Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

W sumie większość suk jakie znam znaczy teren.Kaja podnosi noge na jakieś wyższe kępy traw ,Lilka potrafi caałkiem wysoko obsikać drzewo czy oponę:diabloti:

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

no nie, nie zaczynajmy goownianego tematu znowu :shake:

Ide dzisiaj do dentysty-znowu, oczywiscie prywatnie, bo jak ostatnio poszłam na NFZ to mi zjebali zęba, z który walcze do tej pory :angryy: Znowu kasiora mi z portfela popłynie. I sie zastanawiam czy go nie wyrwać, bo juz utopiłam koło tysiaczka na ten jeden konkretny ząb :shake:

Posted

[quote name='Rinuś']A Brutus uwielbia srać wyżej niż ma głowę :evil_lol:[/QUOTE]

Timi też! jakby nie można było normalnie, w trawę, tylko gdzieś na drzewo :roll::evil_lol:

Posted

Z tego co wiem na wystawach się nie czepiają czy suka jest wycięta czy nie. Blizna niby jest, ale może to być zawsze blizna po innym zabiegu ;).

Im to na rękę powinno być, bo kasę zgarniają za "nic" :p

Ja cieczki już żadnej nie przeżyje więcej, no... muszę jedną, jakbym się decydowała na sukę, ale już ciąży urojonej nie zniesę ;) A dobermanki miewają urojki, tak samo jak jamniczki :p

[QUOTE]Ide dzisiaj do dentysty-znowu, oczywiscie prywatnie, bo jak ostatnio poszłam na NFZ to mi zjebali zęba, z który walcze do tej pory :angryy: Znowu kasiora mi z portfela popłynie. I sie zastanawiam czy go nie wyrwać, bo juz utopiłam koło tysiaczka na ten jeden konkretny ząb :shake:[/QUOTE]
Mój TŻ też się tak przejechał na państwowym dentyście, tak mu zje... ząb, że cały czas teraz coś z nim ma. Najlepiej mieć dentystę z polecenia, bo później są problemy.

Posted

No ja też słyszałam, że wystawiać ciachaną suczkę można, tylko nie w smak to innym hodowcom, że jakaś wydmuszka zgarnia ich tytuły :lol:

Posted

[quote name='asiak_kasia']n

Ide dzisiaj do dentysty-znowu, oczywiscie prywatnie, bo jak ostatnio poszłam na NFZ to mi zjebali zęba, z który walcze do tej pory :angryy: Znowu kasiora mi z portfela popłynie. I sie zastanawiam czy go nie wyrwać, bo juz utopiłam koło tysiaczka na ten jeden konkretny ząb :shake:[/QUOTE]
Ja się panicznie boję dentystów,koszmarnie!!!
Dlatego chodzę regularnie na przegląd bo to minimalizuje późniejsze problemy:cool3:Jak mam długie przerwy to potem się nie potrafię zmusić ze strachu i szukam byle wymówek by przełożyć wizytę.
Raz miałam kanałówkę i do końca życia nie zapomnę cierpienia.Dziarania się nie boję,kolczyków się nie boję (nawet w głupich miejscach) a dentysta to dla mnie zło wcielone nie do zniesienia!!!

Posted

[quote name='Amber']Z tego co wiem na wystawach się nie czepiają czy suka jest wycięta czy nie. Blizna niby jest, ale może to być zawsze blizna po innym zabiegu ;).

Im to na rękę powinno być, bo kasę zgarniają za "nic" :p

Ja cieczki już żadnej nie przeżyje więcej, no... muszę jedną, jakbym się decydowała na sukę, ale już ciąży urojonej nie zniesę ;) A dobermanki miewają urojki, tak samo jak jamniczki :p


Mój TŻ też się tak przejechał na państwowym dentyście, tak mu zje... ząb, że cały czas teraz coś z nim ma. Najlepiej mieć dentystę z polecenia, bo później są problemy.[/QUOTE]

No to ja mam ten sam problem. Byłam raz, bo musiałam, nie było wyboru zbytnio. No i mam. JEden jedyny ząb z jakim mam problem to ten leczony na kasę chorych. Absurdalne to jest.
Dzięki bogu trafiłam na dentystę, któy naprawde zna się na tym co robi, i powoli wyprowadzam ząbek na prostą. Chociaz czasami to mi się płakać chce jak musze 200 czy 300zł zostawić. No ale o zeby dbać naprawde trzeba, bo nie uśmiecha mi się z wieku 40lat ze sztuczną szczęką łazić. :diabloti:

[quote name='Luzia']No ja też słyszałam, że wystawiać ciachaną suczkę można, tylko nie w smak to innym hodowcom, że jakaś wydmuszka zgarnia ich tytuły :lol:[/QUOTE]

Łe tam, inni hodowcy to mnie nie bolą. Ty bardziej, że nie mam ambicji kolekcjonował tytułów, tylko po prostu sobie sprawdzić co to za "zabawa" ;) Aczkolwiek chyba jednak posłucham serca i wezmę psa. Mimo wszystko przy moim stadku, łatwiej bedzie wprowadzić psa niż kolejną sukę. Przynajmniej tej wersji się trzymam :lol:

[quote name='Obama']Ja się panicznie boję dentystów,koszmarnie!!!
Dlatego chodzę regularnie na przegląd bo to minimalizuje późniejsze problemy:cool3:Jak mam długie przerwy to potem się nie potrafię zmusić ze strachu i szukam byle wymówek by przełożyć wizytę.
Raz miałam kanałówkę i do końca życia nie zapomnę cierpienia.Dziarania się nie boję,kolczyków się nie boję (nawet w głupich miejscach) a dentysta to dla mnie zło wcielone nie do zniesienia!!![/QUOTE]

JA dentystów się nie boję, natomiast dźwięk wiertła-brrrr, zaraz po zgrzytaniu zębami, najgorszy dźwięk na świecie. Ale moj dentysta wie o tym i zawsze dostanę taka dawkę znieczulenia, ze mi juz wszystko jedno jest :evil_lol:
No i mam nadzieje, że teraz mam spokój na jakiś czas. Tzn tylko przeglądy mnie czekają.

A w temacie zębów. Znacie jakiś dobry sposób na wybielenie zębów? Mam rodzinnie taki beznadziejny kolor ni to żółtawy, ni to szarawy i pomimo mojej obsesji na tym punkcie, regularnego mycia i wszelakich past "wybielających" kolor nadal ten sam :roll: Także chyba przyjdzie mi się pogodzić z tym, że hollywoodzkiego uśmiechu miec nigdy nie bede :-(

Posted

[quote name='asiak_kasia']mówisz, że u Ciebie pomogło? :diabloti:[/QUOTE]

oczywiście :diabloti: czasem wieczorami siadam z Brutim na kanapie i on je swojego a ja swojego :loveu:

Posted

[quote name='Rinuś']oczywiście :diabloti: czasem wieczorami siadam z Brutim na kanapie i on je swojego a ja swojego :loveu:[/QUOTE]

łe tam u nas tą rolę pełnią kości wołowe, ale na to moje ząbki jednak za słabe :placz:
Swoją droga, moja 11 albo 13 letnia suka ma takie zęby, że naprawdę nikt by jej po zębach tylu lat nie dał :loveu:

Posted

[quote name='Obama']Ja się panicznie boję dentystów,koszmarnie!!!
Dlatego chodzę regularnie na przegląd bo to minimalizuje późniejsze problemy:cool3:Jak mam długie przerwy to potem się nie potrafię zmusić ze strachu i szukam byle wymówek by przełożyć wizytę.
Raz miałam kanałówkę i do końca życia nie zapomnę cierpienia.Dziarania się nie boję,kolczyków się nie boję (nawet w głupich miejscach) a dentysta to dla mnie zło wcielone nie do zniesienia!!![/QUOTE]
Mam to samo :evil_lol: Jak słyszę wiertło to mam ochotę sikać na fotel :eviltong: Kiedyś się nie bałam, aż trafiłam na sadystkę, która dała mi za mało znieczulenia przy borowaniu i do tej pory pamiętam tel ból. Coś strasznego... I nie ma gdzie uciekać :evil_lol:

Z dentystą wygrywa chyba tylko grypa żołądkowa i artroskopia. Wszystko inne jest do przeżycia :evil_lol:

Posted

To zależy jakie masz zęby,chciałam wybielać u dentysty,odradzał- powiedział,że przy moich naturalnie białych zębach efekt będzie słaby a zęby osłabione.Chyba mi szkoda kasy,zębów i...bólu.

Posted

[quote name='Amber']

Z dentystą wygrywa chyba tylko grypa żołądkowa i artroskopia. Wszystko inne jest do przeżycia :evil_lol:[/QUOTE]

ja bym jeszcze dorzuciła ugryzienie przez konia :diabloti:


[quote name='motyleqq']ja to u dentysty mam problem z hałasem, nie z bólem :eviltong: nakładam słuchawki ale niewiele to daje :shake:[/QUOTE]

Przy odpowiedniej dawce znieczulenia- nic nie przeszkadza :loveu::evil_lol:

[quote name='Obama']To zależy jakie masz zęby,chciałam wybielać u dentysty,odradzał- powiedział,że przy moich naturalnie białych zębach efekt będzie słaby a zęby osłabione.Chyba mi szkoda kasy,zębów i...bólu.[/QUOTE]

Mi przede wszystkim szkoda kasy, bo takie wybielanie to kosztuje bardzo duzo jak dla mnie (chociaz wg mnie wszystko kosztuje bardzo duzo :diabloti:) Także liczyłam raczej na jakies "domowe" metody, jakas cud paste czy cuś. A jak nie ma to trudno, przezyje ;)

Posted

http:// srodkiwybielajacezeby .pl/

dodalam spacje

ps.
zapomniałam dodać,że trochę martwią mnie te nasze kanony piękna,wkrótce wszyskie będziemy jak amerykanki- blondyny ze sztuczną czupryną,wielkimi warami,sztucznymi rzęsami i bielusienkimi zebami

Posted

A ja mam dziś urlop,jestem u rodziców ,o 11 fryzjer:cool3: Właśnie zjadłam truskaweczki.
Musiałam odpocząć po 3 tyg totalnej męczarni w pracy.
Jutro zakupki mniam mniam

Posted

[quote name='Obama']A ja mam dziś urlop,jestem u rodziców ,o 11 fryzjer:cool3: Właśnie zjadłam truskaweczki.
Musiałam odpocząć po 3 tyg totalnej męczarni w pracy.
Jutro zakupki mniam mniam[/QUOTE]

zazdroszcze...ja dzisiaj w robocie, i nieciekawie się zaczyna robić, coś czuje, że się pożegnamy za jakiś czas. Kryzys w końcu :roll:
Z kolei 20 lipca jestesmy zaproszeni na ślub, i jak sobie pomysle o tym, ile kasy zmarnuje, to mnie szlag trafia.
Kiecka, buty, fryzjer. Bartkowi muszę jakiś porzadny garnitur kupic, koszula, buty, krawat. Kurde, jakas slubna plaga ostatnio jest... :shake:

Posted

kasiaodsuk-całkiem sensowne są zwykłe pasty wybielające ze sklepu.Jak dziś trafię do jakiegoś to podam ci nazwę czego używałem i były nawet całkiem sensowne efekty.Chociaż przy moim chlaniu kawy ,fajkach w ilościach hurtowych to efekt jest pewnie mniejszy:diabloti:
Ja pewnie do 40tki stracę kurna zęby:evil_lol:Mam tak zniszczone i zęby i żyły od sterydowych leków branych przez 10lat ,że to jest masakra:shake:

Posted

[quote name='Aleks89']kasiaodsuk-całkiem sensowne są zwykłe pasty wybielające ze sklepu.Jak dziś trafię do jakiegoś to podam ci nazwę czego używałem i były nawet całkiem sensowne efekty.Chociaż przy moim chlaniu kawy ,fajkach w ilościach hurtowych to efekt jest pewnie mniejszy:diabloti:
Ja pewnie do 40tki stracę kurna zęby:evil_lol:Mam tak zniszczone i zęby i żyły od sterydowych leków branych przez 10lat ,że to jest masakra:shake:[/QUOTE]

No ja tez niestety kawa i fajki, aczkolwiek zeby w takim kolorze mam od zawsze i nie jest to jakas wybitna tragedia, no ale zawsze może być lepiej :roll:

Posted

[quote name='Obama']Ja uwielbiam śluby :)Lubie chodzić jako gość,niestety ostatnio moi znajomi wcale się ku temu nie garną:([/QUOTE]

Fuj śluby są blee no chyba ,że mój :evil_lol:

Posted

[quote name='Obama']Ja uwielbiam śluby :)Lubie chodzić jako gość,niestety ostatnio moi znajomi wcale się ku temu nie garną:([/QUOTE]

[quote name='Aleks89']Fuj śluby są blee no chyba ,że mój :evil_lol:[/QUOTE]

Śluby mnie jakoś nie kręcą, szczególnie te "rodzinne". Sama się tez do ołtarza nie wybieram, wiec tak jakoś nie wzbudz to mojego entuzjazmu. :roll: No ale isc trzeba, bo inaczej mnie wydziedziczy rodzinka :evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...