Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 772
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Super wieści:multi: Z tych wszystkich to najbardziej mi sie podoba, że śpi z Państwem w jednym pokoju i,że się dopomina o głaski - fajnie bo znaczy , ze już złapała kontakt z nimi! rewelacja!

Posted

Jak ja to lubię! Dziś był telefonik od Pańci Jogusi.

Fot jeszcze nie ma, ale będą. A Joga coraz śmielsza. Ogonek nosi w górze, Panią rano wylizuje i piszczy z radości, a na wsi okazywała im ogromną radość i wdzięczność, że ją wypuścili na łączce, żeby pohasała "na wolności". Nie odstępowała ich, ale tarzała się, galopowała tam i z powrotem, skakała i okazywała mega radość - myślę, że przypomniała sobie wiejskie klimaty, kiedy tak samo radośnie biegała z dużymi po łące.

O spaniu w łóżku jeszcze nic nie usłyszałam, ale opisy Jogusi i komentarze, jak bardzo ją wszyscy kochają i jaka jest cudowna były nasycone czułością i miłością.

Myślę, że już otworzyła się na ludzi bardziej niż u nas, bo jednak startowała już z innego pułapu i jest jedynaczką, a to ma też swoje zalety przy wycofanym psiurku. Pani zaznaczyła, że Joga ma jeszcze czasem momenty, kiedy się zamyka, wystraszy, bez powodu. Ma opory przeciw leżeniu na kolanach (wzięta na kolana i głaskana leży, nawet się rozluźnia, ale jak może, to zeskakuje i pędzi na legowisko, a sama się nie pcha na kolanka). Ale i na to przyjdzie czas. A postęp jest ogromny w wyrażaniu przez nią pozytywnych emocji i samej postawie ciała, o wiele większej śmiałości do wszystkiego.

  • 2 weeks later...
Posted

Przestrzeń działa z prędkością światła.

A propos światła, to wczoraj były u nas świetliki, mimo ochłodzenia. Nawet wyciągnęłam tz-ta z łóżka na spacer, który nam się przedłużył, bo Grace zapragnęła powłóczyć się po lesie i nam zniknęła na prawie godzinę, menda. (ostatnio nawet nie chce jej się wyjść za zakręt, siada i czeka aż wrócimy a tu noc ją wciągnęła, albo świetliki...)

Posted

o ranyyy zazdroszczę świetlików - tu u nas nie ma :placz: jedyne świetliki jakie widziałam to jak miałam jakieś 13-15 lat na wsi gdzie kiedyś jeździłam z rodzicami - są magiczne!

Posted

Mieszkamy tu 6 lat, a już trzeci raz były (w tym roku nie tak wiele, ale był taki rok, że wyglądało, jakby po lesie chodziły jakieś duszki z latarenkami).
W dodatku wczoraj 24 czerwca - noc świętojańska zdaje się.

A w poprzednim "życiu" widziałam je tylko w dzieciństwie, czyli z pół wieku temu.

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...