mysza 1 Posted June 30, 2008 Posted June 30, 2008 Bidula, paskudne te "kapelusze". Oby szybciutko się zagoiła skóra. Quote
zulugula Posted June 30, 2008 Posted June 30, 2008 Boziu, przez jakie piekło ten biedny psiak musiał przejść :shake: Quote
ecci Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 [SIZE=7][COLOR=Red][B]pomocy:placz::placz::placz: [/B][COLOR=Black][SIZE=2]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10419341#post10419341[/SIZE][/COLOR] [/COLOR][/SIZE] Quote
zulugula Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Witam. Prowadzimy akcje sprzeciwiajaca sie decyzji Sądu dotyczacej SPALENIA PSA przez nieletnich oprawców! W związku z tym każdy kto pragnie przyłaczyc sie do akcji niech wysle ten list na adres [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Jest to adres Towarzystwa Ochrony Zwierząt które będzie pełniło role oskarzyciela posiłkowego w procesie przeciw tej decyzji tegoz Sądu. Każde stanowisko w tej sprawie bedzie dołączone do materiału sądowego jako głos opinii publicznej. Oto list: Mój głos w sprawie decyzji sądu/sprawa spalonego zwierzęcia: Ja, niżej podpisana/y jako obywatel/ka tego kraju, wyrażam głęboka gorycz i rozczarowanie z powodu decyzji Sądu Dla Nieletnich w Lublinie w sprawie, która to dotyczyła zamordowania w bestialski sposób żywego zwierzęcia! "Niska szkodliwość czynu..."Czy jest nią zabicie niewinego stworzenia i rozpowszechnianie nagrań z tego okropnego czynu?! Sąd wydajac taka decyzję przyczynia sie do propagowania podobnych czynów wśród młodych ludzi być może w przyszłości z ofiarami w ludziach... Z powazaniem ............ adres: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] wiadomośc mozna przesyłac dalej. Quote
Agnieszka(Visenna) Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 [IMG]http://img291.imageshack.us/img291/8617/dscf2402rd3.jpg[/IMG] Maja czuje się b.dobrze, wciąga kosmiczne ilości jedzenia a potem zostawia na trawniku radosną pół metrową dróżkę odchodową ;D na szczescie na ratunek przyszly z Arkad malutkie zolte, magiczne woreczki do sprzatania zanieczyszczen pozostawianianych przez ich wesola producentke :D Quote
Neris Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Jak woreczki są malutkie to chyba 30 trza ich na magiczną kupkę zużyć? Quote
Agnieszka(Visenna) Posted July 8, 2008 Author Posted July 8, 2008 to MAGICZNE woreczki !! dostosowuja sie do ilosci produkowanej masy Quote
Korenia Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 A jak łapiszon, goi się ? Aga ile za magiczne woreczki płacisz? Quote
Kamila_s Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 dodalam Maje z zdjeciami i kontaktem do adopcji na profil naszej-klasy! Pozdrawiam Kamila Quote
Agnieszka(Visenna) Posted July 9, 2008 Author Posted July 9, 2008 Wszystko pieknie sie goi.Magiczne woreczki kosztowaly mnie 2 zl z groszami :evil_lol: Quote
Agnieszka(Visenna) Posted July 9, 2008 Author Posted July 9, 2008 wiesz ze nawet nie wiem, bo przy rozpakowywaniu wywalilam opakowanie ? :eviltong: ale sporo. edit: Maja podczas swojego ulubionego zajecia :) [IMG]http://img337.imageshack.us/img337/636/dscf2426kk3.jpg[/IMG] Quote
ulvhedinn Posted July 24, 2008 Posted July 24, 2008 Pomogliście Majce, Maja juz jest prawie zdrowa.... teraz nieśmiało poproszę o pomoc- chociażby w rozesłaniu wątku- maleńka Pi ma jutro bardzo skomplikowana ryzykowną i... drogą operację.... :-( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9625169#post9625169[/URL] Quote
zulugula Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Czy Maja nadal szuka domku? Pewnie coś przeoczyłam :roll: Quote
Agnieszka(Visenna) Posted July 28, 2008 Author Posted July 28, 2008 Tak, Maja jest wciaz do adopcji. Quote
ulvhedinn Posted July 28, 2008 Posted July 28, 2008 Majulec juz jest prawie prawie "gotowa"... ;) Zostały dwa małe miejsca do zagojenia i zarośnięcia, ale do zimy to juz tylko niewielkie blizny zostaną.... :cool3: Quote
Neris Posted August 14, 2008 Posted August 14, 2008 Maja czuje się nieźle, dobrze by było żeby już poszła do nowego domu. Ulv i Visenna odcięte od netu. Quote
kikou Posted August 18, 2008 Posted August 18, 2008 [quote name='Neris']Maja czuje się nieźle, dobrze by było żeby już poszła do nowego domu. Ulv i Visenna odcięte od netu.[/quote] [FONT=Arial Black][SIZE=5][COLOR=red]P[/COLOR][COLOR=red]ROSIMY O OGŁASZANIE MAJECZKI !!!![/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial Black][SIZE=4][COLOR=#ff0000] dziewczyny odciete od netu nie mają możliwości ogłaszać jej same, a sunia jest już w na tyle dobrej formie, że mogłaby iść do nowego domku...[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Isadora7 Posted August 18, 2008 Posted August 18, 2008 [quote name='kikou'][FONT=Arial Black][SIZE=5][COLOR=red]P[/COLOR][COLOR=red]ROSIMY O OGŁASZANIE MAJECZKI !!!![/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial Black][SIZE=4][COLOR=#ff0000] dziewczyny odciete od netu nie mają możliwości ogłaszać jej same, a sunia jest już w na tyle dobrej formie, że mogłaby iść do nowego domku...[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote] Może złapię wenę i zrobię jej allegro u mnie. Miała cegiełki to nawet dobrze będzie w tytule coś takiego np "Daliście jej zdrowie, dajcie tez DOM". Tylko zdjęcia by sie przydały nowe . Jakieś w miniaturze z cegiełek któe robiłam mogę dać dla przypomnienia i porównania. No i kontakt. Quote
Korenia Posted August 18, 2008 Posted August 18, 2008 Napisałam tekst do ogłoszenia - można brać :) Majka trafiła do wrocławskiego schroniska jako szczeniak. Przez 2 lata musiała każdego dnia wypatrywać szczęście. W końcu los się do niej uśmiechnął. Znalazła dom.... nie minęło pół roku, kiedy Majka znowu pojawiła się w schronisku.. została oddana przez opiekunów z bardzo błachego powodu - wyjazd... Sunia straciła nadzieję, popadła w depresje, całymi dniami leżała na betonie, praktycznie się nie ruszała - była 'inna',słaba. To spowodowało, że inne psy ją tragicznie pogryzły. Majka się poddała, nie chiała żyć, leżała w izolatce. Nie jadła, nie piła... nie miała po co.. bo dla kogo? dla kolejnych długich lat życia w bosie? dla kolejnych pogryzień? dla kolejnych chwil strachu? Na szczęście znalazła się dobra dusza, która wzięła Majkę na czas rekonwalescencji do domu - Majka odżyła - z dnia na dzień czuła się lepiej, rany zaczęły się w końcu powolutku goić. W ziązku z tym, że pupa Majki była kompletnie pozbawiona skóry, sunia musiała przejść przeszczep.Operację zniosła bardzo dobrze - mogła wracać już o własnych siłach. Część przeszczepu jednak nie przyjeła się, ale ziarnina wytwarza się i Majka 'zarasta'. Suczka szuka dobrego domu - takiego, w którym zostanie do końca życia. Majka jest grzeczna i delikatna, ma około 3 lat, bardzo kocha ludzi. Z powodu pogryzienia boi się obcych psów, ze 'swoimi' dogaduje się dobrze - obecnie mieszka z psim dziadkiem i psim młodzieńcem. Jest wysterylizowana. Może mieszkać w mieszkaniu, chociaż na pewno dobrze by się czuła w domku z ogrodem. Kontakt 660 767 394 Zdjęcie pupy Majki niedługo po pogryznieniu: [URL]http://img148.imageshack.us/img148/3706/dscf1846lf7.jpg[/URL] Rekonwalescencja: [URL]http://img355.imageshack.us/img355/7126/dscf1844hp6.jpg[/URL] [URL]http://images31.fotosik.pl/266/6e8e2539df15b678med.jpg[/URL] Pupa się goi: [URL]http://img148.imageshack.us/img148/7567/dscf1988lz8.jpg[/URL] [URL]http://img359.imageshack.us/img359/5858/dscf1857qs3.jpg[/URL] [URL]http://images27.fotosik.pl/226/99340b74be1143c3med.jpg[/URL] Majka po przeszczepie: [URL]http://img296.imageshack.us/img296/181/agf00019sa2.jpg[/URL] [URL]http://img291.imageshack.us/img291/8617/dscf2402rd3.jpg[/URL] [URL]http://img337.imageshack.us/img337/636/dscf2426kk3.jpg[/URL] Quote
Korenia Posted August 18, 2008 Posted August 18, 2008 Jeszcze można dołączyć do tego List Majki do jej 'opiekunów': [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showpost.php?p=10221946&postcount=196[/URL] Quote
Isadora7 Posted August 18, 2008 Posted August 18, 2008 Korenia - mnie sie podoba, i pieknie podane linki do fotek :). Jak ciotki przyklasną to ja tylko wplotę tam gdzieś informację o cegiełce dzięki ktorej psiak może mieć dom. To dobrze działa na ludzi. i odpalę allegro Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.