Jak skłonić psa do jedzenia gryzaków ??

[Ewuskaa__]

Witam.
Tak jak w temacie chciałam się zapytać czy da radę skłonić psa do gryzienia gryzaków ? Jak tak to w jaki sposób ?
Ogólnie podaję mojemu psu różne smakołyki ale zależy mi na tym aby jadł takie kostki ze skóry wiązane, naturalne gryzaki itp. aby kamień nazębny tak nie narastał.
Ale on nie chce za bardzo takich smakołyków jeść. Podaje mu czasem takie kabanosy: [url]http://www.e-pies.eu/kabanosy/221-kabanosy-trixie-mix-900g.html[/url]
To je chociaż są trochę twarde. Dzisiaj kupiłam mu podobną kość tylko mniejszą: [url]http://www.e-pies.eu/gryzaki-kosci/577-lolo-pets-kosc-wiazana-o-smaku-bekonu-22cm.html[/url] Ale chyba za bardzo nie wie co ma z tym zrobić.. "Pokazuje" mu że to się gryzie, udaje ze gryzę tą kość, po czym podaje psu on próbuje ją jakoś ugryźć ale mu nie wychodzi i ją zostawia. Nie wiem czy nie chce mu się z tym męczyć czy po prostu mu nie smakuje ? Dawałam mu też żwacze wołowe, skóry wieprzowe i było to samo. Dodam też, że jak kiedyś dawałam mu surowe kości to się od razu za nie brał, ale teraz ma po nich biegunkę.. Dentastixów i tym podobne nawet nie ruszy a poza tym nie chce mu tego dawać. Do jedzenia daje mu suchą karmę z małymi granulkami i ją je. Pies nie jest duży waży 8 kg. Ma około 3 lat.
Czy ktoś miał bądź ma tak ze swoim pupilem ??

[Mageda]

A nie ma problemu z zębami? Może go bolą jak musi mocniej gryźć i stąd unika gryzaków ?

Mój pies z kolei żwacze, kabanosy czy dentastixy umie zjeść.
Problem leży właśnie w kościach jelitowych. Nie umie ich jeść.
Czasami sprawdza się sposób, że trochę "rozłupuję" mu tę kość. Tzn. pomagam tak jakby zacząć i trzymam ją wtedy w ręku, żeby lizał. Czasami to działa i bierze ode mnie tą kość i sam się z nią rozprawia.
Może spróbuj ze swoim psiakiem tak samo postąpić? Może to coś da.

Dodam, że mój jest adoptowany jako dorosły i śmiem przypuszczać, że wcześniej nie miał styczności z takimi kościami i stąd nie wie jak to się jje.

[Ewuskaa__]

Według weterynarza z zębami jest wszystko w porządku.. Mi też nie wydaje się aby go bolały bo inne dosyc dwarde smakołyki je.. i tak jak napisałam wcześniej je suchą karmę i z tym nie ma problemu..
No mój piesek jest znajdą, błakał sie po osiedlu przez kilka tygodni. Więc też może być tak, że nie był przyzwyczajony do takich gryzaków. Ale u mnie jest juz ponad rok. Na początku jadł takie prasowane kostki a teraz nic takiego nie tknie. Tylko probuje to gryźć i oblizuje.

[MakeBelieve]

Mam ten sam problem ze swoim psem, yorkiem. Jak była młodsza (teraz niecałe 5 lat) to chętniej gryzła, a teraz nie chce. A kupuję najróżniejsze jakie się da. Kiedyś jeszcze np małe kostki z nawiniętym mięsem jadła, teraz ich nie rusza. Raz zjadła żwacza i to tyle. Nie wiem jak ją nakłonić do gryzienia kości itp :C

[Ludi]

Jeśli chodzi o naturalne gryzaki z prasowanej skóry, moja Luna za nimi przepada, ale czasami bywa, że kręci nosem... wtedy wkładam kość na godzinę-dwie do szklanki z wodą, żeby trochę zmiękła i jej daję, wtedy zaczyna bez problemu obgryzać. Wydaje mi się, że najtrudniej psu "zacząć" taki gryzak, bo znacznie bardziej interesujący robi się dopiero, kiedy można od niego odgryzać skrawki i zjadać ;)

[Pixeloza]

Trochę czasu minęło, ale :D

Czy twój pies robi tak z każdym gryzakiem tego typu? Czy chętnie gryzie różne sznurki i zabawki tylko takich kości nie lubi?
ja kupuję zawsze kości z prasowanej skóry, starczają na długo a Pixel je uwielbia ( [url]http://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/top_sellers/31835[/url] )
Może też psu trudno to ugryźć (za duże, za twarde) wtedy zmiękcz w wodzie i spróbuj ;)

Co do kabanosów, nie polecam. Może jest ich dużo ale ich jakość daje dużo do życzenia. Mój dostał 5 od sąsiadki zjadł tylko pół a reszta leży w szafie :shake: