Jump to content
Dogomania

peppermint

Members
  • Posts

    93
  • Joined

  • Last visited

peppermint's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam! Moja 12 latka ma zdiagnozowanego (dr Hildebrandt) raka płaskonabłonkowego u ujścia cewki moczowej (miejsce nie do zoperowania). Z informacji weterynarzy jest to rak odporny na chemioterapię w związku z czym podjęte.. czynności (no bo nie leczenie) to piroxicam i powtarzanie cystoskopii czy następuje rozrost czy zmniejsza się itd.. W związku z tym mam pytanie, być może macie doświadczenia jakieś, jakie są rokowania? Od paru msc jest na antybiotykach i piroxicamie, jest względnie nieźle (lepiej niż przed ich braniem) chociaż wydaje się być trochę słabsza (dużo śpi, mniej biega na spacerze). Czytałam gdzieś, że to złośliwy nowotwór i zastanawiam się jakie tu są możliwe scenariusze: czy narośle mogą się skurczyć wskutek działania piroxicamu dzięki czemu moja sunia będzie jeszcze długo funkcjonować czy może nastąpić szybki zwrot i nasilenie choroby (trwa to od ok maja/czerwca 2011)? Na klinikach nic konkretnego nie chcieli mi powiedzieć, zapewne sami nie potrafią przewidzieć dalszego scenariusza.. Byłabym wdzięczna za jakieś odpowiedzi. Patrzę psa i sobie myślę, że jest dobrze, że nie wykazuje oznak bolesności a jej osłabienie wynika z mocnych leków. Z drugiej strony diagnoza brzmi bardzo "dramatycznie" i oprócz piroxicamu nie ma innej możliwości działania..
  2. Orientuje się ktoś czy ten serwis [url=http://www.huskyadopcje.hekko.pl/]HuskyAdopcje.hekko.pl -[/url] ma "coś" wspólnego z omawianą tutaj fundacją husky team?
  3. Wybaczcie, że polecę stereotypem/schematem, ale znam ten typ ludzi . Nie wiem jak u Iskry z pilnowaniem, ale u Husky z pilnowaniem jest zazwyczaj tak, że go nie ma a nawet jeśli jest to zazwyczaj nie wtedy co potrzeba. Pies ma sam mieszkać na działce - niedaleko mnie bylo/jest dużo "Husky" pilnujących działkę (nie wiem skąd w naszym społeczeństwie przekonanie, że Husky stróżują) i zawsze mają bardzo opłakany los. Skoro Husky to ludzie wierzą, że nie marznie - mają więc zazwyczaj opłakane budy i siedzą na łańcuchu. Wielmożni dobrodzieje (postępowi ludzie z miasta budujący się po za miastem, śmietanka intelektualna trzymająca zwierzęta na łańcuchach) wpadają raz na dwa dni dać coś jeść i ewentualnie dwa razy pogłaskać (brudny, mokry, zimny pies - żadna przyjemność z głaskania) . Po za tym tak siedzieć w niewykończonym domu też żadna przyjemność - zimno itd. Zazwyczaj biorą "ostrego psa" (przeraża mnie jak ktoś mówi, że ma być "mniej ufny" - jak będzie mniej ufny to później okaże się po wprowadzce , że zagraża dziecku i wyląduje w schronisku) do pilnowania. Jak ktoś się włamie, bo "ostry Husky" nie obronił domu, to ostry Husky ląduje w schronisku. Mogą mówić, że nie chcą psa traktować jak alarmu ostrzegawczego, ale zawsze znajdzie się 20 sytuacji,aby psa się pozbyć kiedy stanie się zbędny. Bardzo sceptycznie podchodze do takich osób . Mam nadzieję, że Misieek dokładnie z nimi porozmawia i przede wszystkim im wytłumaczy jak działa psychika i wychowanie psa.
  4. Czy ta pseudohodowla jeszcze funkcjonuje? Generalnie jeśli chcesz znaleźć innych nabywców radzę szukać wśród tych którzy wystawili komentarze jeśli facet sprzedawał na allegro lub za pomocą zwykłej gazety . Epash, to nie złośliwość chcieć kogoś takiego "rozstrzelać". To sumienie. Takie "hodowle" to wyrodnie chorób, złej psychiki a przede wszystkim niezawinionego cierpienia zwierząt.
  5. Właściciel Ismeny od kilku lat próbował ją sprzedać z kiepskim powodzeniem. Najpierw sprzedawał, bo nie miał pieniędzy na naprawę auta. Później też musiał sprzedać.A jak się nie udawało sprzedać, krył ją i rodziła szczeniaki (pies nie przydatny w hodowli bo nie może nim kryć swojej suki :/ ) Dziwne, że oddaje ją wysterylizowaną dopiero gdy wyszła z wieku hodowlanego.. Ismena jest matką mojej suki i faktycznie zawsze była ostra do innych psów. Zresztą moja suka też taka jest.
  6. Ale przecież powód oddania psa , bo "trzeba go w kojcu zamykać gdy na ogrodzie jest dziecko" jest bardzo "racjonalny" . "Najlepiej" od razu uśpić, bo to sytuacja bez wyjścia.. ;/
  7. O rany ;/ Kolejnego idiotę ziemia nosi (przepraszam jeśli łamie to wrażliwy regulamin DGM) Dajcie znać jak wygląda sytuacja. Trzeba będzie myśleć dalej. Może dobrym rozwiązaniem będzie jeśli w sytuację wkroczy nowa twarz skoro facet już reaguje na Was nerwowo.
  8. Poranek Kojota nie mógł sprzedać więc psy zarabiają na utrzymanie? [url=http://www.allegro.pl/item525897018_siberian_husky_piekne_szczeniaki_i_dorosle.html]Siberian Husky-piękne szczeniaki i dorosłe (525897018) - Aukcje internetowe Allegro[/url] A bez rodowodu to pewnie łatwiej sprzedać. Chociaż bez rodowodu za 600zł? Czy hodowca może być bardziej żałosny?
  9. peppermint

    Innisfree

    Jedna z najstarszych, istniejących hodowli.Jednocześnie jedna z największych (mówił mi ktoś , ze mają ok 100 psów). Nastawiona typowo na wystawy. Do dzisiaj największym sukcesem hodowlanym był Innisfree Sierra Cinnar który w 1989 roku wygrał BIS Westminster jako jedyny Husky w historii. Ponadto ze znanych psów Innisfree Fire and Frost, Innisfree Ice-T. Kathleen Kanzler właścicielka jest jedną ze współtwórców SHCA Większość hodowli amerykańskich nie sprzeda Ci dobrego psa z tej prostej przyczyny, że dobre psy zostają w hodowli.
  10. Eh, nie wiem, dla mnie to przykre, bo Demon zapewne nawet nie zdaje sobie sprawy, że przez takie myślenie mamy milion psów w schroniskach. Pani Zdzisia myśli , że skoro ona kocha swoje dzieci to jej suka też musi mieć "dzidziusie" dla pełni szczęścia. Te "dzidziusie" idą do nowych domów i znowu mają "dzieci". Jakiś ich procent (zazwyczaj duży) trafia do schronisk lub żyje w podłych warunkach. Zatrważające, że człowiek udomowił psy tysiące lat temu a nadal [B]nic[/B] o nich nie wie. Demon , wiesz jaki powinien być pierwszy obowiązek przed kupnem psa? Dowiedzieć się czegoś o ich naturze. Opuściłeś te lekcję . Niewiedza człowieka to wiele cierpień, tyle, że zwierząt.
  11. DEMON a Ty nie rozróżniasz psa od człowieka?
  12. [QUOTE]Chore jest takie myślenie wilu jest takich ludzi którzy mogą zapewnić dogodny byt psu ale nie mają finansów na jego zakup.[/QUOTE] Mogę się nie dziwić jeśli ktoś nie widzi sensu wydawać 1500zł za szczenię do kochania , ale jeśli żal mu już 600zł to coś jest nie tak. Utrzymanie psa kosztuje a jest wiele przypadków kiedy pies może wymagać natychmiastowej pomocy i jednorazowe wydanie 600zł będzie zaledwie przedsmakiem kosztów. Co wtedy? Powiesz weterynarzowi, że nie masz "finansów" i pies ma być uśpiony? Trzeba mieć wyobraźnie biorąc psa pod swoją opiekę Z psami do hodowli jest inaczej. Jeśli ktoś szuka suki/psa hodowlanego to nie ma ceny "za wysokiej" . Zależy ile dane skojarzenie jest dla kogo warte. Biernat a Ty przypadkiem nie chciałeś wziąć psów z myślą o dalszym rozmnażaniu? Przecież Ty masz hodowlę.. (w której nie badasz psów, ale to już inna bajka) Demon, suka nie musi mieć szczeniaków ,aby czuć się dobrze. Mam trzy które nie miały, nie mają i nie będą miały i dosyć, że mają się świetnie to sterylizacją ograniczyłam ryzyko zachorowania na różne rodzaje raków. Dodatkowo mam ten komfort , że nigdy, żaden potomek moich psów nie zasili szeregów bezdomnych Husky Wg mnie albo kupuje się psa z dobrej hodowli (a nie każda z rodowodem jest dobra) albo bierze ze schroniska. Każde, inne wyjście to czysty,ludzki egoizm
  13. [quote]P.S. do wszytki Zanim co kol wiek napiszecie, rozeznajcie się w temacie co! A nie piszecie bzdury na forum i oczerniacie ludzi bo tak sie wam wydaje.[/quote]Dzięki za uniwersalną radę [quote]Handel psami hehehe dobre sobie, a co miały tam cierpieć?? Co byście woleli siedzenie ciągłe w kojcu czy bieganie przy rowerze, czy jakiekolwiek bieganie?[/quote]A Ty uważasz, że jak ktoś "likwiduje hodowle" i chce psy SPRZEDAĆ za wybraną cenę to psy trafiają w lepsze ręce niż dotąd? Nie ma takiej gwarancji. Jeśli kryterium wyboru nabywcy są tylko pieniądze to zazwyczaj jest to zły wybór Takie pieniądze za dorosłe psy , które nie okłamujmy się, nie są najwyższej jakości materiałem hodowlanym, dadzą jedynie Ci, którzy chcą mieć łatwą podkładkę pod "szczenięta z rodowodem NON STOP" lub "szczenięta bez rodowodu po rodowodowych rodzicach" a nie osoby, które chcą psa do kochania i biegania [quote]Sentymentalność ludzka jest taka, że jak sie nie zapłaci to można potem wyrzucić na zbity pysk psiaka. [/quote]Mentalność ludzka jest taka, że jak ktoś traktuje psa przedmiotowo to unieszczęśliwi nawet psa który kosztował duże pieniądze. Wyrzucenie "na zbity pysk" nie jest jedyną krzywdą jaką można zrobić
  14. Śledzę allegro i wydaje mi się, że psy z tej hodowli są wystawiane od 2 lat czy od roku na sprzedaż (może nie udało się dojść ostatnim razem do satysfakcjonującej ceny, może przed świętami lepiej idzie, nie wiem) Kiedy się oddaje ukochanego przyjaciela nie pisze się na aukcji "likwidacja hodowli" Ponoć psy są do sprzedaży za bardzo wysokie pieniądze (trafią więc zapewne do innych hodowli) Nie jestem przekonana czy mają te inne rasy, które wymieniłam, może ktoś mnie wprowadził w błąd. A może hodują je bez papierów. Nie wiem. Wiem, że solidarność z dużymi hodowlami się opłaca, ale zawsze najważniejsze powinno być dobro psów. Przykro, że toleruje się traktowanie ich jak przedmioty
×
×
  • Create New...