xxxx52 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Piesek-plec meska , bardzo lekliwy ,obecnie na etapie socjalizacji wyskubuje siersc z grzbietu ,okolice karku innej suczce . Co moze byc przyczyna.Jedni mowia ,ze pies agresywny ,ale ja uwazam ze ma stress ,moze za malo otrzymuje zaiteresowania ze strony osob sie nim opiekujacych ,albo piesek ten prowokuje po przez skubanie suczki do zabaw. Mam zapytanie ,czy spotkaliscie sie z takim zachowanie psow i co jest przyczyna takowego zachowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Ale jak to robi? Podlatuje, z warczeniem, próbuje tą sukę położyć czy jak to wygląda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 GAJOS-z tego co dzisiaj sie dowiedzialam to piesek przybwa w pokoju ze suczka,skubie jej siersc ,ale nie ma sladu krwi.robi to noca,albo wieczorem,wtedy suczke jakby zapedzal do rogu pokoju i ja z grzbietu i karku wyskubuje wlosy.Wczesniej przybwal z inna suczka ,ale ona znalazla stalych opiekunow .W tym pokoju do tej pary dolaczyl senior tak okolo 3 tygodnie temu,seniora w nocy pogryzly (nie wiadomo ktory pogryzl,czy ten lekliwy piesek czy suczka) Wczesniej tzn 2 miesiace temu ten lekliwy piesek przybywal w schronisku z lekliwa suczka-siostra i innymi suczkami i bylo okey.rodzenstwo lekliwe zostalo rodzielone.On dostal sie do Dt w ktorym byla suczka socjalna i bylo okey.teraz to skubanie bezkrwawo ,bez warczenia ,bez przemocy kladzie ja na grzbiet czy gryzie karku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Pierwsze moje skojarzenie było takie, że może po prostu ją iska po karku, ale jeżeli to wygląda w ten sposób to... być może chce ją zdominować (nie mylić tego z agresją) Jaki charakter ma pies, którego w ten sposób traktuje ? Czy pies nie ma żadnych problemów zdrowotnych, skórnych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 zdominowac -byc moze psy nie maja problemow zdrowtnach czy chorob skory Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Opiekunowie muszą mu pokazać, że suka jest ważniejsza. Czy jest możliwość, żeby reagowali czy to raczej dzieje się gdy opiekunów nie ma ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 7, 2013 Author Share Posted February 7, 2013 [quote name='GAJOS']Opiekunowie muszą mu pokazać, że suka jest ważniejsza. Czy jest możliwość, żeby reagowali czy to raczej dzieje się gdy opiekunów nie ma ?[/QUOTE] Pies to czyni kiedy nikogo nie ma w pokoju Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 [quote name='xxxx52']Pies to czyni kiedy nikogo nie ma w pokoju[/QUOTE] To kicha bo jedyne co mi wpada do głowy to klatka bądź separacja ale to nie rozwiązuje problemu. Niech opiekunowie pokażą temu "wrednemu", że tamten pies jest ważniejszy - pierwszy dostaje jeść i jeśli chodzą na wspólne spacery to pierwszy wychodzi i wchodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaBemol Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 A jak ze spacerami? Zajęciem psa? Pies umie się wyciszyć ? A jak dac mu cos do gryzienia w zamian? Mój Kryś tak sie "odstresowuje" że gryzię się po łapach albo właśnie chce skubać tak kota o tyle dobrze że kot jak nie chce to ucieka na meble a pies ma zakaz tam wchodzenia. Natomiast jak mu zapewnię dużo ruchu i zajęcia to nie ma takich pomysłów tylko mój jest mocno aktywny i naprawdę muszę się namęczyć żeby go tak zmęczyć by zapomniał o swoich schizach ganiania za ogonem albo tego skubania. I własnie ciągle ma jakiś szarpak,zabawkę, kość coś w zamian do skubania. Jak na razie nie znalazłam lepszej metody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 A nie próbuje się przypadkiem na suczkę wspinać? Jest wykastrowany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 8, 2013 Author Share Posted February 8, 2013 [quote name='Delph']A nie próbuje się przypadkiem na suczkę wspinać? Jest wykastrowany?[/QUOTE] Jest wykastrowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 8, 2013 Author Share Posted February 8, 2013 [quote name='PaulinaBemol']A jak ze spacerami? Zajęciem psa? Pies umie się wyciszyć ? A jak dac mu cos do gryzienia w zamian? Mój Kryś tak sie "odstresowuje" że gryzię się po łapach albo właśnie chce skubać tak kota o tyle dobrze że kot jak nie chce to ucieka na meble a pies ma zakaz tam wchodzenia. Natomiast jak mu zapewnię dużo ruchu i zajęcia to nie ma takich pomysłów tylko mój jest mocno aktywny i naprawdę muszę się namęczyć żeby go tak zmęczyć by zapomniał o swoich schizach ganiania za ogonem albo tego skubania. I własnie ciągle ma jakiś szarpak,zabawkę, kość coś w zamian do skubania. Jak na razie nie znalazłam lepszej metody.[/QUOTE] Dobrze mnie podpowiadasz ,tez musze im zwrocic uwage ,bo mnie sie tez wydaje ,ze za malo sie nim zajmuja,bo jest dzikawy wiec za malo chodza na spacer zakladajac ze jest dziki i agresywny.Ale to naprawde jest biedny pies ,ktory do tej pory siedzial tylko w budzie ,i ze strachu tulil sie do swej dzikiej siostry. Na dzien dzisiajeszy mieszka w domu wychodzi na spacer ,a tak moze tez kiedy chce wychodzic na dwor.Musze podpowiedzic o smakolykach i czestrzych spacerach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 8, 2013 Author Share Posted February 8, 2013 [quote name='GAJOS']To kicha bo jedyne co mi wpada do głowy to klatka bądź separacja ale to nie rozwiązuje problemu. Niech opiekunowie pokażą temu "wrednemu", że tamten pies jest ważniejszy - pierwszy dostaje jeść i jeśli chodzą na wspólne spacery to pierwszy wychodzi i wchodzi.[/QUOTE] klatka nie wchodzi w rachube Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaulinaBemol Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 akurat klatka mogłaby pomóc w nauce wycieszania.... ale można i bez klatki na posłaniu np. nauczyć psa panowania nad emocjami, to tak w teorii bo u mnie jak na razie brak postępów choć krótko się uczymy więc może za jakiś czas. W każdym razie nie zaszkodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted February 8, 2013 Author Share Posted February 8, 2013 [quote name='PaulinaBemol']akurat klatka mogłaby pomóc w nauce wycieszania.... ale można i bez klatki na posłaniu np. nauczyć psa panowania nad emocjami, to tak w teorii bo u mnie jak na razie brak postępów choć krótko się uczymy więc może za jakiś czas. W każdym razie nie zaszkodzi.[/QUOTE] tam gdzie jest to nawet nie moge wspomniec o klatce ,bo bym nie sie dostalo Musze na drugi tydzien porozmawiac z tymi osobami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.