Dziunia_40 Posted April 17, 2007 Author Share Posted April 17, 2007 Teraz powiało optymizmem- może wśród tych osób, które zobaczą Bobika, będzie ta, która da mu prawdziwy dom. Byłoby naprawdę wspaniale. Jak tylko będziesz miała tamb jakiś dodatkowy, dobry domek i dogomaniackie ciotki się o tym dowiedzą to zaraz zasypią cię swoimi propozycjami :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 17, 2007 Share Posted April 17, 2007 Byłam przed chwilą z Bobikiem oglądać jeden z dobrych domków. Ci Państwo już nie odpuszczą. Mieli ONka, który przez ostatni rok był sparaliżowany. Dbali o niego, leczyli a teraz opłakują. Żył kilkanaście lat, widziałam jego zdjęcia. Bobika przytulili ale ja musiałam trzymać się wersji, że odwiozę go po drugim szczepieniu w poniedziałek. To była moja asekuracja, gdyby domek nie spodobał mi się. W poniedziałek po południu Bobik jedzie do swoich właścicieli. Mam dużo nr. telefonów, które podeślę Jagience. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted April 17, 2007 Share Posted April 17, 2007 Dostałam, dziękuje :loveu: Na wątek weszłam po przeczytaniu pw... Tel zostaną wykorzystane o efektach napiszę tutaj :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 17, 2007 Author Share Posted April 17, 2007 Czy można się już cieszyć- Bobik naprawdę ma dom? Jeszcze nie mogę w to uwierzyć!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 17, 2007 Share Posted April 17, 2007 Ci Państwo byli wzruszeni, czekali pod blokiem i mimo moich protestów zapłacili taksówkarzowi za dwie strony, mówiąc, że Bobik jest ich. Cały czas są telefony, te lepsze wysyłam Jagience, bo sama i tak nie potrafię przesłać zdjęć bidulków z dogomanii. Oby jak najwięcej psów skorzystało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 18, 2007 Author Share Posted April 18, 2007 Strasznie się cieszę, że Bobik będzie miał takich fantastycznych właścicieli i jeszcze przy okazji szukania domku dla niego może znależć się też domek dla innego biedaka :Cool!: :Cool!: :Cool!: . Bardzo dziękuję ci tamb, że odpowiedziałaś na mój post i tak bardzo zaangażowałaś się w ratowanie Bobika :Rose: :Rose: :Rose: . Sama pewnie niewiele bym zdziałała i prawdę mówiąc, pisząc na dogomanii temat o Bobiku, nie liczyłam na wiele. Myślałam, że w tej masie psów w potrzebie jego historia zniknie nie zauważona. Jednak stało się inaczej i dzięki tobie niepozorny, wiejski kundelek dostał nowe życie. Osoby takie jak ty sprawiają, że wierzy się w ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 18, 2007 Share Posted April 18, 2007 Bardzo miłe to, co napisałaś, ale Bobik żyje dzięki Tobie. Jakbyś nie napisała o problemie na forum, psiny już by nie było. Nagłośnienie medialne (TV, DP) bardzo pomogło. Wyślę Ci kartkę z tekstem (zresztą Twoim) i zdjęciem Bobika z DP i namiary na jego właścicieli. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 18, 2007 Author Share Posted April 18, 2007 Najważniejsze, że Bobikowi się udało. Oby jak najwięcej pokrzywdzonych psiaków miało takie szczęście jak on. Fajnie, że chcesz mi przesłać te materiały o Bobiku. Będę pokazywała je znajomym, aby przekonali się, że można pomóc potrzebującemu zwierzakowi. Może dzięki temu przykładowi, gdy będą w podobnej sytuacji, nie pozostaną obojętni :lol: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 19, 2007 Share Posted April 19, 2007 Bobik jest miły, grzeczny, kochany, ale on wcale nie czuje, że jest mały i znowu zaczął awanturować się z moimi psami. Czuje się na tyle pewnie, że chce je zdominować. Znowu biedak jest w pokoju syna. Ale do poniedziałku wytrzyma. Nie chcę dopuścić do pogryzienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 21, 2007 Author Share Posted April 21, 2007 Nareszcie mam chwilę, żeby spokojnie usiąść przy kompie i coś napisać. Mam wrażenie, że Bobik bardziej woli "trzymać" z ludżmi niż z psami i dlatego jest przekonany o swojej nad nimi wyższości ;) . Swoją drogą musi mieć silny charakter, skoro tak uparcie stara się podporządkować sobie Gerdę i Ozziego. Ciekawe czy kiedyś by mu się to udało, zakładając oczywiście, że Gerda by go wcześniej nie zjadła :evil_lol:. Kocurek już dotarł ? Stadko dobrze go przyjęło ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 21, 2007 Share Posted April 21, 2007 Pan od kocurka przepraszał, że jeszcze nie zrobił testu białaczkowago, ale w przyszły piątek na 100% kotek będzie u mnie. Dla mnie to idealnie, bo Bobik będzie w nowym domku a ja skupię się na poznawaniu zwierzaków ze sobą. Są dwa psy, więc muszą być dwa koty.;) Jeśli chodzi o Bobika, to psi ideał. Posłuszny, nie ciągnie na smyczy, bardzo czysty, przyjażnie nastawiony do ludzi i kotów, może zostawać sam w mieszkaniu, niczego nie niszczy . Na spacerze bawi się z małymi psami, dużych się boi i warczy. Może był kiedyś pogryziony i ma uraz. Jeśli duży pies nie daje się sprowokować, Bobik odpuszcza i macha ogonem. Jeśli duży sztywnieje albo się jeży, Bobik pierwszy atakuje. Nowi właściciele czekają z niecierpliwością. W poniedziałek odbieram od grawera obrożę Bobika z przynitowanym identyfikatorem, na którym jest adres i nr. tel. nowych państwa. To taki prezent dla Bobika, żeby był bezpieczny. Następnie drugie szczepienie i od wetki zabiera mnie mar. gajko z profesjonalną umową adopcyjną do nowego domku. Wiem, że to lepiej dla mnie i dla Bobika, że udało mu się znaleść dom na stałe, ale rozstania są smutne.:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 21, 2007 Author Share Posted April 21, 2007 Bobika naprawdę łatwo polubić. Ale skoro będzie miał taki wspaniały domek(właściwie- już ma), to można być o niego spokojnym i cieszyć się, że tak dobrze trafił :multi:. Kocham szczęśliwe zakończenia !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 22, 2007 Author Share Posted April 22, 2007 Już jutro Bobik zawita w nowym domku, a tamb pomyśli pewnie o ratowaniu kolejnego biedaka. Trzymam kciuki za pozytywną wizytę przedadopcyjną w nowym domku Bobika choć przyznam, że jestem spokojna o jej wynik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 22, 2007 Share Posted April 22, 2007 Wizyta przedadopcyjna była (to wtedy, kiedy jechałam pokazać Bobika). Teraz to ma być prawdziwa adopcja. Bardzo się denerwuję. Moment zostawiania Bobika w nowym domku, będzie smutny. Muszę być jednak rozsądna, żeby móc pomagać następnym. Ale to, po zaklimatyzowaniu się nowego kota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 23, 2007 Author Share Posted April 23, 2007 Czy moment oddania Bobika nowym właścicielom już nastąpił ? Będą jakieś relacje ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 [quote name='Dziunia_40']Czy moment oddania Bobika nowym właścicielom już nastąpił ? Będą jakieś relacje ?[/quote] Czekamy z niecierpliwością :loveu: Tel wszystkie wykonane. Część poszła dalej, Pani umówiona nie przyjechała, druga Pani ma byc jutro, część ludzi stwierdziła, ze przemysleli i jednak nie są jeszcze gotowi na psa, dwie osoby to stale dzwoniący po każdym ogłoszeniu, bo Foksia dwa nr już znała wcześniej... Maciacy czy co?? Tam gdzie miała jechac Berni, pojechała Aga-ta, a na miejsu była buda, i błoto po kolana na podwórku... Jak to wszystko trzeba zobaczyć. Trzymam kciuki za Bobika, mam nadzieje, że dom jest cudowny, ten psiak kradnie serce juz przy pierwszym kontakcie :loveu: Cioteczki jesteście boskie obie, że dałyście mu szanse :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 Bobik jest w nowym domku. Państwo bardzo mili, a ja nie odczuwam już takiego niepokoju, jak przed adopcją. Ci ludzie wzbudzili moje zaufanie i myślę, że wszystko będzie dobrze. Była ze mną osoba z dużym doświadczeniem i również odebrała domek pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 24, 2007 Author Share Posted April 24, 2007 Wszystko wskazuje na to, że Bobik naprawdę wspaniale trafił. Jego właścicielami są teraz ludzie o wielkich sercach, którzy z pewnością nie pozbyliby się psa z byle powodu. O Bobiku można już powiedzieć, że jest prawdziwym szczęściarzem. Jeszcze parę tygodni temu jego życie wisiało na włosku, a teraz hołubiony wyleguje się na kanapie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 Moi drodzy. Bobik będzie oczkiem w głowie w sercach. Pan czekał pod blokiem, nie mógł sie doczekać. Ogromne ciepło i uczucie. Bobiczek był ciągle głaskany, oczy za nim aż latały. Miseczki przygotowane. Wielki piękny koc do spania przygotowany na ...fotelu. Pani wsadzała Bobiczka na spanko, zeby mu pokazać. Widać było, że psiak jest oczekiwany i utęskniony i jest spełnieniem marzeń. Smyczka wyciągana (8 m) zakupiona. Super. jedyna obawą jest to że Państwo go rozpieszczą całkowicie. Ale po tym "wiejskim życiu" takie przytulanie i rozpieszcanie mu się należy. Dom uważam za idealny. Jak wychodziłyśmy dzwonił syn, czy JUŻ JEST?!! I CZY MOŻNA OGLĄDAĆ!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 Dziękuję Mariolu, że byłaś ze mną i z Bobikiem. Oby więcej było takich adopcji.:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 tamb, z telefonów od Ciebie jutro do domu jedzie psiak z rzeźni z Kępy, który przebywał obecnie w hotelu w Niepołomicach :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 24, 2007 Share Posted April 24, 2007 Jagienko, bardzo się cieszę. Napisz, który piesek i jacy ludzie. Jeśli możesz wyślij mi wiadomość, które dwa telefony to nałogowi wydzwaniacze. Zaznaczę sobie w notesie, żeby w przyszłości nie traktować ich poważnie przy adopcjach. Od piątku muszę skupić się na kocie, a kiedy sytuacja się unormuje, zgłoszę się po jakąś bidule. Nigdy nie będę mogła brać suczek, bo Gerda jest agresorką. Będę mogła do DT brać tylko małe, niegrożne dla kotów i Ozziego pieski. Ale takich jest bardzo dużo.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamb Posted April 26, 2007 Share Posted April 26, 2007 Dzwoniłam do właścicieli Bobika, są w nim zakochani.:multi: :multi: :multi: A ja mam znowu w DT szczeniaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted April 28, 2007 Author Share Posted April 28, 2007 Czy można liczyć na zdjęcia z nowego domku Bobika? Po niedzieli też przedzwonię do jego nowych właścicieli i zapytam jak Bobik zaaklimatyzował się w nowym miejscu, choć przypuszczam, że nie powinno być z tym kłopotu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia_40 Posted May 2, 2007 Author Share Posted May 2, 2007 W poniedziałek zadzwoniłam do nowych właścicieli Bobika, by dowiedzieć się, czy psiak dobrze się zaaklimatyzował. Minął tydzień odkąd chłopak ma nowy dom i z rozmowy wynikało, że jest już pełnoprawnym członkiem rodziny. Państwo bardzo o niego dbają, specjalnie dla niego szykują jedzonko (podobno Bobik lubi sobie pojeść), regularnie wychodzą na spacerki. Psiak bardo ich polubił, a szczególnie syna, z którym uwielbia się bawić. Bobik też doskonale wie, że ma teraz wspaniałych właścicieli i pilnuje ich, szczekając na obcych przechodzących za drzwiami. Nie wiem,czy państwo Bobika zaglądają na dogomanię, ale chcę im bardzo podziękować za to, że go przygarnęli pod swój dach i tak dobrze się nim opiekują :loveu: :Rose: :Rose: :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.