wyzel_pl Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 Nie bede powtarzal!!!! Przedczytajcie sami: www.wyzel.pl/doxa/ Quote
Guest Fiorka Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 No świetnie pięknie !!!!!!psy to bestie i wogole bez uzyteczne trole W naszych okolicach byla podobna sytuacja tylko ze została zabita ciężarna dobermanka staruszki ktorej jedyna rodzina byl pies, a wlascicielka dostala na lamach gazety poparcie takich postepowan od "kolegi myśliwego" i zyczenia dla sprawcy. Nikt nawet nie zdje sobie sprawy jak skrzywdzili ta kobiete :( Quote
Guest Fiorka Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 a tak poważnie dlaczego jako wlasciciele psów i nawet jako wlascciele psow myśliwskich jestesmy ograniczani ,dodam ze nasze zwierzaki sa ograniczone przez prawo nie maja mozliwości biegania luzem bo nie ma do tego wyznaczonych miejsc a jest im potrzbny ruch do zdrowia i rozwijania sie zakazuje sie im tego do czego zostaly stworzone czemu nie zakazuje sie np ludziom chodzic itp albo mowic tega co chca. Jeśli pies jak to uznali nie ktorzy nie moze biegac sobie luzem i klusuje co wydaje mi sie juz calkiem absurdalne to dlaczego karane jest zwierze ktore nie rozumie znaczenia prawa i nawet nikt go nie powiadomil o istniejacych prawach. Mieszkam przy polach i bywam na w takich miejscach czesto ale nie widzialam nigdy psa klusujacego tylko psy ktore uciekly wlascicielom z powodu tzw "cieczki" zwirzyny u nas nie ubywa i nie ubywalo ale padline psa to co jakis czas znajde :evil: Quote
Rotti Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 ana My psiarze nigdy tego nie zrozumiemy. A do walki o miejsca dla naszych psów zachęcam. Załozyłam kiedyś taki topic, ale zainteresownie było małe :( Faktem jednak pozostaje, że każde zwierze ma prawo do życia. I pies i sarna. Tylko jak to pogodzić ? Quote
tunio Posted February 5, 2004 Posted February 5, 2004 w sumie ten zakaz spuszczania psow jest jeszcze o tyle idiotyczny ze w wielu lasach juz wogole zwierzyny nie ma :niewiem: I to nie z winy psow czy kotow lecz ludzi :niewiem: Quote
Julla Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 Brak mi słów :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Nasze prawo jest tak ustanowione aby to dobrym ludziom i naszym przyjaciołom psiakom żyło sie najcieżej :cry: :cry: :cry: Myśle że czas dobrać sie do dupy tym Ala myśliwym i innym "ludziom" który chcą "naprawiać nasz kraj" :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Quote
Guest Fiorka Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 o ile pamietam to prawo do strzelania psow mialo inny cel pozbycie sie bezpanskich psow ktore nie tylko roznosza choroby ale zagryzaja zwierzyne i zostawiaja ja ze wnetrznosciami na wierzchu a tymczasem zrobili soebie polowanie na naszych pupilow a nie na zdziczale bestie stanowiace ryzyko. A to ze tajkie psy istnieja znowu jest przyczyna czlowieka wiec mysle ze zamiast isc na latwizne i pozbywac sie efektow problemu to powinno zajac sie wlascicielami odnajdowac ich i w nalezyty sposob ukarac. ...ach i tu maza mi sie chipy ktore ma kazdy szczeniak wtedy odnalezienie wlasciciela nie bedzie stanowic problemu. :) Quote
tunio Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 o ile pamietam to prawo do strzelania psow mialo inny cel pozbycie sie bezpanskich psow ktore nie tylko roznosza choroby ale zagryzaja zwierzyne i zostawiaja ja ze wnetrznosciami na wierzchu a tymczasem zrobili soebie polowanie na naszych pupilow a nie na zdziczale bestie stanowiace ryzyko. A to ze tajkie psy istnieja znowu jest przyczyna czlowieka wiec mysle ze zamiast isc na latwizne i pozbywac sie efektow problemu to powinno zajac sie wlascicielami odnajdowac ich i w nalezyty sposob ukarac. ...ach i tu maza mi sie chipy ktore ma kazdy szczeniak wtedy odnalezienie wlasciciela nie bedzie stanowic problemu. :) Ano te "dzikie bestie"zrobily 20 tys razy mniej szkod niz np.klusownicy :niewiem: Wiec bylabym za tym aby zmienic to na odstrzal klusownikow a nie psow 8) Quote
Guest Fiorka Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 ...gdybym miala wplyw na pewne rzeczy to rozegralabym to tak skoro dla ludzi sa tak bardzo wazne pieniadze to powinno sie krac tak aby osobnikowi odechcialo sie do konca zycia maltretowac psa albo dopuscic do tego ze pies zabija albo zagryza zwirzyne lub ludzi jak nie maja kasy to ich do paki , bo tak to najbardziej obrywaja ci co dbaja o piechy sa zawsze przy nichmaja ich na smyczy itd a dlaczego bo cenimi sobie te stworzebnia i jetesmy gotowi poniesc konsekwencje wiec nam dowalaja a psiaki sa ograniczone. Wiec moze ci co ustanowili te genialne prawo ruszą swoje dupska skoro sa tacy madrzy i zaczna karac tych co doprowadzaja do nie milych zdarzen i niech placa tak ze pozaluja :evil: Quote
Guest Fiorka Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 ludzie a czy nie moglibysmy napisac jakiejs petycji tam gdzie trzeba z nasz rada rozwiazania problemu z naszymi opiniami dotyczacymi tych sytuacji analiza problemow i podsunieciem rozsadnego rozwiazania a w tej petycji kazdy moze dodac cos od siebie co? Ma to jakis sens? wiecie ja nie wiele moge sama a zemu mamy patrzec i nic nie robic? wiele jest takich pomyslow ale kto sie za to zabierze i bedzie przewodniczyc jakies propozycje? :D Quote
Leni Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 a możę tak kamizelki kuloodporne dla naszych milusińskich? :evilbat: Quote
tunio Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 a możę tak kamizelki kuloodporne dla naszych milusińskich? :evilbat: to strzela w leb .... Quote
Leni Posted February 6, 2004 Posted February 6, 2004 Może PZŁ powinien wyznaczyć dni parzyste na polowania a nieparzyste dla osób spacerujacych z psami? :evilbat: Quote
Rotti Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 A ja nadal proponuję parki ( miejsca) dla psów. Tylko jak je wywalczyć ? Quote
Guest Fiorka Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 `jak dla mnie to niech se poluja kiedy chca mysliwi tez sa potrzebni na swiecie ale kuna fana niech nie poluja na mnie i mojego psa!!!! :evil: Carragan ty to potrafisz pocieszyc :wink: Quote
Guest Fiorka Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 Rotti ale pomyśl nie wydaje ci sie ze te parki moga byc ograniczeniem wywalom nas z kazdego lasu parku , osiedla ,ulicy bo miasto wybudowalo nam park ale chwileczke ile psow sie zmiesci w takim parku? Myśle ze parki psie powinny byc tak samo dostepne jak szkoly zeby kazdy rejon mial swoj wtedy to ma jakis sens. A jeśli chodzi o jeden park to można by zrobic jeden na obrzezu miasta i to taki troche prywatny zwiazki , psie kluby powinny sie zlozyc psiaze znależć sponsorow sciagnac troche od czlonkow w zwiazkach itp wtedy od nikogo sie nie uzaleznimy i nie musimy zadac nie mozliwego :D Ale znowu nie ma chętnych :( NAJNOWSZE WIEŚCI: Psiarze od nas postanowili napisac listy do kol łowieckich w okolicy z upomnieniem ze nie dokonca jest jest przestrzegany przepis dotyczacy odstrzałow psow, z małymi sugestiami co za to grozi i zeby zracac uwage na swoich czlonkow kol i ich upomniec to juz cos :D Quote
Rotti Posted February 7, 2004 Posted February 7, 2004 ana Ten list to dobry pomysł. Popieram :) Jeżeli chodzi o parki, to lepiej mieć jakikolwiek, niż w każdym słyszeć uwagi, że pies, że luzem... Chodzi mi o to, żeby z czystym sumieniem mozna było puścić psa i się nie martwić, że małe dzieci, że rowerzyści i nie martwić sie o bezpieczeństwo naszych czworonogów. To tak w skórcie :) Quote
Guest Fiorka Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 ale moze dojs do tego ze psiarze miedzy soba sie pozabija bo male bedzie mialo problem z duzym itp a teraz to moja pora itp jedno jedyne miejsce wyobrazasz sobie tysiac psow w jednym miejscu bo bedzie to jedyne miejsce w ktorym bedziemy mogli poscic psiaki bo z innych nas wywala a w prywatnyn park bedzie tylko urozmaiceniem dla nas i to bedzie nasze dzielo a nie mieszkancow ktorzy moga sugerowac ze to za ich pieniadze :D Quote
Guest Fiorka Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 a jesli beda psy ktore sie beda gryzc to nie spuszczisz psa ..ehh sama nie wiem czarno to widze najlepiej podobal mi sie pomysl z torem przeszkod w jakims dgodnym miejscu chodzi o to ze bysmy mieli jakies atrakcje i park mogl by byc na podobnych zasadach ale ludzie nie chca spolpracowac nie jestem egoistka ale wiem jacy sa ludzie :cry: Quote
Julla Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Witam Wiecie parki są rozwiązaniem ale czy dla wszystkich?? 1.kazdy pies ma inny charakter -kto nad tym bedzie panował aby w tym parku nie rozpetala sie jakas wojna a im wiecej psow tym wieksza rywalizacja 2.jeden teren na spacery ale ok kto to bedzie sprzątał chyba nie służby miejskie ktore maja problem z utrzymaniem czystosci jednego chodnika- a jak nie bedzie kontroli nad czystoscia takiego obiektu a przewijac sie bedzie tam taka masa psow to chyba nie musze mowic o wszelkich epidemiach chorob :-? :-? 3. a poza tym to nie kazdemu psu wystarczy powściekac sie z innymi przeciez my ze swoimi wyzlami powinnismy chodzic w teren aby je ukladac i utrwalac zachowania-i co z tym zrobimy park i zajacami i bazantami :-? :-? :-? wiecie parki są moze dobrym rozwiazaniem ale nie dla kazdej rasy psa -mysle ze wyzlaze rozumieja co mam na mysli :roll: Quote
Guest Fiorka Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Julla nie obraz sie jestes troszke nie w temacie ale to dltego ze rozmawialismy o tym juz wczesniej pod innym tematem parki maja sluzyc nam do ogolnej rozrywki i miejscsa spotkan aby psy mogly sie ze soba bawic ten park powinien tez zawierac jakies przeszkody itp a to wszystko zeby posilic wiez miedzy psem a wlascicielem a dlatego nie chcem parku typowo miejskiego bo boje sie ze wlasnie zrobia z tego wybiegalnie czyli takie miejsce o ktorym ty mowisz ten park to cos w rodzaju "o mam dzis wolne to wybiore sie do parku piesio pobiega z innymi psami poskacze przez przeszkody przyzwyczaji sie do obecnosc luudzi i psow " a las to swoja droga tam musi biegac zalatwiac swoje potrzeby i rozwijac instynkty a wparku rozwija sie tak jaby umyslowo rozumiesz nasza wizje ? wiadomo ze jesli bedzie park 1 w duzym miescie to polwa miasta po prostu nie bedzie dojezdzac codzienniie i wpadna raz na jakis czas :P :wink: Quote
Rotti Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 Julla przeciez my ze swoimi wyzlami powinnismy chodzic w teren aby je ukladac i utrwalac zachowania-i co z tym zrobimy park i zajacami i bazantami OK, ale nie zdziw się, jak Ci ktoś psa w tym terenie odstrzeli :cry: ana Fajnie by było mieć taki park z przeszkodami itd, ale to już w ogóle jest nieosiągalne, przynajmniej na razie. Jeżeli chodzi o tory przeszkód to faktycznie zostają nam jakieś przywatne miejsca. O ogólnodostępnych torach to nawet na razie nie śmiem marzyć :) Mi raczej chodziło, przynajmniej na początek właśnie o taka biegalnię. Wiadomo, że pies musi gdzieś wyładować swoją energię. Ja swoich w zwykłym parku puścić nie mogę bo to jest dla nich zagrożenie zycia (ulice dookoła). Jeżeli taki park byłby dostatecznie duży, to nie musiałoby dochodzić do ekscesów między psami. W Poznaniu wykorzystujemy do tego celu cytadelę. Chodzę tam od 3 lat i spotykam rózne psy. Do tej pory nie zdarzyła się jakaś walka czy coś w tym stylu. A w sumie to w każdym parku jest ryzyko spotkania agresora. Pójdziesz do normalnego parku, to patrzą na Ciebie bykiem jak psa luzem puścisz, a na dodatek narażasz się na mandat. Chodzi o to, żeby mieć taki teren, żeby nikt się o to nie czepiał. To mi chodzi po głowie :) Quote
Guest Fiorka Posted February 8, 2004 Posted February 8, 2004 I znowu powracamy do punktu wyjscia patrz - strzelanie do psow oczywiscie biegalnia ... hmmm ale czy bedziesz w stanie np dojezdzac do takiego parku codziennie jesli bedzie tylko jeden i to na drugim koncu miasta? A po za tymm widzialam kiedys taki park za granica wiesz co nie byl za duzy i sadze ze o prawdziwym bieganiu mozna sobie pomarzyc... ale marzenia mamy piekne tak tak to mozemy sobie pogratulowac he,he :wink: :D no i jeszcze jedno a kto wogole zabirze sie za tworzenie takiego parku jak pochwycic ludzi i zwiazki? :cry: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.