Jump to content
Dogomania

Nielegalne schronisko w Wólce Kozłowskiej. Zdjęcia strona nr.1


Recommended Posts


[B][COLOR=red][FONT=Arial] 2005.09.30 wyrok wsa IV SA/Wa 338/05 LEX nr 192886[/FONT][/COLOR][/B]
[FONT=&quot]w Warszawie [/FONT]

[FONT=Arial]1. Uprawnienia procesowe do udziału w postępowaniach administracyjnych lub sądowych, które nie dotyczą bezpośrednio interesu prawnego lub interesu podmiotu w polskim systemie prawnym, muszą być wyrażone w sposób wyraźny.[/FONT]
[FONT=Arial]2. Brak jest możliwości zaskarżenia przez organizację społeczną uchwały rady gminy, stanowiącej akt prawa miejscowego, która nie dotyczy bezpośrednio interesu prawnego lub obowiązków organizacji, lecz dotyczy wyłącznie problematyki pozostającej w zakresie statutowych działań organizacji.[/FONT]
[FONT=Arial]3. Organizacja społeczna nie ma uprawnienia do zaskarżenia uchwały rady gminy wydanej na podstawie art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 ze zm.) nawet gdy jej statutowym celem jest ochrona zwierząt.[/FONT]

[B][FONT=Arial]192886[/FONT][/B]
[FONT=Arial]Dz.U.03.106.1002: art. 11[/FONT]
[FONT=Arial]Dz.U.02.153.1270: art. 50§ 1[/FONT]
[FONT=Arial]Dz.U.01.142.1591: art. 101[/FONT]
[FONT=Arial]Dz.U.00.98.1071: art. 28[/FONT]
[FONT=Arial]Przewodniczący: Sędzia NSA Joanna Kabat-Rembelska.[/FONT]
[FONT=Arial]Sędziowie WSA: Łukasz Krzycki (spr.), Asesor Tomasz Wykowski.[/FONT]
[FONT=Arial]Protokolant: Julia Dobrzańska.[/FONT]

[FONT=Arial]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30.09.2005 r. przy udziale (...) sprawy ze skargi Fundacji A. na decyzję (postanowienie) Rady Miejskiej w Karczewie z dnia 25 kwietnia 2003 r. nr VII/47/2003 w przedmiocie skargi na uchwałę organu gminy w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt[/FONT]
[FONT=Arial]oddala skargę.[/FONT]

[FONT=Arial]Przedmiotem zaskarżenia jest uchwała Rady Miejskiej Nr VII/47/2003 w Karczewie z dnia 23 kwietnia 2003 r. w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt w gminie Karczew.[/FONT]
[FONT=Arial]Skarżąca Fundacja "A." pismem z dnia 10 stycznia 2005 r. wezwała Radę Miejską do usunięcia naruszenia prawa. Podniosła, iż uchwała w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt została wydana z naruszeniem ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002), oraz stosownego aktu wykonawczego do ustawy. W szczególności uchwała nie normowała zagadnienia zapewnienia ze strony gminy opieki wyłapywanym zwierzętom. Warunkiem zgodności uchwały z prawem jest wskazanie w niej takiego źródła finansowania opieki w schroniskach, który by zapewnił zasadniczo bezterminową opiekę nad gminnymi zwierzętami bezdomnymi. Nie określenie tych kwestii w uchwale czyni fikcyjnym wymóg uzgodnienia i opiniowania przed podjęciem uchwały określonej w ustawie o ochronie zwierząt.[/FONT]
[FONT=Arial]Rada Miejska nie przychyliła się do wezwania Fundacji. Odpowiadając na wezwanie wskazano, iż nie wskazano w nim, czyj interes prawny lub uprawnienie zostało naruszone kwestionowaną uchwałą.[/FONT]
[FONT=Arial]W skardze na uchwałę Fundacja podniosła zarzuty analogiczne do sformułowanych w wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa. Podtrzymała stanowisko, iż kwestionowana uchwała narusza przepisy ustawy o ochronie zwierząt w zakresie w jakim nie określa ona zasad postępowania ze schwytanymi bezdomnymi zwierzętami. Prowadzi to do braku zapewnienia złapanym zwierzętom opieki. Miało to określone skutki. Nieznane są losy setek zwierząt skierowanych do jednego ze schronisk.[/FONT]
[FONT=Arial]W odpowiedzi na skargę Rada Miejska wniosła o jej oddalenie podtrzymując stanowisko zawarte w odpowiedzi na wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. Odnosząc się do zrzutu ni zapewnienia właściwej opieki wyłapanym zwierzętom wskazano, iż wyłapywania dokonuje lekarz weterynarii, natomiast za przyjęcie psa do schroniska uiszczana jest kwota 320 zł, co jest obecnie kwotą wysoką wobec trudnej sytuacji finansowej gminy. Finansowanie kosztów przetrzymywania zwierząt w schroniskach przez czas nieokreślony nie należy do zadań gminy.[/FONT]

[FONT=Arial]Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:[/FONT]
[FONT=Arial]Sąd oddalił skargę, gdyż zaskarżona uchwała nie narusza interesu prawnego ani uprawnień skarżącej Fundacji.[/FONT]
[FONT=Arial]Podstawę wydania przez Radę Miasta Karczewa kwestionowanej uchwały stanowił art. 11 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt. Uchwała ta dotyczy kwestii wyłapywania bezdomnych zwierząt oraz rozstrzygania o dalszym z nimi postępowaniu. W świetle treści art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.), uchwałę może zaskarżyć wyłącznie podmiot, który wykaże, iż narusza ona jego interes prawny lub uprawnienie. W rozpoznawanej sprawie Fundacja nie wykazała, aby przedmiot uchwały dotyczył bezpośrednio praw i obowiązków fundacji, chronionych szczególnymi przepisami prawa materialnego. W szczególności nie wykazano, aby uchwała dotyczyła bezpośrednio praw majątkowych Fundacji, w zakresie np. uniemożliwienia zapewnienia ochrony dla bezdomnych zwierząt w formie prowadzenia schroniska w myśl art. 11 ust. 4 ustawy o ochronie zwierząt, który nota bene dotyczy wyłącznie organizacji społecznych. W ocenie Sądu szczególnego uprawnienia do zaskarżenia uchwały, dla organizacji społecznej, nawet gdy jej statutowym celem jest ochrona zwierząt, nie można wywieść także z treści art. 11 ust. 3 ustawy, który przewiduje opiniowanie uchwały przez tego rodzaju organizacje. Przede wszystkim w dotychczasowym orzecznictwie sądów administracyjnych kwestionowana była możliwość zaliczenia fundacji do kategorii określanej pojęciem organizacji społecznej. Jednak na gruncie rozpatrywanych regulacji, nawet gdyby przyjąć, iż skarżąca Fundacja może być traktowana jako organizacja społeczna, nie można byłoby przyjąć, że ma ona z tego tytułu uprawnienie do zaskarżenia kwestionowanej uchwały. Wynika to z faktu, iż wskazany art. 11 ust. 3 nie może stanowić podstawy do wywodzenia interesu prawnego, niezbędnego jako przesłanka zaskarżenia uchwały ani przez organizację, której opinii zasięgnięto (zważywszy zwłaszcza na niewiążący charakter opinii) ani przez inne organizacje - które w opiniowaniu nie uczestniczyły - z uwagi na brak wskazania reguł wyboru organizacji właściwej do zaopiniowania projektu uchwały.[/FONT]
[FONT=Arial]Podstawy wywodzenia interesu prawnego nie może stanowić także art. 1 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt wskazujący zasadę prowadzenia przez organy administracji działań na rzecz ochrony zwierząt we współdziałaniu m.in. z właściwymi krajowymi instytucjami i organizacjami. Z przepisu tego nie można domniemywać szczególnych uprawnień procesowych, w zakresie możliwości zaskarżenia aktu prawa miejscowego, dla organizacji lub instytucji, jako odrębnej od wynikających z interesu prawnego podstawy do zaskarżenia uchwały. Należy bowiem uwzględnić, iż uprawnienia procesowe do udziału w postępowaniach administracyjnych lub sądowych, które nie dotyczą bezpośrednio interesu prawnego lub interesu podmiotu w polskim systemie prawnym muszą być wyrażone w sposób wyraźny. Przykładowo, możliwość udziału organizacji społecznej w postępowaniu administracyjnym, które nie dotyczy interesu prawnego tej organizacji, wynika z art. 31 k.p.a. Odzwierciedleniem szczególnych uprawnień procesowych w postępowaniu administracyjnym jest możliwość wniesienia skargi przez organizacje społeczne w sprawach związanych z postępowaniami administracyjnymi, w których występowały one na prawach strony, wynikającą z art. 50 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.). Jednak, w rozpatrywanym przypadku, nawet gdyby przyjąć, iż skarżąca Fundacja jest organizacją społeczną, przedmiotem zaskarżenia nie jest akt administracyjny lecz akt normatywny. Nie mogą więc znaleźć zastosowania przepisy k.p.a. oraz wskazane regulacje ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Proste zestawienie obu stanów formalnych potwierdza przez wnioskowanie a contrario brak możliwości zaskarżenia przez organizację społeczną uchwały, stanowiącej akt prawa miejscowego, która nie dotyczy bezpośrednio interesu prawnego lub obowiązków organizacji, lecz dotyczy wyłącznie problematyki pozostającej w zakresie statutowych działań organizacji.[/FONT]
[FONT=Arial]Nieustanowienie przez ustawodawcę w polskim systemie prawnym środków prawnych umożliwiających bezpośrednie zakwestionowanie przez organizację społeczną wadliwej, w jej ocenie uchwały, dotyczących kwestii związanych ze statutową działalnością organizacji, nie oznacza braku w polskim porządku prawnym skutecznych instrumentów prawnych służących wyeliminowaniu z obiegu prawnego wadliwych aktów. Mając na uwadze, iż w ocenie Fundacji, jak podniesiono w skardze, uchwała Rady Miejskiej w Karczewie jest wadliwa, Skarżąca może wystąpić z odnośnym wnioskiem do właściwego prokuratora o rozważenie wykorzystania uprawnień wynikających z art. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze (Dz. U. z 2001 r. Nr 21 poz. 206 ze zm.), który umożliwia prokuratorowi, po wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa, zaskarżenie do sądu administracyjnego niezgodnej z prawem uchwały samorządu terytorialnego. Generalnie bowiem strzeżenie praworządności, w interesie publicznym, należy w świetle art. 2 ustawy o prokuraturze do zadań prokuratury.[/FONT]
[FONT=Arial]Ponieważ zaskarżona uchwała nie naruszała interesu prawnego ani uprawnień skarżącej Fundacji, Sąd nie uwzględnił skargi i podlega ona oddaleniu.[/FONT]
[FONT=Arial]Wobec powyższego Sąd nie odniósł się do zarzutu dotyczącego wadliwości zaskarżonej uchwały.[/FONT]
[FONT=Arial]Z przytoczonych wyżej przyczyn Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na podstawie art. 151 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w sentencji.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 722
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B][COLOR=red][FONT=Arial]2005.09.28 wyrok wsa IV SA/Wa 344/05 LEX nr 204659[/FONT][/COLOR][/B]
[FONT=&quot]w Warszawie[/FONT]

[FONT=Arial]Postanowienia art. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 ze zm.) nie przesądzają o fakcie posiadania przez organizację społeczną, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, interesu prawnego w zaskarżeniu uchwały rady gminy wydanej na podstawie art. 11 ust. 3 tej ustawy. Prawo tej organizacji do współdziałania nie oznacza, iż istnieje związek bezpośredni pomiędzy skutkiem takiego współdziałania jakim jest uzgodnienie uchwały z organizacją mającą na celu ochronę zwierząt, a tymże rozstrzygnięciem administracyjnym. Nie jest możliwe zatem wywiedzenie z tej normy wniosku, iż wszelkie rozstrzygnięcia w zakresie zwierząt podejmowane przez te organy mogą dotyczyć własnego, konkretnego interesu prawnego organizacji spełniającej wskazane w przepisie kryteria. Istnienia interesu prawnego tej organizacji można natomiast upatrywać w celach działania fundacji, które są formułowane na gruncie przepisów prawa materialnego, tj. art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach (Dz. U. z 1991 r. Nr 46, poz. 203 ze zm.).[/FONT]

[B][FONT=Arial]204659[/FONT][/B]
[FONT=Arial]Dz.U.03.106.1002: art. 3; art. 11[/FONT]
[FONT=Arial]Dz.U.91.46.203: art. 5[/FONT]
[FONT=Arial]Przewodniczący: Sędzia WSA Małgorzata Małaszewska-Litwiniec.[/FONT]
[FONT=Arial]Sędziowie WSA: Asesor Aneta Opyrchał, Asesor Anna Szymańska (spr.).[/FONT]
[FONT=Arial]Protokolant: Julia Dobrzańska.[/FONT]

[FONT=Arial]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28.09.2005 r. sprawy ze skargi Fundacji A. na decyzję (postanowienie) Rady Miasta Legionowo z dnia 28 kwietnia 2003 r., nr VII/67/2003 w przedmiocie zasad wyłapywania bezdomnych zwierząt (publikacja orzeczenia odroczona z dnia 23 września 2005 r.),[/FONT]
[FONT=Arial]oddalono skargę.[/FONT]

[FONT=Arial]W skardze do sądu administracyjnego na uchwałę Rady Miasta Legionowo nr VII/67/2003 z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie zasad wyłapywania bezdomnych zwierząt z terenu gminy Legionowo oraz rozstrzygania o dalszym postępowaniu z tymi zwierzętami, Fundacja A. w Warszawie podniosła, iż powyższa uchwała została podjęta z naruszeniem prawa. Nie zawarto w niej bowiem wymaganego rozstrzygnięcia o dalszym postępowaniu z wyłapanymi zwierzętami.[/FONT]
[FONT=Arial]Fundacja podnosi, iż wprawdzie w § 1 pkt 1 przedmiotowej uchwały postanowiono, że wyłapywane bezdomne zwierzęta będą doprowadzane do schroniska, jednakże zapis ten nie dotyczy dalszego postępowania ze zwierzętami, gdyż czynność doprowadzenia należy do zakresu samego wyłapywania zgodnie z § 4 rozporządzenia w sprawie zasad i warunków wyłapywania bezdomnych zwierząt. Zdaniem skarżącej ustalanie dalszego losu wyłapywanych zwierząt następuje w formie prawa lokalnego. Rada Miasta Legionowo zrezygnowała z tej formy określania losu zwierząt i uczyniła go przedmiotem umów zawieranych w trybie ustawy o zamówieniach publicznych. Nadto przepisy przewidują zasadniczo bezterminową opiekę nad bezdomnymi zwierzętami, podczas gdy umowy w trybie zamówień publicznych zawierane się na czas określony. Los zwierząt po wygaśnięciu umowy nie został określony ani w umowie, ani w uchwale. W konsekwencji Fundacja wniosła o stwierdzenie nieważności przedmiotowej uchwały.[/FONT]
[FONT=Arial]W odpowiedzi na skargę Rada Miasta Legionowo wniosła o odrzucenie skargi, ewentualnie o jej oddalenie.[/FONT]
[FONT=Arial]Podniesiono, iż Fundacja nie wykazała swego interesu prawnego we wniesieniu skargi. Działanie bowiem w obronie praworządności i bezpieczeństwa przez organizacje społeczne nie daje podstawy do wniesienia skargi. Podstawowym wymogiem takiej skargi jest wykazanie naruszenia interesu prawnego skarżącego, a nie tylko "spodziewanego naruszenia interesu publicznego". W ocenie Rady Fundacja nie wykazała, iż przedmiotowa uchwała naruszyła jej interes prawny. Z tego powodu skarga winna być oddalona (brak legitymacji).[/FONT]
[FONT=Arial]Ponadto treść uchwały spełnia wymogi art. 11 ust. 3 ustawy z dn. 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt, gdyż ustala zasady postępowania ze zwierzętami po ich wyłapaniu. Kwestia, które podmioty dokonują wyłapania zwierząt oraz sprawują opiekę nad zwierzętami (wybór schroniska), nie należy do materii, która winna być uregulowana w przedmiotowej uchwale.[/FONT]
[FONT=Arial]Gmina natomiast zobowiązuje w umowie schronisko o przekazywanie informacji na temat ilości zwierząt przebywających w schronisku oraz dokonanych adopcji.[/FONT]
[FONT=Arial]W piśmie procesowym z dnia 22.09.2005 r. Fundacja podniosła, iż w myśl art. 3 ustawy o ochronie zwierząt ma ona prawo do współdziałania z administracją publiczną dla realizowania zapisów przywołanej ustawy. Administracja ma natomiast obowiązek podejmowania "stosownych i zgodnych z prawem działań". Fundacja w niniejszej sprawie reprezentując mieszkańców, reprezentuje w rzeczywistości ich interes, który ma zawsze rangę interesu prawnego w rozumieniu art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym (wyrok NSA z dn. 26.02.1998 r., I SA 1860/97). W ocenie skarżącej Fundacja ma zatem interes prawny w stwierdzeniu nieważności przedmiotowej uchwały, a naruszenie tego interesu polega na nieprzestrzeganiu przez organ norm prawa powszechnie obowiązującego. Uchwała taka winna precyzyjnie określać los zwierząt umieszczonych w schronisku. W praktyce rozstrzyganie dalszego losu zwierząt pozostawiono do decyzji Prezydenta Miasta i podmiotów prowadzących schroniska. Zawierane przez te jednostki umowy nie podlegają zaopiniowaniu przez uprawnione organizacje społeczne.[/FONT]

[FONT=Arial]Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:[/FONT]
[FONT=Arial]Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.[/FONT]
[FONT=Arial]Przepis art. 101 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm.) przewiduje możliwość zaskarżenia uchwały lub zarządzenia podjętego przez organ gminy do sądu administracyjnego. Skargę taką można wnieść w imieniu własnym lub reprezentując grupę mieszkańców gminy, którzy wyrażą na to pisemną zgodę. Przesłanką skargi jest naruszenie indywidualnego interesu prawnego skarżącego, nie zaś naruszenie interesu ogólnego bądź porządku prawnego.[/FONT]
[FONT=Arial]Interes prawny można wywodzić tylko z treści normy prawa materialnego (należącej do każdej gałęzi prawa, a nie tylko prawa administracyjnego) powszechnie obowiązującego. Aby można mówić o interesie prawnym, legitymującym do wniesienia skargi do sądu administracyjnego, musi przede wszystkim istnieć związek materialnoprawny pomiędzy określoną normą prawa regulującego sferę indywidualnych praw i obowiązków konkretnego podmiotu, a aktem stosowania prawa administracyjnego, tj. uchwałą rady gminy.[/FONT]
[FONT=Arial]Rozpoznając skargę wniesioną w oparciu o wskazany przepis obowiązkiem Sądu było zbadanie legitymacji procesowej skarżącej Fundacji przez ustalenie, czy będąca przedmiotem skargi uchwała narusza jej prawem chroniony interes lub uprawnienia. Kwestionowanie uchwały organu gminy w omawianym trybie przysługuje jedynie temu, kto wykaże, iż zaskarżonym rozstrzygnięciem został naruszony jego interes prawny lub uprawnienia. Źródłem interesu prawnego lub uprawnienia jest zatem norma prawna.[/FONT]
[FONT=Arial]Strona skarżąca istnienie interesu prawnego w zaskarżeniu przedmiotowej uchwały upatruje w przepisie art. 3 ustawy z dnia 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 ze zm.). W myśl powołanego wyżej przepisu organy m.in. samorządu terytorialnego współdziałają z organizacjami społecznymi, których statutowym celem działania jest ochrona zwierząt. Współpraca ta ma na celu realizację zapisów zawartych w ustawie.[/FONT]
[FONT=Arial]W ocenie Sądu błędnie skarżąca Fundacja twierdzi, iż postanowienia art. 3 ustawy o ochronie zwierząt przesądzają o fakcie posiadania przez nią interesu prawnego w skarżeniu przedmiotowej uchwały Rady Miasta. Prawo Fundacji do współdziałania nie oznacza, iż istnieje związek bezpośredni pomiędzy skutkiem takiego współdziałania jakim jest uzgodnienie uchwały z organizacją mającą na celu ochronę zwierząt, a tymże rozstrzygnięciem administracyjnym. Przedmiotowy przepis statuuje jedynie obowiązek współdziałania wymienionych organów z organizacjami społecznymi o określonych celach.[/FONT]
[FONT=Arial]Nie jest możliwe zatem wywiedzenie z tej normy wniosku, iż wszelkie rozstrzygnięcia w zakresie zwierząt podejmowane przez te organy mogą dotyczyć własnego, konkretnego interesu prawnego organizacji spełniającej wskazane w przepisie kryteria. Można jedynie wywieść z treści art. 3 ustawy o ochronie zwierząt, iż Fundacja działa w interesie publicznym, w imieniu miłośników zwierząt bądź w interesie prawnym osób, których w przyszłości zwierzęta zostaną poddane rygorom przedmiotowej uchwały.[/FONT]
[FONT=Arial]Interes zaś taki winien być odróżniony od interesu prawnego, który pozwala na skuteczne zgłoszenie żądania w oparciu o art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym.[/FONT]
[FONT=Arial]Istnienia interesu prawnego skarżącej można natomiast upatrywać w celach działania Fundacji, które są formułowane na gruncie przepisów prawa materialnego, tj. art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1984 r. o fundacjach (tekst jedn. Dz. U. z 1991 r. Nr 46, poz. 203 ze zm.).[/FONT]
[FONT=Arial]Przepis ten bowiem wymaga, aby statut fundacji określał m.in. jej cele. Wskazane zaś cele Fundacji A., zdaniem Sądu, niewątpliwie wskazują, iż w przypadku rozstrzygnięć dotyczących losu bezdomnych zwierząt skarżąca będzie posiadała interes prawny. Niemniej jednak wykazanie istnienia interesu prawnego nie jest wystarczającą przesłanką skutecznego wniesienia skargi. Przepis art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym wymaga jednocześnie, aby tenże interes prawny został naruszony, a zatem, aby godził w sferę prawną skarżącego - wywołującą negatywne dla niego konsekwencje np. zniesienie, ograniczenie czy uniemożliwienie realizacji jego uprawnień. W niniejszej sprawie w ocenie Sądu skarżąca Fundacja nie wykazała, aby zaskarżona uchwała powodowała dla niej jakiekolwiek skutki w sferze jej uprawnień bądź obowiązków.[/FONT]
[FONT=Arial]Z tego też powodu Sąd uznał, iż skarżąca nie posiada legitymacji do skutecznego zaskarżenia przedmiotowej uchwały, a tym samym nie było dopuszczalne badanie tej uchwały pod kątem jej zgodności z prawem.[/FONT]
[FONT=Arial]Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 151 ustawy z dn. 30.08.2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.), orzekł jak na wstępie.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=red][FONT=Arial]2005.09.28 rozstrz.n. wojew. PN.2.W.0911/156/05 OwSS 2006/1/12[/FONT][/COLOR][/B]
[FONT=&quot]Zachodniopomorski[/FONT]

[FONT=Arial]1. Z art. 461 § 1 k.c. wynika, że prawo zatrzymania zwierzęcia powstaje w drodze oświadczenia woli złożonego przez zainteresowanego wierzyciela i nie powstaje nigdy z mocy samego prawa. W związku z tym rada gminy nie jest umocowana do uchwalenia przepisu ustanawiającego na rzecz schroniska prawa zatrzymania zwierzęcia, zastępując w ten sposób - w celu skorzystania z tego prawa - wymóg złożenia stosownego oświadczenia przez zainteresowanego wierzyciela.[/FONT]
[FONT=Arial]2. Rada gminy jest uprawniona do rozstrzygania o dalszym postępowaniu z wyłapanymi zwierzętami, jednakże w żadnym razie nie oznacza to uprawnienia do postanowienia, iż po upływie 14 dni zwierzę staje się własnością schroniska. Takie uregulowanie naruszałoby bowiem - w sytuacji gdy wyłapane zwierzę miało swojego właściciela - jego prawa właścicielskie wobec zwierzęcia.[/FONT]

[B][FONT=Arial]165799[/FONT][/B]
[FONT=Arial]Dz.U.03.106.1002: art. 11[/FONT]
[FONT=Arial]Dz.U.64.16.93: art. 461[/FONT]
[FONT=Arial]Na podstawie art. 91 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 z późn. zm.) stwierdza się nieważność uchwały nr XXVIII/267/05 w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt na terenie gminy C. w zakresie:[/FONT]
[FONT=Arial]- § 5 ust. 2 obejmującego wyrazy: "oraz po uiszczeniu opłat określonych w ust. 1";[/FONT]
[FONT=Arial]- § 5 ust. 3 obejmującego wyrazy: "zwierzę staje się własnością schroniska,".[/FONT]

[FONT=Arial]W dniu 26 sierpnia 2005 r. Rada Miejska w C. podjęła uchwałę nr XXVIII/267/05 w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt na terenie gminy C. Zdaniem organu nadzoru przepis § 5 przedmiotowej uchwały w oznaczonym wyżej zakresie rażąco narusza obowiązujące prawo.[/FONT]
[FONT=Arial]Zgodnie z treścią wskazanego przez Radę w podstawie prawnej uchwały art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (tekst jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.) wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz rozstrzyganie o dalszym postępowaniu z tymi zwierzętami odbywa się wyłącznie na mocy uchwały rady gminy podjętej po uzgodnieniu z powiatowym lekarzem weterynarii oraz po zasięgnięciu opinii upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.[/FONT]
[FONT=Arial]Powyższy przepis określa zatem dla organu stanowiącego gminy, z jednej strony, kompetencję do wydania aktu prawnego regulującego kwestię wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz dalszego z nimi postępowania, a z drugiej strony, zakreśla obszar regulacji.[/FONT]
[FONT=Arial]Ponadto jako podstawę prawną uchwały wskazano rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 26 sierpnia 1998 r. w sprawie zasad i warunków wyłapywania bezdomnych zwierząt (Dz. U. Nr 116, poz. 753), nie przywołując konkretnego przepisu tegoż rozporządzenia, dającego podstawę do wydania niniejszego aktu prawnego. Takie działanie zdaniem organu nadzoru stanowi naruszenie § 121 ust. 2 w związku z § 141 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" (Dz. U. Nr 100, poz. 908), zgodnie z którym jako podstawę prawną wydania uchwały przytacza się przepis, który określa zakres spraw przekazanych do uregulowania w uchwale i wskazuje organ upoważniony do jej wydania. Z powyższych względów zbędnym było przytoczenie w podstawie prawnej uchwały art. 18 ust. 2 pkt 15 ustawy o samorządzie gminnym, który stanowi o ogólnej właściwości wyłącznej rady gminy do wypowiadania się w innych (niż wymienione w pkt 1-14a) sprawach zastrzeżonych ustawami do kompetencji rady gminy.[/FONT]
[FONT=Arial]W § 5 ust. 2 kwestionowanej uchwały Rada postanowiła, iż "wyłapane zwierzęta umieszczone w schronisku będą zwracane właścicielom po wykazaniu przez nich swoich praw właścicielskich oraz po uiszczeniu opłat określonych w ust. 1". Zdaniem organu nadzoru postanowienie to, obejmujące wyrażenie: "oraz po uiszczeniu opłat określonych w ust. 1", jest rażąco sprzeczne z obowiązującym prawem, albowiem uregulowanie to ustanawia na rzecz schroniska (jego właściciela) ius retentionis (tzw. prawo zatrzymania).[/FONT]
[FONT=Arial]Prawo zatrzymania jest ingerencją w - skuteczne wobec wszystkich - prawo własności, gdyż jednym z uprawnień właściciela rzeczy uregulowanym w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.) jest uprawnienie do posiadania rzeczy będącej przedmiotem własności.[/FONT]
[FONT=Arial]Zgodnie z art. 1 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy o ochronie zwierząt zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Z drugiej jednak strony, w myśl art. 1 ust. 2 cyt. ustawy w sprawach nieuregulowanych w ustawie do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. Z uwagi na powyższe unormowanie do zwierząt odpowiednie zastosowanie ma art. 461 § 1 k.c., który stanowi, że zobowiązany do wydania cudzej rzeczy może ją zatrzymać aż do chwili zaspokojenia lub zabezpieczenia przysługujących mu roszczeń o zwrot nakładów na rzecz oraz roszczeń o naprawienie szkody przez rzecz wyrządzonej.[/FONT]
[FONT=Arial]Należy jednak podkreślić, iż ze sformułowania art. 461 § 1 k.c. wynika, że prawo zatrzymania powstaje w drodze oświadczenia woli zainteresowanego wierzyciela, którym w tym wypadku jest zobowiązany do wydania cudzej rzeczy (dłużnik). W niniejszej sprawie zobowiązanym do wydania zwierzęcia właścicielowi - jeżeli zostanie on ustalony - będzie schronisko, w którym wyłapane zwierzę zostanie umieszczone dla zapewnienia mu właściwej opieki. W tej sytuacji to również schronisko będzie uprawnione do ewentualnego złożenia właścicielowi zwierzęcia oświadczenia o zastosowaniu prawa zatrzymania. Niewątpliwie schronisko z racji pobytu w nim zwierzęcia ponosi na nie określone koszty utrzymania oraz zapewnienia opieki weterynaryjnej. Schronisko czyni zatem na przebywające tam zwierzę nakłady, a roszczenie o ich zwrot przysługuje mu wobec właściciela (§ 5 ust. 1 uchwały), jeżeli zostanie on ustalony. Podobnie kwestia ta przedstawia się co do kosztów wyłapania i transportu zwierzęcia. Niewątpliwie, w przeciwnym wypadku koszty umieszczenia zwierząt w schronisku będą pokrywane przez Gminę.[/FONT]
[FONT=Arial]Ponadto, organ nadzoru podkreśla, że aczkolwiek prawo zatrzymania wynika z ustawy, to jednak nie powstaje nigdy z mocy samego prawa. W związku z tym rada nie jest umocowana do uchwalenia przepisu ustanawiającego, niejako odgórnie, a więc właśnie ex lege, na rzecz schroniska prawo zatrzymania, zastępując w ten sposób - w celu skorzystania z tego prawa - wymóg złożenia stosownego oświadczenia przez zainteresowanego wierzyciela.[/FONT]
[FONT=Arial]W § 5 ust. 3 uchwały Rada Miejska w C. postanowiła, iż "po upływie 14 dni przetrzymywania zwierzęcia w schronisku zwierzę staje się własnością schroniska, które decyduje o dalszym jego losie, na przykład przeznaczeniu do adopcji lub poddaniu sterylizacji albo kastracji". Niewątpliwie - jak wskazano wyżej - rada jest uprawniona do rozstrzygania o dalszym postępowaniu z wyłapanymi zwierzętami, jednakże w żadnym razie nie oznacza to uprawnienia do postanowienia, iż po upływie 14 dni zwierzę staje się własnością schroniska. Takie uregulowanie w sposób istotny narusza prawo. Z uwagi na regulację Kodeksu cywilnego w przedmiocie możliwości nabycia prawa własności wyłapanych zwierząt - a trzeba tu wziąć pod uwagę, iż kwestia ta wygląda odmiennie w przypadku wyłapania zwierząt niemających właściciela (posiadacza, opiekuna) i odmiennie w przypadku wyłapania zwierząt mających właściciela - nie jest uzasadnione prawnie nadanie schronisku przymiotu właściciela wyłapanych zwierząt i tym samym przyznanie schronisku praw właścicielskich do tych zwierząt, a co za tym idzie - stworzenie możliwości wykonywania przez schronisko prawa własności. Należy podkreślić, że naruszałoby to bowiem - w sytuacji gdy wyłapane zwierzę miało swojego właściciela - jego prawa właścicielskie wobec zwierzęcia. Z powyższych względów postanowienia w tym zakresie należy ocenić jako rażące naruszenie art. 140, art. 183 § 2, art. 222 § 1 k.c. (...)[/FONT]
[FONT=Arial]Mając powyższe na uwadze, stwierdzenie nieważności § 5 ust. 2 obejmującego wyrazy: "oraz po uiszczeniu opłat określonych w ust. 1" i § 5 ust. 3 obejmującego wyrazy: "zwierzę staje się własnością schroniska" uchwały nr XXVIII/267/05 w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt na terenie gminy C. jest w pełni uzasadnione i konieczne.[/FONT]
[FONT=Arial]Niniejsze rozstrzygnięcie nadzorcze może być zaskarżone do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Skargę wnosi się w terminie 30 dni od dnia doręczenia rozstrzygnięcia za pośrednictwem Wojewody Zachodniopomorskiego.[/FONT]



[B][COLOR=red][FONT=Arial] 1999.03.24 rozstrz.n. wojew. PN.0914/6/99 OwSS 1999/2/59[/FONT][/COLOR][/B]
[FONT=&quot]Dolnośląski[/FONT]

[FONT=Arial]Wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz rozstrzyganie o dalszym postępowaniu z nimi może odbywać się wyłącznie na mocy uchwały właściwej rady gminy, podjętej po uzgodnieniu ze wskazanymi organami.[/FONT]

[B][FONT=Arial]42642[/FONT][/B]
[FONT=Arial]Dz.U.03.106.1002: art. 11[/FONT]
[FONT=Arial]Na podstawie art. 91 ust. 1 i 3 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 1996 r. Nr 13, poz. 74 z późn. zm.), orzekam nieważność uchwały nr XII/2/99 Rady Miejskiej w S. z 13 lutego 1999 r. w sprawie wyłapywania bezdomnych zwierząt.[/FONT]

[FONT=Arial]Uchwałą nr XII/2/99 z 13 lutego 1999 r. Rada Miejska w S. postanowiła, że w 1999 r. na terenie miasta będą wyłapywane bezdomne zwierzęta.[/FONT]
[FONT=Arial]Następnie postanowiła, że dalsze postępowanie ze schwytanymi zwierzętami zostanie uregulowane osobnym zarządzeniem.[/FONT]
[FONT=Arial]Jako podstawę prawną Rada powołała m.in. przepis art. 11 ust. 3 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. Nr 111, poz. 724), zgodnie z którym wyłapywanie bezdomnych zwierząt oraz rozstrzyganie o dalszym postępowaniu z nimi może odbywać się wyłącznie na mocy uchwały właściwej rady gminy podjętej po uzgodnieniu ze wskazanymi organami.[/FONT]
[FONT=Arial]Przyjmując powyższą uchwałę, Rada naruszyła powołane przez siebie przepisy.[/FONT]
[FONT=Arial]Przede wszystkim trzeba wskazać, iż z mocy art. 11 ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt, rozstrzygnięcie o dalszym losie wyłapanych zwierząt należy do rady gminy. Rada Miejska zaś postanowiła, że dalsze postępowanie ze schwytanymi zwierzętami zostanie uregulowane zarządzeniem, a wykonanie uchwały powierzyła Zarządowi. Taki zapis uchwały z pewnością nie odpowiada intencji ustawodawcy, zawartej w art. 11 ust. 3 cytowanej ustawy.[/FONT]
[FONT=Arial]Należy również stwierdzić, że zgodnie z art. 11 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, wyłapywanie bezdomnych zwierząt może nastąpić tylko na zasadach i warunkach określonych w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 26 sierpnia 1998 r. (Dz. U. Nr 116, poz. 753).[/FONT]
[FONT=Arial]Zgodnie z § 3 tego rozporządzenia, organ gminy podaje do publicznej wiadomości co najmniej na 21 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia wyłapywania zwierząt bezdomnych:[/FONT]
[FONT=Arial]1) termin ich wyłapywania,[/FONT]
[FONT=Arial]2) opisanie terenu, na którym będą wyłapywane,[/FONT]
[FONT=Arial]3) adres schroniska, z którym uzgodniono umieszczenie zwierząt po wyłapaniu,[/FONT]
[FONT=Arial]4) podmiot wykonujący wyłapanie.[/FONT]
[FONT=Arial]Uchwała Rady Miejskiej w S. w tej sprawie z pewnością nie spełnia wymaganych warunków.[/FONT]
[FONT=Arial]Z mocy § 5 uchwały, wchodzi ona w życie 23 lutego 1999 r., tj. z dniem podjęcia i stanowi, że wyłapywanie odbędzie się w 1999 r. Nie uwzględnia więc wymaganego 21-dniowego terminu poprzedzającego wyłapywanie zwierząt, a termin tej czynności rozciąga na cały 1999 r., nie wskazuje ponadto adresu schroniska, w którym znajdować się będą wyłapane zwierzęta.[/FONT]
[FONT=Arial]Wskazując na powyższe błędy prawne, należy stwierdzić, że mają one charakter istotny i muszą skutkować stwierdzenie nieważności uchwały.[/FONT]
[FONT=Arial]Na niniejsze rozstrzygnięcie stronie przysługuje prawo wniesienia skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego, Ośrodek Zamiejscowy we Wrocławiu, ul. Św. Elżbiety 4, z powodu niezgodności z prawem, w terminie 30 dni od daty jego doręczenia.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=red][FONT=Arial]2005.10.14 postanow. s.apel. II AKzw 696/05 OSA 2006/2/5 [/FONT][/COLOR][/B]
[FONT=&quot]we Wrocławiu[/FONT]

[FONT=Arial]Wielokrotne uderzanie twardym i tępym przedmiotem psa, mające postać znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, gdy motywem takiego zachowania jest także oddziaływanie na wolę człowieka (przymus), należy uznać za popełnione z użyciem przemocy. W takim wypadku przemoc - jak zawsze - skierowana jest przeciwko człowiekowi, zaś siła fizyczna użyta w stosunku do zwierzęcia. Sprawia to, że zachodzi podobieństwo - w rozumieniu art. 115 § 3 k.k. - pomiędzy przestępstwem z art. 158 § 2 k.k., a występkiem z art. 35 ust. 1 i ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, gdyż oba czyny zostały popełnione z zastosowaniem przemocy.[/FONT]

[B][FONT=Arial]174337[/FONT][/B]
[FONT=Arial]Dz.U.03.106.1002: art. 35[/FONT]
[FONT=Arial]Dz.U.97.88.553: art. 115§ 3; art. 158[/FONT]
[FONT=Arial]Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, po rozpoznaniu w dniu 14 października 2005 r., sprawy Andrzeja P., na skutek zażalenia skazanego, na postanowienie Sądu Okręgowego w L. z dnia 8 lipca 2005 r, w przedmiocie zarządzenia wykonania warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności - zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy.[/FONT]

[FONT=Arial]Sąd Okręgowy w L., postanowieniem z dnia 8 lipca 2005 r., zarządził wobec skazanego Andrzeja P. wykonanie kary roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem tego Sądu z dnia 31 marca 2003 r., ustalając, iż skazany w okresie próby popełnił podobne przestępstwo umyślne, za które prawomocnie orzeczono karę pozbawienia wolności.[/FONT]
[FONT=Arial]Na powyższe postanowienie złożył zażalenie skazany, który zarzucając "błędne ustalenie podstaw faktycznych i prawnych zarządzenia kary", wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia. Z uzasadnienia zażalenia wynika, że skazany kwestionuje podobieństwo przestępstw z art. 158 § 2 k.k. i z art. 35 ust. lit. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt wywodząc, że zwierzę jest rzeczą, a zatem przestępstwo z art. 35 ust. 1 i ust. 2 ww. ustawy nie mogło być popełnione z użyciem przemocy (art. 115 § 3 k.k.).[/FONT]

[FONT=Arial]Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:[/FONT]
[FONT=Arial]Zażalenie skazanego jest bezzasadne i zawarty w nim wniosek nie może być uwzględniony. Oczywiście błędny jest pogląd, że zwierzę jest rzeczą i wyłącznie uregulowania prawne dotyczące rzeczy mają zastosowanie w stosunku do zwierząt. Przepis art. 1 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt stanowi wprost, że zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę". Z tego właśnie powodu wspomniana ustawa wprowadza szczególną ochronę prawnokarną zwierząt, której, z oczywistych powodów, nie podlegają rzeczy (zabijanie, znęcanie się, brak właściwej opieki i warunków bytowania, itp.). Jedynie w niektórych stosunkach cywilnoprawnych, w kwestiach nieuregulowanych w ustawie o ochronie zwierząt, do zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące rzeczy. Jednakże w najmniejszym stopniu nie uzasadnia to stanowiska, że zwierzę jest rzeczą i dlatego podlega ochronie prawnej takiej jak rzeczy.[/FONT]
[FONT=Arial]Sąd Okręgowy nie popełnił błędu ustalając, że przestępstwa przypisane skazanemu z art. 158 § 2 k.k. i art. 35 ust. 1 i ust 2 ustawy o ochronie zwierząt, jako oba popełnione przy zastosowaniu przemocy, są przestępstwami podobnymi.[/FONT]
[FONT=Arial]Należy pamiętać, że dla przyjęcia podobieństwa przestępstw z powodu zastosowania przemocy nie jest konieczne, aby stosowanie przemocy należało do znamion ustawowych czynu, ale wystarczające jest, aby przemoc faktycznie wystąpiła w sposobie realizacji czynu.[/FONT]
[FONT=Arial]Przemoc, najogólniej rzecz ujmując, polega na czynnościach fizycznych skierowanych bezpośrednio przeciwko samemu pokrzywdzonemu w celu zmuszenia go do określonego zachowania (działania, zaniechania lub znoszenia albo skierowanych w stosunku do jego otoczenia (inne osoby, zwierzęta, przedmioty), ale także mające na celu oddziaływanie na wolę pokrzywdzonego.[/FONT]
[FONT=Arial]Zatem przemoc zawsze skierowana jest przeciwko osobie pokrzywdzonego, jako że podjęte działania mają oddziaływać na jego wolę (przymus), przy czym sama siła fizyczna może być skierowana bezpośrednio na niego albo na osoby, zwierzęta lub przedmioty z jego otoczenia. W niektórych wypadkach ustawodawca zawęża przemoc do pojęcia "przemocy wobec osoby" (np. art. 191 § 1 k.k., art. 280 § 1 k.k.). W takiej sytuacji chodzi o wypadki, gdzie przymus i siła fizyczna skierowana jest bezpośrednio na osobę pokrzywdzonego.[/FONT]
[FONT=Arial]Natomiast w przepisie art. 115 § 3 k.k., ustawodawca posłużył się ogólnym pojęciem przemocy, nie zawężając go do przemocy wobec osoby, co oznacza, że dla przyjęcia podobieństwa przestępstw wystarczające jest, aby siła fizyczna, będąca realizacją przemocy, skierowana była nie tylko wobec osoby pokrzywdzonego, ale także wobec jego otoczenia.[/FONT]
[FONT=Arial]Przechodząc do realiów niniejszej sprawy trzeba podkreślić, że pomiędzy rodziną skazanego a rodziną L. istnieje od dłuższego czasu konflikt na tle zamieszkiwania w jednym domu. Właścicielka psa Barbara L. jest córką Anny L. i siostrą Leszka L. Zachowanie Andrzeja P. w dniu 7 sierpnia 2003 r. wobec psa Barbary L. motywowane było nie tyle pragnieniem zadania cierpienia zwierzęciu, co chęcią sprawienia przykrości właścicielce psa i osobom z jej rodziny, a także było wyrazem zademonstrowania rodzinie L. swej siły, poczucia bezkarności i podporządkowania ich swojej woli. W tych okolicznościach, wielokrotne uderzanie twardym i tępym przedmiotem psa, mające postać znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, gdy motywem takiego zachowania jest także oddziaływanie na wolę człowieka (przymus), należy uznać za popełnione z użyciem przemocy. W takim wypadku przemoc - jak zawsze - skierowana jest przeciwko człowiekowi, zaś siła fizyczna użyta w stosunku do zwierzęcia. Sprawia to, że zachodzi podobieństwo - w rozumieniu art. 115 § 3 k.k. - pomiędzy przestępstwem z art. 158 § 2 k.k., a występkiem z art. 35 ust. 1 i ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt, gdyż oba czyny zostały popełnione z zastosowaniem przemocy.[/FONT]
[FONT=Arial]Powyższe wywody upoważniają do stwierdzenia, że w sprawie Andrzeja P., zostały spełnione wszystkie przesłanki obligatoryjnego zarządzenia wykonania warunkowo zawieszonej kary pozbawienia wolności, co nakazuje utrzymanie w mocy zaskarżonego postanowienia.[/FONT]
[FONT=Arial]W związku z powyższym postanowiono, jak na wstępie.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Generalnie to tylko przykładowe materiały jakich się używa przy ustawie... Nie przeglądałam ich nawet bo wierzcie mi że mam co robic....

Wyłącznie na prośbę ReiMar zamieściłam przykładowe orzecznictwo... :)
Może sie kiedyś przyda komuś.....

Co do piesków do adopcji- bardzo chętnie zdjęcia wyślę na maila...
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jak już wspomniałam, nie mam czasu szukać w tonach dokumentów przydatnej literatury, tymbardziej tylko dla zaspokojenia Twojej ciekawości... To naprawdę są godziny roboty, a ja bardzo szanuję swój czas... Postanowiłam wkleić przykładowe orzeczenia przede wszystkim by ukazać realne możliwości omawianej ustawy, Poza tym kolejne godziny zajęłoby mi tłumaczenie przez pryzmat wykładni konkretnych przepisów, gdyż komentarzy nie ma wielu...
Poza tym ważną i ciekawą rzeczą jest tu stosunek suchej treści przepisu do założeń interpretujących zdarzenie w sentencji... Widać idealnie, jak działa wykładnia rozszerzająca...
Z przyjemnością na piechotę omówiłabym tę sprawę, ale na prawdę pomimo chęci nie jestem w stanie poświęcić temu czasu... :)

Link to comment
Share on other sites

Tosia2, nie masz bladego pojecia o czym piszesz... nie udzielaj porad prawnych, bo sie na tym nie znasz i komus mozesz zaszkodzic. To, ze jestes na IV roku studiow prawniczych do niczego Cie nie uprawnia, szczegolnie ze jak widze wyklady z prawoznawstwa przespalas, wiec nie lapiesz elementarnych podstaw. A zajecia z teorii i wykladni prawa jak mniemam dopiero przez Toba - na letnim semestrze. Po nich byc moze nabierzesz troche pokory do swojej wiedzy prawniczej. Albo i nie...

Uzytkownikow forum ostrzegam, aby nie zasiegac porad prawnych od Tosia2 a jesli takowe sie pojawia, to nie traktowac ich powaznie.

Link to comment
Share on other sites

i z całą pewnością Ty wiesz lepiej........ Litości....
Nie obrażaj mnie swoimi wypowiedziami, bo poza studiowaniem prawa naprawdę znam doskonale reali stosowania wymienionej ustawy.......:razz:

Ja nie zamierzam spierać sie w kwestii rozmnażania Husky, bo z pewnością wiesz o tym więcej ode mnie... Dlatego Tobie życzę pokory....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2']i z całą pewnością Ty wiesz lepiej........ Litości....
Nie obrażaj mnie swoimi wypowiedziami[/QUOTE]
[quote name='Tosia2']orzecznictwa, którym ustawa sie podpiera... [/QUOTE]
Sama siebie obrazasz piszac takie bzdury... i przyznajac przy tym, ze jestes studentem IV roku. Powiedzialabym nawet, ze osmieszasz... cala kancelaria miala niezly ubaw z Twoich postow.
Dostep do programu prawnego nie zrobi z nikogo prawnika - to tylko kosztowne narzedzie, do wykorzystania ktorego potrzebna jest doglebna wiedza i doswiadczenie. Gdyby bylo inaczej, to 15 lat temu, kiedy powstal pierwszy taki produkt, zniknelyby zawody radcy prawnego i adwokata.

Link to comment
Share on other sites

To pomyłka... chodziło oczywiście o orzecznictwo które ustawą się podpiera...
Faktyczie zabrzmiało idiotycznie- wyszedł nowy porządek prawny... :oops: Dzięki za wychwycenie....
ale to już są efekty braku snu.... :)

Co do husky- czy macie możliwość zamieszczenia ogłoszenia o nich gdzieś jeszcze niż na bezdomnych szpicach? Jeśli ktoś ma pomysł gdzie, to bardzo proszę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2']To pomyłka... chodziło oczywiście o orzecznictwo które ustawą się podpiera...
Faktyczie zabrzmiało idiotycznie- wyszedł nowy pożądek prawny... :oops: Dzięki za wychwycenie....
ale to już są efekty braku snu.... :)[/QUOTE]
Nie sciemniaj... to sa takie podstawy, ze zaden prawnik sie nawet w ten sposob nie przejezyczy, bo tego typu zwroty ma sie juz we krwi. Powtarzam - nie udzielaj porad prawnych, bo nie masz o tym pojecia a przez Twoja niekompetencje komus moze stac sie krzywda. Czy w temacie o petycji, w kwestii podpisow, tez sie "pomylilas" z braku snu?

[quote name='Tosia2']Co do husky- czy macie możliwość zamieszczenia ogłoszenia o nich gdzieś jeszcze niż na bezdomnych szpicach? Jeśli ktoś ma pomysł gdzie, to bardzo proszę...[/QUOTE]
Jesli husky trafia do nas na BS, to zajmiemy sie szukaniem im domow. Z tym, ze musimy miec pewnosc, ze jak znajdziemy chetnego, to nikt nie odmowi wydania ich. W tej chwili czeka na adopcje osoba z Warszawy - sprawdzona przez nas - i moze nawet jutro pojechac i odebrac je. Rozmawialam z nia i jest zdecydowana na zaadoptowanie obu suczek.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze, niech Ci będzie... Ja zupełnie nie znam podstawowych źródeł prawa.... :p
I ani jeden Prof nie wychwycił tego przez lata... O matko, co za głupcy nas uczą... nie dorównują Ci nawet wiedzą i inteligencją....

Co do osoby chętnej z Warszawy na Husky to w razie zainteresowania proszę o kontakt tel...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2']Dobrze, niech Ci będzie... Ja zupełnie nie znam podstawowych źródeł prawa.... :p[/QUOTE]
Tosia2, znowu mylisz pojecia... :) nie znasz podstaw prawoznawstwa :) choc patrzac na Twoja porade prawna odnosnie podpisow, to faktycznie i ze znajomoscia zrodel prawa jest nienajlepiej.
[quote name='Tosia2']I ani jeden Prof nie wychwycił tego przez lata... O matko, co za głupcy nas uczą... nie dorównują Ci nawet wiedzą i inteligencją....[/QUOTE]
Mysle, ze niejeden forumowicz studiuje badz studiowal i wie jak to wyglada. Nie pomyle sie pewnie, jesli ocenie, ze 80% moich kolezanek i kolegow z roku, pomimo zaliczania egzaminow z teorii, nie rozumialo kompletnie tego, co klepali na pamiec. A z ciekawosci - na ktorej uczelni studiujesz? W jakim trybie? U kogo mialas wyklady z prawoznawstwa? :)

[quote name='Tosia2']Co do osoby chętnej z Warszawy na Husky to w razie zainteresowania proszę o kontakt tel...[/QUOTE]
Ale po co kontakt telefoniczny? Ja chce wiedziec, czy psy zostana wydane czy nie, bo nie bede nikomu zawracac glowy nie majac pewnosci.

Link to comment
Share on other sites

A ja nadal czekam na dowód (podpisane oswiadczenie osób, które stwierdzają iż u szybszy_od_dyliżansu dzieją się skandaliczne rzeczy w "schronisku"). Uważam, że ta informacja może bardzo zaszkodzić możliwościom pomocy Husky , jeśli Szybszy niesłusznie straci zaufanie i domagam się wyjaśnienia sprawy.

Nie podoba mi się, że ktoś tonie i chce zabrać ze sobą wszystkich na dno za każdą cenę.

Link to comment
Share on other sites

Studiuję na UKSW...ale myślę, że to mało istotne...

Kontakt telefoniczny jest niezbędny, gdyż sama muszę stwierdzić, czy dana osoba wzbudza moje zaufanie... Oddając biorę na siebie odpowiedzialność za tę adopcję, więc to naturalne, że muszę porozmawiać z ludźmi...
Bardzo zależy mi by dobrze trafiły...

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że moja osoba stała się głównym tematem wątku... Może to i lepiej, bo przynajmniej zostawiliście w spokoju P.Dziewiałtowską....
Swoją drogą nic nie zmienia faktu, że i tak nic nie wskurasz samą ustawą w kwestii przytuliska w Wólce... Ale na pewno wiesz lepiej...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tosia2']Studiuję na UKSW...ale myślę, że to mało istotne...[/QUOTE]
dla mnie istotne - w jakim trybie?

[quote name='Tosia2']Kontakt telefoniczny jest niezbędny, gdyż sama muszę stwierdzić, czy dana osoba wzbudza moje zaufanie... Oddając biorę na siebie odpowiedzialność za tę adopcję, więc to naturalne, że muszę porozmawiać z ludźmi...
Bardzo zależy mi by dobrze trafiły...[/QUOTE]
To podaj mi nr telefonu - przekaze jej.

[quote name='szybszy_od_dylizansu']Reimar jaką szansę kariery ma prawnik z wyrokiem sądowym skazującym za sprawę karną?
[/QUOTE]
zadnej

[quote name='Tosia2']Widzę, że moja osoba stała się głównym tematem wątku... Może to i lepiej, bo przynajmniej zostawiliście w spokoju P.Dziewiałtowską....
Swoją drogą nic nie zmienia faktu, że i tak nic nie wskurasz samą ustawą w kwestii przytuliska w Wólce... Ale na pewno wiesz lepiej...[/QUOTE]
Bronisz tej pani, wiec chcialam pokazac jaka naprawde jestes osoba i czy mozna Ci zaufac. A czy uda sie cos wskorac w kwestii przytuliska to sie okaze - to jest juz w gestii prokuratury.

Link to comment
Share on other sites

Ja wyrażam tylko nadzieje, że jeśli ta osoba chętna na adopcje suczek zostanie spławiona, zostaną podane rzeczowe argumenty dlaczego tak się stało. Coś po za hasłem "nie wzbudziły mojego zaufania". Wydaje mi się podejrzane, aby ludzie sprawdzani przez innych posiadaczy Husky, którzy ,zapewniam, są bardzo wymagający jeśli chodzi o wybór odpowiednich adoptujących, podsyłani do Pani ciągle nie spełniali wymagań. Jeśli po raz kolejny tak się stanie .. łatwo będzie wyciągnąć wnioski.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...