiszcie mi który piesior ( psica) jest naj bardziej potrzebujący.Jutro przelewam kaskę. Bardzo, bardzo mi przykro![/quote] Ze bardzo chcesz pomóc tym które przechodzą juz na drugą stronę. Nie zawsze mozna ale ważne ze sie próbuje. Basiu teraz bardzo potrzebuje wsparcia finansowego Rudasek z nowotowrem. On już ma wyrok, ale Aga bedzie o niego walczyć. Tylko ze to walka z czasem, trzeba go szybko operować, ale czy wyjdzie z tego też nie wiadomo. Wszystko zalezy od tego czy nie ma przezutów. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=62381&page=2[/URL] Quote
Aga_Mazury Posted April 25, 2007 Author Posted April 25, 2007 Kochana moja...Królewno moja <*> .... Quote
BasiaD Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 Żegnaj Kamisiu ... Biegaj szczęśliwa za TM.... Dobrze,że już nic Cię nie boli i nikt już Cię nie skrzywdzi ... Ja dzisiaj wysłałam obiecane 100,00 zł na AFN z dopiskiem że to dla psiaków ze schroniska w Ostródzie. Może jakiejś innej psince uda się jeszcze pomóc ( np. wspomnianemu Rudaskowi)...... Quote
LALUNA Posted April 25, 2007 Posted April 25, 2007 [QUOTE]Może jakiejś innej psince uda się jeszcze pomóc ( np. wspomnianemu Rudaskowi)......[/QUOTE] Basiu, napewno się przyda. :loveu: Rudasek musi walczyć teraz o zycie Quote
Aga_Mazury Posted April 25, 2007 Author Posted April 25, 2007 Kama za TM<*> macha ogonem i radośnie poszczekuje...wystawia swoją łapinkę z białą skarpetką...i dziękuje anaix Pani Marii z Warszawy BasiD za wpłaty na ratowanie jej życia :Rose: i prosi o kciuki dla Rudaska i Kropki, które jutro jadą do Olsztyna aby walczyć o zdrowie i życie Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.