kaskadaffik Posted September 8, 2009 Posted September 8, 2009 Moja Piggusia znalazła domek:multi:tylko pewnie nie wiadomo gdzie i jak będzie mieszkać, nie krakam już:cool1: Sylwia ten piesek rzeczywiście ładny, nie wiesz ile będzie mógł u kolegi zostać? A co z jutrem, sa jakies konkrety, godziny, spotkanie z gośćmi? Quote
yoko100 Posted September 8, 2009 Posted September 8, 2009 Jeden kolega do soboty moze go miec.Jutro Pani ktora strzyze Lene ma sie zapytac kolezanki ktorej zdechl piesek.Pani ze sklepu ktora go dokarmiala tez ma popytac bo bylam u niej niedawno.Drugi kolega mowil ze moze go wziasc na jakis czas miesiac lub dwa nawet tylko jego nie ma dlugo w domu wiec musialabym wyprowadzac go jak on bedzie w pracy.Niewiem co lepsze.Ale juz sie oswil troszke choc nadal jest strachliwy.Sika jak dziewczynka. Quote
Ulka18 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 [quote name='kaskadaffik']Moja Piggusia znalazła domek:multi:tylko pewnie nie wiadomo gdzie i jak będzie mieszkać. A co z jutrem, sa jakies konkrety, godziny, spotkanie z gośćmi?[/quote] Piggunia zamieszkala w Bydgoszczy, mam wiadomosc od Pani Izy. Co do dzisiejszego wieczoru, to prosilam Yoko o pomoc w meldunku w motelu oraz zorganizowaniu obiado-kolacji. W czwartek pojedziemy do schroniska, dam Wam znac dziewczyny (Kasia,Yoko) smsem. Wyladujemy dary, pojdziemy przez schronisko. Bedzie potrzebna pomoc w pokazaniu psiakow, potem w zroganizowaniu obiadu (pierogow). [URL=http://img29.imageshack.us/i/p1000248k.jpg/][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/9224/p1000248k.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img7.imageshack.us/i/p1000249tf.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/15/p1000249tf.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img3.imageshack.us/i/p1000250q.jpg/][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/7691/p1000250q.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img186.imageshack.us/i/p1000251r.jpg/][IMG]http://img186.imageshack.us/img186/1873/p1000251r.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img188.imageshack.us/i/p1000252f.jpg/][IMG]http://img188.imageshack.us/img188/5017/p1000252f.jpg[/IMG][/URL] Quote
anciaahk Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Szykują się pracowite dni, trzymam kciuki dziewczyny, by wszystko poszło dobrze i jak najwięcej psiaków dodatkowo poszło do domków. Quote
yoko100 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Ulka z tego co rozmawialam z Kasia to Kasia jutro wyjezdza gdzies Quote
kaskadaffik Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Sylwia wyjeżdżam w piątek na wieczór;)Mój chłop Egipt umyślał sobie, a ja powiedziałąm że za Chiny nie pojadę jak będzie wyjazd 9 albo 10 września. Dlatego szukał od 11:cool3: Mogę z Tobą jechać po nich jak chcesz tylko smsem mi trzeba pisać bo ja na budowie znowu cały dzień będę. Jutro jestem napewno(dzisiaj też), czekam na znaka:p Po Piggusię aż tyle jechali, miejmy nadzieje że w dobrych intencjach:pa nie w innych:shake: Ależ te dary przpięknie wyglądają, oni to mają gest, to legowisko w kształcie kotka super:razz: Quote
agusiazet Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Ale wspaniałe dary, Niemcy jednak mają wielkie serca dla zwierząt w potrzebie. Serdecznie ich pozdrawiam i dziękuję w imieniu mieleckich psiaków i kotów, szkoda, że mnie tam nie ma:( Quote
Reno2001 Posted September 9, 2009 Author Posted September 9, 2009 [quote name='kaskadaffik']Sylwia wyjeżdżam w piątek na wieczór;)Mój chłop Egipt umyślał sobie, a ja powiedziałąm że za Chiny nie pojadę jak będzie wyjazd 9 albo 10 września. Dlatego szukał od 11:cool3: Mogę z Tobą jechać po nich jak chcesz tylko smsem mi trzeba pisać bo ja na budowie znowu cały dzień będę. Jutro jestem napewno(dzisiaj też), czekam na znaka:p Po Piggusię aż tyle jechali, miejmy nadzieje że w dobrych intencjach:pa nie w innych:shake: Ależ te dary przpięknie wyglądają, oni to mają gest, to legowisko w kształcie kotka super:razz:[/quote] Kasiu, na rozmnażanie jej nie wzięli, to jest pewne :diabloti:. Na walki ... to nie taki pies ;). Jeśli jechali tyle km, to musi byc dobrze. Super dziewczyny, że możecie byc dziś i jutro. Quote
Ulka18 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Sa kolo [B]Legnicy[/B], pisza, ze sa zle drogi i jada 80 km/h. Napisalam im, ze zlych drog to nie widzieli jeszcze i najlepsze przed nimi. Dadza znac jak beda blisko Mielca. Tak jak pisalam, trzeba im pomóc w meldunku i w zjedzeniu czegos wieczorem. Quote
yoko100 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 To ile moze im zejsc jak sa kolo LAEGNICY?Ja wieczor bede pod telefonem bo i tak jade wna spacer wziasc malego. Quote
agusiazet Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Osławione złe drogi w Polsce, fakt, że najgorsze jeszcze przed nimi i jak zobaczą nędzę schroniska:( Ale bądźmy dobrej myśli, przecież i Kierownik się stara i my, więcej jak na razie nie da się wyczarować! Oby wizyta była udana i owocna. Czy wybierzecie się do Hoteliku w Brzyściu? Quote
yoko100 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Dziewczyny 3 majcie kciuki za malego bo moze domek bedzie mial:)o 15 bede wiedziec wiecej do domu ogordkiem ale nie do budy:):): oczywiscie wolalabym osobiscie pojechac go zawiesc zobaczyc gdzie ebdzie mieszkac i dac numer w razie jakby sie cos dzialo Quote
kaskadaffik Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Jak są koło Legnicy to tak spokojnie 7-8 godzin jeszcze napewno. A jak wjadą w Kraków to dopiero zobaczą:cool1: Chyba że ich od razu na 4 wyrzuci, ale też postoja pewnie bo tam jeden pas zamknięty na Wieliczkę:cool3: Sylwia, trzymamy kciuki, żeby psinka znalazła domek:p A do hoteliku jakby mieli ochotę to można ich też zawieźć, żeby wiedzieli jak to wygląda. Jak uważacie:) Quote
Ulka18 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Juz sa kolo Wroclawia. Na wieczor powinni zajechac. Do hoteliku mozemy pojechac w piatek, zobaczymy jak z czasem bedziemy stac. Moze jedna-dwie z nas pojedzie do hoteliku, przywiezie np. Emi, zeby Pania Asie nie fatygowac, a reszta zostanie przygotowywac psy, czesac, itd. Cioteczki pokasujcie posty jednozdaniowe, bo sie strasznie rozciaga watek. Wchodzi sie na edycje, zaawansowana edycje i kasuj post. Quote
yoko100 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Ulka o ktorej jutro sie szykowac?? Piesek ktorego znalazlam pojechal dzis do domu ludzie sie w nim zakochali.Bedzie mieszkal w domu z ogrodkiem na Wojslawiu.Zadzwonie do nich za kilka dni bo dali numer telefonu adres.Im piesek niedawno zdechl.I bedzie mieszkal w domu:multi::multi::multi: Quote
Ulka18 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Ja jutro przed 10 wyjezdzam z D-cy. Bede przed 11 pod schroniskiem, zawiesze nowe zdjecia i plakaciki w gablotce, Kasia przyjedzie i pojedziemy pod Hotel Polski. Autami podjedziemy pod schronisko na rozladunek. [B]Dziewczyny[/B], tylko spokojnie jutro :modla: Przekonalyscie sie dzisiaj jak trudno i ciezko jest :oops: Damy rade, musimy sie razem trzymac :Poland: To dla tych bidul, nerwy na wodzy trza trzymac :nerwy: Zeby tylko Kierownik tez wytrzymal, bo my i oni z zagranicy to dwa rozne swiaty. Super, ze piesek uratowany przez Yoko ma dobry dom. Popros ich Yoko, zeby go zaszczepili p. wirusowkom. Quote
kaskadaffik Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Sylwia na Wojsławiu to koło mnie, ciekawe jaka ulica? Trzymajmy się jutro razem, będzie dobrze, Aga ma być koło wpółdo 11 pod schroniskiem to po nich pojedziemy. Kiero obiecał, że porządek będzie, trzymamy za słowo:p Quote
agusiazet Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 To oni jacyś straszni się okazali? Bo tak enigmatycznie piszecie:( Quote
Ulka18 Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 [B]Agusiu[/B], dziewczyny mialy dzisiaj naprawde jazde z motelem/potem hotelem, ja tez, ale przez telefon. Nie mozemy nic wiecej na forum napisac, zdamy relacje jutro albo w piatek jak juz wsio bedzie zalatwione :wink: Psy i ich nowe dome są najwazniejsze; mamy z nich relacje, zdjecia, staly kontakt jakiego tu w PL brak, wiec to jest dla nas priorytet. W kazdym razie i Kasia i Yoko juz wiedza jak to jest i dlaczego tyle razy pisalam, ze rzucam tą robote :eviltong: W piatek Reno z Jarkiem dojedzie i Aisak tez przyjedzie, damy rade :kciuki: Quote
agusiazet Posted September 9, 2009 Posted September 9, 2009 Ło matka, a to macie jazdę!! Trzymam kciuki, żeby wam nerwy nie puściły, bo przecież nie są ze stali. Same przecież wiecie, że ze strony wolontariatu robimy, a teraz robicie co się da!!! Musi być dobrze i będzie dobrze, bo to dla mieleckich zwierząt ogromna pomoc!!! Quote
kaskadaffik Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 Aga byłam u Tomka i jak nawet Pani asia nie odbierze paszportu, to czeka on na Lukaska u Tomka:p Kochani sa jednak Ci Niemcy, nie można ani trochę narzeać, cały dzień z nimi i było bardzo fajnie. Jak wycieczka się skończy to wszystko opiszemy napewno dokładnie:pwszystko jest na dobrej drodze, trzymajcie kciuki za jutro;) Quote
Foxowa Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 Trzymam kciuki i czekam na relacje co i jak :) Jak tak dobrze idzie to wszystko na dobrej drodze :D Quote
Filipki Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 Drżymy z niecierpliwości i trzymamy kciuki. Mam nadzieję, że wasz wysiłek nie pójdzie na marne i pół schroniska wyjedzie. Wsparcie duchowe z naszej strony zapewnione. Quote
Ulka18 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 Pol to moze nie, ale na pewno kilka dziadeczkow :cool3: W sensie doslownym. Ja juz wyruszam do schroniska, pojawie sie na dogo wieczorem, to wszystko napisze. Prosba o kciuki nadal aktualna :modla: Quote
Ulka18 Posted September 11, 2009 Posted September 11, 2009 Dzieki za kciuki i prosimy o dalsze do jutra wieczora :modla: Jak bedzie jutro wiadomosc, to zaraz tutaj umieszcze, wraz ze zdjeciami. Mam duzo zdjec, ale dzisiaj juz nie mam sily wstawic :oops: PS. Ilianka Halciowa pojechala :multi: Niewidomy Buzka i kilka staruszkow, ktore u nas byly na ostatnich stronach. Szczegoly jutro. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.